• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy nagminnie łamią przepisy na Wilanowskiej w Gdańsku

Maciej Naskręt
19 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Łamanie przepisów na ul. Wilanowskiej 15 grudnia br.


Niemal każdego poranka na ul. Wilanowska zobacz na mapie Gdańska tworzy się korek. Część kierowców usiłuje go ominąć łamiąc przepisy i stwarzając zagrożenie. Policja zapowiada wzmożone kontrole.



Czy zdarza ci się przekraczać podwójną ciągłą?

Praktycznie nie ma dnia, poza weekendem, by w godzinach porannych ul. Wilanowska się nie zapychała. Setki kierowców próbują tamtędy przedostać się do ul. Łostowickiej lub na al. Armii Krajowej. Kierujący pojazdami tracą na tym ok. 500-metrowym fragmencie drogi nawet 15 minut.

Tracąc cenny czas, część kierowców stara się ominąć korek korzystając z drogi osiedlowej. Decydując się na ten manewr często łamią przepisy np. jadąc przez kilkadziesiąt metrów pod prąd ul. Wilanowską.

Sytuacje potęgują zdenerwowanie innych kierowców, którzy stoją prawidłowo.

- Nie mam nic przeciwko skracaniu sobie drogi, czy objeżdżaniu korka. Jednak sposób, w jaki się to robi na ul. Wilanowskiej jest nieporozumieniem. Nagminne łamane są tam przepisy przekraczania podwójnej ciągłej linii, wyprzedzania na pasach czy skrzyżowaniu. Sytuacje grożą wypadkiem - alarmuje pan Wojciech, nasz czytelnik.

Film z ul. Wilanowskiej nagrany 10 listopada



Kierowców jeżdżących pod prąd chcą teraz utemperować funkcjonariusze gdańskiej drogówki.

- Obejmiemy ten rejon szczególnym nadzorem i będziemy dyscyplinować tych kierujących, którzy będą łamać przepisy ruchu drogowego we wspomnianym miejscu - zapowiada kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci przypominają, że za niestosowanie się do znaku linii podwójnej ciągłej grozi mandat w wysokości 200 zł i 5 punktów karnych. Trzeba mieć też świadomość, że w pewnych sytuacjach takie zachowanie kierowcy może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, wtedy sprawca takiego wykroczenia musi liczyć się z mandatem do 500 zł i 6 punktami karnymi. Funkcjonariusz policji może takiemu kierowcy zatrzymać też uprawnienia do kierowania.

Tak kierowcy objeżdżają korki na ul. Wilanowskiej w Gdańsku. Tak kierowcy objeżdżają korki na ul. Wilanowskiej w Gdańsku.



Miejsca

Opinie (137) 2 zablokowane

  • co za bydło, a po ten zdziwienie że tyle wypadków w Polsce- bo bydło tak jeździ (1)

    • 7 2

    • że OC drogie

      powinni uzależnić OC od ilości mandatów, każdy mandat = OC +30%

      • 3 1

  • ...alarmuje Pan Wojciech, (2)

    który nawet jak nie ma tam korka to jedzie 20/h, nie trzyma szyku i psuje nerwy kierowcom za nim. I donosi do gazetki gdy ktoś go wyprzedza.

    • 7 25

    • Aśka POV?

      • 7 0

    • Idioto tam jest ograniczenie do 30 km / h

      • 0 1

  • Droga Osiedlowa (3)

    Też jestem zdania że droga osiedlowa powinna być zamknięta tylko dla mieszkańców. Nawet w tej sprawie byłem w GTBS ale oni jak zwykle rozkładają ręce i twierdzą że nic nie mogą zrobić ŚMIESZNE!!!!!

    • 12 5

    • Niby dlaczego? Została wybudowana z podatków, to ulica miejska.

      • 8 0

    • wogóle Gdańsk powinien być zamknięty tylko dla mieszkańców bez możliwości wyjazdu poza granice miasta

      • 5 0

    • to jest droga miejska. wykup ją i wtedy sobie zamknij

      pytanie co by było jak by wszystkie osiedla tak zrobiły....

      • 4 1

  • Nauczcie się ruszać dynamicznie (1)

    Co do przedostatniego, sama tak robię. Gdyby kierowcy nie zostawili tyle miejsca przed sobą, byłyby mniejsze korki. Jak nóżka i ręka boli od zmiany biegów, to niech się przesiądą w tramwaje. Już o pojazdach na wolnobieżnym nie będę wspominać..

    • 13 6

    • Tę burzę włosów każdy zna
      Przy ustach dłoni chwiejny gest
      Tak to Celina Celina Celina jest
      Jak hejnał grzmi jej śmiech
      Gdy całe miasto śpi
      Nie wytrzeźwiała od soboty
      Balet trwa już cztery dni
      I w twiście wozi się w piorunach klipsów
      Na potłuczonym szkle

      • 4 1

  • do pierwszego dzwona, albo pierwszego potracenia na pasach

    • 7 1

  • Za małe mandaty. (2)

    Wiadomo że mandat będzie 200 zł.więc dalej będą cwaniaki jeżdzić.Gdyby było na mur 500 to by nie ryzykowali.

    • 3 3

    • 500 to i tak smiesznie mało

      • 3 1

    • o nie...500 to mało... Kaczor tyle płaci za robienie dzieci wiec zeby zabolało to musi byc jak na Słowacji 700 Euro...i wtedy praktycznie takich filmów nie nagrasz:)

      • 1 2

  • Zapraszam na przymorze małe - śląska, lęborska itd. Proszę postać na dowolnym skrzyżowaniu przez kwadrans, materiał na reportaż i do zatrzymania kilkunastu praw jazdy gwarantowany.Skrzyżowania równorzędne? "A czo to?" Pod prąd, przelecenie kilku równorzędnych w strefie 30 lecąc blisko setką bez żadnej refleksji to norma. Wypadki, stłuczki, klaksony to codzienność. Człowiek wraca z pracy i nie wie czy nie zginie na osiedlówce.

    • 7 3

  • Co wolno Golfem tego nie da sie jakims Oplem Kia czy innym Fiatem.

    Wiem bo rozne auta mialem.

    • 4 0

  • UWAGA: PIszę jak jest: (7)

    1. Tak, łamią przepisy.
    2. W Większości na skrzyżowaniu jadą w prawo i zwiększają przepustowość ulicy. Bez tego korek byłby do Kolbud (Pan Naskręt się nie przygotował)

    Problemy:

    A. Na ulicę wpusszczony jest cały ruch z południa, chełmu,ujeściska i zamiejski z kierunku Kolbud (bo się nie mieści na Havla) - to błąd!

    B. Kierowcy łamią przepisy. Od tego jest policja.

    Rozwiazania:

    1. Tymczasowo na skrzyżowaniu Wilanowskiej z Havla prawy pas zrobić tylko do skręcania w prawo (większość rano jedzie w prawo, do szkoły), a osoby jadące na wprost (nieliczne) blokują skrzyżowanie przy prawoskręcie.

    2. Rozłożyć ruch z południa na więcej ulic poprzecznych (dobudować - miejsce jest przecież koło tesco na przykład.)

    • 4 8

    • (1)

      mm napisz co wąchałeś

      • 2 1

      • Konkretniej, masz coś do zarzucenia?

        Cczy tylko argumentów ad persona w państwowej placówce oświatowej nauczyłeś się używać?

        • 0 0

    • inne rozwiązanie (4)

      1. nie kupować mieszkania na południu "Gdańska", bo taniej, a później marudzić, tylko kupić tam, gdzie jest odpowiednia infrastruktura.

      2. Pracować w domu. Powinno być miejsce na biurko, przecież kupiliście parę metrów kwadratowych więcej, bo były tańsze.

      • 0 7

      • Panie bogaczu miesjki , dla niektórych oznacza to nie mieć mieszkania w ogóle. (2)

        Więc dałeś świetny argument!

        Nie kupować mieszkania, nie mieć samochodu... mieszkać pod mostem nad motławą, bo tam jest blisko.

        Powiedz nam jak mieszkasz, podziel się modelem swojego życia.

        Komunalna kamienica odziedziczona po dziadkach na dolnym mieście?

        • 1 1

        • nie ma wyjścia, tylko południe, też tak myślałem (1)

          aż zobaczyłem, że można kupić np. mieszkanie w kamienicy, wyremontować sobie z czasem i nie zawracać sobie kieszeni posiadaniem auta

          ja go nie mam i jestem z tego bardzo zadowolony, mieszkam w centrum Wrzeszcza i może nie mam (jeszcze) odpicowanej klatki schodowej i jakiś prestiżowych płotów dookoła osiedla, ale nie muszę dylać po większość rzeczy autem. do pracy mam 15 minut. Piechotą.

          tylko żeby tak zrobić, trzeba zacząć myśleć trochę wcześniej, odkładać kasę na wkład własny, a nie obudzić się nagle i kupować na południu, bo tylko tam są ceny, które łapią się do programów rządowych, czyli do pośredniego przelewania naszych pieniędzy z podatków prosto do kieszeni deweloperów, którzy dzięki tym programom, mogą sobie ustawiać wyższe ceny.

          • 1 1

          • Po 1 - mieszkanie w kamiecy jest droższe niż na południu - więc nic na remont nie zostaje.

            Po drugie koszty utrzymania w takiej kamienicy są wyższe, jeżeli się nie zainwestuje odpowiednio w modernizację budynku.

            Po 3. Rodziny z małymi dziećmi niewiele (nic?) odkładają. Więc mogłyby nie doczekać nowego lokum.

            Generalnie nie bronię zaskoczonych mieszkańców "południa" bo trochę przegięli z lokalizacją, ale staram się zrozumieć i znajduję odpowiednie argumenty.

            Poza tym, nie narzekają na swój los w tym artykule. Dotyczy on w zasadzie zwykłego wykroczenia... ale jak zwykle dorabiamy do tego całą ideologię.

            • 1 0

      • blokers z opolskiej?

        • 0 0

  • Tam gdzie istnieje możliwość "cwaniactwa", tam ono po prostu będzie.

    To nasza, Polaków, wrodzona zdolność do "dymania" rodaków.
    Najlepszym i najprostszym przykładem buss pas na Podwalu. 100 kierowców grzecznie cierpi i stoi, jeden ma w d**ie wszystkich i wszystko bo jemu tylko się spieszy...

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane