• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wpływa na nas izolacja? Największe takie badanie w Polsce

Michał Stąporek
8 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Gdańscy naukowcy chcą zbadać, jak wpływa na nas samoizolacja w okresie pandemii koronawirusa SASR-Cov-2. Gdańscy naukowcy chcą zbadać, jak wpływa na nas samoizolacja w okresie pandemii koronawirusa SASR-Cov-2.

Jak przebiega życie w izolacji wynikającej z epidemii koronawirusa? Czy akceptujemy jej zasady? Czy izolacja zwiększa czy zmniejsza nasze poczucie bezpieczeństwa - to wszystko chcą zbadać naukowcyUniwersytetu Gdańskiego oraz Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Czy izolacja wpłynęła na twoje samopoczucie?

Naukowcy tym różnią się od zwykłych ludzi, że zastanawiają ich sprawy, nad którymi inni przechodzą do porządku dziennego.

Nie inaczej jest w przypadku trwającej epidemii koronawirusa. Większość z nas zmaga się od trzech-czterech tygodni z mniej lub bardziej restrykcyjną izolacją: od znajomych, krewnych, przyjaciół, osób postronnych i kolegów z pracy. Znosimy to lepiej lub gorzej, ale znosimy to, bo nie mamy wyjścia.

Dr Joanna Stępień z Zakładu Geografii Społeczno Ekonomicznej oraz dr hab. Tomasz Michalski z Zakładu Rozwoju Regionalnego Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego poszli o krok dalej i postanowili zbadać, jakie uczucia i emocje towarzyszą nam w związku z tym wyjątkowym doświadczeniem, z którym znakomita większość Polaków ma do czynienia po raz pierwszy w życiu.

Badanie nt. postrzegania izolacji domowej/społecznej w okresie epidemii COVID-19. Wypełnienie ankiety zajmuje mniej niż 10 minut



Opustoszały gdyński bulwar podczas pandemii koronawirusa


Dr Joanna Stępień na co dzień zajmuje się badaniami zdrowia mieszkańców miast. Uznała, że warto zbadać, jak obecna izolacja wpływa na zdrowie i samopoczucie Polaków. I choć badania na temat zachowań w izolacji były już wcześniej prowadzone, to nie w takim charakterze i nie w takiej skali.

- Przede wszystkim nie chodziło o samoizolację, czyli sytuację w której samodzielnie i dobrowolnie decydujemy się na separację od innych. Badano sytuacje separacji przymusowej i albo w mikroskali, albo w odniesieniu do małych grup społecznych, np. pacjentów - tłumaczy dr Joanna Stępień. - Teraz mamy do czynienia z niemal całym społeczeństwem.
Badaczka zauważa, że podobne badania prowadzone są obecnie m.in. w Wielkiej Brytanii i USA, gdzie zaczęły się ok. dwóch tygodni temu.

- Skoro w krajach, w których prowadzi się znacznie więcej podobnych badań niż w Polsce uznano, że kolejne będą potrzebne i przydatne, to tym bardziej są one uzasadnione w naszym przypadku - przekonuje Joanna Stępień. - Tym bardziej że to pierwsza taka sytuacja w naszej historii. Epidemia z lat 60. miała zupełnie inny wymiar oraz skalę i nie można było jej badać w ten sposób, jak chcemy zrobić to teraz.

Google zbadało, jak izolacja wpłynęła na nasze zachowanie



Nocne życie w Sopocie zamarło na skutek "społecznego dystansowania się".


Ile ankietowanych trzeba, by badanie było rzetelne z punktu widzenia metodologii? Absolutne minimum to 1,5 tys. osób w skali całego kraju i ten próg udało się już osiągnąć. Jednak - co oczywiste - im więcej respondentów, tym lepiej dla reprezentatywności badania. Badacze chcieliby zebrać dane od kilkunastu tysięcy osób.

Ważna jest także druga kategoria: odpowiednie proporcje między badanymi mieszkańcami różnych części kraju. Dziś nieproporcjonalnie dużo jest respondentów z Pomorza, ale ta liczba ma się zmienić.

Badanie prowadzi zespół, w skład którego wchodzą dr Joanna Stępień i dr hab. Tomasz Michalski z Uniwersytetu Gdańskiego oraz dr n. med. Przemysław Waszak i dr n. med. Jakub Grabowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medyczny

Naukowcy zapewniają, że udzielone przez uczestników badania odpowiedzi zostaną wykorzystane tylko do celów naukowych oraz będą analizowane i prezentowane jedynie w postaci zbiorczych zestawień statystycznych, w żaden sposób nie będą łączone z konkretną osobą.

Udział w badaniu jest całkowicie dobrowolny i przeznaczony dla osób pełnoletnich.

Puste ulice Gdańska podczas izolacji wywołanej pandemią koronawirusa

Miejsca

Opinie (143) 7 zablokowanych

  • Ja już mam dosyć od miesiąca siedzenia w domu (1)

    A już ponad 5 tys zarażonych nic nie jest lepiej

    • 14 6

    • Wyjdz

      Na spacer, nikt Cię nie trzyma przecież...

      • 7 0

  • Jest lepiej jak w pudle

    Mam plejke, internet, tv czasem pojadę do mojego szona

    • 13 0

  • Izolacja

    Wpływa na samopoczycie, ekonomie i politykę, a rząd wykorzystuje to w bardzo zły sposob. Z jednej strony może to i dobrze bo ci co nie głosują może w końcu to zrobią

    • 5 1

  • Opinia wyróżniona

    Czas panowania Covid-219 (4)

    To będzie idealny "czyściec" i papierek lakmusowy, w jednym - dla relacji między ludzkich!
    Szczególnie w sytuacji, gdzie ktoś straci pracę(w wyniku wymuszonego! przestoju,
    co właśnie się dzieje), a reszta będzie jego lub ją uważać za, jak to ujęła wczoraj słuchaczka
    w jednej z rozgłośni radiowych, jak "trędowatą/-tego"..
    Czyli Kto jest prawdziwym ! Przyjacielem, Kolegą lub, choć Znajomym
    a kto "malowanym", czyli: "Jak jest dobrze, to są wszyscy!". Jak się sytuacja zmieniła=pogorszyła..
    to nagle większość nie ma czasu / "może innym razem"...

    • 63 2

    • Ja to znam już dawno (2)

      U mnie ten rodzaj znajomości nosi roboczą nazwę "Zadzwonię do ciebie... jak coś będę chciał(a)". Tępić takich hipokrytów i pogonić bez żalu!

      • 14 0

      • (1)

        Mi się kontakty pozamykały, bo byłem "trędowaty", dla pewnej grupy ludzi.
        Kontakty się pourywały i nie płakałem nad nimi.
        Zadbałem! i dbam! o te, które okazały się treściwe/realne w trudnym czasie,
        a nie malowane - kiedy dobrze...

        • 12 0

        • Jak przestałem 5 miesięcy temu pić alkohol

          Też stałem się trędowaty. Odpusciłem sobie ten żal po pseudo znajomych.Wiem że prędzej czy póżniej pojawią się nowi dla których to nie będzie ważne czy pije czy nie. Bo okazało się że jak już nie robię z siebie pajaca będac pijany i nie ma jak już ze mnie śmiać się i szydzić to już nie jestem nikomu potrzebny. Żegnam was koledzy

          • 7 0

    • Utrata pracy

      Najgorzej jak rodzina się od Ciebie odwraca. Nie wesprze psychicznie tylko jeszcze bardziej dołuje.

      • 7 0

  • Normalnie pracowałem w biurze czyli warunki jak w stajni lub chlewni - współpracownicy

    teraz :-) Cisza w domu, spokój, możność skupienia się w końcu.
    Jest super - oby jak najdłużej !!!!!

    • 16 6

  • wkurzaja mnie politycy przepychajacy wybory

    jest tak trudno, ludzie sie boja, chca skupic na zdrowiu i pokonaniu problemow finansowych, lagodzeniu tego stresu dzieciom i seniorom, a ci tylko wybory, wybory, wybory, szczegolnie jeden taki bez rodziny i przyjaciol co to zyje tylko odwetem za brata

    • 16 8

  • (9)

    Moj nastoletni syn niestety wpadl w depresje. Bardzo ciezko znosi izolacje, brak ruchu, uwiezienie w domu. Energia i zycie z niego ucieka. To prawdziwy koszmar. Kara wiezienia za nic. Zdrowy, energiczny bardzo towarzyski czlowiek zamkniety bezprawnie w domu, pozbawiony edukacji. Chore. Na dodatek nigdzie nie udowodniono, ze zamkniecie szkol wplywa jakos na epidemie. Za to wplywa negatywniena zdrowie psycho-fizyczne tych zdrowych.

