• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zagospodarować rzekę Kaczą?

Michał Sielski
4 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nad Kaczą nie brakuje urokliwych zakątków. Nad Kaczą nie brakuje urokliwych zakątków.

Studenci Politechniki Gdańskiej mają pomysł, jak zagospodarować tereny wokół rzeki Kaczej w Gdyni. Ma to nie tylko poprawić zdolności retencyjne w okolicy Redłowa, Orłowa i Małego Kacka, ale też być miejscem do rekreacji i spacerów.



O pomysłach na zagospodarowanie przestrzeni wokół Kaczej piszemy co najmniej od pięciu lat. Do tej pory właśnie na pomysłach się kończyło, choć nie brakowało akcji promocyjnych czy sprzątania terenów nad brzegami. Czy tym razem będzie inaczej? Czas pokaże, ale studenci Politechniki Gdańskiej - jak dotąd - wykonali największą pracę w kierunku zmian urokliwych, ale wciąż trudno dostępnych i przez wielu nieznanych terenów.

Na razie nikomu nie udało się zagospodarować tego terenu. Na razie nikomu nie udało się zagospodarować tego terenu.

Konkurs na zagospodarowanie terenu wokół Kaczej



Teraz za plany zagospodarowania terenu wokół Kaczej wzięli się studenci z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska oraz Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, zachęceni przez społeczników z gdyńskiego stowarzyszenia Miasto Wspólne.

Zwycięski zespół zaproponował m.in. stworzenie suchych zbiorników retencyjnych, które będą przechwytywać nadmiar wody z rzeki w czasie ulew, ale będą też miały funkcje rekreacyjne, gdy ulewnych deszczy nie będzie. W projekcie jest więc nowy park, miejsca do wyprowadzania psów, ścieżki rowerowe oraz ścieżka edukacji przyrodniczej.

Studenci zbadali też zanieczyszczenie Kaczej oraz przeprowadzili ankiety wśród działkowców i osób tam spacerujących - to na ich podstawie wykonali projekty. Z ankiet wynika bowiem, że głównymi sposobami spędzania czasu są m.in. spacery z psami, bieganie oraz rekreacja. Choć w okolicach Kaczej nie brakuje roślinności, ankietowani wskazywali, że zadbanej zieleni jest niewiele. Brakuje też oświetlenia, chodników oraz ścieżki rowerowej.

Co z realizacją?



Pomysł na zagospodarowanie rzeki Kaczej. Pomysł na zagospodarowanie rzeki Kaczej.
Społecznicy zapowiadają, że gotowy projekt zmian zgłoszą w tegorocznym Budżecie Obywatelskim. Chcą, by był to jeden z projektów ogólnomiejskich, bo z terenu korzystać będą mogli wszyscy gdynianie i nie tylko.

- Tak jak z przebudową ul. Abrahama, gdzie wyręczyliśmy Urząd Miasta w przekonaniu gdynian do zrobienia pierwszego kroku ku pro-pieszym zmianom w Śródmieściu, tak teraz chcemy wyręczyć prezydenta w trudnym temacie pełnego dostępu do rzeki Kaczej. Jej potencjał jako terenu rekreacyjnego dla dzielnic południowych jest ogromny, ale od lat blokowany. Choć podstawowy cel, jaki mamy, to ograniczenie strat wywoływanych przez zmiany klimatyczne i coraz częstsze ulewy. Miasto Wspólne przypomina, że teren pokazany w konkursowej koncepcji jest przeznaczony w miejskich planach na park - podkreśla Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne. - Studenci skupili się na terenie pomiędzy al. Zwycięstwa w Orłowie a ul. Sandomierską w Małym Kacku. My skupimy się na obszarze przeznaczonym w Miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na park, czyli na odcinku między al. Zwycięstwa a torami kolejowymi - dodaje.

Miejsca

Opinie (132) ponad 10 zablokowanych

  • Wczoraj (1)

    Widziałem jak chłop wyjął ładnego kelta z tej rzeczki. 81 cm mierzyl przy mnie.

    • 2 2

    • Co śledzia

      • 1 0

  • Zostawić w spokoju rzekę

    • 11 1

  • zalac betonem

    i spokój jak wszystko w gdańsku i gdyni

    • 5 2

  • należy nawrzucać dowolną ilość opon samochodowych i tylnych od traktorów. Rzeczka, raczej strumyk poprawi zdolności retencyjne zwolni nurt, zacznie meandrować a opon nie będzie widać. Wszelka fauna znajdzie warunki rozwoju .

    • 1 1

  • Poproszę zdjęcie w wyższej rozdzielczości

    Dziękuję.

    • 1 1

  • Zostawcie Kaczą w spokoju.

    Natura jest lepsza od ludzkich wymysłów.

    • 12 1

  • Dobrym przykładem zagospodarowania (2)

    rekreacyjnego jest 5 km odcinek rzeki Akkerselva w Oslo, bez nadmiernej betonizacji (alejki gruntowe) utworzono szlak spacerowy wzdłuż niej, okraszony paroma kawiarenkami czy galeriami artystycznymi, ławkami, mostkami itp. mocno zielony.

    Bardzo przyjemny trakt spacerowy wyszedł władzom miejskim Oslo.

    Szkoda, że blisko ujścia do zatoki nie ma przy Kaczej czegoś podobnego.

    • 4 1

    • Tak (1)

      Studenci inżynierii środowiska dobrze wiedzą o powierzchniach przepuszczalnych, koncepcje zakładały poprawę warunków wodnych, by zrywanie mostów się skończyło ;) ludzie to nie jest rzeczka w lesie, tylko środek miasta.

      • 1 0

      • Wyksztalcony studencie!

        Wykształciuchu!
        To nie jest środek miasta. Środek miasta masz na skrzyżowaniu np 10 Lutego ze Świętojańską.

        Po co budować alejkę gruntową - z materiałów i powierzchni paraprzepuszczalnych, za cięzkie pieniądze, jak bez tych materiałow paraprzepuszczalnych wszystko jest przepuszczalne?

        Kacza jest już zabetonowana w odcinku dolnym, ale są też duże różnice wysokości, i nie byłoby jak dostać się nad brzeg kaczej (no chyba że mostem linowym....)

        • 1 0

  • smiechu warte!!!!!!

    Najpiew oczyscie powietrze,bo czuje się ,jak na Slasku wymienić mieszkancow!!!!na cywilizowanych.

    • 5 4

  • Spytać (1)

    Kaczora on powie co i jak

    • 5 6

    • no tak, musimy spytać kaczora Donalda unijnego znawcę tematów polskich

      • 1 2

  • Nie ruszajcie rzeczki, już was korci, mało dziur na drogach, o tym pomyślcie.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane