Janusz Kaczmarek szefem MSWiA

8 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat)

Opinie (38)

Najnowszy artykuł na ten temat Dyskretny powrót Ryszarda Krauze do Polski

Od początku lat 90. Janusz Kaczmarek nieustannie awansował w prokuratorskiej hierarchii. Na zdjęciu jako prokurator rejonowy w Gdyni.

Czy jednak decyzja o przyjęciu politycznego stanowiska nie przeszkodzi w tej błyskotliwej karierze?

Janusz Kaczmarek, dotychczasowy wiceminister sprawiedliwości i szef prokuratury krajowej, wcześniej przez wiele lat pracujący na różnych szczeblach prokuratur w Gdyni i Gdańsku, zostanie szefem MSWiA. Zastąpi na tym stanowisku wicepremiera Ludwika Dorna.

Wicepremier i minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Ludwik Dorn zaskoczył wszystkich informując wczoraj około południa o swojej dymisji. Najbardziej zaufany współpracownik Jarosława Kaczyńskiego motywował swoje odejście z resortu "innym punktem widzenia na pewną sprawę niż premier".

- Jeżeli minister nie podziela zdania szefa rządu, a premier sugeruje pewne rozwiązania w sposób bardzo stanowczy, to minister podaje się do dymisji - mówił wczoraj Ludwik Dorn. Nie wyjaśnił jednak czego dotyczył jego spór z premierem.

Niemal natychmiast w mediach zaczęto spekulować na temat następcy Dorna (który zachowa funkcję wicepremiera) na stanowisku szefa MSWiA. Wśród kandydatów wymieniano Jana Rokitę z PO, komendanta głównego policji Marka Bieńkowskiego, koordynatora służb specjalnych Zbigniewa Wassermana oraz właśnie Janusza Kaczmarka.

- Jestem zbyt zajęty, żeby to komentować - odpowiadał najpierw Kaczmarek, pytany czy zgodzi objąć się resort po Ludwiku Dornie. Po kilkugodzinnych wahaniach (być może nawet dłuższych, ponieważ niektóre źródła podawały, że propozycję od premiera dostał już przedwczoraj) zgodził się zmienić resort i przejąć rządy w MSWiA.

Jako prokurator krajowy (piastował tę funkcję dwukrotnie) Janusz Kaczmarek nadzorował najpoważniejsze śledztwa, związane ze zorganizowaną przestępczością, a także dochodzeniami w sprawach głośnych afer z zamieszanymi w nie politykami.

Błyskotliwa kariera Janusza Kaczmarka

Janusz Kaczmarek ma 46 lat, ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim, później zaś aplikację prokuratorską w Elblągu, gdzie pracował do 1988 roku. Kolejnych pięć lat przepracował w Prokuraturze Rejonowej w Gdańsku, gdzie od 1991 r. był zastępcą prokuratora rejonowego. W latach 1993-2000 szefował prokuraturze rejonowej w Gdyni. W 2000 awansował na prokuratora okręgowego w Gdańsku.

Rok później dostrzegł go ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński, który zaproponował Kaczmarkowi stanowisko zastępcy prokuratora krajowego. Od sierpnia 2001 był wicedyrektorem Biura Postępowania Przygotowawczego w Prokuraturze Krajowej. W 2002 roku wrócił do Gdańska jako szef prokuratury apelacyjnej. W 2005 roku został powołany na stanowisko prokuratora krajowego.

Opinie (38) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 08:08

Czy Kaczmarek w Elblągu oskarżał działaczy opozycji??

trzeba pogrzebać w jego życiorysie..... ej Wyborcza do roboty.. może zapuszkował jakiegoś solidarucha za kradzież flaszki w nocnym

Lustrator
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

trzeba pogrzebać w jego życiorysie..... ej Wyborcza do roboty.. może zapuszkował jakiegoś solidarucha za kradzież flaszki w nocnym
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 08:43

Syn Kaczmarka na studiach dzięki pozycji ojca

Syn prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka miał za mało punktów z egzaminu, ale dostał się na Uniwersytet Gdański dzięki pozycji ojca - wynika z odtajnionych właśnie dokumentów uczelni

zabij skina
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Syn prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka miał za mało punktów z egzaminu, ale dostał się na Uniwersytet Gdański dzięki pozycji ojca - wynika z odtajnionych właśnie dokumentów uczelni
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 09:31

roszada:-)
szach mat:-)
a mówiłem żeby uczyć sie gry w szachy?
jest tu któryś "zdolny"?
chetnie sam zagram:-)
bić konia czy czekac na dame ?

gallux
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

roszada:-) szach mat:-) a mówiłem żeby uczyć sie gry w szachy? jest tu któryś "zdolny"? chetnie sam zagram:-) bić konia czy czekac na dame ?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 09:37

Gallux

to mniej więcej to że goniec bije konia przy królówce...,
roszada czyli rotacja - rotuj się kto w Boga wierzy...

Bolo
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

to mniej więcej to że goniec bije konia przy królówce..., roszada czyli rotacja - rotuj się kto w Boga wierzy...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 09:44

Gallux - jakeś szachista

to jeszcze Ci cóś rzeknę

Po całonocnym piciu szachista wraca do domu nad ranem. Żona krzyczy:
- Gdzie byłeś pijaku!?!
- Graliśmy u kolegi całą noc w szachy.
- To dlaczego tak śmierdzisz piwem!?!
- A co?! Szachami mam śmierdzieć?

Bolo
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

to jeszcze Ci cóś rzeknę Po całonocnym piciu szachista wraca do domu nad ranem. Żona krzyczy: - Gdzie byłeś pijaku!?! - Graliśmy u kolegi całą noc w szachy. - To dlaczego tak śmierdzisz piwem!?! - A co?! Szachami mam śmierdzieć?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 10:23

Galux

zpoprawnie brzmi: "bić konia, czy posuwać damę".

Strzelec
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

zpoprawnie brzmi: "bić konia, czy posuwać damę".
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 11:45

Gallux, Strzelec

Tak, opisaliście właśnie coś co zwie się "dylematem szachisty"
Obie wersje są do pewnego stopnia poprawne w rzeczy samej :)
Mirono chwali taką erudycję.
Wszelka pomoc w kampanii wyborczej Mirono mile widziana. Czy p. Gallux może mógłby rozkleić w Sopocie kilka plakatów?

Mirono
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Tak, opisaliście właśnie coś co zwie się "dylematem szachisty" Obie wersje są do pewnego stopnia poprawne w rzeczy samej :) Mirono chwali taką erudycję. Wszelka pomoc w kampanii wyborczej Mirono mile widziana. Czy p. Gallux może mógłby rozkleić w Sopocie kilka plakatów?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 12:08

karierowicz

dyspozycyjny karierowicz, ma zbyt duże parcie na szkło.

normalny człowiek
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

dyspozycyjny karierowicz, ma zbyt duże parcie na szkło.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 12:26

J.Kaczmarek

Co za bzdury piszecie, dlaczego tak pochopnie oceniasz co znaczy dzięki pozycji ojca ?
czy ojciec zdawał za niego egzaminy , kazdy z nas coś w swoim życiu zawdzięcza swoim rodzicom i chwała im za to.

EB
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Co za bzdury piszecie, dlaczego tak pochopnie oceniasz co znaczy dzięki pozycji ojca ? czy ojciec zdawał za niego egzaminy , kazdy z nas coś w swoim życiu zawdzięcza swoim rodzicom i chwała im za to.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-08 13:08

ganz egal

Autor artykułu "ms" powinien jednak bardziej się przyłożyć do pracy. To nieprofesjonalne podejście, skutkuje potem właśnie takimi nieprawdziwymi informacjami, jakoby J. Kaczmarek był kiedykolwiek prokuratorem generalnym. Porkuratorem generalnym z urzędu jest minister sprawiedliwości, a on był prokuratorem krajowym. Jak widać dla autora to jednak niewielka różnica.Proponuję w ramach "kary" za ten nieprofesjonalizm obciąć premię autorowi tekstu. Może nastepnym razem się bardziej postara. Portal Trójmaisto niewątpliwie traci na takiej chałturze.

ZAWIEDZIONY
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Autor artykułu "ms" powinien jednak bardziej się przyłożyć do pracy. To nieprofesjonalne podejście, skutkuje potem właśnie takimi nieprawdziwymi informacjami, jakoby J. Kaczmarek był kiedykolwiek prokuratorem generalnym. Porkuratorem generalnym z urzędu jest minister sprawiedliwości, a on był prokuratorem krajowym. Jak widać dla autora to jednak niewielka różnica.Proponuję w ramach "kary" za ten nieprofesjonalizm obciąć premię autorowi tekstu. Może nastepnym razem się bardziej postara. Portal Trójmaisto niewątpliwie traci na takiej chałturze.
Regulamin dodawania opinii