• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy kiepscy z urodzenia?

Marzena Klimowicz-Sikorska
6 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Niektórzy kierowcy pewnych zachowań nigdy się nie nauczą. Wiadomo o tym nawet bez badań amerykańskich naukowców. Niektórzy kierowcy pewnych zachowań nigdy się nie nauczą. Wiadomo o tym nawet bez badań amerykańskich naukowców.

Czy kiepskim kierowcą można się urodzić? Amerykańscy naukowcy dowodzą, że tak. Osoby z pewnym wariantem genu wypadają średnio o 20 proc. gorzej podczas symulowanej jazdy samochodem.



Co sądzisz o kierowcach w Trójmieście?

Grupa naukowców z University of California w Irvine znalazła pewien wariant genu, który wpływa na to, że kierowcy podczas jazdy popełniają więcej błędów i szybko zapominają, czego się nauczyli. Jak donosi PAP - prawdopodobnie przyczyną kłopotów z prowadzeniem samochodu są problemy z dostępnością tzw. białka BDNF, które odpowiedzialne jest za pamięć i komunikację miedzy komórkami nerwowymi mózgu.

Badania przeprowadzono na 29 osobach, 22 z nich miało typową postać genu, a siedem jego "wadliwą" wersję. Według amerykańskich naukowców ten wariant genów sprawia, że w przeciwieństwie do osób z prawidłowym genem, aktywna jest mniejsza część mózgu. Według szacunków, blisko 30 proc. Amerykanów z urodzenia jest kiepskimi kierowcami. W Polsce - póki co - takich badań nie przeprowadzono.

- Wyniki badań należy traktować z przymrużeniem oka, bowiem dokonano ich na bardzo małej części populacji. Są więc obarczone dużym błędem statystycznym - mówi prof. Grzegorz Węgrzyn, kierownik Katedry Biologii Molekularnej Uniwersytetu Gdańskiego, znany w świecie genetyk. - Za tego typu zdolności odpowiada nie jeden gen, ale bardzo wiele, może nawet kilkaset genów -dodaje.

Naukowiec przyznaje jednak, że są osoby, które do prowadzenia pojazdów się po prostu nie nadają i jest to właśnie wina genów. - Upraszczając - można stwierdzić, że w populacji są osoby, które mają słabą koncentrację i kiepski refleks, i nie da się ich nauczyć porządnego prowadzenia samochodu. To tak, jak ze śpiewaniem - każdego można wytrenować, żeby jako tako śpiewał, ale jeśli nie ma szerokiej skali - nigdy nie dojdzie do mistrzostwa - mówi profesor.

Opinie (394) ponad 50 zablokowanych

  • Osoby z takim genem... (9)

    ...na pewno nie kupiłyby golfa.

    • 47 41

    • (3)

      za to napewno kupili skode.

      • 14 10

      • (2)

        albo tico

        • 15 7

        • taaa.... (1)

          osoby z takim genem jeżdżą autobusami

          • 10 3

          • jako kierowcy

            • 12 1

    • obawiam się, że wręcz przeciwnie

      • 8 4

    • ostatnio trąbiłem na gościa z golfa (3)

      • 2 4

      • prawdziwy heros

        • 8 1

      • chcesz medal?

        • 0 0

      • - powiedział koleś z calibry

        • 0 0

  • (6)

    Bywaja równiez rodzice "kiepscy z urodzenia" a jednak rodzicami zostają.
    Tu przydałaby sie wieksza selekcja :-) , a tak serio, po co robic badania , zeby potem stwierdzic : "Wyniki badań należy traktować z przymrużeniem oka, bowiem dokonano ich na bardzo małej części populacji. Są więc obarczone dużym błędem statystycznym ".
    Dobry kierowca to nie tylko umiejetności, wszedzie równiez potrzebna jest zarówno inteligencja jak i kultura.Czego niestety, wielu kierowcom brakuje.

    • 68 5

    • ciekawe kto Ci dał za ten komentarz minusa... (1)

      • 5 2

      • plus i minus

        to jedyne czym żyję

        • 1 1

    • (1)

      Amerykanie przecież robią badania na np. 10 osobach a potem odnoszą wynik do całej populacji USA...
      "Skoro 9 na 10 kobiet nie widzi różnicy, to po co przepłacać" i wszystkie tego typu teksty w reklamie właśnie tak działają.

      • 2 0

      • tak, to robią w Polsce

        sondaże marketingowe, prezydenckie, i inne.

        poza tym, dobrze dobrana próba dostarcza wystarczającej informacji o populacji, można bez problemu oszacować błąd.

        • 0 0

    • zrozumienie tekstu czytanego (1)

      badanie robili w USA, a "oko przymrużył" Polski naukowiec, który może ma inne podejście do tych badań niż naukowcy, którzy je robili

      • 1 0

      • ufff

        • 0 0

  • (28)

    po trójmiescie jezdzi sie po chamsku, kto większy ma pierwszeństwo. 80% kierowców nie używa kierunkowskazu przy zjeżdzie z ronda, nie często się wpuszcza z podporządkowanej, na czerwonym to ruszają pokolei jakby auta były powiązane sznurkiem ( zanim ruszy ostatni to minie 15 sec conajmiej) no i brak umiejetności jezdzenia na tzw zamek błyskawiczny, czyli jeden kierowca wpuszcza jednen samochód a nie 10. A najbardziej irytujące to "żółwie" na lewym pasie.

    • 145 9

    • Stereotypy rządzą... (2)

      i będą, póki nie przeminie chyba kilka pokoleń :)
      Po chamsku - to prawda, szczególnie widać to w Gdańsku.
      Do tego dochodzi rosnąca agresja wśród kierowców (zapewne często wynik frustracji z powodu korków;) i brak kultury na drodze.
      Ostatnio często bywałem we Wrocławiu i co mnie zdziwiło - dużo osób u was
      nie używa kierunków (nie chodzi mi o ronda),ale ogólnie widać zdecydowanie
      mniej chamstwa a i na CB nie lecą na okrągło ku... i ch.... hehe.

      Acha - ponad 80% kierowców w 3City nie patrzy na znaki.To taki szczegół, drobnostka ...

      Pozdro

      • 10 6

      • znaki som dla mientkich kierowcy spode leńborka trumijscy kerowcy jenrzdrzom napamienć, bo tu sie nic nie zmjenia adamowicz i stszurek nicnierobjom

        • 9 14

      • Jeszcze trzeba dodac, ze 40% jak nie połowa włącza kierunkowskaz dopiero jak zaczyna skręcac...albo sekundę przed...a to że nie patrzą na znaki to też racja...

