- 1 Nastolatkowie zginęli po 40-km pościgu (665 opinii)
- 2 Samolot lądował przez atak paniki pasażera (41 opinii)
- 3 Można tanio budować mieszkania? (99 opinii)
- 4 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (54 opinie)
- 5 Zniesiono zakaz wstępu do lasu w Gdyni (59 opinii)
- 6 10 lat temu Stefana W. skazano za napady (69 opinii)
Kilkuletnie dziecko wypadło z SKM-ki. Rodzice zatrzymani
Kilkuletnie dziecko wypadło z SKM-ki wjeżdżającej na dworzec w Oliwie. Rodzice dziewczynki zostali zatrzymani przez policję. Oboje byli pijani.
Aktualizacja 17:05 Rodzice zostali wstępnie przesłuchani i przebadani alkomatem. - Matka miała 0,5 promila w wydychanym powietrzu, a ojciec 3 promile - przekazała nam Aleksandra Siewert z KMP. Oboje zostali zatrzymani. Małżeństwem z Sopotu zajmie się teraz prokurator.
Aktualizacja 16:30. Dziecko, które wypadło z kolejki to 4-letnia dziewczynka. - Została przewieziona do szpitala w stanie stabilnym - poinformowała Aleksandra Siewert z gdańskiej policji. Dziewczynka ma złamaną m.in. kość potyliczną. Jechała z obojgiem rodziców. Trwa ich przesłuchanie.
Aktualizacja 16:10 O 15:35 prokurator zakończył wstępne oględziny na miejscu wypadku. Ruch pociągów został wznowiony. - Rozkład kursowania kolejek wraca do normy - mówi Trojmiasto.pl Sławomir Pijet z SKM.
- Około godziny 14 byłem świadkiem, jak z pociągu SKM przez otwarte drzwi wypadło dziecko w wieku około 5 lat. Pociąg dojeżdżał do peronu w Oliwie od strony Gdyni - napisał do nas czytelnik.
Dziecko - z naszych informacji wynika, że chodzi o dziewczynkę - jechało w przedziale służbowym, znajdującym się na samym końcu składu pociągu jadącego z Wejherowa do Gdańska.
- Nie wiemy, jakie są przyczyny wypadku. Prawdopodobnie ktoś otworzył drzwi w czasie jazdy - mówi Sławomir Pijet z SKM. Po tym jak dziecko wypadło z pociągu, ktoś z podróżnych zaciągnął hamulec bezpieczeństwa.
Przyczyny wypadku badają śledczy. Dziecko zostało zabrane do szpitala. Z naszych informacji wynika, że stan dziewczynki nie jest bardzo poważny.
Na miejscu są już prokurator i policja.
Do odwołania kolejki SKM kursować będą tylko torem 501, czyli w kierunku Gdyni.
Opinie (273) ponad 10 zablokowanych
-
2013-06-25 08:08
Rano jechałam SKM.... (1)
jedno skrzydło drzwi w przedziale nie zamykało się w ogóle. Pociąg nie powinien ruszać z otwartymi drzwiami :/
- 11 1
-
2013-06-25 09:22
trzeba było domknąć - a nie narzekać !!! a ajkaby nie jechał to by ś marudziła że pociąg stoi i nie jedzie
- 2 4
-
2013-06-25 08:37
(1)
Rodzice nie odpowiadają za to,że jakiś idiota otworzył drzwi w czasie jazdy...
- 6 5
-
2013-06-25 08:45
Rodzice w pełni odpowiadają za bezpieczeństwo swojego dziecka. Odpowiedzialni rodzice o godz. 15:00, mają 3 promile alkoholu we krwi i siedzą z czteroletnim dzieckiem w przedziale służbowym przy otwartych drzwiach?
Do nieszczęśliwego wypadku może dojść zawsze, ale czy naprawdę w tym wypadku nie ma mowy o braku odpowiedzialności?
A może to w ogóle wina tego czterolatka, bo taki głupiutki?- 4 1
-
2013-06-25 08:57
Co za padaka. Oboje rodzicie po 500 godzin społecznych w domach dziecka i po 1000 godzin społecznych w ośrodkach z dziećmi niepełnosprawnymi i upośledzonymi. Może to ich nauczy co znaczy życie młodej osoby. (no i wpitol! - tak na wszelki wypadek)
- 2 3
-
2013-06-25 09:36
Prawda jest taka, że co raz więcej rodziców w ogóle nie zwraca uwagi na to co robią dzieci, po prostu są zajęci sami sobą. Ostatnio jechałam koło dwóch młodych dam ( piękne Audi zresztą miały ), które były bardzo zajęte rozmową a z tyłu skakał sobie po siedzeniu młodzieniec lat ok. 4 i z obydwu stron miał otwarte na oścież okna. Ciekawe czy by zauważyły moment, w którym młody przez tą szybę wypada ( pewnie nie bo zajęte były jakąś bardzo ciekawą rozmową ). Są sytuacje w których czujność rodzica musi być wytężona na 300% nawet jak już pada na twarz.
Moja córcia pierwsze co robi jak wsiada do auta to krzyczy, że pasy mają być zapięte, w tramwaju nie odstępuje mnie nawet na krok albo siedzi na d*psku obok i tylko czasem stoi i się trzyma krzesełka, a autobusie siedzi i nie ma innej opcji nawet, a do skm-ki z nią nie wsiadam bo się boję sama tam wsiadać a co dopiero jak bym przez tą dziurę miała z dzieckiem skakać.
Troszkę więcej uwagi poświęcajmy naszym małym podopiecznym- ich wyobraźnia nie zna granic a niestety nie posiadają oni strachu przed tym co robią bo nie wiedzą co może ich czekać.- 7 1
-
2013-06-25 10:06
Usłyszałam dzisiaj into w radio, że matka była pijana, bo miała 0,3 promila alkoholu we krwi. Została aresztowana i noc (2)
Dzieci trzeba pilnować, ale zamknąć w areszcie matkę dziecka, bo wypiła minimalną ilość alkoholu ??? A dziecko gdzie ? Do domu dziecka???? Trauma na całe życie dla maleństwa. Gdy rozum śpi - rządzą głupcy.
- 9 4
-
2013-06-25 10:28
Mogli pomyśleć oboje o tym wcześniej. Porządny rodzic nie będzie pił piwa jadąc gdziekolwiek z małych dzieckiem.
- 3 1
-
2013-06-25 12:53
Widzisz u niej te 0,3 promila
to już spowodowało ze nie była w stanie pilnować dziecka jak należy. A teraz wracaj lepiej do do szkoły...
- 1 0
-
2013-06-25 12:47
Pół promilla, to ile? Pół piwa? (1)
Nie dajmy się zwariować.
- 2 4
-
2013-06-25 12:50
Cichaj pijacka mendo...
- 2 1
-
2013-06-25 12:53
Amen, św. Matko-Polko-Abstynentko!
Co za dziwna mentalność - matka jest dożywotnią niewolnicą swojego dziecka. Spełniła już swoją rolę inkubatora i teraz już jest nieważna, ważne jest tylko dziecko, dlatego nic jej nie wolno, ma się umartwiać, a najlepiej, żeby w ogóle zdechła ofiarując swoje życie za DZIECKO.
JAK DLA MNIE CHORE.- 4 3
-
2013-06-25 12:58
Niebezpieczne kolejki SKM.
To na pewno wina Rodziców, ale te kolejki nie są bezpieczne. Przy wysiadaniu trzeba bardzo uważać, gdyż można wpaść przez nieuwagę w przestrzeń pomiędzy peronem, a podestem kolejki. Nikt nie zdaje sobie sprawy, że kolejkami podróżują ludzie starsi, niepełnosprawni, dzieci. Trzeba wykazywać się wyobraźnią, żeby zapobiegać nieszczęściu. Ludzie, którzy mają dzieci, tym bardziej szczególnie powinni dbać o swoje potomstwo. Dlaczego nikt z podróżujących nie zadzwonił po policję widząc Rodziców dziewczynki w stanie wskazującym na spożycie? Teraz wszyscy kunktatorsko się usprawiedliwiają. Trzeba myśleć.
- 3 2
-
2013-06-25 17:14
jak zwykle nasze nowoczesne skmki... :/
dlaczego jedziecie po rodzicach? matka miała 0,5 promila, przecież nie była pijana. z taką ilością alkoholu we krwi można spokojnie upilnować dziecko.
ale oczywiście to, że skmki jeżdżą z otwartymi drzwiami to już żaden problem :/ sama wiele razy się obawiałam jadąc tąką właśnie skm. przy każdym wsiadaniu/wysiadaniu stresuję się, że wpadnę w dziurę. a jestem dorosła. nic więc dziwnego, że dziecko wypadło. tym bardziej, że drzwi w skmce mimo, że są zamknięte, to często otwierane są jeszcze zanim pociąg się zatrzyma. rodzice mogli o tym zwyczajnie nie wiedzieć.- 4 0
-
2013-06-25 19:12
omg
kurde jak dziecka mozna nie upilnowac
banda idiotow i nie pierdzielcie mi ze 0,5 promila to tak duzo by kurfa nie byc w stanie dziecka upilnowac...
zawalili na calej lini rodzice i mam nadzieje ze za to beką i to konkretnie... biedny dzieciak- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.