    • 26 22

    • (3)

      Zamknięcue szkoł wpływa na 100%. Nie ma tam możliwości zachowania dystansu społecznego, który jest kluczowy. Dlaczego się nie rusza? Jest tylu trenerów online... wybór jest przebogaty, czasu nie starczy. Oczywiście jest to wszystko trudne, ale nie jest tak, że nie ma możliwości edukacji czy kontaktów.

      • 6 2

      • (1)

        Rusza się, ale dla niego to nic. Poza tym jest osobą bardzo towarzyską. A teraz ma siedzieć zamknięty. Nawet w więzieniu jest lepiej. Poza tym niezrozumiale jest, że osoby wrażliwe, czyli chore i stare zakazy nie mają. Czy nie powinno być odwrotnie?

        • 1 5

        • to daj mu dostęp do neta i telefonu, to nie będzie bez kontaktu.

          • 3 0

      • bujda z tym waszym dystansem mitomani

        • 0 3

    • (3)

      Izolacja społeczna ma kluczowy wpływ na epidemię. W tym zamknięcie szkół. Zamiast pisać na forach jako odpowiedzialny rodzic zajmij się dzieckiem i poszukaj pomocy psychologicznej telefonicznie lub online.

      • 8 2

      • (2)

        Mylisz się, jest wiele badań, że nie ma to żadnego wpływu.. Oprócz negatywnego dla rozwoju dzieci i młodzieży. Po czymś takim mogą mieć niezła traume. Zafundowano im najbardziej okrutna karę za nic. Starzy chodza gdzie chcą a młody nie może. Patologiczny pomysł.

        • 1 5

        • (1)

          1/ jakich badań
          2/ mogli wychodzić, to od razu się robiły zgromadzenia

          • 3 0

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Ojej

      Bąbelek jest smutny?

      • 1 0

  • (1)

    Jaka izolacja? Dzien w dzien wstaje i ide do pracy

    • 11 0

    • A po pracy

      Zakupy i spacerek, nie widzę różnicy...

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Sądzę że ja mogę zabrać głos... (18)

    Przebywam w izolacji pełnej od ponad miesiąca. Przebywam za granicą gdzie dozwolone jest tylko siedzenie w domu. Zero spacerów itp. zakupy raz na 2 tygodnie. Zero znajomych. Zero widzeń z partnerką. Do tej pory moje życie skupiało się na uprawianiu pewnego sportu. 4 razy w tygodniu po 2 godziny. Do tego wyjścia ze znajomymi przynajmniej raz w tygodniu. Do tego praca od poniedziałku do sobotniego popołudnia. Praca w plenerze która kocham i dodatkowo dostarcza mi dużo adrenaliny. W wolne chwile zawsze plener. Przyszedł moment w którym osoba taka jak ja została zmuszona do siedzenia w domu. Na początku była tragedia... Przypomina to rzucanie palenia. Najgorsze są pierwsze 2 tygodnie. Wiem jest ciężko. Zostaliśmy przyzwyczajeni do szeroko pojętej wolności. Można było nam wszystko. Trzeba było sobie wytłumaczyć po co to wszystko. To też zajęło trochę czasu. Myślałem sobie że jestem zamknięty w areszcie a nic nie zrobiłem!!! Po długotrwałej bitwie z myślami doszedłem do wniosku że rozpaczanie jak nam jest źle, jak to cierpimy że pozbawili nas swobód obywatelskich nie ma najmniejszego sensu. Po pierwsze trzeba sobie uświadomić że wszystko co się robi jest dla naszego dobra. Trzeba odrzucić teorie spiskowe o tym że ktoś robi nas w konia albo chce na nas zarobić. Jest to naturalne bo czujemy się niepewnie ale to nie prowadzi do niczego dobrego. To w niczym nie pomaga. Przygnębiamy samych siebie. Po drugie, trzeba sobie uświadomić że są tacy którzy cierpią o wiele więcej niż my. Nigdy nie będą mogli chodzić albo widziec. Sa.i tacy u których cały czas jest konflikt zbrojny... Po trzecie trzeba sobie uświadomić że całe te zagrożenie może obrócić się przeciwko nam, naszych bliskich i rodaków. Nim wcześniej sobie to wytłumaczymy tym lepiej. Ćwiczę w domu po godzinkę dziennie. Odkrywam swoje kulinarne zajęli. Siedzę na forach. Takie życie. Pamiętajcie że koniec epidemi widać już na horyzoncie. Trzeba się sprężyć i nie patrzeć czy jest źle czy dobrze. Czy nasze wolności zostały ograniczone czy nie. Stało się. 4 mld ludzi na świecie jest obciążona obostrzeniami. Nie jesteśmy tylko my. Trzeba dążyć do celu!

