• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jakiej rewitalizacji chcą gdynianie?

Michał Sielski
13 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Tak w 2014 roku studenci wyobrażali sobie rewitalizację Meksyku.
  • Tak w 2014 roku studenci wyobrażali sobie rewitalizację Meksyku.
  • Fragment osiedla Meksyk. To właśnie ono ma być poddane rewitalizacji.

Przede wszystkim oczekiwane są zmiany w przestrzeni publicznej, ale też inwestycje, które pozwolą na aktywne spędzanie wolnego czasu i wzmocnienie więzi sąsiedzkich, a nawet poprawienie wizerunku dzielnicy - takie wnioski płyną z ankiety na temat rewitalizacji, którą przeprowadzono w Gdyni.



Czy rewitalizacja zaniedbanych dzielnic ma sens?

Badanie przeprowadzono na próbie 541 mieszkańców. Połowa pochodzi z rejonów wytypowanych do rewitalizacji, a druga połowa z pozostałych części Gdyni. Rewitalizacją mają bowiem być objęte kolejne gdyńskie dzielnice: Babie Doły, Meksyk, Pekin, obszar Zamenhofa-Opata Hackiego oraz część Witomina i Oksywia. W określeniu potrzeb mają pomóc mieszkańcy.

Okazało się, że oczekiwania zdecydowanie różnią się w zależności od miejsca zamieszkania, ale kila cech wspólnych można znaleźć. Przede wszystkim 81 proc. mieszkańców spodziewa się, że rewitalizacja poszczególnych dzielnic wpłynie na pozytywne zmiany w całym mieście.

Rewitalizacja ma być kompleksowa

- To, co jest kluczowe w całym procesie rewitalizacji i co wyraża jego hasło przewodnie "Gdynia od nowa", to pewna kompleksowość. Liczymy bardzo na to, że proces ten odmieni nie tylko tereny wyznaczone do rewitalizacji, ale będzie też kołem zamachowym do zmiany całego miasta - mówi Aleksandra Markowska, dyrektor Laboratorium Innowacji Społecznych w Gdyni, odpowiedzialnego za proces rewitalizacji.
Co ciekawe, w długofalowe efekty rewitalizacji mieszkańcy do końca jednak nie wierzą. Tylko 15 proc. z pozytywnie do niej nastawionych jest przekonanych, że zmiany poprawią jakość życia mieszkańców i zmniejszą się nierówności, a w efekcie więcej osób będzie chciało mieszkać w Gdyni.

Różne potrzeby, wspólny cel

- Wszystkie z rewitalizowanych terenów bardzo się od siebie różnią, mają zupełnie inny rodzaj potrzeb, ale także zupełnie inny rodzaj tożsamości. Jest kilka wniosków, które nas zaskoczyły. To m.in. bardzo pozytywny obraz i silna tożsamość mieszkańców Meksyku i Babich Dołów. To ogromny walor i zasób do budowania zmiany na tych terenach. A z kolei Witomino w badaniu jawi się jako miejsce bez tożsamości i własnego charakteru. Dopiero poprzez różnego rodzaju działania, związane np. z kulturą czy wspólną animacją mieszkańców, będziemy tę tożsamość budować - dodaje Aleksandra Markowska.
Co dalej? Gminny Program Rewitalizacji ma być gotowy niebawem. Potem pozostanie wyznaczenie kolejności, zwłaszcza w zakresie inwestycji, koniecznych do przeprowadzenia rewitalizacji. Wiadomo już na pewno, że duża część działań miękkich będzie jednak prowadzona równolegle, bo z reguły wymagają one znacznie mniejszych nakładów finansowych.

Miejsca

Opinie (109) 1 zablokowana

  • Dubaj północny

    Znowu plany? Kiedy zaczniecie w końcu coś robić? Do władzy nie dociera że wyborów nie wygrają!

