• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karwiny: może powstać kolejny market. Ważą się losy Tesco

Patryk Szczerba
5 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Teren przy ul. Nowowiczlińskiej, gdzie ma powstać nowy market Teren przy ul. Nowowiczlińskiej, gdzie ma powstać nowy market

Radni Gdyni zmienili plan zagospodarowania, pozwalając na budowę kompleksu handlowego pomiędzy obwodnicą Trójmiasta i ul. Nowowiczlińską zobacz na mapie Gdyni. Wciąż nie wiadomo, czy i kto kupi pobliski market Tesco na Karwinach, który ta sieć próbuje sprzedać.



Czy masz swój ulubiony dyskont/market, gdzie najczęściej robisz zakupy?

Przypomnijmy, że do prac nad miejscowym planem przystąpiono w marcu 2014 r. Uchwała dotycząca tego obszaru została zmieniona w styczniu 2015 r., gdy zmieniły się granice dzielnic. Latem został wyłożony projekt planu pozwalający na powstanie na terenie prywatnym zabudowy usługowej, w tym obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. m kw. z dojazdem z ulicy Nowowiczlińskiej.

Ustalono też poszerzenie obwodnicy Trójmiasta z łącznicą węzła drogowego Wielki Kack. Docelowo, w ramach budowy Trasy Kaszubskiej, mają tu powstać dwie jezdnie po trzy pasy ruchu. Projekt uzyskał akceptację m.in. GDDKiA i ZDiZ w Gdyni.

Zmiana planu na wniosek dewelopera



Urzędnicy z biura planowania przestrzennego na spotkaniu z mieszkańcami tłumaczyli, że powodem przystąpienia do prac nad planem były wnioski właściciela terenu, jednego z trójmiejskich deweloperów.

Po kilku tygodniach plan trafił pod obrady Rady Miasta i został uchwalony. Do projektu planu miejscowego zostało wniesionych 67 uwag: 66 zostało odrzuconych, a jedną uwagę uwzględniono w części.

W zgłoszonych uwagach mieszkańcy pisali przede wszystkim o ingerencji w zieleń.

- Mamy teren zielony, który chce zmienić deweloper, i przeciwne oczekiwania mieszkańców, chcących zachowania zieleni, a ostatecznie - zmiany planu zagospodarowania. Według mieszkańców miejsce jest chętnie uczęszczane. Czemu nie może być to teren rekreacyjny? Niskie obciążenie środowiska wzrośnie do wysokiego - argumentował Marek Dudziński, radny PiS.
Radni rządzącej Samorządności podkreślali, że teren w większości pozostanie zielony. Wtórowali im przedstawiciele Platformy Obywatelskiej.

- Uchwalenie tego planu to właściwa decyzja. Wcześniej miała tu powstać stacja benzynowa i motel, ale lokalizacja okazała się niekorzystna. Dziś mamy plan, który dopuszcza powstanie sklepu wielkopowierzchniowego, ale tego nie przesądza. 1/3 terenu jest przeznaczona pod zabudowę, a 2/3 to teren zielony - podkreślał Ireneusz Bekisz z PO.

Tesco na Karwinach jeszcze działa



Wśród argumentów przeciw nowej zabudowie pojawiały się te dotyczące położonego nieopodal hipermarketu Tesco. Problem w tym, że - jak informowaliśmy na początku sierpnia - Tesco na Karwinach przestanie istnieć. Firma przekazywała, że chce skupić swoje działania w Polsce na formatach mniejszych sklepów, pozbywając się hipermarketów.

Tesco na Karwinach ma zostać sprzedane, ale wciąż nieznane są szczegóły transakcji. Tesco na Karwinach ma zostać sprzedane, ale wciąż nieznane są szczegóły transakcji.
Sklep jeszcze funkcjonuje, ale z półek powoli znika towar. Wiele wskazuje, że nowym obiektem, który tam się otworzy, będzie Kaufland. Przypomnijmy, że sieć złożyła w ostatnich dniach wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie nabycia kilku sklepów Tesco w Polsce, w tym Galerii Chełm przy ulicy Cienistej w Gdańsku.

Próbowaliśmy zapytać w warszawskim biurze prasowym o przyszłość hipermarketu na Karwinach.

- Na tym etapie, zgodnie z życzeniem inwestorów, nie ujawniamy szczegółów transakcji, także w zakresie terminów związanych z samym procesem - odpowiadają przedstawiciele placówki.
Niejasna jest też przyszłość drugiego gdyńskiego hipermarketu przy ul. Kcyńskiej. Tam, według nieoficjalnych informacji, pracownicy mieli otrzymać wezwanie do deklaracji, czy chcą dalej pracować w sklepie, który ma zostać zmniejszony.

Co ciekawe, według światowej agencji Bloomberg, Tesco ma rozważać całkowite wycofanie się z Polski, by skoncentrować się na operacjach krajowych (w Wielkiej Brytanii) i na bardziej obiecujących rynkach zagranicznych. Sprzedaż polskiego oddziału ma być jednym z rozważanych scenariuszy.

Miejsca

Opinie (137) 9 zablokowanych

  • Czego sie spodziewac po urzednikach z wydzialu planowania, skoro oni albo pracowali u deweloperow/ np. obecna szefowa biura planowania w przerwie w zatrudnieniu w UM pracowala u dewelopera, nabierajac tam stosownego doswiadczenia/albo jak były szef wydzialu nieruchomosci poszedl pracowac do dewelopera/ itd. To jest system naczyń połączonych. scisla symbioza.

    • 38 3

  • Sie pytam!Po ch nastepny market? (1)

    W gdyni ma byc tyle marketow ilu mieszkancow?

    • 47 6

    • I to jeden obok drugiego.

      • 8 1

  • Na Litwie (6)

    prócz Lidla nie ma obcych sieci ze sklepami wielkopowierzchiowymi, a i ten nie występuje w takiej ilości jak u nas. Mają swoje Rimi, Maxima i in.
    A u nas ...Biedronka, to raczej już Stonka. Cały ten zachodni syf zabił polski handel.

    • 44 14

    • My też mieliśmy. Bomi Alma Piotr i Paweł. Zawsze te z górnej półki. Źle zarządzane. I wyszło jak wyszło

      • 11 0

    • Konsumenci decyduja

      Jeżeli wola Biedronce, to wola Biedronce czy Auchan

      • 5 6

    • kwestia skali

      Zachodnie sieci mniej interesują się rynkiem litewskim, z powodu jego rozmiaru. Rynek polski jest atrakcyjny, w Polsce można naprawde dobrze zarobić na handlu. Litwa jest mała, nie bardzo opłaca się tam inwestować w handel, a przynajmniej nie na tyle by uzyskać takie stopy zwrotu jak w Polsce. Jeżeli chcemy dbać o polski handel - to aktualnie chyba "dino" jest najlepszym wyborem.

      • 7 0

    • Biedronka nie jest polska (1)

      tylko portugalska.

      • 8 0

      • niemożliwe

        • 3 0

    • na Litwie

      to w ogóle nie ma nic, pustki...W Kownie w centrum połowa sklepów pustych, z karteczkami sprzedam albo wynajmę.

      • 3 1

  • Markiet markiet wszędzie markiet. Jak na czarnym lądzie. My Wam wengiel , wy nam banana ;)

    • 23 4

  • (1)

    Kcyńska będzie zmniejszona i wiem to na 100%.
    Pracowałam tam, znam ludzi i ta informacja o deklaracji jest pewna.

    • 9 6

    • Tzn skrócona czy zwężona ? Pobudują wzdłuż jakiś pas zieleni czy o co ci chodzi ?

      • 0 3

  • To, że ma być być market to propaganda urzędowo - deweloperska. Będzie tam nowe osiedle mieszkaniowe.

    Urzędnikom coraz łatwiej przychodzi kłamać.

    • 14 7

  • korek

    będzie gonił korek ale uśmiechnij się jesteś w Gdyni...

    • 23 4

  • Kocham Dąbrowę (1)

    I chcę tu mieć spokój i lasy

    • 33 3

    • hahahahahahaha

      hahahahahaha

      • 6 3

  • moda na takie sklepy juz minęła (1)

    Unikam tego typu sklepów i uważam, ze nie powinno się już budować obiektów wielkopowierzchniowych bo moda na wielkie zakupy raz w miesiącu minęła. Lepiej budować klepy typu dyskont w dzielnicach i tworzyć miejsca pod mniejsze, niezależne sklepy, w których panuje bardziej sympatyczna atmosfera. Towar nie jest narzucony odgórnie i można kupić produkty mniejszych producentów, które są często lepszej jakości niż te produkowane w fabrykach koncernów.

    • 40 6

    • Niestety, nie minęła. Przeżywa drugą młodość.

      Zakompleksieni Polacy ciągle uważają, że wielkie sklepy i centra handlowe to synonim luksusu a nie udręka i wyzysk. Od trzech lat w ręce suwerena trafiają masy pieniędzy z różnych "plusów", które teraz z zadartymi nosami będą mogli "mądrze inwestować" we wszystkich super- hiper- megamarketach.

      • 5 2

  • Opinia wyróżniona

    Kiedy w tym kraju będzie normalnie (12)

    W żadnym normalnym kraju nie ma tylu hipermarketów w mieście wielkości Gdyni czy Gdańska.
    Czas zredukować ilość sklepów wielkopowierzchniowych sprzedających niskiej jakości produkty. Trzeba pozwolić na rozwój małych sklepow osiedlowych, sklepów specjalistycznych
    Czy znacie w Gdyni lub Gdańsku sklep specjalizujący się w sprzedaży np serów lub ryb.
    Stóp dla Ząbek, Biedronek i innego dziadostwo.

    • 99 40

    • To jest normalne (4)

      W takiej Wielkiej Brytanii są sieci hipermarketów w każdym większym zad*piu. W mieścinie wielkości np. Szemud jest tesco, spar i SuperValue i nie ma z tym problemu , bo tam jest faktyczna konkurencja. Konkurencja jest dobra, a monopol zły. Rynek reguluje się sam.

      • 15 5

      • Nie wytłumaczysz tym wstecznikom (2)

        oni tęsknią za czasami, kiedy był jeden GS czynny do 18 z octem i musztardą. A jak już się natęsknią, to wbijają do Riviery i klną, że nie ma gdzie zaparkować i kolejki do kas :)

        • 14 1

        • A ty zatęsknisz (1)

          Jak będziesz chciał kupić przyprawę oregano a biedronka uzna że nie opłaca się jej sprzedawać. O będziesz jechał do Warszawy

          • 5 2

          • E zakupy.

            • 3 0

      • ty byłes co naj wyzej buraku na zmywaku w angli i wypuszczali cie tylko wieczorem.

        • 0 4

    • Zwolnij się, weź kredyt

      Otwórz mały sklep czy coś

      • 4 3

    • Ja się tylko zastanawiam po co

      Po kij tam sklep. Co to za argument, że Tesco się zamknie. No to niech ktoś je kupi! A nie budować obok kolejny klocek.

      • 6 1

    • A mi odpowiadaja zabki lidle i biedronki. Pewnie pisze to wlasciel mini sklepiku osiedlowego z kosmiczna marza.

      • 6 1

    • market

      Popieram w pełni opinię św. Franciszka, a ponadto panie redaktorze dlaczego w polskim tekście używa Pan języka niemieckiego. W języku polskim nie ma słowa "market", jest "sklep"

      • 3 2

    • I tak i nie

      Mnie też denerwuje zalew tandety i fakt, że po jedną rzecz muszę wchodzić do dyskontu i stać pół godziny w kolejce. Z drugiej jednak strony kiedy ktoś ma do wyboru zakupy w dyskoncie czy markecie lub w małym osiedlowym sklepiku z większe pieniądze, oczywiste, że wybierze większy sklep, gdzie jest taniej i ma więcej towaru pod jednym dachem. Dobrym rozwiązaniem są stoiska ze specjalistycznym towarem w sklepach wielkopowierzchniowych i to funkcjonuje od lat. Niestety nie obronimy się przed zalewem dyskontów i dużych sklepów, warto więc żeby owe sklepy po pierwsze podnosiły jakość usług i dostępność towarów (w zakresie konkurencji) a po drugie żeby był obowiązek płacenia podatku w Polsce. Inaczej nasz kraj nie ma z tego nic a całe przychody z handlu lecą na Zachód.

      • 4 0

    • Mlekowita..

      ....sprzedaje sery chylonia

      • 1 1

    • POlska jest jedynym miastem gdzie sieciu marketów maja jawiecej na świecie!!

      W żadnym kraju na świecie niema tyle biedronek co Polska podobnie tyle lidlów i innych marketów!!
      Tym bardziej to ciekawe bo jednocześnie mamy najwięcej starych trujących spalinami blachoszrotów którymi każdy burak nawet 500 metrów musi podjechać do takiego marketu.Na bogatym zachodzie gdzie srednia wieku auta to 5 lat a w Polsce 15 lat ludzie korzystają z komunikacji miejskiej i rowerów mimo ze maja dalej do marketów.I maja ich mniej /Jakosc ubran jest wyzsza a są one tańsze niż w Polsce a ceny często zywnosci są takie same jak w Polsce mimo zarobków 5 razy wyższych!
      Polska jest traktowana jak smietnik i kraj 3 świata tam cos co jest przeciętne sprzedaje się jako dobra luksusowe po takich cenach!!

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane