• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karnowski w Porsche: prywatnie, czy służbowo?

mb
8 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Primaaprilisowa przejażdżka Jacka Karnowskiego eleganckim Porsche może z perspektywy czasu okazać się mało zabawna. Primaaprilisowa przejażdżka Jacka Karnowskiego eleganckim Porsche może z perspektywy czasu okazać się mało zabawna.

Śledztwo w sprawie afery korupcyjnej w Sopocie wciąż trwa, ale jak dotąd nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów. Tymczasem pojawiły się nowe wątki łączące tym razem prezydenta Jacka Karnowskiego z miejscowym dilerem samochodów.



Według "Rzeczpospolitej" długoletnia i zażyła znajomość prezydenta Sopotu z Włodzimierzem Groblewskim, dilerem luksusowych marek samochodów, mogła nosić znamiona korupcyjne. Firma miała udostępniać Jackowi Karnowskiemu na prywatny użytek Porsche i Audi A3 ze swoich salonów.

Tym pierwszym modelem, wartym około 160 tys. euro, prezydent jeździł ulicami miasta 1 kwietnia w prima aprilis. Wypożyczenie odbyło się na zasadzie umowy ustnej. Z relacji "Rz" wynika, że Karnowski wybierając się na Euro 2008 również podróżował Porsche z salonu Groblewskiego.

- Pan prezydent nigdy nie korzystał z Porsche do celów prywatnych - zapewnia Magdalena Jachim, rzecznik prasowa miasta Sopotu.

Audi A3 posłużyło prezydentowi do prywatnego wyjazdu w zeszłym roku w góry wraz ze... Sławomirem Julke. - Tak, wypożyczaliśmy samochód zastępczy na przełomie 2007 i 2008 roku, z uwagi na deklarowaną niesprawność pojazdu pana Karnowskiego - deklaruje na łamach "Rzeczpospolitej" Krzysztof Groblewski, syn dilera.

Zarówno diler, jak i biuro prasowe magistratu zapewniają, że w tym przypadku została spisana umowa wypożyczenia, jednak nie chcą jej ujawnić, gdyż prezydent zawarł ją jako osoba prywatna .

W 2004 roku Jacek Karnowski kupił prywatnie za 75 tys zł. brutto volkswagena busa T4. Później w ciągu czterech lat firma Groblewskiego dostarczyła cztery volkswageny (Transportera, Tourana i dwa Passaty) w przetargu organizowanym przez Urząd Miasta w Sopocie. Czy był to objaw wdzięczności za wcześniejsze wypożyczenia i okazyjną cenę auta?

- Potwierdzam, że zajmujemy się tym wątkiem, ale jego zakres jest zdecydowanie szerszy niż opisuje to "Rzeczpospolita" - ujawnia Zbigniew Niemczyk, szef gdańskiego Wydziału Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. - Więcej nie mogę powiedzieć.

Wiadomo tylko, że prokuratura zaczęła badać sprawę bliskich stosunków prezydenta Sopotu z właścicielem salonu samochodowego już znacznie wcześniej, bo na pół roku przed wybuchem tzw. afery sopockiej. W tym jednym z najgłośniejszych skandali na szczeblu samorządowym ostatnich lat na razie jeszcze nikomu nie postawiono zarzutów, ale jak twierdzi prokurator Niemczyk śledztwo jest na bardzo zaawansowanym etapie.
mb

Opinie (98) 2 zablokowane

  • koniec

    Karnowskiemu odbilo !!!!!!!! Luksusowe samochody, szybkie panienki, uklady, wklady...wypady...tak sie koncza gowniarskie kariery

    • 0 0

  • (1)

    myy w sopocie wszyscy lubimy luksusowe samochody i szybke panienki
    to dla nich wybudowaliśmy jedyny porządny hotel w tym smutnym grajdole o nazwie trójmiasto, pięciogwiazdgowy, położony wprost bajkowo - sheraton
    a wy kmioty kozy doić:-)

    • 0 0

    • oł jeee - daj jeszcze galux, normalnie odrobina takiego chamskiego puszenia robi mi rano jak wypite wiadro świeżego asfaltu

      popita octem

      • 0 0

  • a ja mówię bierz chłopie póki koryta stanie

    • 0 0

  • Julke mordo ty nasza, z której pralni pożyczyłeś na "Laurę"??

    • 0 0

  • Auto jest zacne !!!

    • 0 0

  • Dla odmiany o marszałkowski w Gdańsku

    Otóż w Urzędzie Marszałkowski w Gdańsku (w każdym urzędzie marszałkowski) istniej dział który nazywa się DPR, który to z koleji jest instytucją zarządzającą (wdrażajacymi) funduszami europejskimi np. RPO (z którym władze Gdańska wiążą takie nadzieje na pieniądze na inwestycje). Ostatnio miałem okazje rozmawiać z pewną osobą z zamówień publicznych i usłyszałem litanie na temat braku kompetencji, przekrętów, nie przestrzegania ustaw o zmaówieniach publicznych, przekraczania limitów czyli o skrajnej niekompetencji i beztroski ludzi w DPR pracujacych. Po czym usłyszałem coś co mnie zwaliło z nóg. Zapytałem czy ich ktoś kontroluje?? W odpowiedzi usłyszałem, że owsze jest dział audytu któy się zajmuje kontrolą poczynań DPR ale jest on komórką samego DPR i jest doskonałym narzędziem do krycia wszelkich nieprawidłowości.

    Myśle że byłby to doskonały materiał dla służb antykorupcyujnych, które moze zmusiłby rządzących do zmiany tej chorej struktury.

    Byle, szybko, bo jak usyszałem niedługo możemy zacząć zwracać unijne dotacje za niekwalifikowalność wydatków, przez brak kompetencji pracowników UM.

    • 0 0

  • Ale o co chodzi?

    Nie ma w tym artykule żadnych zarzutów, sa tylko poszlaki i stwierdzenia faktów. Jak się chłopaki przyjaźnią, to nic dziwnego, że sobie pożyczają i od siebie kupują. To nie znaczy od razu, że korupcja i zgnilizna moralna.

    • 0 0

  • Jak zwykle...

    Cały ten magistrat w Sopocie śmierdzi kolesiostwem i korupcją na ogromną skale. Gdzie jest CBA ?

    • 0 0

  • Polska i kontrole - węzęł Hucisko już się rozlatuje

    kiedy kolejny remont za pieniądze podatnika, czy UE????

    • 0 0

  • Karnowski

    Kurczę, nie lubię PO i tez uważam ich za niezłych przekręciarzy. Ale irytują mnie takie nagonki - sprawdźcie może jeszcze jakie majtki i skarpetki nosi prezydent Sopotu i poszukajcie paragonów, żeby sprawdzić ile za nie dał...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane