- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (414 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (83 opinie)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (247 opinii)
- 4 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (92 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (167 opinii)
- 6 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (297 opinii)
Jak zabezpiecza się imprezy na trójmiejskich uczelniach
Po tragedii w Bydgoszczy, gdzie podczas otrzęsin zginęło dwoje studentów, postanowiliśmy sprawdzić jakie zabezpieczenia w przypadku dużych imprez stosują największe trójmiejskie uczelnie.
Kilka dni temu zmarł 19-letni student, który został ranny podczas imprezy na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. To druga śmiertelna ofiara feralnej imprezy, która odbyła się w budynkach dydaktycznych tej uczelni w połowie października. Do tragedii doszło, gdy studenci stłoczyli się w łączniku między pomieszczeniami. W pewnym momencie w tłumie wybuchła panika, a studenci zaczęli się nawzajem tratować.
Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu
AWFiS ze względu na swój profil posiada jeden z największych kompleksów sportowych wśród trójmiejskich uczelni - w tym 14 hal, z których każda z nich ma swoją specyfikę, co wymaga osobnego podejścia do zapewnienia uczestnikom imprez zabezpieczenia. W ciągu roku akademickiego na terenie kampusu odbywa się wiele wydarzeń, nie tylko o charakterze sportowym. Jest więc czego pilnować.
- Cały teren AWFiS wraz budynkami jest przeznaczony do realizacji różnych wydarzeń i publicznych spotkań. Są też miejsca, w których mogą odbywać się imprezy masowe zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych - mówi dr Monika Żmudzka-Brodnicka, rzecznik prasowy AWFiS. - Obiekty i budynki przeznaczone do imprez masowych spełniają rygorystyczne warunki wspomnianej ustawy. Posiadają odpowiednie drogi dojazdowe, ciągi komunikacyjne, zabezpieczenie przeciwpożarowe, nagłośnienie, przez które można podać komunikaty, łączność z służbami pożarowymi, niezbędną liczbę dostępnych hydrantów, odpowiedniej wielkości drzwi wraz z klamkami antypanicznymi, alarmy oraz kontrolowane wyłączniki prądowe.
Jak dodaje, każdy z budynków posiada stosowną dokumentację budowlaną, która jest aktualizowana zgodnie z wymogami dotyczącymi obiektów, w których odbywają się imprezy masowe.
- Uczelnia ściśle współpracuje ze strażą pożarną, policją, strażą graniczną, sanepidem. W określonych przypadkach organizowane są również kontrole pirotechniczne. Całość zagadnień związanych z ochroną powierzana jest wyspecjalizowanym agencjom ochrony - dodaje rzecznik.
Przebieg każdej imprezy, która ma się odbyć na terenie kampusu, jest z szczegółowo omawiany i planowany.
- Organizowane są odprawy personelu realizującego dane wydarzenie, ustalane zasady komunikacji i realizacji zadań. Każda impreza posiada odrębną dokumentację. Za realizacje wymienionych zadań są odpowiedzialni kierownicy poszczególnych obiektów - mówi Żmudzka-Brodnicka. - Kierownicy są wyszkolonymi ekspertami, którzy ściśle współpracują ze służbami zewnętrznymi. Przygotowują też dokumenty prawne, określają procedury, organizują ubezpieczenie finansowe, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej oraz kontraktowe i deliktowe.
Bez względu na to w jakiej formie i o jakim charakterze odbywa się na kampusie AWFiS impreza, każda z nich składa się z trzech faz: fazy przygotowania, realizacji i likwidacji. Każdy żak musi się z każdą z tych faz zapoznać zanim zabierze się do organizacji jakiegoś publicznego wydarzenia.
- Studenci AWFiS są w trakcie procesu dydaktycznego uczeni zasad i dobrych praktyk organizacji imprez sportowych i innych wydarzeń. Organizują również imprezy o charakterze imprez masowych - mówi rzecznik uczelni. - W takich przypadkach podlegają rygorystycznej procedurze.
Otrzęsiny na Politechnice Gdańskiej odbywają się zwykle poza kampusem np. w 2014 r. w klubie Kwadratowa.
Oprócz tego żaków nadzoruje m.in.: prorektor ds studenckich, kanclerz i kierownicy poszczególnych obiektów. Każda impreza studencka musi być nie tylko szczegółowo zaplanowana, ale też - już po jej zakończeniu - uprzątnięte musi zostać miejsce, w którym się odbyła. Samo wydarzenie musi zaś zostać rozliczone finansowo.
- Najmniejsza nawet impreza nie może się odbyć bez wiedzy kierowników poszczególnych obiektów i działu planowania. Kierownicy decydują, jakie zostaną zastosowane procedury organizacyjne - dodaje rzecznik uczelni. - Reasumując: cały proces planowania, realizacji i likwidacji imprez jest mocno sformalizowany i za każdym razem diagnozowane są ryzyka związane z realizacją wydarzenia w celu bezpiecznego przeprowadzenia imprezy.
Uniwersytet Gdański
Uniwersytet Gdański, który jest jedną z uczelni posiadającą obszerny kampus i akademiki, również stawia na zabezpieczenia. Zwłaszcza w przypadku imprez masowych.
- Duże imprezy plenerowe, takie jak na przykład Neptunalia UG, są organizowane przez Uniwersytet Gdański zgodnie ze wszystkimi zasadami dotyczącymi imprez masowych. Organizowane są na terenie kampusu UG i zabezpieczane pod względem ochrony osób i mienia, medycznym i przeciwpożarowym, a porządku pilnują licencjonowane firmy ochroniarskie oraz Straż Uniwersytecka (na przykład w czasie ostatnich Neptunaliów było to ponad 100 osób) - mówi Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego. - Nad bezpieczeństwem czuwa kilka karetek pogotowia i patrole medyczne, a także strażacy (zawsze zamawiane są dodatkowe gaśnice). Teren imprez zabezpieczany jest profesjonalnymi barierkami ochronnymi. Na teren imprez nie można wnosić przedmiotów niebezpiecznych. O imprezach informowane są takie służby jak policja, straż miejska, pogotowie ratunkowe, straż pożarna, straż graniczna, a także Urząd Miejski. Nadzór nad imprezami sprawuje prorektor ds. studenckich oraz pełnomocnik rektora ds. kontaktów z organizacjami studenckimi.
Podobne zasady obowiązują w przypadku imprez targowych. Natomiast w przypadku akademików, gdzie można organizować spotkania dla maksymalnie 30 osób, o bezpieczeństwo musi zadbać organizator imprezy.
- W domach studenckich UG sporadycznie odbywają się okolicznościowe spotkania, takie jak imieniny czy urodziny, w których uczestniczy zazwyczaj kilkanaście osób - mówi rzecznik UG. - Zgodnie z obwiązującym Regulaminem Mieszkańca Domu Studenckiego UG, maksymalnie w takich spotkaniach może uczestniczyć 30 osób. Student czy studentka - organizator spotkania - musi uzyskać zgodę administracji obiektu i wypełnia także formularz, na którym zobowiązuje się do przestrzegania zasad, zgodnych z wytycznymi specjalisty ds. ochrony przeciwpożarowej UG. Zawiadamiana jest także w takich przypadkach odpowiednia jednostka policji i straży pożarnej.
Natomiast w przypadku mniejszych wydarzeń czy konferencji naukowych, które odbywają się w budynkach poszczególnych wydziałów, obowiązują ogólne zasady bezpieczeństwa
Politechnika Gdańska
Nie tak łatwo jest też zorganizować imprezę na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej, choć i tam miejsca na nie nie brakuje.
- Wszelkie imprezy odbywające się na terenie Politechniki Gdańskiej organizowane są po uzyskaniu pisemnej zgody władz uczelni - mówi prof. Marek Dzida, prorektor ds. kształcenia PG. - Dla każdej imprezy tworzony jest regulamin imprezy masowej. Nadzór nad bezpieczeństwem uczestników organizowanych na terenie uczelni sprawuje ochrona wewnętrzna uczelni, a gdy wymaga tego sytuacja, do ochrony najmowana jest dodatkowo zewnętrza firma ochroniarska.