    • 4 1

  • Estakada

    Chcemy pozadnego dojazdu na obluze chcemy skm

    • 4 2

  • Karuzela z wolna rusza

    Tak, z wolna ale rusza, wszak wybory z 2 latka. Rewitalizację czas zacząć, ale...od siebie wielebna władzo. Po primo pierwsze, wsłuchać się w lud, bo tu szwankuje na całej linii, po primo ultimo likwidacja korków i racjonalnych rozwiązań z tym związanych. Krótko mówiąc, ruszyć tyłki za biurka i wyjść do ludu, posłuchać co ci biedni ludzie mają do powiedzenia, a nie robić rewitalizacje dla "oka" bo jak się ludziska napatrzą, to problemy znowu trzeba będzie przełykać.

    • 9 0

  • (3)

    w dzielnicy Pekin stworzyć Ogród Chiński - tak jak w wielu miastach Japoński. Będzie wielką trakcją dla turystów i mieszkańców - cały ogrodzony i na noc zamykany. W dzielnicy Meksyk Ogród Meksykański - trudny z założenia ale warty koncepcji bo unikalny.

    • 10 2

    • Miejsca do rekreacji zawsze ok (2)

      Tylko komu to potrzebne? A na co?
      Macie fontannę, z której każdy lał

      • 3 1

      • komuś takiemu jak ty, kto pije całymi dniami do monitora to pewnie nic nie jest potrzebne (1)

        • 0 1

        • Ok, najpierw byłem ruskim trollem

          Teraz alkoholikiem
          Próbujecie nie doprowadzać do siebie prawdy, jak PiS

          • 0 0

  • (3)

    Gryzonia chcą rewitalizowac

    • 27 9

    • zgolcie mu ta brode. może trzeba się złożyć ma maszynki?? (1)

      • 3 3

      • 10/10

        • 0 0

    • Hm.

      Może jakiś facelifting :P

      • 3 2

  • debata, analiza, plany, Gdynia (10)

    To wszystko synonimy.

    • 69 8

    • (8)

      Biegusiem do słownika, nie wiesz, co to synonim!

      • 3 13

      • Nieważne (7)

        W urzędzie też nie wiedzą co to inwestycja, rozwój, modernizacja, remont

        • 15 3

        • Z kolei troll Janusz Ch. nie wie, co to życie prywatne, odpowiedzialność za pisane słowo, szacunek do rozmówców. (2)

          • 1 6

          • jakbyś tyle chlał to też byś zapomniał (1)

            • 0 1

            • To wasza kochana gdyńska władza i Mistrz Bajeru mają

              takie a nie inne poronione pomysły, spoko, na mnie to nie robi wrażenia

              • 2 0

        • (3)

          to artykuł temu przeczy

          • 1 4

          • Przeczy? (2)

            Dokładnie potwierdza fakt wiecznych analiz, ekspertyz i planowania, za którymi nie idą żadne konkretne działania poza tymi marketingowymi oczywiście.

            • 9 2

            • A co tu masz z marketingu w tym artykule o rewitalizacji? Oświeć nas. Poznajmy twój tok myślenia. (1)

              • 1 7

              • Już oświecam:

                Każdy tego rodzaju artykuł w sytuacji, gdy działania w nim opisane nie są przesądzone, wywołuje u pewnej grupy ludzi (wyborów) przekonanie o realnych działaniach władzy.

                • 5 1

    • marazm to odpowiednie słowo.

      • 7 1

  • Rewitalizację należy rozpocząć od Urzędu Miejskiego !!! (2)

    To tam tkwi całe zło ,stamtąd idą wzorce i przykłady ! do póki nie zmienimy władz z prezydentem na czele , to będzie się rozwijał i trwał marazm i zastój a nawet upadek miasta - piszę to pod rozwagę i przemyślenie , od lat Urząd ma w głębokim poważaniu wszystkie dzielnice miasta , układ komunikacyjny -leży !!! {korki ,korki i jeszcze raz korki! } a takie sprawy jak Polanka Redłowska, Maxim. Sanatorium przy Molo w Orłowie , Dwór w Kolibkach ,długo by tu jeszcze wymieniać wszelki buble , partactwo i brak logicznego postępowania władz. .Ludzie patrzą władzy na ręce- mieszkańcy miasta nauczyli się i pilnie śledzą działania i jej prace .Wydaje się ,że tej władzy jedynie po drodze jest z wszelkiej maści deweloperamie {widać ma wśród nich swoich liderów ! } im idzie na ręke i im służy !

    • 20 4

    • a jednak wybierają szczurka od lat....gdzie tkwi szkopuł?

      bo wieszkosc tutaj to marynarze lub pracownicy wyjazdowi...nie ma zakładów pracy..a emeryci głosują wiadomo na kogo..

      • 4 0

    • Trole z urzędu miasta Cie minusują. nie ma się co dziwić, za to im szczur płaci.

      • 10 1

  • jakiej rewitalizacji chcą gdynianie? (2)

    To proste! Chcemy porządku na ulicach, w parkach , w lasach - w przestrzeni miasta, gdzie się poruszamy, gdzie żyjemy, gdzie mieszkamy. Przykładem totalnego bałaganu i jakiegoś nieporozumienia miejskiego są okolice dworca PKP - ale nie ta część od strony Placu Konstytucji, ale ta część druga - od strony ul. Wolności i Morskiej.. Okolice dworca PKP, to niby wizytówka Gdyni dla przyjezdnych, ale jednocześnie ta wizytówka potrafi odstraszyć. Trójkąt ziemi pomiędzy ul. Warszawską a Morską - to niby dziki parking, ale jednocześnie pijalnia piwa, szalet miejski dla obwiesi, ruiny dawnych budowli - jak w okresie po II wojnie światowej. Latem - miejsce zarośnięte różnymi krzakami w których obwiesie spożywają piwo a - i nie rzadko - spółkują na oczach przechodzących tędy do szkół dzieci. Wszędzie walające się puste butelki i puszki po piwie, po wódzie. Parkujący tu wyrzucają śmieci wprost na ten dziki parking - kosza tu nie uświadczysz. Przecież przy niewielkim nakładzie finansowym można było by tu stworzyć przepiękną przestrzeń, ale -co widać - władze miasta mają mieszkańców tej dzielnicy w małym poważaniu . Analogicznie wygląda droga i parking wzdłuż ul. Morskiej w miejscy, gdy przechodzi ona w ulicę Śląską. Stojące tu wieżowce - niemi świadkowie świetności lat 60-tych i 70-tych już nie jedno widziały, ale nigdy dotąd takiej beznadziei. Prowadząca do nich droga dojazdowa jest dziurawa niczym ser szwajcarski a podtrzymujący i oddzielający ją od ulicy Śląskiej mur raczej dożywa swoich dni. Tylko patrzeć, kiedy to wszystko runie. Balustrady metalowe lada chwila same odpadną. Tę część wizytówki Gdyni uważam za skandaliczną. A może by pan prezydent zechciał zwizytować tę dzielnicę? Działki Leśne ul. Wolności i okolice - zapraszamy!

    • 20 0

    • racja, ta działka po myjni (obecnie dziki parking i melina) też zwróciła moja uwagę. Wygląda niczym przedmieścia Łomży, a to przecież prawie ścisłe centrum naszego miasta. Ciekawe czy to działka prywatna czy miasta. To samo kawałek dalej okolice wyjścia z przejścia podziemnego - dworzec wyremontowano ale przejścia już nie. Wszędzie schody, brak podjazdów dla wózków i rowerów. Ehhh

      • 1 0

    • Pięknie i celnie napisane.

      • 1 0

  • (1)

    Powinien stanąć mur tak jak u mnie w USA.

    • 7 6

    • Mur na granicy z Rumią! Rumia niech za nigo zapłaci!

      • 1 0

  • Jakiej?

    Jakiejkolwiek.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane