- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (139 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (88 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (58 opinii)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (193 opinie)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (456 opinii)
Jak postawić w Gdańsku pomnik?
W minionym roku w Gdańsku stanęły dwa pomniki: ks. Henryka Jankowskiego oraz prezydenta Reagana z Janem Pawłem II. W tzw. zamrażarce z pomnikami jest kilka pomysłów, jak tablica ku czci żołnierzy wyklętych, pomnik Kazimierza Jagiellończyka czy odtworzenie zarysu dawnej Wielkiej Synagogi. Co właściwie należy zrobić, by postawić pomnik?
- To ciekawa opcja, taka liczba osób uwiarygadnia istotę postawienia pomnika. Nie wykluczone, że zastanowimy się, czy taki zapis nie powinien też obowiązywać w Gdańsku. Choć wydaje się, że nasze obecne procedury są łatwiejsze i szybsze - podkreśla Marek Bumblis, radny PO, przewodniczący komisji kultury i promocji, a także członek komisji opiniującej wnioski dotyczące lokalizacji i wznoszenia pomników w Gdańsku.
W Gdańsku kwestię pomników reguluje zarządzenie prezydenta z 2008 roku, który w tym celu powołał dziewięcioosobową komisję opiniującą wnioski dotyczące lokalizacji i wznoszenia pomników oraz niektórych tablic pamiątkowych. Co mieszkańcy Gdańska muszą zrobić gdy chcą postawić pomnik?
- Najpierw należy złożyć wniosek do prezydenta miasta z wiadomością do komisji kultury i promocji w Radzie Miasta. Po drugie, inicjatorzy muszą zebrać fundusze na ten cel. Co ważne, projekt pomnika musi pochodzić z otwartego konkursu. Ustawianie pomników ma też podobną rangę, jak ustawianie obiektów budowlanych, nie może stać na infrastrukturze podziemnej, musi tworzyć spójną całość z ładem przestrzennym. Gdy jest bardzo ważny cel społeczny pomnika, to Gdańsk dokłada się poprzez przygotowanie otoczenia pomnika, małą architekturę i zieleń ścieżki - wyjaśnia Bumblis.
Gdy wniosek - zawierający szacunkowe koszty i sposoby finansowania projektu, wypis z rejestru gruntów, wyrys z mapy ewidencyjnej w skali 1:1000, zgodę właściciela terenu, a gdy jest to konieczne, także konserwatora zabytków - zostanie złożony, zajmie się nim najpierw komisja pomnikowa, a następnie komisja kultury i promocji. Ostatecznie zgodę w formie uchwały wydają radni.
- Jest dużo pomysłów na pomniki, a dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Jeżeli pomnik powstaje ze zbiórek społecznych, to jest bardziej zakorzeniony w historii i substancji miasta. Powinno go też determinować miejsce, jak w przypadku ks. Jankowskiego czy pomnika Poległych Stoczniowców - tłumaczy Bumblis.
Zobacz wszystkie gdańskie pomniki.
Ale są też pomniki, które z różnych przyczyn utknęły w zamrażarce. Jest to m.in. pomnik Ofiar Pomorza 1939-45, który miał stanąć już w 2009 roku między ul. Marii Skłodowskiej-Curie i Smoluchowskiego, ale inicjatorzy nie zebrali 400 tys. zł.
Czytaj też: Pomniki w Gdańsku z opóźnieniem
Od kilku lat mówiło się też o pomniku Kazimierza Jagiellończyka, który miał stanąć między bramą Wyżynną a Katownią. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku w 2009 roku zorganizował nawet konkurs na ten pomnik, ale nie znaleziono sponsorów na wyłożenie około 250 tys. zł.
Z problemami formalnymi boryka się pomysł sprzed dwóch lat, kiedy chciano upamiętnić pierwszą ofiarę stanu wojennego w Gdańsku: Antoniego Browarczyka. Na skwerze przy Okopowej miała powstać tablica. Pod wnioskiem w tej sprawie do prezydenta podpisało się 3 tys. osób, zebrano też 35 tys. zł na wykonanie tablicy, ale miasto go odrzuciło. Urzędnicy tłumaczyli, że to pomnik, a nie tablica, co wymaga innej procedury wydania zgody na budowę.
Są też jednak sytuacje, gdy miasto wykłada niemal całą sumę na pomnik. 860 tys. zł wyłożył Gdańsk w 2009 roku na pomnik Kindertransportu przy dworcu PKP. 65 tys. zł miasto wyłożyło na fundament i cokół pod pomnik Tatara na Oruni.
- W przyszłym tygodniu na komisji kultury będziemy rozpatrywać wiosek Związku Solidarności Kombatantów o umieszczenie tablicy upamiętniającej żołnierzy wyklętych. Miałaby być umieszczona obok bramy aresztu na Kurkowej [w więzieniu zamordowano Inkę - przyp. red.]. Ale nie wiadomo kto to ma finansować - wyjaśnia radny.
Wiadomo też, że planowane jest upamiętnienie miejsca, gdzie stała Wielka Synagoga w Gdańsku, przy ul. Bogusławskiego . Została ona zburzona w maju 1939 roku po tym, jak w Wolnym Mieście Gdańsku do władzy doszli naziści. Z propozycją upamiętnienia wystąpił do prezydenta Gdańska Mieczysław Abramowicz z gdańskiej gminy żydowskiej.
- Jeśli dojdzie do realizacji, to na powierzchni ziemi zaznaczony zostanie kontur dawnej synagogi. Będzie to np. kształt wyłożony kostką brukową innego koloru od tego, z którego wykonana jest dotychczasowa nawierzchnia. W wyznaczonym miejscu stanąć miałaby też tablica i makieta dawnej synagogi - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
ZDiZ zlecił już wykonanie dokumentacji projektowej. Dokumenty nie są jeszcze gotowe. Po zakończeniu opracowania znany będzie szacunkowy koszt wykonania.
Opinie (225) ponad 20 zablokowanych
-
2013-02-22 08:44
Kindertransporty nie szły do Auschwitz, tylko na emigrację (2)
Polacy z Wilna, Lwowa, Małopolski i Galicji Wschodniej, no generalnie z tzw. Kresów Wschodnich, którzy albo zostali tam wymordowani, albo musieli opuścić rodzinne domy i przyjechali m.in. do Gdańska, pomnika w Gdańsku nie mają. Tyle.
- 13 2
-
2013-02-22 09:10
Tu nie idzie o to, że te dzieci mają pomnik za to, że wyjechały. (1)
Ale o to, że udało nam się je uratować, i to właśnie osoba odpowiedzialnym za ratunek ma ten pomnik oddawać cześć.
- 5 2
-
2013-02-22 16:46
Heh, niezła próba, ale w takie brednie nikt nie wierzy.
Ten kinder-pomnik to kpina. Polskie dzieci z niemieckich obozów zagłady powinny byc tam upamiętnione.
- 1 0
-
2013-02-22 08:50
POmnik Rudego oczywiście w ryżym kolorze
To dopiero byłby ohydny pomnik. Musieliby nieźle wyretuszować to i owo.
- 6 10
-
2013-02-22 08:54
Pomnik Grodzkiej/Grodzkiego!
vel Bęgowskiego. Gdańsk oda razu byłby piękniejszy...
Tylko mieliby problem co na dole wyrzeźbić...- 8 4
-
2013-02-22 08:56
Popieram pomniki
pod warunkiem że obok św.pamieci Jankowskiego postawicie pomnik WIELKIEGO PIEKARZA PELLOWSKIEGO
i wtedy będę usatsfakcjonowany,aż wstyd że nikt do tej
pory nie zauważył że oprócz Jankowskiego to i Pellowski zrobił KUPĘ roboty dla Gdanska,a więc pomnik
mu się należy jak psu buda.- 8 5
-
2013-02-22 09:02
A gdzie pomnik Lenina?
Adamowicz jest przecież jego wielkim wielbicielem.
- 10 5
-
2013-02-22 09:09
860 tys. miasto = My , wyłozyło na pomnik przy KFC ? (4)
Niecała setka dzieci wyjechała przed wojną, autobusami, do Malborka a stamtąd dalej , juz koleją w świat.
Postawiono go w najlepszym miejscu, a zarazem najgorszym jeśli chodzi o ewentualną prowokację, tłumy pijanych itd.
Wg. mnie , celowo włożono nam palec w oko.
