- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (455 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (141 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (53 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (502 opinie)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (282 opinie)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (304 opinie)
Jak młodzi ludzie walczyli o akta - niepublikowany nigdy film sprzed 20 lat
Ogromną gilotynę do papieru, nowiutkie niszczarki oraz płonące w piecu kotłowni akta PZPR zobaczyli młodzi ludzie, którzy pod koniec stycznia 1990 roku wdarli się do siedziby Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. Prezentujemy niepokazywany nigdy dotąd film z tamtych wydarzeń, od których mija właśnie 20 lat.
Właśnie z okazji tej rocznicy na Uniwersytecie Gdańskim odbędzie się w czwartek konferencja pt. "Wojna o akta", w ramach której w całości zostanie pokazany film, którego my prezentujemy jedynie fragment.
- Wielu naszych rodaków jest przekonanych, że zmiana w Polsce nastąpiła wraz z wyborami 4 czerwca 1989 r., a po tej dacie obudziliśmy się w innym kraju. Tymczasem jeszcze przez wiele miesięcy sytuacja w kraju nie była jasna - tłumaczy Stanisław Flis, prezes gdańskiego oddziału Stowarzyszenia Archiwistów Polskich, pracownik Instytutu Pamięci Narodowej i współorganizator konferencji na UG.
Jednym z dowodów na niepewność tamtych czasów i próbę sił, do jakiej dochodziło między różnymi ośrodkami władzy są zapomniane nieco wydarzenia z 28 stycznia 1990 r. w Gdańsku.
Fragment filmu autorstwa Marka Fili z zajęcia KW PZPR 28 stycznia 1990 r. w Gdańsku.
To była niedziela. Młodzi ludzie, którzy przed południem spotkali się w na mszy w kościele św. Brygidy w Gdańsku, zorganizowali pikietę przeciwko przemocy stosowanej przez Milicję Obywatelską (w policję przekształcono ją dopiero trzy miesiące później, w kwietniu 1990 r.). Manifestacja, w której udział brali członkowie m.in. Federacji Młodzieży Walczącej, KPN, ruchu Wolność i Pokój, przerodziła się w pochód, który doszedł do Komitetu Wojewódzkiego PZPR (dziś siedziba Prokuratury Okręgowej na Wałach Jagiellońskich). Demonstranci wiedzieli, że w budynku niszczy się partyjne dokumenty.
- Gmach był zamknięty, a w środku byli partyjni działacze. Manifestanci wyłamali jednak kraty w oknach i kilkadziesiąt osób weszło do środka - opowiada Jarosław Podsiadło, działacz FMW i także współorganizator konferencji. - Zeszli do podziemi. Na własne oczy przekonali się, co dzieje się z partyjną dokumentacją. Do piwnicy trafiały akty z całego gmachu. Tam je cięto, a następnie wrzucano do pieca w kotłowni.
Chcąc przerwać niszczenie dokumentów demonstranci rozpoczęli okupację budynku. Nie trwała ona długo - milicja wyprowadziła ich z siedziby partii jeszcze tego samego dnia, ok. godz. 23. Akcja przyniosła jednak bardzo wymierne efekty. Już po kilku dniach archiwum KW PZPR zostało zaplombowane i przejęte przez Archiwum Państwowe. W połowie marca ukazało się rozporządzenie o przejęciu wszystkich akt PZPR w całym kraju.
- W Gdańsku przejęliśmy wtedy ok. 500 merów bieżących akt, a ze innych komitetów partii w województwie drugie tyle. Dzięki temu nasz zbiór akt PZPR jest drugim najbogatszym w całej Polsce, zaraz po Archiwum Akt Nowych, które przejęło archiwa KC PZPR w Warszawie - opowiada Stanisław Flis.
Problem w tym, że tych cennych archiwów prawie nikt nie bada. - I to jest także cel konferencji na UG. Chcemy, żeby młodzi historycy dowiedzieli się, że taki zbiór istnieje i mogą go badać. Dziś, gdy przeglądam te dokumenty widze, że nikt nigdy nie brał ich do ręki. To powinno się zmienić - przekonuje Jarosław Podsiadło.
Konferencja pt. "Wojna o Akta" odbędzie się 14 stycznia w sali 1.43 na Wydziale Historycznym UG, przy ul. Wita Stwosza 55 w Gdańsku. Początek o godz. 12.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (156) ponad 10 zablokowanych
-
2010-01-13 15:21
Kapitalizm nie znaczy demokracja! (2)
Cóż, większość wie jak było. Ale odnieśmy się do współczesności: W teorii mamy wszystko na wyciągnięcie ręki (n.p. perfumy chanel, wczasy w Grecji, eleganckie samochody, ekskluzywne knajpy, nie było tego za komuny). Ale przeciętnego Kowalskiego to tylko wkur... Bo go na to nie stać. Za to ma w pakiecie gratis od firmy zwanej III RP kulejącą służbę zdrowia, podupadające szkolnictwo, w perspektywie płatne uczelnie, brak perspektyw, nadziei i zachętę podatkową do braku uczciwości.
