• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarmark św. Dominika już za 10 dni

Łukasz Stafiej
16 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Jarmark otworzy 27 lipca o godz. 12 parada teatralna na Długim Targu. Jarmark otworzy 27 lipca o godz. 12 parada teatralna na Długim Targu.

Ponad tysiąc wystawców i kilkadziesiąt wydarzeń rozrywkowych przewinie się przez tegoroczny Jarmark św. Dominika, który potrwa od 27 lipca do 18 sierpnia.



Na tegorocznym Jarmarku będzie ponad tysiąc kramów. Na tegorocznym Jarmarku będzie ponad tysiąc kramów.
Mapa wszystkich atrakcji i stref handlowych na Jarmarku św. Dominika. Mapa wszystkich atrakcji i stref handlowych na Jarmarku św. Dominika.

Wybierasz się na Jarmark Dominikański?

W ubiegłym roku Jarmark św. Dominika odwiedziło blisko 6 mln osób. Tym razem może być podobnie, bo impreza będzie przypominała tę, w której uczestniczyliśmy przed rokiem.

- Duży nacisk kładziemy na kulturę, sztukę, design oraz spędzanie czasu w przestrzeni miejskiej - mówi Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Ale nie zapominajmy, że jarmark jest po to, żeby podczas niego kupować.

Bo jak wynika z sondaży Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizatora imprezy, prawie dwie trzecie odwiedzających wybiera się na jarmark, aby robić zakupy.

Dlatego kramy handlowe wciąż będą największą atrakcją imprezy. Rozmieszczono je w czterech głównych strefach (szczegóły na mapce obok).

Antyki, starocie i wszelkie przedmioty kolekcjonerskie znajdziemy przy ul. Straganiarskiej, Grobla IV i na Podwalu Staromiejskim. Najwięcej swoich wyrobów zaprezentują artyści i rzemieślnicy, których stoiska staną na Długim i Rybackim Pobrzeżu, przy ul. Grobla I, II i III, Świętego Ducha oraz w ciągu ulic od Garbary do Pańskiej.

Sprzedawcy ubrań i tekstyliów swoje produkty sprzedawać będą przy ul. Szerokiej, gdzie również będzie można spróbować regionalnych przysmaków z różnych stron świata. Z kolei na Długim Targu codziennie będzie można spróbować smakołyków z naszego regionu.

Tutaj również, 10 i11 sierpnia, po raz pierwszy w Trójmieście, odbędzie się Święto mięs Polski, czyli festiwal rodzimych, zdrowych wyrobów mięsnych. Nowością będą również stoiska z projektami polskich designerów, które będzie można zobaczyć i kupić od 16 do 18 sierpnia.

- Specyfiką każdego jarmarku jest łączenie oferty handlowej z wydarzeniami rozrywkowymi i artystycznymi. A tych nie zabraknie codziennie przez trzy tygodnie imprezy - mówi Joanna Czauderna-Szreter z Międzynarodowych Targów Gdańskich.

Imprezę otworzy 27 lipca o godz. 12 teatralna parada na Długim Targu. Kronikarz opowie historię jarmarku, władze symbolicznie przekażą klucz do miasta kupcom, a kulminacją będzie koncert na 753 uderzenia na największym bębnie świata. W tym momencie Długi Targ zaludni się barwnymi postaciami na czele z symbolem jarmarku - kogutem oraz patronem kupców - Hermesem, który pojawi się w aż dwudziestu wcieleniach. Uroczystość zamknie koncert Urszuli na Targu Węglowym o godz. 21:30 oraz pokaz sztucznych ogni.

Na tej samej scenie w czasie jarmarku odbędą się pozostałe występy, m.in. 9 sierpnia zagra Warsaw Afrobeat Orchestra, 10 sierpnia - Maja Kleszcz & Incarnations, 11 sierpnia - Kim Nowak, 16 sierpnia - Vavamuffin. Muzyczną nowością tegorocznego jarmarku będzie wspólny koncert 2 sierpnia Moniki Kaźmierczak, która zagra na carillonie oraz DJ Paryssa.

W programie nie zabraknie jak zwykle Duszy Jarmarku, czyli atrakcji przygotowanych przez gdańskich Dominikanów, w tym zwiedzania zakamarków kościoła św. Mikołaja. Jarmark zamknie 18 sierpnia o godz. 16:30 happening, podczas którego mistrz ceremonii przypomni najważniejsze momenty imprezy, a każdy z gości otrzyma pamiątkową poduszkę.