    • 48 52

    • W ten sposób to można funkcjonować maksymalnie miesiąc... (4)

      ...potem nastaną choroby psychiczne i choroby układu krążenia (dobrze, że chociaż ćwiczysz w domu). Podziwiam Twoją wiarę, że rząd robi cokolwiek dla Twojego dobra. Rząd zazwyczaj dba o swoje dobro, a nie dobro obywateli. Wiele zakazów i ograniczeń jest zbyt daleko idących. Jeżeli tak poddajesz się nakazom państwowym, to w przypadku gdyby rząd wykorzystując sytuację ogłosił że będzie rządził jeszcze kilka kadencji i że nie będzie wyborów, to wyszedłbyś na ulicę protestować czy jesteś już tak zastraszony, że nie ???

      • 21 10

      • Lol. Jeśli tak to ludzie w więzieniach by masowo umierali. (1)

        Póki jest jedzenie, światło dziennie i można chociaż pochodzić po mieszkaniu to nic nam nie grozi.

        • 22 7

        • Były osadzony się odezwał. Brawo!

          • 5 4

      • Choroby układu krążenia po miesiącu izolacji

        panie Grzegorzu, bajkopisarze to by się mogli od pana uczyć. Gorzej z morałem, ale pewnie już pan nad tym pracuje.

        • 5 2

      • Ja tak moge calymi miesiacami byle mi ktos podrzucal szame, normalnie co roku na dwa miechy zawieszam robote zeby nadrobic zaleglosci w filmach grach i ksiazkach i szczerze powiem 2 miesiace uciekaja jak z bicza strzelil. Jak wyjde na godzine w tygodniu to mi starcza. Teraz jest gorzej bo mam z tylu glowy ze nie bede mial roboty w sezonie i nie zarobie i nie mowiac o odlozeniu czegos, tak bym mogl siedzie tylko bym mial pretekst zeby nie pracowac

        • 4 1

    • (8)

      Skrót Twojej wypowiedzi to " odrzucić teorie spiskowe, zawierzyć całkowicie łżemediom i odgrywać barana w stadzie". Nie przemówił mi Twój bełkot to po pierwsze, a po drugie to, że Ty tak do tego podchodzisz nie oznacza, że w ten sposób każdy do tego tak będzie podchodził. Co to w ogóle znaczy, że jesteśmy przyzwyczajeni do szeroko pojętej wolności? Ja wręcz jestem pewny, że jesteśmy sami w sobie w pełni wolnymi istotami. Ty sobie coś uświadomiłeś? Czytając to co napisałeś, nie ma w tobie grama świadomości. Świadome życie to życie bez strachu i jedynie kto jest Tobie w stanie zapewnić bezpieczeństwo to Ty sam. Jeśli zawierzasz po całości, że ktoś coś robi dla Twojego dobra to gratuluję wyciągania wniosków z historii. Ja sam sobie zadbam o bezpieczeństwo, nikt nie musi za mnie tego robić wprowadzając przy tym zamordyzm w imię dobra, ale czyjego? Bo na pewno nie mojego.

      • 18 13

      • Musimy mieć zamordyzm, bo 30-50% ludności to jednostki ułomne. (4)

        Nie rozumieją świata, podstawowych zasad higieny i trzeba je chronić przed nimi samymi.

