• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Idealna władza

Mariusz Kurzyk
6 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Niski, gruby, bezdzietny i niewierzący - taki kandydat nie ma szans w nadchodzących wyborach. Mieszkańcy Trójmiasta określili doskonałego prezydenta w naszej ankiecie.

- Osobiście wolałbym, żeby na takim stanowisku zasiadała osoba starsza - przekonuje mnie 60-letni mieszkaniec Gdańska. - Kiedy Paweł Adamowicz został wybrany na prezydenta Gdańska, był zdecydowanie zbyt młody. Powinien to być nie tylko człowiek inteligentny, ale przede wszystkim z dużym doświadczeniem.

Prezydent doskonały

Jak wynika z akcji przeprowadzonej przez nas na ul. Długiej w Gdańsku - spora część ankietowanych nie ma sprecyzowanych preferencji co do idealnego prezydenta. Zdecydowana większość wolałaby jednak, aby był szczupły, wysoki i bez zarostu (niespełna 10 proc. widziałoby na tym stanowisku kogoś niskiego, z widoczną tuszą). Najlepiej też, żeby kandydat na najwyższy stołek w magistracie był młody i miał 2 lub 3 dzieci. Dobrze, jeśli jego żona będzie pracować, zamiast zajmować się domem. Idealny prezydent powinien zarabiać ok. 10 tys. zł, koniecznie uprawiać jakiś sport i znać języki obce.

Połowa ankietowanych najchętniej na prezydenckim fotelu zobaczyłaby wierzącego liberała. Prawicowiec ma zaledwie 20 proc. społecznego poparcia, a 10 proc. kandydat lewicy i osoba niewierząca. Ludzie oczekują prezydentów z wykształceniem wyższym (pełnym), posiadających własny domek jednorodzinny. Dobrze też, żeby był lokalnym patriotą i urlop spędzał w Polsce.

Gajos przed Olejnik

Zapytaliśmy także, kto sprawdziłby się jako prezydent miasta - Kuba Wojewódzki, Monika Olejnik, Janusz Gajos czy Jerzy Bralczyk.

- Ciężko jest wybrać spośród takich nazwisk. Najpewniej odrzuciłbym Wojewódzkiego. Nie nadaje się, by rządzić miastem - wyjaśnia 20-letni Marcin.

W opinii społeczeństwa najsprawniej ratuszem mógłby kierować... Janusz Gajos. Aktor o zaledwie kilka głosów wyprzedził dziennikarkę Monikę Olejnik. Znany językoznawca Jerzy Bralczyk zdobył zaledwie 20 proc. poparcia, ponieważ jego nazwisko nie zawsze było kojarzone. Natomiast Kuba Wojewódzki, chociaż jest bardziej rozpoznawalny, dostał zaledwie 9 proc. poparcia.

Zaskoczony aktor

Niestety, nie udało nam się porozmawiać ze zwycięzcą naszej ankiety. Kiedy dzwoniliśmy - miał właśnie próbę.

- Rozmawiałam z mężem - przyznaje Elżbieta Gajos. - Zdecydował się nie komentować tych wyników, choć był zaskoczony.

Jedno jest pewno - aktor nie miałby najmniejszego problemu z odegraniem powierzonej mu roli.

Opinie (27) 4 zablokowane

  • TERESA ORŁOWSKA NA PREZYDENTA

    Ta wybitna gwiazda niemieckiego kina biologicznego dowiodła już, że jej narządy sa otwarte na każdego. To idealna kandydatka na członka każdej partii i na prezydenta: można jej włożyć do ust nie tylko każdą opinię... hi hi hi

    • 0 0

  • niezla analiza, bordello.

    • 0 0

  • co do Janusza Gajosa...
    to rzeczywiscie jest wiarygodny.

    • 0 0

  • kato-szambo w natarciu

    "Pomorski PiS rekomendował trzy osoby do władz koncernu Energa. Listę zawiózł do ministerstwa poseł Jacek Kurski. W efekcie profesora fachowca zamienił kolega Kurskiego"
    ale mamy władze, komuna to pikuś!

    • 0 0

  • kumpel Kurskiego, który miał osobne wejscie do lesniczówki kurskiego na mazurach!
    A może ten kurski... to juz sobie na mazurach zafundował "wilczy szaniec".

    • 0 0

  • http://biznes.interia.pl/news?inf=745828

    "Tani" rząd według PiS-u.
    08.05.2006 07:44
    "Nowy minister edukacji. Z dawnego MEN wypączkowały dwa resorty. Fot.: Jan Zdzarski
    Nowy minister edukacji. Z dawnego MEN wypączkowały dwa resorty. Fot.: Jan Zdzarski / RMF/INTERIA.PL
    Nowy rząd rozpoczyna dzisiaj swój pierwszy roboczy dzień. Jest to jeden z najbardziej rozbudowanych gabinetów w ostatnim 16-leciu. Rządzące Prawo i Sprawiedliwość, by zadowolić apetyty swoich koalicjantów, podzieliło ministerstwa infrastruktury i edukacji. Zmiany mogą kosztować nawet 200 mln zł. "...
    pozdro dla gallusia -rencisty!

    • 0 0

  • Psioczysz na ten Gdańsk, Gallux, ale masz rację

    Pod rządami (sam wiesz kogo), to miasto ewoluuje w kierunku wiochy. Nie wystarczy wybudować hali sportowej ani szeregu wieżowców tu i tam. W Gdańsku brakuje miejskiej mentalności, dalekiej od buraczanego bełkotu. Jak koniowi przyprawi się rogi, to nie staje się automatycznie krową. A tego oczekują gdanscy decydenci (ha, ha...).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane