- 1 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (177 opinii)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (107 opinii)
- 3 Pościg między autami na trzypasmówce (63 opinie)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (312 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (138 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (67 opinii)
Hotel i browar przy dworcu będą otwarte w przyszłym roku
Choć na dachu dawnej przychodni przy dworcu PKP w Gdańsku układana jest dopiero więźba dachowa, to w piwnicy zainstalowany został już pierwszy element linii do produkcji piwa, a także uwarzono próbną warkę piwa jopejskiego. W przyszłym roku obiekt zostanie oficjalnie otwarty.
Mija pięć lat, odkąd datowany na 1898 rok budynek przy dworcu PKP w Gdańsku ma nowego właściciela. Jest nim firma Versus, która m.in. w Gdyni wybudowała Centrum Kwiatkowskiego.
Jak zmienia się dawna przychodnia
Przebudowa budynku dawnej przychodni rozpoczęła się wiosną ubiegłego roku i - wedle słów inwestora - ma zakończyć się w przyszłym roku. Jakiś czas temu zakończyły się prace na elewacjach, dzięki czemu zdjęte zostały rusztowania, a wraz z nimi wielkopowierzchniowe reklamy, krytykowane przez wielu mieszkańców Gdańska. Cegły na elewacji to w całości oryginalny materiał. Uzupełnione zostały natomiast częściowo detale elewacyjne z piaskowca, np. obramowanie drzwi od strony południowej budynku czy kwiatony na dekoracjach wieńczących szczyty gmachu.
Do tej pory przeprowadzona została m.in. rekonstrukcja stropów, uzupełnienie ubytków w ścianach konstrukcyjnych i działowych; dobudowano niewielki (oryginalnie zaprojektowany) fragmentu budynku od strony południowej, zastrzykami betonu wzmocniono fundamenty.
Czytaj także: Pruski orzeł wrócił na fasadę dawnej przychodni w Gdańsku
Duże zmiany było widać latem, kiedy rozebrany został dach budynku. Jego odbudowa przedłużyła prace o kolejne miesiące.
- Ze względu na stan więźby, konieczne było odtworzenie prawie całej konstrukcji dachu. Jest to bardzo skomplikowana konstrukcja, ma wiele załamań i nietypowych form. Takie prace, w obiekcie zabytkowym, wykonać mogą tylko mistrzowie w swoim fachu. Kolejne ekipy ciesielskie nie mogły sobie poradzić z tym zadaniem. Teraz pracują dla nas cieśle z Kaszub. To rodzina, która od czterech pokoleń jest w tym fachu. Na naszej budowie pracuje ojciec i syn - opowiada Rafał Recław z firmy Versus.
Rewitalizacja i przebudowa obiektu zmierza ku końcowi. Na wiosnę pozostanie wykonanie wibroizolacji wokół budynku. Niebawem pojawi się stolarka okienna i drzwiowa. Zgodnie z zaleceniami konserwatora, w budynku pozostało kilka oryginalnych sosnowych okien i drzwi, m.in. na klatce schodowej od strony dworca. Nowe - odtworzone - okna i drzwi wykonane będą z drewna meranti.
Dwanaście tanków piwa
W piwnicach budynku, do których dostaniemy się przez przeszklone foyer od strony torów kolejowych, znajdzie się browar restauracyjny. W czterech tankach warzone ma być piwo w stylu jopejskim, przy udziale fermentacji spontanicznej w otwartych zbiornikach. Ta część nazwana została "Jopen Zone". W pozostałej części browaru stanie osiem tanków, w których będą powstawały mniej wymagające style piwa.
Na początku grudnia w jednym z pomieszczeń zamurowana została potężna chłodnica - pierwsza część produkowanej w Niemczech linii produkcyjnej. Gotowe już piwo trafi miedzianymi rurami do czterech tanków wyszynkowych, które zamontowane zostaną za barem. Bar i otwarta kuchnia (pracę kucharzy będzie widać) znajdą się w południowej części budynku (od strony Nowego Ratusza). Także z tej strony - na poziomie parteru - powstał taras, na którym goście zasiadać będą latem.
Czytaj także: małe browary otwierają puby w Trójmieście
Piwowar z Niemiec, kucharz z Francji
- Piwowar z Niemiec, który będzie warzył tu piwo, już zamieszkał w Gdańsku wraz z całą rodziną. Nie tylko przeprowadził już próbne warzenie nowego piwa, ale dopilnuje instalacji linii produkcyjnej. W odnalezieniu i odtworzeniu oryginalnego przepisu piwa jopejskiego pomógł nam jeszcze sam profesor Jerzy Samp - opowiada Rafał Recław. - Dla odmiany kucharz jest Francuzem. Chociaż restauracja będzie serwowała głównie dania polskie, to po testach dań wiemy już, że będą one miały francuską nutę.
Restauracja będzie funkcjonowała w przyziemiu i na parterze budynku. Tutaj serwowane będą śniadania - nie tylko dla gości hotelowych. Wiadomo, że w godzinach porannych oraz przy specjalnych okazjach odbywał się będzie tutaj pokazy gotowania na żywo.
Budynek będzie jednak przede wszystkim hotelem. Architektom udało się tu zmieścić 40 pokoi, w tym jeden dwupoziomowy apartament, z kondygnacjami połączonymi kręconymi schodami.
Wnętrza restauracji zaaranżowane zostały przez architektki z Pracowni Projektowej Aleksandry Stankevic-Diakun z Gdańska. Przed przystąpieniem do pracy odbyły one z inwestorem "kulinarną podróż" po europejskich krajach osadzonych w "piwnej" kulturze, by zapoznać się ze stylistyką i działaniem lokali tego rodzaju. Nad wnętrzami hotelowymi pracuje pracownia Doroty i Artura Buty z Kołobrzegu.
Równocześnie trwają prace w budynku byłej poczty, który jesienią 2013 r. od PKP kupił jeden z trójmiejskich restauratorów.
Restauracja i niewielki hotel w budynku dawnej poczty mają być gotowe jesienią.
Odnowiona została już elewacja budynku i jego dach, teraz trwają prace wewnątrz budynku - w tej chwili jest on przygotowany do rearanżacji, trwają przyłączenia mediów. Na parterze działała będzie restauracja z otwartą kuchnią (dania śródziemnomorskie) i kawiarnia, skąd obserwować będzie można pociągi na dworcu. Na wyższych kondygnacjach powstanie trzygwiazdkowy hotel.
- Na podstawie etapu prac, na którym jesteśmy szacujemy, że restauracja zacznie działać w trzecim kwartale przyszłego roku - mówi Bartosz Chwazik, przedstawiciel inwestora.
Opinie (169) 4 zablokowane
-
2015-12-18 07:14
super! (1)
Oby się to jopejskie udało!
- 96 6
-
2015-12-18 11:11
Wątpie, żeby było Cię stać.
A nawet jak się nie uda, to po wypiciu 0,33l za powiedzmy 30 zł nikt się głośno nie przyzna, że nie smakowało.
- 3 8
-
2015-12-18 08:23
Średnio mi się widzi, że ściągnięto piwowara z Niemiec (2)
Pomijając to, że to absurd: turyści - główna grupa docelowa, woleliby chyba, żeby wyrób regionalny był serwowany przez kogoś lokalnego. Ale mniejsza z tym, problem jest taki, że do Polski z Niemiec trafiają rzeczy już z zużyte, gorszy sort, albo zwykłe odpady, których nikt u nich nie chce. Przykładowo: ostatni trener Lechii.
- 11 27
-
2015-12-18 10:59
(1)
Zrob sobie le....tywe
- 4 2
-
2015-12-18 11:01
To twoje rozwiązanie na wszystko? :P
- 3 2
-
2015-12-18 10:52
Bravo ...trzeba docenić!
w końcu nie jakiś beton i muzeum ,a i przyjezdni wpadną na piwko z przed lat" przed podróżą pendolinem ;)
- 11 1
-
2015-12-18 09:54
przystanek (1)
A co z przystankiem autobusowym, który jest teraz pod budynkiem ?
- 5 2
-
2015-12-18 10:47
Tym z którego korzystają mieszkańcy miejscowości na południe od Gdańska?
Podejrzewam, że nikogo to nie obchodzi. Dziwię się trochę Gminie Pruszcz Gdański - jest członkiem MZKZG - dlaczego nie dogadają się z Gdańskiem, żeby ich autobusy mogły się zatrzymywać na przystanku z którego odjeżdżają autobusy ZTM-u do Pruszcza.
- 5 1
-
2015-12-18 10:40
i ..będzie
nie piłeś nie jedź...
- 1 1
-
2015-12-18 10:32
No i super kolejne miejsce z dobrym browarkiem !
- 9 3
-
2015-12-18 10:25
Bzdura To będzie najgłośniejszy hotel
przy najgłośniejszej ulicy przy najbrudniejszej ulicy Gdańska .
- 4 19
-
2015-12-18 10:21
Jedyna budowla ktora pasuje do Gdanska a reszta z rozpadajacymi sie drogami to wstyd!!!
- 6 3
-
2015-12-18 10:14
a teraz porównajmy tego inwestora z tymi,
ktorzy kupili zabytki w Gdańsku i doprowadzili je do ruiny. Przykładów są dziesiątki. Ci pseudobiznesmeni powinni za karę czyścić szalety w tym nowym hotelu niezależnie od zwrotu kasy, którą miasto i my jako mieszkańcy straciło na umowach z nimi.
- 16 0
-
2015-12-18 10:02
Cudownie
Cudownie! Za ten twórczy wysiłek odnowienia i przywrócenia świetności obu budynków, będę wspierać nogami obu właścicieli. Na piwo jopejskie na pewno tam przyjdę a potem na przekąski do restauracji w byłej poczcie :-)
- 14 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.