Co ciekawe, setki tysięcy dzieci wywieziono w ZSRR za samo Polskie nazwisko i niewielu z nich wróciło...
Mamy i inne "tematy" jak choćby dzieci Zamojszczyzny... 200.000 !
Nie chcę pisać kto wskazywał palcem Polskie rodziny...- 21 4
-
2013-02-22 09:12
moży by tak Gdańsk / Adamowicz [postawił pomnik dzieciom z Wołynia ? Ponar ? (1)
Zamojszczyzny , dzieciom z Powstania Warszawskiego? - itp.
lachudra- 2 1
-
2013-02-22 11:46
a co te tereny mają wspólnego z Gdańskiem?
normalny to ty nie jesteś...
- 1 4
-
2013-02-22 10:49
I tat lepsze to
niż pomnik pedofila-antysemity pod brygidą...
- 3 1
-
2013-02-22 10:53
Każdy pomnik musi mieć pewne przesłanie optymistyczne. Taką odrobinę optymizmu ma pomnik Kindertransport. Stoi w miejscu gdzie wywołuje właściwe skojarzenia z zachowaną w czarnym czasie ludzką godnością i troską.
- 3 0
-
2013-02-22 09:13
Tak - ten pomnik kindertransportu jest żenadą i hańbą dla Gdańska (4)
Wydać prawie melon na guano, po prostu na guano!
Panie Adamowicz - wstydziłby się pan.
Co ten pomnik oznacza?
To że wywieziono jakieś żydowskie dzieci?
To byli obywatele Polski?
Ile radnym i prezydemtowi Gdańska zapłaciła gmina żydowska za ten kicz?
Poza tym, ten pomnik jest tylko wyrazem utożsamienia szerzącego się w tamtych latach nazizmu w Wolnym Mieście Gdańsk, nazizmu który pod różnymi postaciami /ONR, NOP, MW/ odradza się po prawej stronie politycznej w Polsce.
Hańba i skandal.- 17 10
-
2013-02-22 09:41
i dlaczego to nie ma Polskiej nazwy? Żyjemy chyba w Polsce, co nie?
- 5 2
-
2013-02-22 09:52
kolejny antypolak
odradza się głupota motłochu bo obywateli wymordowano.
potomek parobka zajmującego się czystością obory chce udzielać wykładów świat oszalał.- 3 5
-
2013-02-22 13:40
A może tak palestyńskim pomordowanym dzieciom!
- 4 1
-
2013-02-22 15:20
Ojojoj trolu
Poczytaj trochę, jest tyle publikacji historycznych i nie pleć głupstw.
- 1 3
-
2013-02-22 09:15
Po co pomniki...
Ludzie!!! W dobie internetu każdy może się dowiedzieć o kimś "wielkim" i znanym w 5 minut , nawet Bambo w afryce ... Wiec się pytam ; Po co pomniki stawiać , lepiej drzewa sadzić ! Osobiście wole przechadzać się wśród drzew niż patrzeć na bolków z brązu o****nych przez ptactwo !!! Zresztą ptaki wśród gałezi lepiej wyglądają niż ma pomniku :O
- 10 3
-
2013-02-22 09:16
Te dzieciaki z kindertransportu wyjechały z okolic Petershagen / podnóże Biskupiej, autobusami, (2)
dlaczego w tamtym miejscu nie postawiono pomnika?
Wszystkie się uratowały , wyjeżdżając za granicę.
Miliony Polaków wyemigrowało z powodu okupacji ekonomicznej obecnie i cisza...- 19 2
-
2013-02-22 09:24
Tak jest
I jestem przekonany, że te "uratowane dzieci" obecnie opływają w luksusach i śmieją się do rozpuku z naszej naiwności i durnoty.
Ale spróbujym usunąć ten kretyński pomnik - wrzawa będzie na całą Europę i pół świata. Szczególnie w najgłupszym kraju - USA.- 6 3
-
2013-02-22 12:04
Jak to "cisza"? Przecież powstaje całe Muzeum Emigracji w Gdyni, właśnie poświęcone emigracji zarobkowej Polaków.
- 4 0
-
2013-02-22 09:29
pomnik
a po co komu pomnik !????
zacznijcie odśnieżać drogi- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.