Plan każdej imprezy musi zawierać informacje o charakterze wydarzenia, terminie, miejscu, zasadach bezpieczeństwa i przewidywalnej liczbie osób.
Akademia Morska
Z największych uczelni, jedynie na Akademii Morskiej nie organizuje się imprez masowych.
- Akademia Morska Gdyni nie organizuje imprez masowych w rozumieniu ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - mówi Tomasz Degórki, rzecznik AM. - Juwenalia/delfinalia organizowane są przez Parlament Studentów AMG jako impreza ogólnouczelniana na terenie otwartym i odbywa się za zgodą rektora uczelni. Rektor wydając taką zgodę zobowiązuje organizatora do przeprowadzenia jej zgodnie z regulaminem obiektu i obowiązującymi przepisami o zabezpieczeniu imprezy. Imprezę nadzoruje i zabezpiecza profesjonalna firma zewnętrzna.
Miejsca
Opinie (61) 3 zablokowane
-
2015-10-24 15:06
Teraz by zorganizować impreze bedzie trzeba takie pozwolenie jak na broń palną (2)
Bo kilku idiotów narozrabiało.
- 51 11
-
2015-10-24 17:16
Studenci coraz głupsi, a to się przekłada na bezpieczeństwo imprez ;)
- 21 0
-
2015-10-25 19:06
Jak na pierwszym zdjęciu
Każdemu taką dmuchaną piłke założyć bedzie bezpiecznie
- 4 0
-
2015-10-24 15:09
zapytajcie jak sie zabezpiecza zajęcia lepiej... (1)
od bezpieczeństwa to zacznijcie na zajęciach bo mamy często stresa a pani asystent nie wie co robić jak sie ktoś poparzy
- 22 9
-
2015-10-24 15:25
pani asystent ma tylko wiedzieć, gdzie jest skrypt napisany 20 lat temu przez profesora
- 22 1
-
2015-10-24 15:13
AK PG Kwadratowa jest poza kampusem (3)
dobrze wiedzieć
- 39 7
-
2015-10-24 21:36
dla czterech zbyt ciemnych lub zbyt formalnych (1)
jeżeli macie garaż przyległy do domu, z przejściem przez ścianę - to jest on częścią waszej posesji czy może jednak nie?
- 2 5
-
2015-10-25 01:26
po co dyskutujesz z botami?
nie wierzysz chyba, że te minusy postawiły inteligentne formy życia
- 5 2
-
2015-10-25 14:07
tzw. bratniak
- 1 0
-
2015-10-24 15:28
(7)
Ja kiedyś jak pracowałem w ochronie to pilnowalem jako emerytowany milicjant taką impreze. Za 6 zł na godzine to tylko siedziałem i czasem rozdzieliłem grupke szarpiących się kogutów, ale ogólnie bardzo spokojni byli i kulturalnie zachowywali się studenci.
- 26 4
-
2015-10-24 17:04
(3)
To slabo Panu płacili. Już służba informacyjna dostaje od 9zl/h w gore, a porządkowa od 12zl/h w gore. Co jest najsmutniesze w większości firmy ochroniarskie, zabezpieczające imprezy masowe nie wymagają od swoich ochroniarzy żadnej wiedzy. W większości wystarczy odsiedziec godzine na tzw szkoleniu, gdzie mówią jak mamy sie ubrać oraz jak używać krótkofalówek jeśli zostaniemy w nie wyposażeni.
- 8 2
-
2015-10-24 17:46
(1)
Ale co zrobić innej pracy dla mnie nie ma . Pracowałem w zmotoryzowanych oddziałach milicji obywatelskiej. A od 20 lat w ochronie . Nieraz z podbitym okiem wracałem jak ochraniałem mecze żużla .Taki psi los...
- 7 0
-
2015-10-24 23:13
W takim razie mogę Panu polecić firmę Taurus. Rozmawialam kiedyś z pewnym mężczyzna na wcześniej emeryturze, który dorabial sobie w tej firmie. Siedzial kilka godzin przy stadionie i pilnowal obiektu. Praca niby nie wymagajaca az tak, ale na pewno dużo spokojniejsza. Zdrówka życzę
- 0 6
-
2015-10-25 07:47
ile??