        • 23 2

    • Eeee, chyba nie jest tak źle (1)

      Zgadzam się, że powinniśmy popracować nad używaniem kierunkowskazów (sygnalizacja zamiaru i nie tylko na rondach), czy ruszaniem na światłach. Z suwakiem jest lepiej ale jeszcze znajdują się kierowcy co boją się jazdy do końca ginącym pasem, zjeżdżają za wcześniej, a potem pomstują na tych co ich mijają.
      Z wpuszczaniem jest za dobrze np. jak jedziemy na zielonym to nie wpuszczamy tych z zieloną strzałka, jeśli oni bez kłopotu wjadą na swoim zielonym.

      • 10 0

      • 100% racji

        Zdzam się z Tobą we wszystkim. jeździłem trochę po Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu i według mnie najgorzej jest:
        - Kraków i Poznań
        - Warszawa
        - Wrocław
        i na końcu Gdańsk. Mi tu się dobrze jeździ. tylko te światła i zamek:( Wszędzie miałem obce rejestracje (w Gda też) i to własnie w 3-mieście ludzie najchetniej wpuszczają na inne pasy:)

        • 3 0

    • mam swoją teorię na ten temat (16)

      mnie najbardziej wkurzają "cfaniaki "na miejscowych blachach, którzy nie mają zamiaru stać jak należy w korku, tylko zap...... do samego końca i potem próbują się wcisnąć na siłę na właściwy pas, tak aby ominąć całe to bagno... niejednokrotnie nikt ich nie chce wpuścić, to blokują pas tym, którzy chcieliby z niego skorzystać... choć po dłuższym zastanowieniu to nie wiem, czy gorsi są ci, którzy się tak wpychają, czy ci, którzy ich wpuszczają dając im na takie zachowanie przyzwolenie, i zastanawiam się tylko, kiedy za pośrednictwem www.3miasto.pl będziemy mogli przeczytać newsa o rękoczynach na skrzyżowaniach, bo widząc jak postępuje degradacja na 3miejskich ulicach wiem że to tylko kwestia czasu... co innego, że miasto jak najbardziej przyczynia się do takiego stanu rzeczy, zamyka wiadukty, ulice, a nie wprowadza żadnych objazdów... a te mrzonki, sucharskiego, wz, słowackiego, obwodnica południowa, tunel pod motławą, - cuda, cuda, tyle że tylko franek smuda czyni cuda, pozdrawiam!!!

      • 20 12

      • (9)

        co za typ... sam te korki wydłużasz - tylko jazda na suwak! tak jak kolega wyżej pisał

        • 14 5

        • (4)

          ale to nie są przypadki gdzie jazda na suwak się nada. przykład - podwale przedmiejskie, wjazd do centrum. na prawoskręcie zawsze długa kolejka i pojawia się masa cwaniaczków, którzy jadą środkowym do bólu i wciskają się na prawy tuż przed skrzyżowaniem. są też tacy co skręcają na samym skrzyżowaniu w prawo ze środkowego pasa.

          • 10 1

          • (1)

            no dobrze - racja, ale zwróćcie też uwagę jak ruszają ci na tym prawoskręcie - w czasie gdy spokojnie mogłoby 10 aut pojechać jedzie 6 bo ruszają wszyscy jakby każdy po 40t ważył - i wtedy się tacy ze środkowego wpi.. - bo jak się nie wpie..ć skoro ktoś ruszajc zostawia przed sobą miejsca na 3 samochody...

            • 9 4

            • niewiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale w większości ci, którzy jadą w prawo zatrzymują się, bo mają zieloną stzrałkę, a nie zielone

              • 2 0

          • (1)

            znam ten ból i jeszcze nigdy nie zdażyło mi się wpuścić tam takiego kłąka

            • 2 0

            • ja wpuszczam tylko tych na obcych blachach

              • 0 0

        • wpier.alanie się na prawo z pasa do jazdy prosto to nie jazda na suwak

          • 19 1

        • kolejny lamus (2)

          jazda na zakładkę tylko w miejscach oznakowanych, a wpier.... się z pasa do jazdy w lewo na pas do jazdy na wprost... to chamstwo, a chamstwo należy tępić

          • 20 1

          • (1)

            Lamus to ten co pozwal sobie wjechać z pasa jazdy na wprost - jak ktoś jest niepotrafiącą ruszać ciotą to mu się zawsze ktoś wp....iii!!

            • 6 5

            • j.w.

              dlatego napisałem wcześniej, iż trzeba się zastanowić czy większymi debilami są ci, którzy się wpieprzają, czy ci, którzy ich wpuszczają - ja się do nich napewno nie zaliczam. inna sprawa, że jeżeli ktoś się wpier..... na chama starym trupem (golf II, bmw III, audi a IV rocznik zaprzeszły) a ktoś kto jedzie normalnie np nowym lub prawie nowym autem, niestety ale odpuści, żeby sobie samochodu nie uszkodzić...

              • 3 0

      • No to nie daj takim cwaniakom szansy - sam pojedź do końca i tam się włącz

        • 2 8

      • (2)

        Najbardziej widać takich chamskich cwaniaków na zjeździe z Moreny przed Słowackiego

        • 4 1

        • już niedługo

          na całe szczęście mają zmienic oznakowanie na jezdni dla mniej rozgarnietych.
          Teraz wygląda to tak,że wiekszości specjalnie jedzie na prawy pas przed światłami aby nie mogli zjechać ci z prawego.

          Ot,taka moda zawistnych z pianą na ustach Gdańskich kierowców.

          • 1 2

        • Zjazd z Moreny do Słowackiego

          Panie kolego, jestem jedną z osób jadącą zawsze prawym pasem, mimo że jadę na Niedźwiednik lub skręcam w lewo. I rozładowuję tym korek, bo nie wpieprzam się na środek, tylko skręcam na Słowackiego w stronę Wrzeszcza i zawracam przed zwalonym wiaduktem. Od tamtej strony jest mniej samochodów niż od strony Moreny.

          Nie ma za co.

          Gdyby cwaniacy blokujący prawy pas robiliby tak samo byłoby ciut szybciej.
          Co więcej, na Słowackiego przydałby się przy tym moście "legalny" zawrót, bo teraz trzeba przecinać pasy...

          • 2 1

      • Uwaga. Ci co nie wpuszczają na suwak łamią przepisy! (1)

        Nie dalej jak przedwczoraj jechałem obwodnicą w kierunku Karwin do końca prawym pasem. Dojechałem do końca dałem przed samymi barierkami kierunkowskaz i chyba ze 3 samochody jadące lewym pasem nie ustąpiły mi pierwszeństwa i mnie nie wpuściły przed czwartym musiałem na chama mu wjechać bo też zamierzał mnie nie wpuścić. Przypominam że wcześniej stoi znak zakazu wyprzedzania właśnie po to żeby można było płynnie wjeżdżać na suwak. Jak minie się znak zakazu to powinno się zachować taką kolejność jaka jest w momencie mijania znaku i nie wyprzedzać ani z lewej ani z prawej. Sugeruję policji żeby kilka razy zrobiła akcje i wyłapała kilka pacanów nie przestrzegających zakazu wyprzedzania. Całe szczęście że drogowcy wynieśli się już dzisiaj z obwodnicy.

        • 0 2

        • głupiś,

          teoretycznie można nie wyprzedzać, co nie jest równoważne ze zmniejszeniem prędkości abyś ty mógł wjechać przed dane auto, a jak stoisz to juz nie jest wyprzedzanie. poza tym to ty pierwszy musiales zlamac zakaz wyprzedzania, bo jechales luzniejszym pasem

          • 0 0

    • Chamscy kierowcy? (2)

      A w Warszawie był?

      • 3 1

      • (1)

        OD.. się od tej warszafki - przynajmniej płynność ruchu jakaś tam występuje a nie takie s****ie pierdzenie trójmiejskie i oburzanie się że ktoś szybciej pojechał....

        • 5 1

        • wawa do dupyy

          • 0 4

    • żółwie hehe (2)

      ja nie jeżdżę szybko co nie znaczy że nie mam prawa wyprzedzić tira z prędkością 110 na obwodowej, a najbajbardziej mnie irytuje palant co mi mruga długimi bo mu się śpieszy co mnie nie koniecznie interere

      • 5 2

      • Wleczenie się lewym pasem po obwodnicy jest wykroczeniem drogowym. (1)

        • 2 2

        • 110 km/h na obwodnicy to wleczenie?

          Ja od jakiegoś czasu jak robię manewr wyprzedzania i jakiś palant za mną szaleję i zaczyna mi długimi to ja po hamulcach. Hamstwo za hamstwo. Ale trawnikiem jechać nie będę.

          • 4 1

  • (18)

    niektórzy faceci to też baby za kierownicą

    • 109 4

    • nie ma to tamto, przyznaję Ci 100% racji

      facet :)

      • 11 1

    • czasami tak (5)

      ostatnio jechalem za takim gamoniem dolnym sopotem w kierunku gdanska :/ fura niezla, ale po tym, jak dal lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo wiedzialem, ze mistrzem kierownicy to on nie jest, a pozniejsza jego jazda tylko to potwierdzila :]

      • 2 5

      • a gdzie potem pojechal? w lewo? piszesz o skrzyzowaniu z polna? (1)

        • 1 0

        • pojechal prosto :)

          naprawde, pojechal przez rondo prosto :)

          • 0 0

      • sam jesteś gamoniem (2)

        nic nie szkodzi dać kierunek w lewo jak wjeżdżasz na rondo tzn że jedziesz na rondzie a jak zjeżdżasz dajesz kierunek w prawo. proste barranie ?

        • 0 8

        • nie zaszkodzi? (1)

          to poczytaj przepisy, gdzie jest jasno określone, w jaki sposób sygnalizuje się zjazd z ronda i że wjazdu się NIE SYGNALIZUJE

          • 2 0

          • to poczytaj

            a dowiesz się, że rondo jest SKRZYŻOWANIEM o ruchu okrężnym i obowiązuje na nim sygnalizowanie kierunku jazdy takie jak na każdym skrzyżowaniu... Czyli, jeżeli wjeżdżasz na rondo z zamiarem skręcenia w prawo to masz obowiązek włączyć prawy kierunkowskaz. Wjeżdżając na rondo z zamiarem skrętu w lewo włącza się lewy kierunkowskaz, następnie po minięciu zjazdu poprzedzającego ten, którym my zjeżdżamy włącza się prawy kierunkowskaz. Jadąc na rondzie na wprost nie włącza się kierunkowskazu przy wjeździe a jedynie przed zjazdem.
            Pozdrawiam

            • 1 2

    • fajny temat zastępczy na rękę naszej władzy (2)

      napuścić niech się gryzą między sobą jak szczury w worku, to nie będą się nas czepiać że dróg za mało i dziurawe; w Skandynawii to większość kierowców jeździ jak zmuleńcy i emeryci, i jak widzą pieszego w promieniu 50m od przejścia to już się zatrzymują, ale tam mają drogi i nie muszą stać non-stop w korkach...

      • 6 0

      • A kto się tu gryzie?

        Kulturalnie rozmawiamy :-), a władzy powiemy w przyszłym roku co sądzimy o jej 3 kadencjach bez żadnej nowej drogi.

        • 2 0

      • ich jest 3 razy mniej niż nas... a kraj chyba nawet większy

        • 1 0

    • (2)

      jako kobieta strzelasz sobie niejako w stop takim stwierdzeniem, ale całkowicie się z Tobą zgadzam

      facet

      • 1 0

      • *stopĘ (1)

        • 0 0

        • nie strzelam ;) a już na pewno nie w swoją stopę,
          nie zwalczysz niektórych powiedzeń ludowych, jest ogólnie przyjęte, że jak ktoś dupowato jedzie, to baba za kierownicą,
          płeć to drugorzędna sprawa ;)

          • 1 2

    • czyli niektóre baby to też faceci :) za kierownicą of course

      • 1 0

    • (1)

      wiele bab jeździ lepiej od ciebie kolego

      • 1 0

      • tia, pokaż która. Przetestuję ją :))

        .

        • 0 1

    • ale jak kobieta jedzie to wiadomo że kobieta - z brakiem białka BDNF

      • 0 0

    • Ja również przyznaję rację (chociaż na kobiety niestety częściej narzekam

      szczególnie rozmawiające przez telefon- tragedia)

      • 0 0

  • A jaki gen odpowiada (6)

    z a jazdę typu "wariat"? Bo wypadki powodują nie ci z opisanym genem, tylko ci, co nie używają mózgu podczas jazdy.

    • 59 7

    • gen XC362B
      i po co Ci ta wiedza?

      • 5 0

    • niekoniecznie, czasami ci ktorzy jada wolno tez powoduja zagrozenie

      • 4 0

    • mam swoją teorię na ten temat (2)

      mnie najbardziej wkurzają "cfaniaki "na miejscowych blachach, którzy nie mają zamiaru stać jak należy w korku, tylko zap...... do samego końca i potem próbują się wcisnąć na siłę na właściwy pas, tak aby ominąć całe to bagno... niejednokrotnie nikt ich nie chce wpuścić, to blokują pas tym, którzy chcieliby z niego skorzystać... choć po dłuższym zastanowieniu to nie wiem, czy gorsi są ci, którzy się tak wpychają, czy ci, którzy ich wpuszczają dając im na takie zachowanie przyzwolenie, i zastanawiam się tylko, kiedy za pośrednictwem www.3miasto.pl będziemy mogli przeczytać newsa o rękoczynach na skrzyżowaniach, bo widząc jak postępuje degradacja na 3miejskich ulicach wiem że to tylko kwestia czasu... co innego, że miasto jak najbardziej przyczynia się do takiego stanu rzeczy, zamyka wiadukty, ulice, a nie wprowadza żadnych objazdów... a te mrzonki, sucharskiego, wz, słowackiego, obwodnica południowa, tunel pod motławą, - cuda, cuda, tyle że tylko franek smuda czyni cuda, pozdrawiam

      • 7 2

      • też mam teorię

        tak sobie zbadałem temat i wyniki badań są następujące: masz ten gen z artykułu, idź do urzędu i oddaj prawojazdy dobrowolnie

        • 1 5

      • a znasz pojęcie zamka błyskawicznego który rozładowuje korki na zwężeniach?

        Tylko w Polsce są kilometrowe korki na zamkniętym pasie a drugi stoi pusty albo blokowany przez kretyna, który myśli, że w ten sposób pomaga. Ale niestety policja w tym kraju to łajzy które tylko za prędkość zatrzymują a reszta ich nie obchodzi

        • 1 0

    • szczerze...

      wolę mieć 16 genów typu wariat, niż 1 ciotadrogowa-zawalidroga-okupantlewegopasa-nieruszamnazielone

      • 3 8

  • Kobiety i staruchy won z drogi (25)

    wiekszość wypadków niestety powodują kobiety i staruszkowie. Trzeba było by sprawdzać takich kierowców co pół roku.

    • 32 125

    • (6)

      i cykliści

      • 5 4

      • przeciwnie (5)

        Więcej wypadków powodują faceci a nie kobiety

        • 23 10

        • bo mężczyzn za kółkiem jest zdecydowanie więcej... należy przełożyć to na osobny stosunek liczby kierowców K i M do powodowanych wypadków i wtedy nie jest już tak kolorowo, droga Pani. ;) oczywiście należy też wspomnieć o skali wypadków... bo jak facet się rozbija to auto częściej idzie do kasacji niż w przypadku kobiet. :P

          • 6 0

        • zgadzam sie! (3)

          Gamoniu,zanim cos napiszesz to sie 5 razy zastanów! mężczyzni powodują najwięcej wypadków ... więcej niż emeryci i kobiety razem wzięci... i te wypadki charakteryzują się też o wiele większą śmiertelnością!!! poczytaj troche o tym to będziesz mądrzejszy...

          • 4 5

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

          • KOBIETY TRAGEDIA

            przeciez napisal ci wyzej dlaczego tak jest ! Nie umiesz czytać ze zrozumieniem a jezdzic chcesz ? wez lepiej nie zblizaj sie do ulicy a do samochodu tym bardziej.

            • 2 1

          • poproszę o konkretne liczby droga, sfrustrowana ago. Bo równie dobrze ja mogę napisać, że inteligencja wszystkich ag za kółkiem jest na poziomie gimnazjalisty i to tego, który ma problem z coroczną promocją (chociaż ja miałbym dowód w postaci twojego wpisu)

            • 0 0

    • spójrz mądralo na statystyki (6)

      i porównaj jaki jest odsetek wypadków spowodowanych przez kobiety, a jaki przez mężczyzn
      nie sprawdzałam tego, ale skłonna jestem postawić tezę, że proporcje są jak 3 do 97, ha ha ha

      • 13 7

      • statystyki (5)

        Podstawa to właściwa interpretacja. Jesli ktoś chce rozgraniczyć kierowców wg płci i udowodnić, że mężczyźni są słabszymi kierowcami, bo popełniają wiecej wypadków, trzeba porównać oddzielnie ilość mężczyzn kierowców-sprawców wypadku, do ilosci mężczyzn kierowców. Podobną statystykę wykonać dla kobiet i dopiero porównac liczby. Dla urealnienia wyników, można jeszcze zważyć wyniki średnią liczbą godzin "za kółkiem" dla obojga płci.

        Logiczne jest, że jeśli większość kierowców to mężczyźni oraz jeśli mężczyzna spędza średnio więcej czasu prowadząc samochód, to prawdopodobieństwo udziału mężczyzny w wypadku jest większe, co nie dowodzi wpływu płci na jakość kierowania.

        • 6 0

        • a ha ha ha haa haaa (4)

          to może pokuś się o statystyki z weekendów? ;>
          skłonność mężczyzn do szarżowania, do siadania za kółko po % itd
          przykro mi, ale kobiety są bardziej odpowiedzialne także za kierownicą

          • 3 3

          • Grunwaldzka-Kościuszki-Słowackiego (3)

            pewna dama bardzo odpowiedzialnie, bo wolniutko i z uśmiechem na ustach (niestety nie taka jest definicja odpowiedzialności, drogie Panie) skręcała dzisiaj w lewo z pasa do jazdy na wprost (zajmując dodatkowo środkowy pas) zajeżdżając mi przy tym drogę. nie trąbie bo nie ma sensu... i tak nie będzie wiedziała o co chodzi. w tym samym miejscu miesiąc temu gdy stałem na czerwonym (a jakże, również kobieta) zrobiła mi z d* garaż. o moich przygodach parkingowych mógłbym napisać książkę. doszło do tego, że robię komórką zdjęcia tablic rejestracyjnych samochodów zaparkowanych obok.

            • 1 0

            • trzeba było!

              Trzeba było trąbić- nie po chamsku, ale przynajmniej uświadomić babce, że robi błąd. Jeśli wszyscy kierowcy będą pobłażać takim błędom, to się kobieta nigdy nie przekona że robi coś nie tak.
              Sama jestem świeżym kierowcą :) zdarzyło się że ktoś zatrąbił, a ja potem analizowałam swój błąd. Przyznam, że nikt nie obtrąbił mnie po chamsku a raczej pouczająco:) i spotykam się raczej z życzliwością kierowców, ale....chamów i nagminnie łamiących przepisy też widuję.
              Przykład. Dzisiaj facet chciał wjechać w Jaśkową z Grunwaldzkiej,w ostatniej chwili zobaczył że nie ma jak, skierował się zatem w stronę gdańska po czym zmienił zdanie i zawrócił w stronę oliwy(czyli praktycznie na skos przez tory) zajeżdżając mi drogę(skręcałam w lewo z jaśkowej).
              Pozostawię to bez komentarza...

              A z robieniem zdjęć na parkingi całkiem niezły pomysł:)

              • 1 0

            • Sytuacja z życia wzięta (1)

              Wczoraj rano, skrzyżowanie: Jaśkowa Dolina z Grunwaldzką. Tym razem mężczyzna (około 40stki) skręca w lewo ze środkowego pasa mało nie powodując stłuczki i w dodatku bije w klakson na poprawnie jadącego (w tico) mężczyznę, który to niby wjechał mu przed maskę przy wyborze pasa na Grunwaldzkiej. Oczywiście tępak pewnie nawet nie zauważył swojego błędu (nie spojrzał na znaki przed wjazdem na skrzyżowanie) lub może nawet umyślnie skręcał w lewo z pasa do jazdy na wprost, ale to nieważne bo przecież jechał dobrym samochodem a co mu jakieś tico jeszcze się będzie wpychać na tor. Tak to jest na naszych drogach.

              • 3 0

              • w tym miejscu to masowe zjawisko, ludzie jeżdżą tak celowo bo środkowy pas szybciej schodzi ze skrzyżowania. ostatnio widziałem ciężarówkę przy tym manewrze. idioci.

                • 1 0

    • (2)

      To sprawdź sobie statystyki, wypadki generują mężczyźni bo jeżdża nieodpowiedzialnie i brawurowo

      • 6 3

      • stereotyp = kobieta gapa + facet pirat (1)

        To co kobiety nazywaja brawurą, meżczyźni nazywają refleksem. Meżczyźni wykonuja manewry szybciej, bo sa sprawniejszymi kierowcami. Odpowiedzialność nie ma nic wspólnego z umiejętnością prowadzenia, za to dużo z wyobraźnią i tu bym zadnej płci nie dyskryminował.

        Facet wykonujący niesygnalizowany slalom między pasami denerwuje mnie tak samo, jak wygodna pani wioząca swe dziecię do szkoły po deptaku, mimo wyraźnego zakazu jazdy

        • 7 1

        • a ja owszem, a ja tak

          • 0 0

    • może masz odwagę powiedzieć mi to w twarz? (3)

      z chęcią czubku wytłumaczę ci że w błędzie jesteś! Widać że właśnie ciebie powinno się sprawdzać co pół roku- może stałe zlecenie na tomokomputer głowy!

      • 3 4

      • buhaha, wciągałaś coś? ja mam odwogę powiedzieć Ci to w twarz. I (1)

        • 2 0

        • co? Oj chyba się boję :))))

          .

          • 0 1

      • Do pieca

        jak nie ma argumentow to głupia baba zaczyna obrażać. no tak mozna bylo sie tego spodziewać

        • 1 1

    • coś ci podpowiem

      sam się sprawdź. Zagrożenie powodują Ci co właśnie sobie wyobrazili, że jeżdżą doskonale.

      • 5 3

    • raczej idioci won z drogi !!! (1)

      gratuluję słownictwa stwierdzenie''kobiety i staruchy won z drogi''jest tak puste że szkoda komentować..Czlowieku sam kiedyś bedziesz stary to po pierwsze a po drugie nie jedna kobieta jeżdzi lepiej niż napewno TYYYYY !!!!!!!

      • 5 4

      • dziadku weź nerwosol bo Ci pompka siądzie :)))))

        .

        • 2 2

    • A Ty?

      Od którego roku życia TY powinieneś zrezygnować z prowadzenia samochodu?

      • 1 2

  • nie narzekajmy za mocno... (5)

    bo warszawscy kierowcy to dopiero chamy!

    • 83 6

    • mnożą się w tej warszawce tylko między sobą i gen chamstwa zdominował ich populację

      • 7 1

    • trojmiasto o moze się tylko uczyc od warszawiakow jazdy (1)

      gdyby w Warszawie jezdzili kierowcy z gdańska to by powstal jeden wielki korek, zas w sytuacji odwrotnej okazało by się nagle, ze w gdańsku nie ma korkow wcale.

      • 9 7

      • dokładnie tak - w Warszawie jakoś nie trzeba czekać 5sek. po zapaleniu się zielonego światła, aż towarzystwo łaskawie ruszy. Rozpędzanie się do nawet tych przepisowych 50km/h u nas większości zajmuje często 80% długości odcinka pomiędzy światłami...

        • 5 0

    • Warszawski przykład

      Zgadza się, kultura jazdy i wyrozumiałość w Warszaiwe jest o dwa poziomy wyżej, niż w Gdańsku. Sprawdziłem wielokrotnie. W Trójmieście tylko jedna rzezcz wychodzi dobrze: tworzenie korków przy najmnniejszej nawet przeszkodzie, choćby to był niewielki deszcz.

      • 7 0

    • co racja to racja....

      • 3 0

  • Czy to aby gen... (40)

    ...urodzenia się w zacnych siołach przyznających tablice rejestracyjne GKA, GPU, GWE, GKS, GDA, CG, CB, CT, itp.? :)

    • 62 28

    • Że już... (19)

      ...o "golfach dwójeczkach" i "nieśmiganych 20-letnich audicach i opliszach" nie wspomnę?

      • 18 5

      • sugerujesz, ze majętność ma wpływ na styl i umiejętność jazdy? (18)

        fakt, to widać, im droższe auto tym więcej jadu się ulewa... I nie mają te drogie auta chyba kierunków i mają za to wszędzie pierwszeństwo:)

        • 11 4

        • Nie sugeruję, że ma wpływ.