Na koniec ważna informacja: na czas jarmarku swoje podwoje otworzy na co dzień zamknięta Wielka Zbrojownia.

Zobacz program Jarmarku św. Dominika 2013

Wydarzenia

Jarmark św. Dominika (4 opinie)

(4 opinie)
jarmark

Opinie (133) 2 zablokowane

  • Apel do restauratorów. To że z warszawy to nie znaczy że idiota. (3)

    Zaniżone porcje i podwyższone ceny,nieświeży towar. Rozumiem biznes ale nie kosztem zdrowia ludzkieapel do policji. To że w gdańsku jest pełno złodziejstwa,bandyctwa i patologi to wszyscy wiedzą,ale wy chyba nie wiecie że trzeba z tym walczyć.Przestańcie udawać że nic się nie dzieje.

    • 22 3

    • apel do warszawiaków

      spier... do Gdyni

      • 0 1

    • Tutaj po prostu tak jest - drogo i małe porcje cały rok, to nie okazji jarmarku.

      • 0 0

    • Za to warszawa piekna i pachnaca bez patologii i zlodzieji?

      restauracje w warszawie dużo droższe a jakością nie grzeszą

      • 3 2

  • Spęd 2 kategorii ludzi...

    jedni sprzedają stare kiełbaski z 600% marżą a drudzy je kupują ale koniecznie muszą szczać w krzakach żeby oszczędzić 1 zł za szalet.

    • 11 2

  • do red.Lukasza Stafieja (5)

    Mam nadzieje, ze widzi Pan, ze duza czesc komentarzy pod artykulem negatywnie odnosi sie do jarmarku, nie tylko ze wzgledu na poziom, ktory prezentuje (chinszczyzna i kicz glowie), ale rownieze ze wzgledu na szeroko pojety syf, ktory ze soba niesie i ktory pozostawia.. Liczac na Pana dziennikarski obiektywizm, proponuje, zeby napisal Pan artykul o ciemnej stronie jarmarku i gehennie, ktora przezywaja mieszkancy Starego Miasta w zwiazku z tym wydarzeniem. Wszystkim krzykaczom (a moze rowniez Szanownemu Redaktorowi, co by mogl organoleptycznie zbadac temat?), ktorzy twierdza, ze mieszkancy musza sie poswiecic a jak sie nie podoba, to wypad ze starowki, serdecznie i z calego serca zycze, zeby przez trzy tygodnie, tlum ludzi regularnie szczal pod Waszymi drzwiami i na waszych podworkach, zebyscie nie mieli gdzie parkowac aut i nie mogli podjezdzac pod wlasne domy oraz zeby w Wasze okna walily grillowe wyziewy od wczesnego rana, do poznej nocy,a szanowni grillownicy niech podrzucaja worki ze smieciami na Wasze posesje. Aaa, no i jeszcze zycze darcia geby pod Waszymi oknami, w rownie szerokim zakresie godzin. A po tych trzech tygodniach, zycze Wam smrodu szczochow i gory smieci na podworku przez kolejne kilka tygodni. Pozdrawiam serdecznie!

    • 25 3

    • śmieci są własnością pana B.

      • 0 0

    • Jedno ale. (2)

      Jarmark odbywa się w tym miejscu od wielu, wielu lat. Co więcej jest to okolica, w której musi się coś dziać by przyciągać turystów, a jakby nie patrzeć jarmark ich przyciąga. Tak więc jak ktoś ceni sobie życie i spokój to niech zamieszka w dzielnicy sypialnej a nie w miejscu, które powinno być rozrywkowym centrum miasta.

      I nie idzie tylko o Jarmark, okoliczni mieszkańcy narzekają na wszystko, każdy koncert, każde wydarzenie. To jakaś paranoja. to tak jakby zamieszkać w domu na skraju plaży i narzekać, że morze za głośno szumi.

      A czy ja bym chciał mieszkać w tak głośnym miejscu z takimi "atrakcjami"? Nie, więc nie mieszkam w takim miejscu, zamieszkałem na przedmieściach bo lubię spokój, jakbym lubił gwar to zamieszkałbym na Głównym mieście, proste.

      • 4 4

      • Jak ludzie wyprowadzą się ze Starówki, to (1)

        będzie to m a r t w a dzielnica, po której oprócz lata będą przebiegali pojedynczy ludzie. O to Ci chodzi człowieku? Wiadomo, że jak się mieszka na Starówce, to trzeba pewne rzeczy związane z turystami znosić, ale tylko do pewnego momentu. Pijackich krzyków, obszczanych murów, syfu po zaułkach nic nie usprawiedliwia. Policji i Straży Miejskiej prawie nie uświadczysz, do tego stopnia, że byłem świadkiem jak banda 20 letnich szczyli z tym d*pkiem pseudo piratem płynąc Motławą na całe ryje wyła "rąbać Policję". I NIC ! Widocznie Policja poszła się w tym czasie rąbać, bo nikt tym gnojkom d*py nie złoił. I tak teraz wygląda Starówka, a w okresie "Jarmarku" jest do sześcianu gorzej !

        • 7 2

        • A czemu musi być martwa?

          Na ich miejsce mogą tam mieć siedzibę choćby hostele, to jest idealna lokalizacja na tego typu obiekty. Do tego masa innych podmiotów z chęcią by sobie przejęła kamienicę czy dwie. Oczywiście wiadomo, nie całość ale myślę, że tak na 1/3 lokali spokojnie by się miejsce znalazło.

          Do tego mieszkania do wynajęcia dla studentów i innych ludzi, którym taka atmosfera nie przeszkadza itd.

          co do śmieci oczywiście się zgadzam, ale niestety to jest bolączka wszystkich tego typu miast. Choćby Paryża czy Rzymu, starczy zejść z głównego traktu w jakąś boczną uliczkę by zobaczyć masy śmieci.

          • 1 2

    • Nic dodać, nic ująć. Dokładnie tak jest !!!!

      • 4 0

  • a ja się cieszę

    najbardziej interesują mnie stoiska regionalne

    • 2 6

  • Szkoda, że w tym roku nie będzie filmowej części na Duszy Jarmarku... ;(

    • 4 0

  • W samą porę, majtki mi się kończą....

    • 2 3

  • JAK MOŻNA SPIEPRZYĆ TAKĄ IMPREZĘ !

    dla mnie to jest nie pojęte jak można spieprzyć taką imprezę. to jest możliwe tylko w RP i tylko w Gdańsku! ręce opadają. mieć taką imprezę o takiej historii i takim rozgłosie a ograniczać się tylko do wystawienia straganów to porażka. No bo chyba nie chce mi ktoś powiedzieć że koncert dzwoneczków to atrakcja. CZASY SIĘ ZMIENIŁY PANIE BUDYŃ i takie imprezy się robi na wypasie dla ludzi a tu nawet porządnych koncertów nie ma gdzie turyści co zostawiają miliony złoty nie mogą się pobawić i odsapnąć. Dziwne że taki mały Pruszcz Gdański potrafi od kilku lat robić imprezy aż miło i to za free! jedyne co dla mnie ratuje ten Jarmark to pchli targ gdzie znów zakupię trochę winyli.

    • 11 0

  • budyniu daj żyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    choć pierwszy i ostatni raz, pozwól żyć !!!!!!!!!!!

    • 12 1

  • Żeby to chociaż trwało 2 tygodnie

    jak kiedyś i było ograniczone do 2-3 ulic. A tak w okresie Jarmarku w ogóle nie jeżdżę na Stare Miasto na spacer (chociaż normalnie robię to przynajmniej raz w tygodniu), bo nie można ani zaparkować samochodu, ani nawet normalnie przejść. Długie Pobrzeże miało być bez tego g...a, a stoi tam pełno pseudo kramów. Wszystko obszczane, brud i syf. Koszmar !

    • 14 1

  • Restauratorzy (2)

    Sztucznie zawyżający cenniki i zmniejszający porcje na czas "wakacji". Czy naprawdę uważacie, że lokalny klient jest aż tak głupi? A potem lament i płacz, że interes w roku nie "idzie", skoro trzeba się nachapać jak wieprze na turystach. I jeszcze mi kit wciskają, kiedy ja za danie płaciłem normalnie 15zł a teraz o 100% więcej. Omijam takie knajpy szerokim łukiem (kilka z nich mieści się przy ulicy Długiej, Piwnej etc.)

    • 27 2

    • No to cyk najlepszy nawet na Euro ceny nie podnieśli

      • 1 0

    • piwko przy ratuszu w dziupli na F, nie napisze nazwy z 7zl na 10zl, tego nie ma nigdzie, jeszcze chodze ale napiwki juz skromniejsze...

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane