• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kara dla Sopotu za reformę śmieciową

Piotr Weltrowski
9 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pojemniki do segregacji odpadów - w Sopocie udało się je przygotować w większości lokalizacji na czas. Władze miasta obeszły jednak przy okazji ogólnopolskie przepisy. Pojemniki do segregacji odpadów - w Sopocie udało się je przygotować w większości lokalizacji na czas. Władze miasta obeszły jednak przy okazji ogólnopolskie przepisy.

Prawdopodobnie 50 tys. zł będzie musiał zapłacić Sopot za to, że zamiast wyłonić w przetargu firmę wywożącą śmieci, zlecił to swojemu Zakładowi Oczyszczania Miasta. Jeżeli ta kara nie wystarczy, to na miasto mogą spaść kolejne. Czy jednak warto ogłaszać taki przetarg, skoro bez niego miasto poradziło sobie lepiej niż większość polskich gmin?



Czy Sopot powinien ogłosić przetarg na firmę zajmującą się odbiorem odpadów?

Wprowadzanie w życie nowej ustawy śmieciowej trudno nazwać pasmem sukcesów. Ogólny chaos, problemy z odbiorem odpadów i dostarczeniem na czas pojemników do ich segregacji, to tylko część problemów, z którymi borykali się w ostatnich tygodniach mieszkańcy całego kraju, w tym także Trójmiasta.

Czytaj o chaosie, który spowodowało w Trójmieście wprowadzenie ustawy śmieciowej

Spośród wszystkich sygnałów dotyczących problemów z nowymi przepisami, które otrzymywaliśmy od naszych czytelników, stosunkowo najmniej dotyczyło Sopotu. To małe miasto, więc tak poważną operację logistyczną udało się tu przeprowadzić płynniej. Sprzyjało temu - jak twierdzą sami urzędnicy - wykorzystanie luki prawnej i decyzja o tym, aby nie rozpisywać przetargu na odbiór odpadów.

Czytaj więcej o fortelu, który zastosował Sopot

Zamiast przetargu miasto zdecydowało się powierzyć to zadanie swojemu zakładowi budżetowemu - Zakładowi Oczyszczania Miasta (według władz miasta w ustawie mowa jest o konieczności przeprowadzenia przetargu w wypadku spółek miejskich i firm zewnętrznych, o zakładach budżetowych nie ma ani słowa). Podobnie postąpiło ponad 80 gmin z całej Polski, w tym też dwie inne z Pomorza: Hel oraz Brusy.

Teraz zaś... zostaną za to ukarane. Właśnie kończy się w sopockim magistracie kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Już teraz jednak przedstawiciele tej instytucji mówią wprost: kara dla Sopotu na pewno będzie.

- Dostaliśmy bardzo konkretne wytyczne z Ministerstwa Środowiska. Kontrola w zasadzie powinna być już zakończona, ale ze względów personalnych potrwa do końca tego lub do początku przyszłego tygodnia. Wtedy też rozpocznie się procedura wymierzania kary dla Sopotu. Bardzo możliwe, że będzie to najwyższa kara, czyli 50 tys. zł - mówi Barbara Gdaniec, rzecznik pomorskiego WIOŚ.

Sopot od decyzji o karze będzie mógł się jednak odwołać. Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej "konkretne wytyczne", trudno spodziewać się, że odwołanie to przyniesie jakikolwiek skutek. Co więcej, miasto będzie prawdopodobnie nękane kolejnymi kontrolami i kolejnymi karami, póki nie zdecyduje się rozpisać przetargu.

Władze miasta nie kryją rozżalenia.

- Sopot jest jednym z nielicznych miast, gdzie zafundowana przez Ministerstwo Środowiska reforma śmieciowa się udała. Mieszkańcy zostali wyposażeni w pojemniki do segregacji, śmieci odbierane są regularnie, mimo braku ogólnopolskiej kampanii informacyjnej, mieszkańcy zostali przeszkoleni i faktycznie śmieci segregują. Jedną z przyczyn tego, że się udało, jest to, że gmina nikomu nie powierzyła odbioru odpadów i sama wykonuje to zadanie. Smuci fakt, że Sopot - zamiast stać się przykładem do naśladowania i studiowania naszych dobrych rozwiązań - jest obiektem kontroli i ewentualnych kar. To takie polskie - mówi Bartosz Piotrusiewicz, wiceprezydent Sopotu.

Podobne kary wymierzone zostaną na Pomorzu także Brusom i Helowi (tu procedura wymierzania kary już została rozpoczęta).

Tymczasem - w związku z problemami z wyłonionymi w przetargach firmami, pojawiają się gminy, które zrywają z nimi umowy: na Pomorzu uczyniły tak chociażby Kolbudy.

Kto więc w tym sporze ma rację? Ministerstwo, które naciska na wprowadzenie wszędzie tych samych przepisów i rozwiązań, czy samorządy, które buntują się, ale - jak pokazuje praktyka - ułatwiają tym samym życie swoim mieszkańcom?

Opinie (167) 7 zablokowanych

  • Tzn., że Sopot tak naprawdę pokazał co mysli o rozwiązaniach ministerstwa, czyli ich bubel ???

    No, a elektorat PO nadal nic nie widzi.Sopot górą nie daje sie zwariowac hahahaha

    • 23 3

  • Kara za to, ze sie wylamali z tego cyrku. A wiadomo: lancuch tak silny jak jego najslabsze ogniowo. Oj, kolesie zaczynaja sie grysc o te kase. Mialem racje.

    • 16 0

  • Gmina Starogard Gdański-ratunku!

    W Kokoszkowach śmieci wyzwozić nie chcą, na 8 osób postawili 1 pojemnik na zmieszane (mimo, że w deklaracji zaznaczono 2 rodziny) i dali 2 worki na szkło.
    A potem zdziwienie, że niektórzy palą śmieci w piecach.

    • 13 1

  • Jasne ze słuszna tak karnowski bajerował ludzi ze taniej ze lepiej (1)

    i wyszło jak zwykle. Niech ze swoich zaskórniakow płaci ekolog . I Jakubowski następny ekolog. zrobili ludzi w bambuko namawiając na ogrzewanie gazowe w sopockich ruderach a ludzie myśleli ze Boga za nogi złapali. Gaz podrożał i już różowo nie jest ale za to jest ekologia i rura ze sciekami w morze

    • 28 76

    • człowieku ty myślisz?

      przecież większość starych ruder ogrzewanych było węglem. Sopot to kurort i Karnowski zadbał o to żeby w dzień było coś widać a nie tylko dym z kominów. Zobacz zimą Zakopane - mgła...... od kominów..A to że rząd podpisał najbardziej nie korzystną umowę na cenę gazu to już nie jest wina Karnowskiego. Mamy najwyższą cenę gazu w Europie. Wyzszą ma tylko Macedonia któras zużywa 1/100 tego co my

      • 26 10

  • ustawa do śmieci

    tą całą ustawę to jakiś kretyn pewnie napisał, a wystarczyło wprowadzić obowiązek przedstawiania dododu zawarcia z firmą śmieciową umowy. Powinno być oczywiście ilość śmieci w takiej umowie nie mniej ileś tam litrów na mieszkańca i po sprawie. Och panowie z rządu - może czas iść na emeryture za 1200 zł miesięcznie , a do władzy wprowadzić ludzi mądrych !!!

    • 91 2

  • To takie polskie Zniszczyć to co dobre. (1)

    • 143 3

    • W tym kraju wszystko co dobre nalezy zniszczyć.

      Zapraszam do Gdyni bałagan, nikt nic nie wie zero informacji, kosze sa ale odbierane do jednego wora, do śmietnika nie można wejść bo wypływa wszystko na zewnątrz. Sopot pojemniki na czas, edukacja, jedne z najnowszych śmieciarek wszystko Ok. Może ktoś chce zarobić ??? na biednych mieszkańcach Sopotu ??? Jakiś koleś coś obiecał i musi dotrzymac słowa. Narodzie obódx się co za BARAN stanowi tak głupie prawo

      • 38 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane