- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (57 opinii)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (807 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (324 opinie)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (438 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (28 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (115 opinii)
Kamińscy dookoła świata
- Troszkę boję się podróży. Z jednej strony z powodu Poli, z drugiej strony martwię się o moją ciężarną żonę. - mówił Marek Kamiński tuż przed wylotem na lotnisku w Rębiechowie.
Pierwszym przystankiem będzie ponad 1000-letnia stolica Norwegii, czyli Oslo. Po pięciodniowym zwiedzianiu miasta rodzina wyruszy górskim pociągiem Flam na północ, wzdłuż posępnego płaskowyżu Hardangervidda i zielonego Aurlandsfjordu. Następnie podróżnicy zatrzymają się na płaskowyżu Finnmarksvidda zwanym "Krainą wielkiego nieba" oraz spotkają się z przedstawicielami jednego z najstarszych ludów Europy - Samami. Ostatnim przystankiem będzie górzysty archipelag Lofoty.
Pierwszy etap podróży zakończy się 21 kwietnia. Wówczas rozpoczną się przygotowania do kolejnej wyprawy - na Wyspy Brytyjskie. O ile nic się nie zmieni w ciągu półtora roku państwo Kamińscy odwiedzą kolejno: Kanadę, Stany Zjednoczone, Chile, Antarktydę (King George Island), Kiribati, Australię, Japonię, Rodrigues, Maroko i Włochy.
Z podróży powstaną reportaże ukazujące codzienne życie wędrującej rodziny zatytułowane "Z Polą przez Świat". Pierwsza emisja odbędzie się w piątek 20 kwietnia o godz. 15.30 w TVP 1. Kolejne odcinki prezentowane będą od 23 kwietnia do 16 maja, w poniedziałki i środy o 16.45 w telewizyjnej "Jedynce".
|
Opinie (72)
-
2007-04-09 15:58
sowa
najwazniejsze ze kaminski realizuje swoje plany i tak im dobrze.Podziwiam ludzi ktorych sens zycia i istnienia nie interesuje, sa sobie szczesliwi codziennoscia zycia , bez wnikania po co i dlaczego, ida przewaznie swoja wlasna droga,bez zastanawiania sie czy kogos moze krzywdza czy nie, maja swoje plany i lokcie i tylko swoj wlasny punkt widzenia sie liczy i jest wazny .,taka jest wiekszosc ludzi, ale jest i ta inna grupa , tych nadwrazliwych , tych w nadmiar uczuciowych, i tym nigdy nie bedzie lekko,bo wszystko widza, bo wszystko boli i wszystko strasznie przezywaja., odczuwaja do granic bolu, oni nic za to nie moga ,oni poprostu tacy sa. A sensu zycia nie znajdzie sie i tak ani w zadnej podrozy, ani na kanapie w domu ,tylko we wlasnej glowie, i sczesliwy ten , komu to sie udalo.
- 0 0
-
2007-04-10 08:22
Tombstone zaprasza
Podróże mogą mieć także wymiar zdrowotny. Dla osób cierpiących na suchoty albo astmę wskazany jest pobyt w okolicach o suchym klimacie. Miasteczko Tombstone w Arizonie jest miejscem bardzo polecanym dla suchotników. Krajobrazy naokoło bardzo malownicze, ludzie prości i serdeczni. Pomimo że jest to niewielkie miasteczko, służba zdrowia stoi tu bardzo wysoko. W Tombstone praktykuje pewien znany dentysta. Każdego wieczora odbywają się pasjonujące rundki pokera. Łączność ze światem zewnętrznym zapewnia kursujący raz na tydzień dyliżans pocztowy do Tucson.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.