Chyba brutto...
- 2 1
-
2015-10-25 01:27
szacunek, że się panu chciało palcem ruszyć za te 6 zł/godz
- 2 0
-
2015-10-25 05:09
a ja takich studenciaków to lałem lolą ile wlazło w pobliżu Placu Zebrań Ludowych (1)
- 4 2
-
2015-10-25 06:22
I dalej powinno się ich lać
- 7 1
-
2015-10-24 15:31
Pamiętam Medyka Czy Kwadratową, ale to były imprezy otwarte (6)
a na typowowo uczelnianych jest nie inaczej w sumie, było.
Bractwo powinno więcej przykładać się do nauki aniżeli do zabawy, ale jak wiadomo - łatwo mówić :-)- 23 1
-
2015-10-24 15:35
(5)
Najlepsze są takie w akademikach :-D Tani sex albo za darmo , brało się troche maryśki , piwa i do akademika na okopową koło wiaduktu. :-D
- 6 4
-
2015-10-24 15:58
Tam kiedyś był Helikon na dole.
Dawne lata.
- 3 0
-
2015-10-24 15:59
Tani seks albo za darmo (3)
W sensie że dawałeś d*py za free? Gratuluję
- 12 1
-
2015-10-24 16:30
(2)
Nie chodziło mi o studentki. Słabe to było wymyśl coś lepszego !
- 3 4
-
2015-10-24 18:56
brak przecinka potwierdza teorię rockenrolla (1)
brak przecinka potwierdza teorię rockenrolla - jak nie o studentki chodziło to o kogo? O studentów?
- 2 1
-
2015-10-24 19:19
czepiasz sie przecinka ,bo pewnie tam mieszkalaś :-D I znasz historie tego akademika :-D
- 0 4
-
2015-10-24 16:02
AWFiS Juwenalia - skoro jest tak swietnie to dlaczego Policja musi "gasic swiatlo"? (2)
bo organizatorzy od wielu lat nie potrafia sie dostosowac do godziny na jaka uzyskali zgode na glosna impreze ?! a wladze miasta to ignoruja bo skoro ktos nie potrafi sie dostosowac to dlaczego wydawana jest kolejna zgoda ?!
- 24 1
-
2015-10-24 17:07
(1)
Jeśli chodzi o juwenalia to nie wypada powiedzieć komuś takiemu jak szanowny pan Kazik coś w stylu "schodź pan już ze sceny bo mieszkańcom się nie podoba" także bez przesady i bólu pośladków. Takie imprezy są raz do roku, więc nie marudź pan
- 7 11
-
2015-10-26 10:07
poczekamy jak to będzie koło twojego domu
marzę, by zobaczyć twoją "wyrozumiałość"
- 0 0
-
2015-10-24 16:08
wcale się nie zabezpiecza
- 13 3
-
2015-10-24 16:19
Do momentu gdy nic się nie wydarzy
olewanie przepisów jest nagminne. Ale kiedy już jest problem, nagle urzędasy szukają dziury w całym i byle tylko odpowiedzialność ich za tyłki nie chwyciła.
- 20 0
-
2015-10-24 16:49
w XXI wieku "uczelnie" zajmują się organizowaniem "imprez" zamiast przekazywaniem wiedzy - raz to znak czasów - dwa nic dziwnego że kończą je w sporej mierze paraabsolwenci
- 30 5
-
2015-10-24 16:50
Na Pg jest dosyc bezpiecznie (2)
Technikalia na otwartym obszarze to podstawa.
- 12 2
-
2015-10-25 20:30
Owszem.Masz rację.Osobna sprawa to ochrona uczelni-ta wewnętrzna której pracownicy są normalnie pracownikami PG-na juvenaliach dobrze współpracują z Samorządem Studenckim oraz co tu dużo mówić-niejednokrotnie robią więcej niż do nich należy.
- 0 0
-
2015-10-27 16:33
Bezpiecznie jak bezpiecznie, w tym roku Policja musiała pomagać.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.