- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (113 opinii)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (39 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (90 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (74 opinie)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (122 opinie)
Jak mechanicy ZKM hamulce naprawiali
Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu ZKM, który pokazuje jak często zawodzą hamulce w tramwajach i jak firmowi mechanicy nieumiejętnie je naprawiają.
Dokument, do którego dotarliśmy, obejmuje okres 9 miesięcy 2008 roku. W tym czasie ekipa naprawcza cały czas walczy z tymi samymi usterkami. Przez całą dokumentację, niemal na każdej kartce, pojawiają się uwagi motorniczych o braku hamulców postojowych. Mimo że mechanik za każdym razem potwierdza usunięcie usterki, kolejnego dnia znów wpisywany jest ten sam błąd. Na 31 wypełnionych stron, aż 18 dotyczy problemów z hamowaniem.
- To nie jest żaden wyjątek, wiele książek wygląda tak samo. Mechanicy wpisują naprawę, choć często w ogóle jej nie przeprowadzają. Z mojej praktyki wynika, że w zajezdni Wrzeszcz nieraz w ogóle nie są wpisywane, nawet poważne usterki. Powody są dwa: szefostwo uważa, że nie ma sensu wpisywać takich "drobnostek". Drugi powód to przekonanie wielu kierujących, że i tak usterki nie zostaną usunięte - informuje nas motorniczy, z którym spotkaliśmy się przy zajezdni Wrzeszcz.
- Tramwaje rozpoczynające obsługę linii komunikacyjnej mają sprawne wszystkie układy hamulcowe. Zakres i czas prac związanych z naprawą, zależny jest od typu pojazdu. - zapewnia Krzysztof Wojtkiewicz, rzecznik ZKM Gdańsk.
Jeżeli tak się rzeczywiście dzieje, to naprawy w warsztatach ZKM niewiele dają. Książka pokazuje to czarno na białym: 5, 8, 11, 21 i 25 sierpnia oraz 8, 16, 23, 24 września 2008 roku motorniczowie wciąż sygnalizują problemy z hamulcami szczękowymi. Mimo to tramwaj zawsze wyjeżdża na trasę.
Co jeszcze przeszkadza motorniczym w pracy? Motorniczowie piszą o: problemach z zasilaniem między wagonami, problemach ze współpracą wagonów, ogrzewaniem, niesprawną komunikacją radiową (m.in. potrzebną do wzywania pomocy w razie wypadku). Kilka razy powtarzają się wpisy o problemach z drzwiami oraz z kasownikami. Jesienią natomiast kierujący skarżą się na... przeciekający dach i wodę lejącą się wprost na motorniczego.
Dziś pierwszy wagon z opisywanego składu wciąż jest w ruchu, ale służy jako pojazd do szkolenia przyszłych motorniczych. Przeszedł drobny lifting, zaślepiono także dziurę w dachu nad kabiną motorniczego. Pozostałe wagony zostały wycofane z ruchu.
Gros zarzutów wobec stanu technicznego taboru ZKM odnosi się do tramwajów, ale nawet znacznie nowsze autobusy budzą obawy kierowców przewoźnika.
- Często mechanicy zaklejają kontrolki sygnalizujące niesprawności lub po prostu wyjmują z nich żarówki. Czasami robią tak sami kierowcy, by światło kontrolek "nie raziło w oczy". Jeśli autobus jest w stanie wyjechać za bramę bazy i jest w stanie zamknąć/otworzyć drzwi (nawet jeśli nie za pierwszym razem) to znaczy, że nadaje się do jazdy - czytamy w wiadomości od kierowcy.
- Podobne "naprawia się" system ABS i ASR. Według mechaników, kiedyś się jeździło bez takich wynalazków i też było dobrze, więc nie należy zwracać na to uwagi - dodaje.
Piątek, linia nr 6, odcinek między Oliwą a Jelitkowem.
Opinie (340) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-24 10:28
Epoka młotka i przecinaka się już skończyła. (2)
Władze miasta i ZKM myślą że jak zakupiony został nowoczesny tabor to sam się będzie naprawiał i serwisował, ale epoka młotka już się skończyła - nie da się „tu i tam puknąć” i dalej jakoś pojazd jeszcze jeździ – tak było z ikarusami ale solarisa to już nie da się w tak „nowoczesny” sposób naprawić.
- 80 4
-
2010-03-24 11:20
(1)
ale jak naprawiać skoro brakuje części :(
- 6 2
-
2010-03-24 13:44
Producent nie zapewnia części zamiennych?
A to dopiero ciekawa sprawa.. a może dyrekcji ZKM po prostu nie chce się wydawać pieniędzy na porządne naprawy?
- 15 0
-
2010-03-24 11:06
(2)
Ja przygotowuję pismo do Pawła Adamowicza, o takiej mniej więcej w skrócie treści:
"W związku z tym co się dzieje z komunikacją miejską w Gdańsku, jeśli nie przepędzi pan kierownictwa ZKM do czasu wyborów samorządowych oraz nie zaproponuje zmian uniemożliwiających takie zaniedbania, a tym samym pogardzanie mieszkańcami miasta w przyszłości - proszę nie liczyć na mój głos w nadchodzących wyborach".
W moim piśmie będzie też o tym, że pasażerowie widzą co się dzieje i słodkie pierdzenie prezesa ZKM niczego nie zmienia. Będzie też o tym, że urzędnicy wysokiego szczebla powinni czasem skorzystać z komunikacji miejskiej, żeby na własne oczy zobaczyć jak tramwaje nie mogą zahamować na przystankach. Wreszcie będzie też prośba o to, żeby pan prezydent darował sobie obietnice, zapewnienia i gierkowskie pytania czy pomożemy. Nie pomożemy, a jeśli Jerzy Zgliczyński będzie w dniu wyborów prezesem ZKM, to ja na Adamowicza nie zagłosuję.- 26 3
-
2010-03-24 13:34
Uważam, że kiedy koleś dostanie pismo z taką treścią to raczej cię oleje. Dyplomatycznie trzeba. Atakiem nic nie zyskasz.
- 2 0
-
2010-03-24 11:14
Tak czy inaczej, jeżeli na niego zagłosujesz to zrobisz błąd !
- 8 0
-
2010-03-24 11:24
A ja się pytam - gdzie jest zapowiedziana przez władze miasta kontrola? (1)
Nie ma bo jak mają sami siebie kontrolować
- 10 1
-
2010-03-24 13:23
A jakie uprawnienia do kontroli pojazdów ma miasto? Oni mogą sprawdzać przestrzeganie przepisów we własnej (miejskiej) firmie, wykonanie planu finansowego itp.
Kontrolą autobusów, a głównie tramwajów, powinien się zająć niezależny od miasta organ, np. Inspekcja Transportu Drogowego.- 1 0
-
2010-03-24 12:26
Mój wujek pracuje w tramwajach i mówi często że w zajezdni stare wyjadacze popijają wódke w czasie pracy. (1)
całymi dniami pierdzą w krzesła,grają w karty i omijają przepisy .
- 20 3
-
2010-03-24 13:18
Nie prawda
w karty to się gra tylko w nocy :)
- 2 1
-
2010-03-24 12:53
A to jest najlepsze: (3)
Tramwaje mają blokadę uniemożliwiająca otwarcie drzwi podczas jazdy. Kiedy motorniczy otwiera drzwi w jeszcze toczącym się tramwaju, to znaczy że blokada została wyłączona. Przepisy zabraniają wozić pasażerów z otwartymi drzwiami.
Jeśli to nie problemy techniczne to jest to wina motorniczych. Kto im na to pozwala i kto kontroluje?
Co na to powiesz panie Jerzy "tramwaje są w dobrym stanie technicznym" Zgliczyński, prezesie ZKM?- 9 2
-
2010-03-24 13:03
pan prezes jeździ albo swoim Mercedesem, albo służbowym autem, więc cię poniosło (1)
- 4 0
-
2010-03-24 13:16
Jurek jak i Paweł nie panuje co się dzieje w zkmie
- 3 1
-
2010-03-24 12:56
jest inaczej.
wozy 105Na takiej blokady nie mają i nigdy nie miały, jadąc każdym wozem 105Na w całej Polsce, motorniczy ma możliwość otworzenia drzwi w czasie jazdy, nawet przy prędkości 70km/h. Tak samo nie ma plomb na blokadach jazdy - która to blokada uniemożliwienie ruszenia z otwartymi drzwiami.
- 0 0
-
2010-03-24 13:13
Władze miasta nic nie zrobią przed wyborami samorządowymi !
- 5 0
-
2010-03-24 13:11
wiosna :)
jest juz wiosna i smialo mozna sie na rower przerzucic :)
- 5 3
-
2010-03-24 10:59
(2)
a czy dyrektor zkm wybiera sie wreszcie na emeryture?? 67 lat i go chyba tam przyspawalo.
- 22 3
-
2010-03-24 11:03
nie tylko prezesa przyspawało ale też Panią wiceprezes Danutę G. lat 62 (1)
- 3 1
-
2010-03-24 13:07
a co boli?
szukacie problemow jednak gdzie indziej teraz co? to tabor jest probelmem czy co innego ;-)))?
- 1 3
-
2010-03-24 12:44
Problem!! (2)
No to w zakładfzie jest problem. Jeżeli wyciekają do prasy dokumenty zakładowe, jest bardzo wielki problem. Pracownikowi wynoszacemu te dokumenty zależy wraz z "dziennikarzyną" na rozróbie. Komu zależy na stanowisku szefa ZKM? Brak lojalności i s****ie we własne gniazdo to największy grzech załogi (nie wykluczam nadzoru). "Powodzenia" w rozbijaniu firmy.
- 11 23
-
2010-03-24 13:03
kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu!!!!
Ryba zawsze psuje sie od głowy. wiec wiadomo że jeśli źle sie dzieje w panstwie dunskim to trzeba z tym zrobic porzadek. dlatego moze warto zastanowic sie nad emeryturami dla niektorych by nadeszło nowe lepsze jutro.
- 10 0
-
2010-03-24 12:47
Masz rację!
Najlepiej wszystko zamieść pod dywan i rżnąć głupa jak do tej pory.
- 16 2
-
2010-03-24 13:01
czy ktos uprzejmy moglby napisac co to za komedia sie dzis dziala z tymi tramwajami?
ostatnio co najmniej 1 raz w tygodniu jest jakas powazniejsza awaria, co to ma w ogole byc? powinni zwracac pieniadze za taka jakosc obslugi, szkoda ze UOKiK sie tym nie zajmie.
dzis o 7 rano na zaspe nie przyjechalo kilka 2jek i 8mek, wyjechala jedna 4 czworka(doslownie jedna - jeden wagon zapchany po brzegi).
niewiadomo skad pojawil sie tramwaj nr 6 (??) wysiadlo mnostowo osob i na przystanku bylo juz minimum 40.
oczywiscie nikt nic nie wie...ktos wspominal o wypadku, czy ktos wie co dokladnie sie dzialo?
czlowiek nigdy nie moze byc pewien ze w ogole gdzies dojedzie...smutne- 12 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.