- 18 3
-
2010-01-13 22:06
Zgadzam sie w pelni!
Zgadzam sie w pelni, masz racje kolego!
- 2 4
-
2010-01-14 13:41
święte słowa
Obecnie funkcjonujący model państwa jest poniżej krytyki
- 2 0
-
2010-01-13 15:36
i tu się z kolegą zgodzę
Zamiast polepszać nasz byt to fundują nam kolejne wiece i pomniki.
Pracy i chleba nam trzeba a kto pamięta historię z przed dwudziestu lat to jej nie zapomni.- 14 1
-
2010-01-13 15:45
"Nie umiecie zlinczować tych skurwy...ów" (1)
Dobre
- 10 5
-
2010-01-13 15:48
ten lincz jest własnie robiony na polskim narodzie ,bez pracy i chleba
po co nam to wszystko było-wstyd mi za głupotę
- 8 1
-
2010-01-13 15:52
zima była ostra
wiec musiano czyms palic w kotłowni a papier jest do tego zdatny
- 2 4
-
2010-01-13 16:03
Z przykrością stwierdzam, że "spontaniczna" akcja w KWPZPR to ściema dla publiki. (1)
Po prostu był to kolejny epizod wojny partyjnych gojów, czyli "chamów" z partyjnymi "żydami". Najlepsza jest wzmianka o esbeckim KPN dowodzonym przez zasłużonego agenta KGB Leszka Moczulskiego. Ot i wsio!
- 10 6
-
2010-01-13 20:10
żongler i znawca historii
ot i naczytał się ubeckich kwitów. jeszcze jeden żongler i znawca historii. zwlaszcza tej partyjnej. proszę rozliczaj tych od dialektycznej wizji świata i komunizmu a mniej mąć bo jak 'jedna pani powiedziała drugiej' to ta ostatnia kończyła odbiór nie na temat. ot i wsio!
- 2 0
-
2010-01-13 16:31
No rzeczywiście dokonali niebywałego czynu i uratowali niebagatelne akta (2)
tak ważne akta których historyk z kulawą nogą nie chce czytać i trzeba organizować konferencje żeby tym badziewem ktoś sie zainteresował. Bo gdyby było tam rzeczywiście coś wartego uwagi to nie wierze ze nikt by sie tym nie zainteresował. A tak jest powód do świętowania za to.
- 5 9
-
2010-01-13 16:55
(1)
Dla wiadomości wśród dokumentów byłej KW PZPR przejętych przez Archiwum Państwowe znajdują się m.in. akta dotyczące masakry dokonanej na robotnikach Wybrzeża w grudniu 1970 roku, wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Trójmieście w czerwcu 1987 r.
- 3 0
-
2010-01-13 19:12
Skoro takie ciekawe akta
to czemu nikt sie nie interesuje? I trzeba zachęcać a i tak pewnie nikt sie nie skusi?
- 0 0
-
2010-01-13 17:12
własnie to zasługa mołdych z tam tego okresu przeciwko którym był Mazowiecki!! (1)
Ten cholerny anemik zółw jak go okreslali w szopkach Mazowiecki kazał policji przegonc z tamtąd lmłodych !!Co udało sie uratowac to udało reszta znikneła własnie dzieki temu czerwonemu pajakowi jakim jest mazowiecki dokładnie to pamietam!!
A potem wyskoczył ze swoją grubą kreską pozwalając na okradanie oszukiwanie przez złodzieji z PZPR czyli obeznego SLD itp- 13 3
-
2010-01-13 17:34
Jeszcze 10 -20 lat i pokolenie okrągłego stołu przestanie się całkiem liczyć
- 3 0
-
2010-01-13 17:47
Jak nawet IPN sie tym nie interesuje to tam napewno nie ma nic ciekawego :)
jw
- 4 3
-
2010-01-13 18:00
wojna o akta
Ci, którzy wypowiadają się negatywnie na tym forum to są ci,którzy bronią jeszcze tego parszywego komunizmu.Proponuję aby przenieśli się do Korei Płn. lub na Kubę,tam czeka na nich świetlana przyszłość.
- 8 1
-
2010-01-13 18:05
Ludzie to PZPR kierowany przez urzędników SB przeprowadził Polskę z Komunizmu do UE.
To my pracownicy SB sprawowaliśmy władze w Polsce, broniliśmy ten naród i poprzez przeróżne plany w przeszłości plan pięcioletni, póżniej dziesięcioletni aż po reformy Balcerowicza dokonaliśmy przemian.
Naród to wie i dlatego naszą partie założoną przez pana Generała Dukaczewskiego który powołał w jej szeregi pana Tuska, Olechowskiego i Piskorskiego ocenia tak wysoko w sondażach. Kierujemy tym krajem i przeprowadzamy go przez kryzys. Tylko SB, pan Wałęsa, PO, demokracja i pluralizm. Innym dowodem na to jest fakt, że według sondaży 75% Polaków popiera generała Jaruzelskiego i stan wojenny.- 8 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.