- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (33 opinie)
- 2 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (127 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (23 opinie)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (341 opinii)
- 5 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (82 opinie)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (23 opinie)
"Hałda w Wiślince zanieczyszcza wodę, ale nie truje ryb i roślin"
- Zwierzęta i rośliny nie mają toksycznych pierwiastków, ani metali ciężkich czy fosforu, wszytko jest w normie - informują pomorskie służby weterynaryjne prowadzące badania po tym, jak fińscy naukowcy ogłosili, że setki ton fosforu wpada rocznie do Bałtyku z hałdy w Wiślince. W dalszym ciągu jednak nie przystąpiono do szczegółowych badań.
W ramach badań pobrano próbki tkanek m.in. od lisa i śledzi z okolic ujścia Wisły. Przebadano też ziarna zbóż, które pochodziły z gospodarstw rolnych zlokalizowanych w Gdańsku-Wieniec oraz pasze z sąsiadujących z hałdą powiatów.
- Pozostałości metali ciężkich i fosforu w tkankach ryb, lisa oraz pszenicy i rzepaku mieszczą się w granicach norm. - informuje Roman Nowak, rzecznik wojewody.
Przy okazji sprawdzono zawartość pierwiastków toksycznych, tj. ołowiu, kadmu, arsenu i rtęci. Wyniki są w normie. Na przestrzeni lat 2011 - 2013 nie stwierdzono przekroczeń. Również w powiatach sąsiadujących z hałdą fosfogipsową jak i od niej oddalonych nie stwierdzono przekroczeń dopuszczalnych zawartości pierwiastków toksycznych.
Czy oznacza to że hałda nie nie ma żadnego oddziaływania na ludzi, okolice i morze?
Podczas zorganizowanej w sierpniu przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska konferencji prasowej , przedstawiono wyniki kontroli składowiska fosforów w Wiślince, którą to kontrolę zlecił minister środowiska. Nastąpiło to po polsko-fińskich badaniach, które wykazały, że w niektórych miejscach Martwej Wisły stężenie fosforanów przekroczyło dopuszczalną normę 12-krotnie.
Inspektorzy stwierdzili zanieczyszczenie wód podziemnych w pobliżu składowiska i wzrastające stężenia fosforanów w stosunku do ubiegłych lat. Ustalono, że popełniono spore błędy przy rekultywacji składowiska w związku z zamknięciem wąwozu wewnątrz hałdy, od strony Martwej Wisły, co miało wpływ na wytrzymałość zabezpieczenia. Są też braki w roślinności, która porasta hałdę.
Zapowiedzi były stanowcze. Pomorski Urząd Marszałkowski miał zlecić na koszt zakładu "Fosofory", przeprowadzenie tzw. przeglądu ekologicznego. To szczegółowe opracowanie określające, czy i w jakim zakresie przedsiębiorca przestrzega zasady i przepisy ochrony środowiska. W jego wyniku powstaje szczegółowy raport.
Zlecenie jego wykonania miało zostać wydane najpóźniej miesiąc po sierpniowej konferencji. Wciąż jednak do tego nie doszło.
- Decyzja w tej sprawie zostanie wydana w najbliższych dniach, po powrocie marszałka z podróży służbowej - zapowiada Ludmiła Jezierska z biura prasowego urzędu marszałkowskiego.
Przypomnijmy, że cała sprawa ujrzało światło w połowie czerwca po publikacji w fińskim dzienniku "Helsingin Sanomat". Według dziennikarzy gazety do wód morskich w rejonie portu Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych wpada ponad 200 ton fosforu rocznie. Kolejne doniesienia mówiły nawet o ponad 500 tonach.
Nadmiar fosforu w morzu zdaniem naukowców grozi katastrofą ekologiczną. Fińscy eksperci pobrali próbki wody w rejonie zakładów. Badacze zwracali uwagę na to, że hałda leży przy rzece, więc kiedy intensywnie pada, do Martwej Wisły mogą trafiać wraz z wodami podziemnymi związki fosforu.
Składowisko w Wiślince formalnie funkcjonuje od 1972 roku. Znajduje się tutaj około 16 mln ton odpadów poprodukcyjnych, głównie fosfogipsu. Właścicielem składowiska są Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych "Fosfory". Hałda została zamknięta w 2009 roku.