        • 9 14

        • (3)

          Widać jak niwiele zrozumiałeś z tego co napisałem, a więc tym samym dołączasz do tych 30-50% jednostek ułomnych wg. Twojej oceny.

          • 11 7

          • (1)

            Pewnie chodzilo o to ze ludzi trzeba prowadzic za raczke i sprawdzac i ma racje, teraz ludzie szybkim krokiem ida ku samozagladzie i jesli tego nie widzisz to sam jestes ulomny

            • 0 2

            • Brutalna prawda jest taka, że to my jesteśmy największą plagą tego świata i namnażamy się jak ten wirus w organizmie i niszczymy jego zdrowe komórki. Jeżeli ludzkość, w najbliższym czasie, sama nie zacznie regulować swojej liczebności, poprzez ujemny przyrost naturalny, to wszelkie pandemie, z punktu widzenia całej planety i wszystkich żyjących na niej organizmów, będą czymś dobrym i pozytywnym. Niestety.

              • 0 0

          • Zamordyzm

            Po tym kogo wybraliśmy na rządzących widac że jako społeczeństwo jeszcze dużo nam brakuje do dojrzalosci

            • 1 0

      • No to odpowiem tobie... (2)

        Jak by każdy był taki piękny, mądry, sprytny i potrafił o siebie zadbać to by ludzie nie ginęli np. w wypadkach. Wtedy wychodzi na przeciw państwo które uświadamia istotom mniej myślącym takim jak ty że za złamanie prawa poniesiesz konsekwencje. Ile osób złamie prawo? 10%? A jak by nie było kary państwowej to ile by łamało prawo? 70%? No tak czy nie? Niestety ludzie nie mogą zostać puszczeni w samopas bo sobie krzywdę zrobią. Nie mówię tutaj o ustroju takim jak jest w Chinach, Rosji czy Korei północnej. Za państwem stoi sztab ludzi. Biologów, naukowców i innych. Obawiam się że wiedza troszkę więcej niż ty i ja... Jak by wszyscy byli tacy mądrzy jak ty to we Włoszech nie było by 17 tysięcy ofiar. Ofiar których życie można było ocalić. Wystarczyło wprowadzić wcześniej rygor. Niestety wolni Włosi tak sprytni byli innego zdania. Twierdzili że muszą wychodzić! Oni wiedzą lepiej! Muszą podtrzymać ekonomię! Widzimy dzisiaj jak to się skończyło. Powiedz to rodzinom które straciły swoich bliskich. Nikt ciebie nie gania do pracy za darmo. Nikt cię nie zmusza do niczego. Proszą ciebie abyś został w domu dla dobra wszystkich. Spójrz poza czubek własnego nosa. Zmienisz zdanie jak tobie jakiegoś członka rodziny zaintubują. Wtedy uświadomisz sobie że mogłeś nie wychodzić na ten spacer... Ty i ten twój bełkot... Inteligentny zrozumie, niemądrego trzeba prowadzić...

        • 5 3

        • Boże, człowieku?! (1)

          Ty naprawdę myślisz, że te przypadki śmierci we Włoszech są od samotnych spacerów do lasu czy do parku?! Nawet pewnie to nie stanowi 1%. To przecież jeden z najbardziej towarzyskich narodów w Europie. Kontakt z drugim człowiekiem jest tam niezwykle ważny. Stąd bierze się tak duża liczba przypadków śmierci. Dodatkowo pewnie też ogółem słabsza odporność organizmu niż narodów na Północy Europy. Spacery czy jazda rowerem ma promilowe znaczenie dla rozprzestrzenia się tej epidemii.

          • 3 1

          • Spieszę z odpowiedzią.

            Przyszedł pewien okres drogi kolego że było wszystko zakazane. Można było jeszcze wychodzić na spacerki, rowerek, gimnastykę i wiesz co? Wszyscy wychodzili. Wiesz co się okazało? Że po czasie czyli 2/3 tygodniach powinna zachorowalność spadać a tak się nie stało. 2/3 tygodnie temu zakazali tych rzeczy i patrz wydarzył się cud! Zaczęło ubywać nowych zakażeń... Nie myśl że na spacer wyjdziesz tylko ty i Kowalski. Wyjdziemy wszyscy! Wszyscy wszyscy bo dużo osób straciło pracę i po tej izolacji wyjdziemy wszyscy. Będą tłumy na deptakach, bulwarach o jakich tobie się nie śniło. Uwierz mi. Jestem w Lombardii i wiem co się dzieje za oknem... Wiek jak się zaczynało i wiem jak wychodzimy na prostą. Widziałeś jak przeprowadzana jest dezynfekcja dróg? Chodników? Pryskane są. Ciekawe czemu... Pozdrawiam

            • 0 1

    • nagłupsza odpowiedź, najbardziej plusowana (2)

      takie to polskie

      • 3 8

      • (1)

        Jakie to polskie, żeby tylko narzekac i widzieć wszędzie negatywne strony zamiast szukac pozytywów..

        • 10 2

        • To się nazywa kompleks Pollyanny. Wspaniale, że złamałam nogę, przynajmniej sobie trochę posiedzę.

          • 1 0

    • było wyjezdzac

      Było wyjeżdżać ;)

      • 0 0

  • Izolacja to ograniczenie swobód obywatelskich (4)

    Jeżeli ktokolwiek popiera tę izolację to mu serdecznie współczuję. Nikt nie ma prawa nakazywać nam siedzieć w domach. Ludzie serio wierzycie, ze jest jakiś śmiertelny wirus? A nie zaczynajcie doszukiwać się o co chodziło komuś kto *wyprodukował* ten wirus? Krach gospodarczy, ograniczenie wolności obywateli. W jakich czasach przyszło nam żyć? Czym zasłużyli na to to mądrzy ludzie? Niestety patrząc na to jak reagują Polacy na obostrzenia rządu zauważam, ze na tej planecie otaczają mnie ludzie niemądrzy, ograniczeni, podatni na propagandę mediów. Przykład: pani wyprowadzająca psa na polu ma maseczkę na twarzy, ludzi dookoła brak. Pani boi się, ze zarazi psa swoją głupotą? Kolejny przykład - matka z dzieckiem - matka ma maseczkę i rękawiczki ochronne, ok, pewnie była wcześniej w zatłoczonym markecie, gdzie ryzyko zakażenia (zakażenia głupotą, bo wirus to tylko przykrywka) jest największe, nie zdjęła rękawiczek i dotyka swoje dziecko tymi rękoma. Brawo, ale za co? Niestety za głupotę.

    • 20 19

    • Niestety nie masz racji

      Gdybyś się uczył to byś wiedział że np. takie virusy mają swój kod. Każdy ma jakis błąd, literówkę po ktorym odróżniamy go od innego. Licząc te błędy stwierdzilismy że powstanie virusa datuje się na ok 10 tyś lat temu. Kto wtedy spiskował??? No kto? Tak czy inaczej jak virus został by stworzony w laboratorium to szybko by wyszło na jaw po zbadaniu że jest coś nie tak. To jest jak matematyka. Tam jest wszystko napisane jak. Tak jak w kodzie DNA. Jesteśmy w stanie stwierdzić pokrewieństwo z daną osobą po wielu pokoleniach... Twoja teoria spiskowa legła w gruzach. A 17 tys ofiar we Włoszech to.pewnie nieprawda... Współczuję tobie...

      • 0 2

    • zalecem mniej oglądania kanałów na jutubuie z krzykliwymi tytułami. (1)

      Poza tym sama jesteś ograniczona, skoro widząc na polu panią w masce od razu zakładasz, że jest głupia, a nie pomyślisz, że może po drodze na to pole, miała do przejścia miejsce publiczne gdzie byli ludzie, wiec założyła maskę jeszcze przed wyjściem z domu (czystymi rękami) a zdjąć ja miała zamiar dopiero po powrocie. Oczywiście nie wiem jak było, ale tobie się wydaje, że wiesz wszystko - tacy ludzie są najbardziej ograniczeni.

      • 3 2

      • a ja mniej d**ila morawieckiego i szumowskiego od słuchania gadek tych bajkopisarzy można faktycznie zwariować

        • 3 1

    • Są specjalne strony i fora dla miłośników teorii spiskowych ;)

      Może tam!

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane