Tytuł honorowego obywatela miasta oraz drewniane krzesło z herbem Gdańska otrzymał w środę były kanclerz Niemiec - Helmut Kohl. Uroczystość - ze względy na zły stan zdrowia niemieckiego polityka - odbyła się nie w Gdańsku, a w Niemczech.
2010-05-19 17:39
z wszelkimi mozliwymi wyróżnieniami do wszystkich Tu by trzeba pogłębienia w zastanowieniu,ostrożnego wyważenia za i przeciw słowem dłuższych medytacji.A nie jak to u nas na hura -bęc i już-wyróżniony,bo nie daj Boże umrze.
Ja osobiście z kanclerzy Niemiec nagrodził bym Angelę Merkel za całokształt działań zmierzających ku poprawie ogólnie stosunków miedzy dwoma niezbyt lubiącymi się narodami.To że Niemcy nas nie lubą to wiem na pewno.Polacy zaś są bardzo szybcy w miłości i złości.Tak jak dziś kochają jutro mogą znienawidzić i odwrotnie ponieważ u nas brakuje rozumu i rozsądku w kształtowaniu stosunku do czegoś lub kogoś a funkcjonują tylko uczucia .
Niestety wmówiono naszemu narodowi(kościół i tym podobne organizacje) że to bardzo dobrze.A to źle bo stąd juz blisko do bycia Ostatnim Pajacem Europy-rzucającym się każdemu w ramiona nawet temu co od nas z obrzydzeniem odwraca głowę.
Słowem mniej tego serducha a więcej korzystać z głowy...
2010-05-24 11:19
Co ty zee wypisujesz niemcy to akurat polakow najbardziej lubia, pomijajac tych niemcow ktorym okradli polacy dom albo ukradli auto.Tak apropo to cala nienawisc wychodzi ze strony polskiej. Polowa niemcow nie wie co to jest warszawa, bo sobie nawet polska glowy nie zawracaja, za to w polsce przed kazdymi wyborami szuka sie przyczyn kryzysu gospodarczego i przyczyna jest zawsze ta sama niemcy bo okradali polske podczas wojny dlatego tam jest tak dobrze a w polsce zle.
Wiec kochani polacy zamiast byc pepkiem swiata i wymachiwac szabelka otwierac rany, zabierzcie sie do pracy zyby pokazac swiatu ze potraficie nie tylko gadac ale tez czynic ale na to trzeby konkretnych dowodow obojetnie w jakiej dziedzinie.I nie czepiajcie sie szczegolw, co do Kohla to na kazdego mozna znalesc haka jak sie tylko chce.
2010-05-19 19:05
2010-05-19 16:30
Może to będzie przechwałką z mojej strony, ale pod koniec lat 80 w Berlinie Zachodnim w takiej tamtejszej Desie(gdzie pracowała moja znajoma) przez nią to poznałem Helmuta. Był i jest jednym z większych kolekcjonerów ikon - ma nawet Rublowa:)) Facio pazerny jak nie wiem i nawet ona o tym nie musiała mi mówić. Do Polaków z wielkim dystansem "i najchętniej by pokazał gdzie nasze miejsce". Historia z przeciętnego człowieka zrobiła "wielkiego kanclerza", a do tego sami się przyczyniliśmy. Zresztą pod koniec 1999 roku wyszło szydło z worka i wyciszono role Helmuta, bo polityczną stronę Niemiec pogrążyła afera finansowa, która doprowadziła nie tylko do kryzysu w partii CDU, lecz także miała konsekwencje dla innych partii politycznych, funkcjonujących w systemie demokratycznym RFN. I honorując taką osobę Platforma pogrąża się moralnie.
Przypomnę młodzieży, że początek skandalu wypłynął w końcówce XX wieku. Postawiono zarzuty byłemu skarbnikowi CDU, Waltherowi Leislerowi Kiepowi, o niepłacenie podatków od partyjnej dotacji, w wysokości miliona marek. W czasie dochodzenia Kiep ujawnił, że na początku lat 90 – tych chadecy otrzymali milionowe darowizny, które nie zostały zaksięgowane. „Afera Kiepa”, była początkiem skandalu finansowego, w który okazali się zamieszani najwięksi politycy RFN z Helmutem na czele, który o wszystkim wiedział.
Nawet padły podejrzenia, jakoby pieniądze te rzekomo pochodziły od handlarza bronią, Karlheinza Schreibera. Prasa sugerowała, że tymi pieniędzmi koncern Thyssena, którego dyrektorem był Schreiber, chciał nakłonić rządzącą chadecje do zgody na sprzedaż czołgów do Arabii Saudyjskiej. Na ten temat szeroko wtedy rozpisywała się prasa. Zamknięto Helmuta wśród swojego ikonostasu, bo schorowany chłopina, więc nawet część zarzutów umorzono, bo w końcu zjednoczył Niemcy, którzy znowu stali się potęgą.
Czy to dobry honorowy obywatel Gdańska sami oceńcie?
2010-05-20 14:10
Glupcze bo inaczej cie nazwac nie mozna jak ktos pisze tyle bzdur za jednym razem, on jako osba dostal ten tytul a nie partiia CDU , gdyby poslugiwac sie twoim tokiem myslenia to w polsce zadzili ludzie ktorzy nalezeli do najbardziej zbrodniczej parti na swiecie a mianowicie KOMUNISC,I albo jak pozniej sie ladnie nazwali SLD ktorej trzon nalezal wczesniej do PZPR, popatrz sobie gdzie oni sprzedawali bron produkowana w polskich zakladach zbojenieowych , ile ludzi niewinnie zamordowali albo nie slusznie skazali, pewnie twoj dziadek albo daleko szukac , ojciec tez do nich nalezal.
A ty korzystajac z demokracji i wolnosci slowa wypisujesz tee bzdury
2010-05-20 14:49
gdyby to mnie dotyczyło dałbym spokój i wcale bym nie odpisywał, ale gnoju jeden kapuściany jak twój Helmut obraziłeś mojego ojca i dziadka.
Mój dziadek po takich jak ty na konia siadał. A fornale i sługusy podobni do ciebie na niego donieśli, że w nocy w jego sklepach zaopatruje się AK i go bez wyroku rozstrzelali a moją babcie zaaresztowali. Na szczęście i wśród hitlerowców znalazł się człowiek i na widok 14-sto letniego wtedy mojego ojca, na którego barki spadło zarządzanie sklepami, kamienicą, i posiadłościami(bo był najstarszy). Dowódca aresztu widząc jak tak mały chłopiec w nocy przedzierał się przez lasy, aby nakarmić własną matkę płakał jak bóbr. I przyrzekł, że zrobi wszystko aby jak najszybciej była wypuszczona - i to zrobił. Natomiast przez kułackie pochodzenie on sam nie mógł studiować musiał skończyć studia wieczorowo i nigdy nie należał do żadnej partii. Ja sam miałem tez z tego powodu kłopoty, ale to już mniej ważne.
Podpisując się Hindenburg >"Hinden" jest starym słowem pochodzącym od wyrazu hindin lub hund, A Hunowie to dzikie bestie!
a może chodzi ci o b.prezydenta, poprzednika Hitlera, którego rekomendowały partie centrolewicowe podobne do SLD i PZPR?
2010-05-22 22:23
Chciales napisac z konia z siadal, i tez tylko pewnie jednego mial , a jakby go poddac analizie jak ty to robisz to byl to osiolek.
Zarzadzall w nagrode pewnie bo wydal swoich sasiadow albo kolegow ktorzy byli zydami. Pani z kulackim pochodzeniem , wzroszyla mnie bardzo twoja historia, nawet niewiem teraz do jakij nacji nalzysz zebym mogl cie sklasyfikowac,ale widze ze jestes wyksztalcony, to dobrze i nie dobrze .
Bo jak powiadal jeden profesor wsrod inteligencji mozna znalesc tyle samo idiotow co wsrod chlopstwa. A nie ma nic bardziej niebezepiecznego na swiecie jak wyksztalcony debil.
2010-05-19 16:54
2010-05-19 22:15
Fajnie napisał i nic chociaż raz nie bełkotał o szczurku.
2010-05-20 08:29
I do tego ta jego wyobraznia. Gdzie on nie był, czego nie widział, czego to on nie wie, fiu fiu. Szkoda tylko, że jak przychodzi do wymiany poglądów na argumenty to zostaja mu jedynie inwektywy, bo argumenty ma marne, co mu wielokrotnie już tu udowodniono.
2010-05-20 09:06
No więc czekałem na Wasza MOCNE "argumenty" no i jakoś nie mogłem się doczekać tylko takie ple, ple ple:)
Mój "marny argument" o przyznaniu HOG jest taki(może nie zabrzmi to właściwie, ale WYMUSZONY:)), Donald Tusk odznaczony niedawno został Międzynarodową Nagrodą Karola Wielkiego - jest pierwszym laureatem, któremu nagrodę wręczyła urzędująca kanclerz Niemiec - Angela Merkel.
Nagroda ta przyznawana jest corocznie od 1950 r. ludziom bądź instytucjom za zasługi na rzecz jedności europejskiej; jest najbardziej znaną i prestiżową polityczną nagrodą w Niemczech!
W takiej sytuacji należało się w jakimś sensie zrewanżować, nie wypada aby Komorowski, czy nawet szef rządu Tusk.
Co więc można w takim razie zrobić?
Należy zapomnianego i lekko sfilcowanego b.kanclerza przed końcem jego życia jakoś uhonorować. A nie znającym ówczesnej sceny politycznej dodam, że Angela Merkel była najpracowitszą pszczółką w partii Helmuta. To on ją wysyłał tam gdzie sytuacja była lekko mówiąc zabagniona lub wymagała dopracowania. Angel to jakaś część Helmuta tylko bardziej ścisła i dopracowana.
Więc gdy podkreśliła podczas nadanie, że Tuska należy do grona zaangażowanych Europejczyków, bez których "integracja europejska byłaby jeszcze dziś tylko ideą, nadzieją na trwały pokój i porozumienie" - wszystko dla mnie staje się jasne.
A osobiście uważam, że należy patrzeć Tuskowi na ręce, aby to jego "zaangażowanie europejskie" nie przekształciło się zbytnio w zaangażowanie Niemieckie.
2010-05-20 08:26
Każdy polityk, to człowiek który chce porządzić, a kto rządzi ten może zarobić. Pokaz mi kogoś kto powiedział : nie nie chcę zarobić mam dosyć kasy, pracuje przeciez dla dobra człowieka , dla ojczyzny.
2010-05-19 22:30
...i choć raz nie wylewasz jadu
2010-05-19 15:23
w końcu Gdańsk Niemieckie miasto...
2010-05-19 17:04
Jedyne w swoim rodzaju, wielokulturowe i różnorakie. Dla tego ma tak bogatą historię.
2010-05-19 23:08
BYŁ wielokulturowy i już NIE BĘDZIE. Wymyślanie durnych hasełek typu WMG obecnie nie ma sensu. Resztki WMG straszą na Wyspie Spichrzów.
2010-05-20 21:33
mnie tam nic nie straszy. Łatwo was przestraszyć.
2010-05-20 23:09
cię nie straszą? Mega kozak z ciebie ;)
2010-05-20 15:11
2010-05-20 08:16
Niemieckie też, ale dłużej hanzeatyckie. A po wojnie stało się miastem "wileńsko - kaszubsko- innym"
2010-05-19 16:01
ale założone przez Słowian, Barcie
2010-05-19 17:13
2010-05-19 23:09
2010-05-19 23:46
2010-05-19 22:32
2010-05-19 21:11
Niemców tu wtedy nie bylo.
2010-05-19 21:30
2010-05-19 17:46
Prezydent Gdańska i Radni wydali 860 tys. zł naszych pieniędzy na Pomnik Kindertransportów przed dworcem PKP, upamiętniający wyjazdy, przed wybuchem II wojny światowej, do Londynu, dzieci obywateli niemieckich żydowskiego pochodzenia - z Niemiec i nielicznych z Wolnego Miasta Gdańska. Nie były to więc ofiary wojny, ani obywatele Polski!
Dodatkowe pieniądze znalazły się na związane z Kindertransportami wystawy, sympozjum i publikacje.
Gdańsk ciągle jeszcze nie należy do Niemiec i upamiętnianie na naszej ziemi, kosztem polskich powinności i interesów, z naszych pieniędzy, wyjazdów ich obywateli z Berlina, Dusseldorfu czy Frankfurtu zmusza do pytania: czy Prezydentowi Adamowiczowi i Radzie Miasta bliższa jest niemiecka tożsamość, a w szczególności, czy czują się te "nasze" obecne władze spadkobiercami win III Rzeszy?
Ostentacja w wynoszeniu, jednak szczęśliwego losu, ocalonych ponad nieupamiętnione zbrodnie na Polakach, ostentacja poprzez wybór dla niej hucznych obchodów wybuchu wojny, ostentacja w wyborze miejsca na pomnik, przez co sednem wybuchu wojny będą Kindentransporty z Niemiec dowodzą, jaką mamy nielojalną, lizusowską i tchórzliwą władzę.
2010-05-19 15:59
Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-05-19 16:26
"Wobec cyklicznie pojawiających się informacji o rzekomym honorowym obywatelstwie współczesnego Gdańska przywódców nazistowskich i komunistycznych, Rada Miasta Gdańska oświadcza, że do honorowych obywatelstw nadanych przed 1945 rokiem odnosi się dekret Krajowej Rady Narodowej z 30 marca 1945 r. o utworzeniu województwa gdańskiego. Dekret ten, w art. 3, mówi: „Na obszarach byłego Wolnego Miasta Gdańska z dniem wejścia w życie niniejszego dekretu tracą moc wszystkie przepisy dotychczas obowiązującego ustawodawstwa jako sprzeczne z ustrojem Demokratycznego Państwa Polskiego. Równocześnie na obszar ten rozciąga się ustawodawstwo polskie obowiązujące na pozostałej części województwa gdańskiego”.
Dokument ten w sposób jednoznaczny określa sytuację prawną na terenie Wolnego Miasta Gdańska, i w tych okolicznościach nie jest potrzebne podejmowanie osobnej uchwały o pozbawieniu honorowego obywatelstwa przywódców nazistowskich, gdyż uchwały te z mocy prawa już utraciły ważność. Nie ma ciągłości prawno-ustrojowej między Wolnym Miastem Gdańsk i III Rzeszą a Polską po 1945 roku."
całość: http://www.gdansk.pl/nasze-miasto,84,580.html
2010-05-20 17:05
To, że ktoś wydał dekret, mówiący, że anuluje decyzje poprzednich władz nie oznacza automatycznie że są one nieważne.
Władza ludowa wiele dekretów unieważniała a nawet faktów historycznych, co nie oznacza, że nie miały one miejsca.
Władza ludowa twierdziła, że nie było Katynia a żołnierze AK byli bandytami. Czy to znaczy, że tak było?
Jeśli ktoś się urodził w Gdańsku to do końca życia jego miejscem urodzenia będzie Gdańsk bez względu na to czy jakaś władza unieważni ten fakt czy nie.
Tak samo jak ktoś został honorowym obywatelem miasta to już nim jest bez względu na to czy ktoś odwoła ta decyzję.
Swoją drogą Hitler zrobił więcej dla Gdańska niż Kohl.
2010-05-19 15:55
Ci honorowi obywatele Gdanska juz od wielu lat nimi nie sa. Regulowała to Uchwała RM z 1990 roku. Widać, że bardzo cie ten Gdańsk uwiera skoro piszesz takie bzdury.
2010-05-19 16:04
Adolf, Albert, Hermann, Gunter, Helmut...
2010-05-19 22:54
Z chwilą śmierci przestajesz być obywatelem w ogóle, a honorowym w szczególności. Żaden z powyższych nie jest już obywatelem żadnego miasta, a tym bardziej honorowym.
2010-05-19 16:14
2010-05-19 19:58
2010-05-19 15:58
Moze u sklerotykow, ale ja pamiec mam calkiem dobra.
2010-05-20 16:12
Helmut Kohl to wybitny europejski polityk,zasłużony dla Polski.Wybitny mąz stanu.Pamietam jak w Dreznie gwizdano na Polaków w Dreżnie i Helmut Kohl sam przeciwstawił sie tłumowi broniąc Polaków.Szlachetny ,dobry człowiek.
To on przywrócił range tej prawdziwej Solidarności .A nie anrchistom od Sniadka i Guzikiewicza ktorzy podszywają sie pod Solidarnosc.Dziekuje Panie Prezydencie.
Dziekuje Panie Adamowicz
2010-05-20 15:44
Obaj tak samo Polskę kochają i zasługi dla Gdańska jednakowe mają.
2010-05-20 00:16
" ... ii to oni dokonali milowego skoku w polepszeniu stosunków polsko-niemieckich - mówił Paweł Adamowicz."
Ta, dokonali.
Zwłaszcza, kiedy Kohl usiłował, przy okazji zjednoczenia Niemiec, podjąć sprawę rewizji granicy zachodniej. Gdyby nie wzięli go w tym momencie za właściwą część ciała alianci .......
2010-05-20 15:37
Ciekawe. Rewelacja. Szkoda, że nikt do tej pory o tym nie słyszał. Przynajmniej nikt normalny...
2010-05-19 19:31
na jedną listę z osobą taką jak Hitler... czułbym niesmak
2010-05-20 15:32
Nie przejmuj się - to Ci nie grozi. Możesz się za to wpisać na forum portalu trojmiasto.pl. To dla Ciebie i tak wystarczające wyróżnienie
2010-05-20 13:31
Jak iść to na całość.
2010-05-20 12:57
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