Opinie (156) 4 zablokowane
-
2013-10-17 08:22
(2)
dziwne to
- 2 1
-
2013-10-17 08:43
dziwne to,ze ktos tam jeszcze mieszka. (1)
najlepiej wybudujcie tam jeszcze apartamentowce i wciskajcie kit,ze jest zdrowo i proekologicznie.
- 5 3
-
2013-10-17 09:35
Fetysz domu z ogródkiem.
Ludzie gotowi są życie poświęcić, byle poczuć się klasą średnią.
P.S. A teraz czekam na dyżurne teksty nuworyszów z Wiślinki na temat falowców. ;)- 4 1
-
2013-10-17 08:44
Hałda nie truje, rafineria nie śmierdzi, Siarkopol nie pyli a Szadółki wręcz pachną lawendą (1)
- 28 2
-
2013-10-17 10:54
A HCB z Port Service działa leczniczo jak borowiny w Ciechocinku ;-/
- 5 1
-
2013-10-17 09:03
(1)
proponuję przykryć hałdę 20m warstwą ziemi/gliny i zbudować tam stok narciarski. taka inwestycja byłaby bardziej pożyteczna dla mieszkańców niż stadion i ecs razem wzięte. i jeszcze była by szansa że zarobi na siebie. a jaka atrakcja dla regionu!! narty na morzem!!
- 11 3
-
2013-10-17 10:40
Nie jesteś oryginalny. U nas zawsze się o tym mówiło.
- 1 1
-
2013-10-17 09:10
proponuję
proponuję osoby decyzyjne przesiedlić w okolice hałdy i niechaj sobie tam mieszkają.
w Polsce niestety jest jak na dzikim wschodzie
'a gdzie tam, nie truje, ni --uja!"- 15 3
-
2013-10-17 09:11
aha (1)
Hałda zanieczyszcza wodę ale ryb nie truje??? Ahaaaa to jak palić trawę i się nie zaciągać. No parodia jakaś.
- 14 5
-
2013-10-17 09:18
Aguś
Wiesz jak przyjemnie łowi sie rybki o wymiarach dwu lub trzy krotnie wiekszych niz normalnie ?
Przeciez nikt nie kaze ich jesc :D- 2 3
-
2013-10-17 09:32
"Granice normy" (1)
mogą obejmować kilka rzędów wielkości.
To, czy zawartość czegoś jest w górnym czy w dolnym zakresie normy, nie jest bez znaczenia dla zdrowia.- 4 3
-
2013-10-17 19:27
Było w dolnym zakresie
zresztą te normy wyznaczają tylko górną granicę, czyli dopuszczalną maksymalną zawartość.
- 1 0
-
2013-10-17 09:34
"Bill Clinton palił trawkę ale się nie zaciągał"
"nie chcem ale muszem"
a teraz nowe hasło: "zanieczyszcza ale nie truje"- 15 3
-
2013-10-17 09:40
Hałda = Tupolew
I w jednym i w drugim przypadku nikt nie chce, żeby wyszła na jaw prawda o tym syfie, bo ktoś musiałby wówczas ponieść odpowiedzialność. A nikomu nie spieszno do kładzenia głowy pod topór.
Tak więc będziemy mieli stuletni brednioserial dla ciemnego ludu, podczas gdy prawda od dawna jest znana odpowiednim osobom.- 14 3
-
2013-10-17 09:57
Stężenie fosforu według naszych "ekspertów" też było "w normie"!
Zanim nie sprawdzili tego Finowie. Ciekawe, czy gdyby oni zbadali zwierzęta i rośliny to nie wybuchłaby kolejna ekologiczna bomba...
- 15 3
-
2013-10-17 09:58
ja bym tak nie wierzył nikomu (1)
hałda hałdą , badania badaniami , ale komu wierzyc ? finom tylko dlatego , ze są finami bo polacy myslą , ze tam nie ma cwaniakow i fanatykow eklogicznych.
- 5 7
-
2013-10-17 12:46
Należy wierzyć Finom bo są z zagranicy. W zagranicy wszystko jest lepsze, zachodnie, jak w Peweksie.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.