- 1 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (233 opinie)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (481 opinii)
- 3 Kleksem asfaltu w gumę przy Zieleniaku (133 opinie)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (209 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (301 opinii)
- 6 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (153 opinie)
Kilka nocy oddanych za telefon
Czy to już szaleństwo, czy zwykła "gadżetomania"? Takie pytanie na pewno zadają sobie osoby przechodzące obok sklepu Orange przy Cinema City "Krewetka" w Gdańsku. Powód? W czwartek rusza sprzedaż pierwszych w Polsce iPhone'ów. Choć aparaty kosztują prawie 2 tys. zł, chętni czekają na nie już od wielu godzin.
Szał zakupowy rozkręca się już od wtorkowego popołudnia. - Siedzę pod salonem od wtorku, od godz. 17 - mówi Iza, której w kolejce po telefon marzeń udało się zająć trzecie miejsce. - Zresztą to nie jest mój pierwszy raz. Kiedyś koczowałam tak po bilety na ciekawe koncerty. Teraz już tylko po jakiś fajny gadżet - dodaje z uśmiechem.
W środę po południu było ich jeszcze dziesięcioro. Choć nigdy wcześniej się nie znali, wiedzą o sobie już prawie wszystko, a na pewno to, że łączy ich jedno - zamiłowanie do wynajdywania cenowych okazji. Większość z nich ma za sobą podobne koczowania. - Stałem kiedyś dwa dni po telewizor - mówi Krzysiek, student Politechniki Gdańskiej, szósty w kolejce. - Kupiłem go za 1,5 tys. zł, choć faktycznie kosztował aż 4 tys. zł - chwali się.
Wszyscy bez wyjątku są wyposażeni w foteliki wędkarskie. Stali "bywalcy" - z oparciem na plecy i łokcie, "nowi" - bez udogodnień. Widać, że nie mają jeszcze doświadczenia. U boku - obowiązkowo butelka z napojem.
- Jeden ze szwedzkich turystów bardzo nam się dziwił - mówi Krzysiek. - I przyniósł nam "napój energetyczny" dla ochłody - uśmiecha się wskazując palcem na puszkę piwa znanej marki.
Czy warto zatem czatować trzy dni po telefon, którego pewnie i tak taniej nie kupią? - Słyszałam, że pierwszym dziesięciu osobom iPhone'y dadzą za darmo. Pewności jednak nie mam - mówi Brygida, która czeka na telefon razem z Krzyśkiem, miejsce siódme w kolejce. - Ale liczymy, że przynajmniej zrobią losowanie jakiś fajnych nagród - wtóruje jej Iza.
Choć wyglądają na zdecydowanych w osiągnięciu celu, niektórzy proponują "odsprzedanie" swojego miejsca w kolejce. Cena - w zależności od zajętego numeru. - Dziś chciałbym za moje miejsce 200 zł - śmieje się Krzysiek. - Jutro będzie już drożej. .
Mówią, że oprócz upragnionego gadżetu, przyszli tu by poznać innych ludzi i poobserwować reakcje tłumu na ich "akcję", jak mówią o koczowaniu. Poza tym większość z nich to studenci, którzy mają dużo wolnego czasu w wakacje, więc nie mają nic do stracenia. Tylko Iza, najstarsza z nich przyznaje, że nie pracuje i tyko dlatego może sobie na takie czekanie pozwolić.
Kiedy nie myślą o swoim "trofeum", a na rozmowę nie mają już ochoty, czytają i obserwują ludzi.
I tak do czwartku, do godz. 21.00, kiedy ruszą po telefon... No, chyba, że zabraknie aparatów. - Wtedy powiem, "no trudno" - mówi Iwona, ósma w kolejce.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (264) ponad 20 zablokowanych
-
2008-08-21 01:13
haha (1)
a ja iphone mam juz od Bozego Narodzenia i mowie wam jest wypasiony :p
- 0 0
-
2008-08-21 12:36
wypasiony???
...a gdzie żeś wypasała to coś...w Boże Narodzenie..hehe
- 0 0
-
2008-08-21 01:28
naiwniacy za 8zł (1)
kto chce może stać w tej kolejce za 8zł/h Płaci Orange poprzez firmę marketingową. To wyrafinowany chwyt marketingowy, zrobić kolejkę a ciemny naród znowu da się nabrać, buahahaha.
- 0 0
-
2008-08-21 08:47
Kolejny objaw tzw marketingu partyzanckiego
Niby robią to z własnej woli ale tak naprawdę płaci za to producent.
Z drugiej strony dla kasy nie takie rzeczy się robi.- 0 0
-
2008-08-21 02:34
Troszke to dziwne
Iphone dostepny na polskim rynku nie od wczoraj.. chyba ze brandowane oprogramowanie przyciaga, w co osobiscie watpie. Mozliwosc usunieciaprogramu z iphone przez producenta oraz co gorsza wifi jest juz nie do przelkniecia.. brak mmsow chyba najbardziej rozbawil liczne fora w momencie pojawienia sie tego czegos co ktos na sile probuje nazwac nowoczesna komorka..
Moze sie podobac osobom pokroju Amerykanow, choc Ci bez obrazy nie wynajduja zbytnio wyszukanych rzeczy..- 0 0
-
2008-08-21 06:50
ebay.co.uk
taniej i wygodniej
- 0 0
-
2008-08-21 07:14
do kitu
własnie dzis sprzedaję swojego iphona. amerykańska tandeta. nokia milion razy lepsza. nigdy więcej sie nie skuszę na cos podobnego
- 0 0
-
2008-08-21 07:31
hehehe
Ale mają n****ne we łbach, te półmózgi ze zdjęcia, do tworek ich zawieźć
- 0 0
-
2008-08-21 07:38
można taniej...
te iphony wcale nie są jedynie za 2tyś.;) jakby ktoś pomyślał to kupiłby od ręki taniej;)
- 0 0
-
2008-08-21 07:44
a ciekawe skąd ta co nie pracuje ma 2 tysiące na taki słaby i duperelny telefon?
- 0 0
-
2008-08-21 07:55
kompletna bzdura
- 0 0
-
2008-08-21 08:30
przepłacają, ale cóż, szpan to szpan :-) (1)
"5 lutego 2008 wprowadzono na rynek wersję 16 GB w cenie $499. Obecna generacja iPhone (3G) kosztuje $199 za 8 GB oraz $299 za wersję 16 GB." (wikipedia)
- 0 0
-
2008-08-21 16:14
ludzie jesteście śmieszni iPhone kosztuje w
US 200$ ale w abo na dwa lata a wy się podniecacie ;P- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.