- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (171 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (85 opinii)
- 4 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (57 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (238 opinii)
- 6 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (19 opinii)
Jakimi kierowcami są goście z Rosji?
Mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego chętnie przyjeżdżają do Trójmiasta, by w naszych sklepach kupować dobre i tanie produkty żywnościowe oraz inne towary. Skoro jednak cieszymy się z ich obecności w sklepach, to bądźmy też dla nich bardziej tolerancyjni na drogach, na których goście z Rosji czasami zachowują się inaczej, niż polscy kierowcy.
Mija rok, odkąd w grudniu 2011 r. w Moskwie szefowie polskiej i rosyjskiej dyplomacji podpisali porozumienie o małym ruchu granicznym pomiędzy Obwodem Kaliningradzkim, a częścią Pomorza oraz Warmii i Mazur. Dzięki temu ruch turystyczny między tymi regionami wzrósł kilkakrotnie, a do Trójmiasta tłumnie zaczęli przyjeżdżać mieszkańcy Kaliningradu i okolic.
Ich celem nie są jednak - a przynajmniej nie przede wszystkim - Główne Miasto, molo w Sopocie, czy Skwer Kościuszki w Gdyni, lecz trójmiejskie hipermarkety.
Hitem dla cudzoziemców zza północnej granicy Polski stały się przede wszystkim centra handlowe na Karczemkach, Szadółkach i Matarni, galerie Bałtycka i Manhattan we Wrzeszczu oraz sklepy spożywcze, takie jak Biedronka i Lidl. Wystarczy przejść się w weekendy po parkingach przed tymi obiektami, by przekonać się, że nawet co czwarte auto ma rejestrację z Rosji.
- Ostatnio dostrzegłem kierowcę z Rosji, który stał przed skrzyżowaniem, choć miał zapaloną zieloną strzałkę do skrętu w prawo. Tuż za nim stał kierowca z Trójmiasta, któremu nie podobało się zachowanie kierowcy z Rosji i postanowił klaksonem nauczyć go jazdy na warunkowym czerwonym świetle - opowiada pan Miłosz, nasz czytelnik.
Sęk w tym, że przepis o zielonej strzałce istnieje tylko w Polsce i na Ukrainie. W Rosji, podobnie jak w całej Europie, nie można skręcać w prawo na czerwonym świetle pod żadnym warunkiem.
Sprawdziliśmy prowadzone przez policję statystyki zdarzeń drogowych z udziałem gości z Rosji. I co nam wyszło? Że na tle Polaków, Rosjanie na pewno nie wychodzą na piratów drogowych.
- Od początku czerwca do 6 grudnia odnotowaliśmy 27 kolizji i jeden wypadek, w których sprawcami byli obywatele Rosji - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Tymczasem na gdańskich drogach tylko w listopadzie doszło łącznie do 45 wypadków i 392 kolizji.
Do jedynego wypadku spowodowanego przez obywatela Rosji doszło na skrzyżowaniu Traktu św. Wojciecha z ul. Zaroślak. Tam kierująca samochodem mieszkanka obwodu nie dostosowała prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze i uderzyła w tył innego pojazdu. Kierująca nim trafiła do szpitala.
W Sopocie Rosjanie nie spowodowali żadnych zdarzeń drogowych. - Od czerwca sześciu obcokrajowców było sprawcami kolizji, ale żaden z nich nie był obywatelem Rosji - mówi st. sierż. Marta Augustyn, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Także gdyńscy funkcjonariusze nie mają kłopotów z kierowcami z Obwodu Kaliningradzkiego. Dla nich większą zmorą są obcokrajowcy, którym zdarza się zjechać z promu ze Szwecji pod wpływem alkoholu.
Niektórzy zwracają uwagę, że kierowcy z Rosji mają też problemy z przyswojeniem sobie zasad jazdy po turborondach. Jedno z nich jest m.in. przy tłumnie odwiedzanym przez cudzoziemców hipermarkecie Auchan w Gdańsku. Rosjanie jazdy po nim uczą się niestety dopiero tu - w Trójmieście, bo w Kaliningradzie takich rond nie ma. Ale pamiętajmy, że z turborondami sami mieliśmy na początku kłopoty, więc wykażmy się wobec gości z Rosji empatią.
Zawsze w tej sytuacji wzywajmy policję, która sporządzi protokół zdarzenia. Jeśli jednak zdecydujemy rozwiązać sprawę kolizji bez udziału policji, musimy posiadać specjalny druk oświadczenia sprawcy w wersji polsko-angielskiej.
Co dalej? Każde zagraniczne towarzystwo ubezpieczeniowe ma w Polsce ubezpieczyciela-korespondenta. To tam powinniśmy się udać z oświadczeniem, bądź protokołem policji w celu zgłoszenia szkody, której sprawcą był kierowca samochodu pochodzącego m.in. z Rosji. Jeśli nie potrafimy ustalić firmy ubezpieczeniowej sprawcy wypadku, należy udać się do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, by ten udzielił nam odpowiednich informacji, co robić dalej.
Jeśli nie znaleźliśmy ubezpieczyciela-korespondenta, w celu oględzin pojazdu należy skontaktować się z najbliższym oddziałem PZU lub TUiR Warta. Obie firmy pełnią w Polsce funkcję agenta PBUK i dla nich zostaną wykonane oględziny naszego pojazdu.
Opinie (471) ponad 10 zablokowanych
-
2012-12-12 10:08
Zielona strzalka
Istnieje takze w Niemczech , zostala wprowadzona po zjednoczeniu z DDR bo tam takze byla.
- 4 0
-
2012-12-12 10:18
W większości stanów USA istnieje "zielona strzałka"
a dokładniej wolno skręcać w prawo na czerwonym chyba że jest oznaczenie "to turn on red".
- 1 0
-
2012-12-12 10:21
(1)
jakim prawem opublikowane jest zdjęcie czyjejś tablicy rejestracyjnej ?????????????
- 5 4
-
2013-05-18 06:45
Normalnie
Numer rejestracyjny nie przynależy do tzw.danych osobowych.
Pojazd mechaniczny nie jest osobą fizyczną zacznijmy od tego.
Wg.polskiego prawa nie jest daną osobową informacja która pomaga w ustaleniu osoby ale wymaga przy tym,pozwolę sobie zacytować ustawę:
"nadmiernych kosztów, czasu lub działań."
Ustalenie numerów rejestracyjnych właśnie tego wymaga,ponieważ numer rejestracyjny nie identyfikuje osoby bezpośrednio,tylko trzeba poświęcić sporo czasu na znalezienie dostępu do np. policyjnego kompa z dostepem do bazy CEPiK.
To,że czasem numery są zasłonięte w internecie nie ma żadnej przesłanki i jest to czysto zapobiegawcze podejście w stylu "dmuchania na zimne",niepotrzebnie zresztą robione.- 0 0
-
2012-12-12 10:23
rosyjski kodex
a wyjeżdżając z podporządkowanej też ma pierwszeństwo bo miałem taki incydent na matarni . Nie dość że wbił się z parkingu to jeszcze coś tam łapkami wymachiwał.
- 2 1
-
2012-12-12 10:23
jakimi kierowcami są goście z Rosji?
Wystarczy wejść na pewien popularny portal, wpisać kierowcy w Rosji i mamy popis ich umiejętności :-)
- 3 2
-
2012-12-12 10:29
W Rosji wszystko jest proste i łatwe.
Na drodze najważniejsza jest umiejętność posługiwania się klaksonem. W razie stłuczki kasa na maskę. Parkowanie także kulturne bo krawężniki mają pół metra wysokości.
- 3 0
-
2012-12-12 10:31
Co zrobić..??
Co zrobić w sytuacji gdy mamy kolizję z pojazdem zarejestrowanym w Rosji?
a co zrobić kiedy przed pasami stoi Pan Maciej Naskręt?
Hamować i przepuścić liczać nagrodę od komendanta?- 5 0
-
2012-12-12 10:32
Przeciętny zjadacz chleba z kraju 'Wielkiego Brata'
jest grzeczny,bo wie,że jak będzie inaczej
(kiedy jest u siebie),to trafi na przesłuchanie
do "dalszych kolegów cara Putina",a Ci humor rzadko miewają,po zdobyciu doświadczeń z trzy literowych instytucji-fsb(ex-kgb)oraz gru.
A spotkanie z powyższymi Panami,przeciętnemu Rosjaninowi się nie uśmiecha..- 0 2
-
2012-12-12 10:33
Nienawidzę ruskich. (1)
Nie chcemy tu znowu spadkobierców sierpa i młota.
- 6 15
-
2012-12-12 10:58
To są normalni ludzie, matołku, nie wypowiadaj się za innych.
- 4 4
-
2012-12-12 10:35
beznadziejne te statystyki wasze
Bo ilu jest Rosjan na naszych drogach a ilu Polaków? Przecież wiadomo że Polacy spowodują więcej kolizji. I na odwrót w Rosji to Rosjanie będą górą. Więc nie ma co snuć teori dpiskowych - bo to i tak był zamach
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.