          Po prostu debilów w golfach dwójeczkach jest więcej niż debilów w ferrari. Nie dlatego, żeby procentowy udział debilów w obu grupach był znacząco różny - ale dlatego, że procentowa zawartość golfów dwójeczek w naszym wesołym auto-Polo-piekiełku jest dalece znaczniejsza niż zawartość ferrari.

          Innymi słowy, kierowcy golfiaczy są równie głupi jak kierowcy ferrari. Ale tych pierwszych jest dużo więcej.

          Amen!

          • 16 2

        • (16)

          Majętność - nie. Stopień pewności siebie, zadowolenia z życia - owszem. A o pewność siebie i zadowolenie z życia łatwiej jest majętniejszym (nie mówię o nowobogackich).
          Napinactwo i jad widzę często w wykonaniu tych biedniejszych, domyślam się że kieruje nimi zazdrość, frustracja, chęć udowodnienia że chociaż słabsza fura, to też daje radę. Czasem daje, czasem nie, ale się stara ;) Zawsze nieodmiennie bawią mnie faceci w skodzinach/ starych oplach itp., cisnący ile fabryka dała gdy ja, baba, ich objeżdżam ;)

          • 7 4

          • i pewnie zajeżdżasz drogę i hamujesz, albo z lewego pasa skręcasz w prawo... (5)

            właśnie tak robią ci "szybsi". Ale czy tak wolno? no raczej nie :) Mam stare auto i też cisnę czasem, żeby mnie taka zołza nie objechała, bo wiem, ze zaraz mi zajedzie drogę albo przed nosem zahamuje, żeby skręcić, albo właśnie z lewego pasa pójdzie w prawo. To jest wykroczenie, zajechanie drogi i zwykłe chamstwo.

            • 9 2

            • (4)

              Nie zajeżdżam drogi, nie hamuję, nie skręcam z lewego pasa w prawo. Po prostu - wyprzedzam "powolniaka" jeśli mogę to zrobić spokojnie, bezpiecznie, nie ryzykując niczego poza - być może - zepsuciem humoru powolniakowi. Zatrzymuję się, przepuszczam staruszki, matki z wózkami, dzieci. Ja nie muszę sobie nic udowadniać, nie mam męskości do przedłużania, kiepskiego samochodu ani dumy cierpiącej na tym, że mnie baba wyprzedza - mało tego, jeszcze sama UŁATWIĘ wyprzedzenie mnie, jeśli widzę że ktoś chce. Ale kolesie cisnący tak że aż im hemoroid z rurki wydechowej wystaje nieodmiennie mnie bawią :)

              • 4 3

              • to dobrze, ze tego nie robisz, ale są tacy, co niestety tak.

                a co do hemoroidów to ja akurat nie miewam :) i lubię popatrzeć na ładne buzie za kółkiem. Auta też na razie nie zmienię bo parkując na ulicy - mam co chwila nowe wgnioty i otarcia, nowego szkoda, stare pojemne i niewiele pali, kosztem "osiągów" :) Najpierw zmiana miejca zamieszkania, i hehe rejestracji pewnie nie GPU ale może GDA?, GKS? :) Nie mniej są i "hemoroidy" na lewym pasie, są i rajdowcy, co zaraz hamują by skręcać (to po co wyprzedzał?!). Nie ma kultury.

                • 0 0

              • Twoje inne posty przeczą temu co piszesz w tym. Raczej sugerują: (1)

                lewy pas, 45 km/h, na obwodzie z rozjazdówki zaraz na początku 60km/h na lewy i jazda.

                • 0 0

              • Tachograf mam sobie założyć żeby ci pokazać że jest inaczej, czy jak?
                Jaruś, twoją opinię o mnie mam zgadnij gdzie. Tymczasem sorry, bo odpalam wrotki - frajdej najt się zaczyna. :)

                • 1 1

              • te ntwoj wspanialy samochod to pewnie renault thalia hahahahahaha

                • 1 0

          • To powiedz o "Chodząca Mądrości"... (5)

            jaką marką możemy jeżdzić - mam odpowiedni status majątkowy, nie jestem "nowobogackim" - rozwiąż mój problem, bo chyba oszaleję - VW - jest be, Ford - podobnie, BMW - jeszcze bardziej fuj, Mercedes - ble, Audi - no nie, tylko Toyota i Golden Retriever do kompletu w promocji w ASO, jeej może SAAB - ale to takie drobnomieszczańskie, VOLVO - nie bo to ford, już mi się w głowie kręci, słabnę i opadam z sił ......

            • 3 2

            • Autobus

              kup sobie autobus

              • 7 1

            • najlepiej skuter, duży, 200ccm min (3)

              w d. mam wszystkie korki, nikt mnie nie wyprzedza, ja nikogo nie wyprzedzam (bo stoje pierwszy na światłach), dla mnie 3miejskie ulice są puste o każdej porze wiosenno-jesiennego dnia :-) pozdro dla 2oo

              • 2 1

              • (2)

                Stoisz pierwszy na światłach, a potem i tak trzeba cię wyprzedzić, i na następnych światłach znów podjeżdżasz jako pierwszy, i znów to samo...
                Dziwisz się że cię nie lubią i obryzgują płynem do spryskiwaczy? ;)

                • 5 1

              • (1)

                no nie za bardzo da się wyprzedzić samochodem skuter, który ma pojemność 200ccm i przyśpieszenia 0-60km/h lepsze niż 90% samochodów spotykanych na drogach...myślisz prawdopodobnie o małych skuterkach, 50ccm, co to nie mogą się pochwalić przyśpieszeniem ani prędkością i fakt, mogą być zawalidrogą :-)

                ps. w przeciągu mojej kilkuletniej "kariery" na jednośladzie na 3miejskich ulicach, nie uświadczyłem przyjemności bycia obryzganym płynem do spryskiwaczy. być może jeżdżę w sposób, który nie prowokuje takich zachowań?

                miłego weekendu i do zobaczenia na drodze (macham tylko lewą, prawa na gazie :-) )

                • 3 2

              • oj ale się rozczuliłem, dziecko przesiadło się z wózka na skuterek

                i jest "najsibsie" :)))
                Tylko się dziecino nie przewróć bo sobie krzywdę zrobisz

                • 1 0

          • Babo:) (3)

            a może się sprawdzimy kto jest szybszy, i kto kogo objedzie? Daj znać, będę napewno:)

            • 1 2

            • (2)

              Nie mam ciśnienia żeby się ścigać z miętkimi członeczkami. Udowadniaj sobie dalej swoją męskość, ale nie ze mną, stary. Nawet jeśli cię objadę, to nie dlatego żeby ci coś udowodnić, tylko dlatego że się ciągniesz.

              • 5 3

              • He he "miętki" to się inaczej pisze :))) (1)

                prowadzisz tak jak piszesz? To gratuluję.
                Pewnie jak się na Ciebie spojrzy to przy Tobie pewnie każdy jest "miętki"
                :))))))

                • 1 2

              • Jaruś, oświeć mnie, jak się pisze miętki?
                Hint: nie chodziło o mięKKi ;) Znów nie zatrybiłeś, nie szkodzi, pewnie już nie pierwszy raz i nie ostatni, przyzwyczaisz się ;)

                • 3 0

    • @rektor.wdu.pl (8)

      Wielki miastowy się znalazł .... chyba jednak małomiasteczkowy.
      Co myślisz wieśniaku, że jeździsz na GD lub GA to już jesteś gość??? Wiesz ile ludzi zmienia swoje dowody rejestracyjne z GD/GA na GKA/GKA/GWE itp.???? Mieć takie tablice to społeczny awans, ponieważ prawie każdy z Trójmiasta. którego oczywiście na to stać ucieka ZA miasto.

      Ciebie wieśniaku nie stać? Więc syczysz ....

      • 11 11

      • Zniesmacza mnie twoje małomiasteczkowe napinactwo :) (5)

        ...bo mimo wszystko nie do końca dostrzegam jakiego to społecznego awansu niebotycznego doznać musieli kolesie w 20-letnich rozlatujących się golfach ciągnących za sobą chmurę czarnego dymu przesłaniającą sakramentalne "GKA", jeżdżący jakby pierwszy raz się na ten szlachetny wehikuł z Ursusa przesiedli i również po raz pierwszy na oczy widzieli skrzyżowanie pełne samochodów, nie zaś kolumn zwierząt hodowlanych :)

        Ale tłumacz sobie, tłumacz, lekarz kazał przytakiwać, bo wyleczyć tego i tak nie da już rady... Odliczyłeś vacik od swojej beemy kupionej na twoją hurtownię tanich majtek i jumanych fajeczek, jedź mrugać światełkami po obwodnicy w drodze do "Bałtyckiej" :)

        • 13 11

        • (2)

          Wiesz co znaczy słowo"sakramentalne" ? Nie używaj słów, których nie rozumiesz.

          • 3 3

          • Ee. (1)

            Jesteś pewien że nie urwałeś się temu Ursusowi spod brony? :)

            Słownik Języka Polskiego podaje jako pierwsze znaczenie słowa "sakramentalny" - "zgodny z utrwalonym zwyczajem". Czyt. "GKA zgodne z utrwalonym zwyczajem ciągnięcia za sobą czarnego dymu".

            Ale, ale - po co ja to w ogóle piszę? Przecież i tak nie zrozumiesz...

            • 6 6

            • To w takim razie powinno być: "przesłaniającą sakramentalnie GKA" a nie "sakramentalne GKA". Jak widać, ci co najbardziej się udzielają mają najmniej do powiedzenia z sensem...

              • 4 2

        • a ty się gupku urodziłęś za kierownić i jak tylko dorosłeś na tyle, żeby sięglnąć koślawcami do pedałów jeździłeś odrazu jak

          miszcz.

          • 0 3

        • czy dla Ciebie GB, to jakiś fetysz?!

          Ciągle GB, to, GB tamto. Z drugiej strony dlaczego widzisz tylko na GKA stare kapcie, a nie widzisz tych nowych X6, Q7, RX, i innych podobnych, ceną bijących wasze "żmijowe" gniazdko w blokowisku. A.... pewnie zaraz napiszesz, że to z dopłat, za zebrane plony etc., wiesz ilu prawników i przedstawicieli innych wolnych zawodów z 3miasta przeprowadziło się i ma na tablicy GKA. Pewnie nie ale to inna historia...

          • 4 1

      • DA, GKA, GKS, GPU, GWE, GTC (1)

        Musze się zgodzić z Kolegami. Rejestracje GDA, GKA, GKS, GPU, GWE, GTC. To zmora dla nas normalnych kierowców. Zauważyłem także przypadłość w autach GKA wszystkie mają coś nie tak z wydechem i kopcą na czarno... moze wszyscy kupowali samochody z tego samego wiejskiego komisu. Golfik II TYLKO 90 kkm PRZEBIEGU - PO DZIADKU !!!

        • 1 0

        • Jedyne słuszne rejestracje to GD, GA, GSP

          • 1 1

    • Szkoda mi Ciebie... (2)

      z drugiej strony, to Ty nie jesteś tak w 100% Gdańszczaninem, masz jakąś przygodę, prawda..... Tylko skończony pacan, może ciągle rozprawiać o wyższości GD nad G-cokolwiek, marki A nad marką B, C, czy D- a może to jakaś nerwica? Wyjdź na balkon, jak już do swego blokowiska wrócisz, przytul Żmiję może jakieś wino, popatrz w niebo i pomyśl, co osiągam takimi żałosnymi wpisami. Czy jestem szczęśliwy, co wpłynęło na moją psychikę. Ktośw szkole może Cię kiedyś ośmieszył i teraz dowartościowujesz się "takimi" wpisami na forum.

      • 6 2

      • (1)

        Zapomniałeś jeszcze dopisać "fspułczuję tfoim dziecią" ;)

        • 4 3

        • dziękuję za merytoryczne włączenie się do dyskursu...

          • 4 1

    • Tak, ten gen ma ścisły związek z oznaczeniami tablic rejestracyjnych.

      Dodałbym tylko jeszcze literki GTC i mamy gotowy obraz kierowcy nim porażonego: Golfik II, nieśmigana audica (jak ktoś juz zauważył), czy inne BMW z kolorową karoserią. Do tego jeszcze obowiązkowo czapka z daszkiem i komóra przy uchu. Tak właśnie wyglądają królowie szos, dla których wszyscy jeżdżą za wolno, dlatego trzeba im się wepchnąć przed maskę, żeby być kilkanaście sekund wcześniej u celu.

      • 6 0

    • GPU (1)

      Sam kiedyś jechałem 70km/godz.w tym miejscu wolno 60 a za mną kłębek nerwów z GPU chyba PUCK (ford Mondeo) siedział mi prawie na haku poganiał mnie ,gdybym tylko zahamował ......gdy mnie wyprzedził w odwecie za moją ślimaczą jazdę robił takie niezrozumiałe manewry , że strach - buc , idiota- co z takimi zrobić ??????

      • 13 0

      • ty

        bo to pedał był:)

        • 5 0

    • Tytuł artykułu - "Kierowcy kiepscy z urodzenia" rozumiem, że Ty urodziłeś się... (3)

      już z rejstracją GD na pupie....

      • 3 0

      • Ba! (1)

        Z rejestracją GD nie tylko na pupie, ale i na czole :) I trzecią malutką.... no, może nie aż taką malutką. Nie tak malutką jak twoja :) Pozdrowienia dla napinaczy!

        • 3 1

        • wiesz jakie kiedyś rejestracje były we Włoszech i Szwajcarii?

          Malutkie i czego to dowodzi, o Skarbnico Mądrości? Musisz mieć jakiś problem, bo Ty cały czas malutki, malutki, Żmija, znów do kogoś, że "miętki", coś nie do końca chyba gra....

          • 0 0

      • GPU

        witam urodziłem się jak wszyscy bez rejestracji , nie do końca chodzi o to z jaką rejestracją ma się do czynienia ale niestety gdybym tylko mógł kręcić filmiki z Gdańskich dróg to duży procent niestety jeżdzących niezrozumiale czasami po chamsku jest z poza miasta sumując -kulture się nabywa (na drodze też) a nie się z nią rodzi chodzi przecież o bezpieczeństwo wszystkich trzeba zrozumieć już czas najwyższy

        • 0 0

    • głównie GSP, to gwarant korka na drodze

      .

      • 0 1

  • GALUX WKOŃCU COŚ KONKRETNEGO NAPISAŁEŚ!!!!!!!!!!! (9)

    ALE I CONIEKTÓRYM PANOM BYM NIEDAŁ PRAWKA!!!!!!!!!!!!

    A W PL ZMORĄ SĄ "RONDA"!!! POPROSTU NIE MOGĘ NA TO PATRZEĆ.

    ZAMJAST JECHAĆ NA "AGRAFKE" TO WSZYSCY PCHAJĄ SIĘ BO MOŻE BĘDZIE SZYBCIEJ!!!

    TO SAMO Z WJAZDEM NA "DROGE SZYBKIEGO RUCHU" JADĄ JAK PO MIEŚCIE BĄDŹ NA SPACER!!!

    NA KURSACH NIE POTRAFIĄ UCZYĆ!!!!!!!!!!!

    • 18 30

    • Mogliby... (1)

      ...zacząć od nauki obsługi Caps Locka ;)

      • 10 3

      • albo od rozróżniania kto Gallux a kto nie

        • 5 0

    • to idz na instruktora a nie marudzisz...od razu przestaniesz tak gadac.

      • 1 2

    • na kursach uczą jak zdać egzamin, a nie jak jeździć, nie wiedziałeś zdając? :)

      • 6 1

    • na agrafkę... (2)

      ja tam wolę jeździć normalnie autem po drodze a nie jeździć na jakąś agrafkę ;p

      • 2 2

      • (1)

        ps na agrafkę to można spodnie zapiąć jak się zamek zepsuł

        • 4 0

        • tylko za głęboko się nie wkłuwaj

          • 2 0

    • napisałeś to po polsku? bo nic nie rozumiem? jaka była twoja myśl hahaha

      • 0 1

    • taka prawda.myśl dobra.troche błędów ale to w interku wybaczalne;););)

      • 0 0

  • Faceci-kierowcy (7)

    Stara śpiewka mężczyzn-uwaga,baba za kierownicą!
    A facetom po prostu za kierownicą auta rośnie ego,swoje frustracje dnia codziennego przelewają w agresję wobec osób jeżdżących inaczej.
    FACECI-PRZYHAMUJCIE TROSZECZKĘ!!!
    Spójrzcie na statystyki-ile ginie osób na drogach i kto powoduje wypadki?
    Mamy najwięcej ofiar na drogach w Europie.
    Każdy jeździ jak umie i trzeba się do WSZYSTKICH ludzi dostosować.Każdy ma też prawo być kierowcą.Nie wszyscy mają do tego super zdolności.
    Życzę wszystkim kierowcom więcej tolerancji i uśmiechu (jesteście tacy ponurzy) oraz SUPER DRÓG

    • 54 13

    • zgadza się ... ci co tak świetnie prowadzą swoje świetne samochody nie dożyją czasów keidy będą starym kierowcom dlatego im to przyszkadza ;]

      • 3 0

    • (2)

      Droga Efciu a czy przyszlo Ci czasem do głowy że poniekąd sprawcami wypadków są zamulacze (nieważne czy kobieta czy dziadek itd) jadący 60/h obwodnicą lub 30/h w zabudowanym? taka jazda powoduje frustracje i nerwy u innych uczestników drogi - jeżeli ktoś nie potrafi sie dostosować do ruchu na drodze to niech sie dostosuje do rozkładu jazdy komunikacji miejskiej

      • 4 2

      • skoro sie frustrujesz jak ktos jedzie wolniej niz ty , wez nerwosol do samochodu

        • 3 3

      • Kierowco BMW
        Mnie też wkurzają zamulacze, ale czy to jest powód żeby ich skreślać z ewidencji kierowców?Za ileś tam lat jak Ci mózg przysiądzie to odpuścisz sobie lans w BMW na konto komunikacji?

        • 0 2

    • skoro to faceci są frustrowani to czemu żadna kobieta nie wpuści innego kierowcy (2)

      (nieważne jakiej płci) a nawet podjedzie bliżej żeby tylko nie włączył się do ruchu?
      A poza tym wystarczy, ze kobiety hamują ruch. Jak jeszcze my zaczniemy to lepiej będzie piechotą chodzić :)
      I jeszcze jedno pytanie do "hamujących" jak Efcia- wiecie, że jest też prawy pas i także jest dla kobiet?

      • 1 3

      • (1)

        Kobiety nie ustępują z tego powodu, że są przyzwyczajone do tego że to się im ustępuje.Nie które blondynki myślą po prostu że to działa w jedną stronę.Przepraszam Cię za nie :-)
        Jarku, faceci są czasem sfrustrowani, a kobiety są czasem przed okresem,każdy ma słabszy dzień...

        • 0 0

        • to niech jezdza z wsadzonym wibratorem

          • 1 1

  • mylisz się, musi być dobry, bo właśnie ma czas...

    potrafił go sobie zorganizować. To cieniasy się nie wyrabiają i są zarobieni po kokardę

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane