• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kłopotliwe opłaty za parking przy lotnisku

Maciej Korolczuk
27 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Strażnik zniknął z parkingu w ramach "reorganizacji ruchu drogowego" wokół Portu Lotniczego w Rębiechowie.
  • Opłata za postój w automacie może okazać się kłopotliwa.
  • Wkrótce automaty mają zostać dodatkowo oznakowane.

Pasażerowie chcący zapłacić za postój długoterminowy na lotnisku w Rębiechowie narzekają, że nowy system opłat jest niewygodny i kłopotliwy. Likwidacja recepcji na parkingu utrudnia życie, a nie ułatwiają go awaryjne automaty. Po naszej interwencji operator zapowiada, że wkrótce sytuacja ma się poprawić.



Jakim środkiem transportu dostajesz się na lotnisko?

Pan Michał poleciał na kilka dni za granicę. Swoje auto pozostawił na parkingu długoterminowym P5 przed terminalem lotniska. Gdy wrócił i chciał zapłacić za postój (69 zł) okazało się, że w budce strażnika nikogo nie ma.

- Miałem przy sobie gotówkę i kartę płatniczą. Udałem się więc do automatu, ten jednak nie przyjmował pieniędzy. Próbowałem zapłacić różnymi banknotami, ale za każdym razem urządzenie oddawało je z powrotem. Okazało się, że w automacie brakuje bilonu do wydania reszty.
Pan Michał spróbował zapłacić kartą. Również bezskutecznie.

- Wyczytałem, że za parking można zapłacić na sąsiednim parkingu P4. Idę, a tam też nikogo nie ma. Wracam więc przez cały parking pod nowy terminal, gdzie na parkingu P1 jest przeniesione biuro parkingowe. Dopiero tam udało mi się zapłacić za postój. Za mną przyszli kolejni zdezorientowani pasażerowie.
  • W przypadku problemów z płatnością, na którymkolwiek parkingu kierowca musi wrócić na parking P1 i wnieść opłatę w Biurze Parkingowym.
  • Cennik usług na parkingach przy lotnisku w Gdańsku.


Gdy pasażerowi wreszcie udało się zapłacić za postój, chciał się dowiedzieć, dlaczego nie ma takiej możliwości na każdym z parkingów.

- Zapytałem, dlaczego nikogo nie ma w budce na parkingu P5 i P4. Od pracownika, który przyjmował ode mnie pieniądze usłyszałem, że... on sam się dziwi tym zmianom. I że nic na to nie można poradzić.
To był błąd techniczny

Parkingami przed lotniskiem w Gdańsku zarządza spółka Interparking Polska, która w Gdańsku jest też operatorem płatnych postojów przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Jak tłumaczy nam Marcin Śleszyński, z-ca kierownika firmy Interparking, recepcja na parkingu P5 przestała funkcjonować pod koniec września w wyniku reorganizacji ruchu drogowego przy Porcie Lotniczym.

- Obecnie jest zainstalowana kasa automatyczna na parkingu P5, w której można dokonać opłaty za postój, dodatkowo można opłacić bilet za postój w pozostałych siedmiu kasach automatycznych lub w recepcji parkingu zlokalizowanej przed terminalem na terenie parkingu P1 - tłumaczy Marcin Śleszyński.
W teorii więc wszystko działa. W praktyce, gdy na miejscu nie ma pracownika z obsługi, a automat będzie miał awarię, kierowcy mają kłopot. Pytamy, dlaczego automat biletowy odrzuca transakcję, gdy nie posiada złotówki do wydania reszty?

- W tym dniu pojawił się błąd techniczny, który został zgłoszony do serwisu - przyznaje Marcin Śleszyński i jednocześnie zastrzega, że na kasie automatycznej znajdowały się informacje o możliwości uiszczenia opłaty w najbliższych, sąsiednich kasach.
Pana Michała to jednak nie przekonuje.

- Po co sztucznie o złotówkę opuszczać cenę i ustalać ją tak, że potem okazuje się ona kłopotliwa? Taka sama sytuacja jest choćby na autostradzie, gdzie właśnie przez takie niezaokrąglone ceny i wydawanie reszty powstają niepotrzebne korki.
- W kasach automatycznych jest możliwość uiszczenia opłaty gotówką lub kartą płatniczą, dlatego można opłacić tam każdą kwotę - podkreśla z-ca kierownika firmy Interparking.
Jednocześnie nie odnosi się w żaden sposób do propozycji, by ceny za usługę wyrównać do pełnej kwoty. Dlaczego automat odrzucał też płatność kartą?

- W kasie automatycznej uległ awarii czytnik kart płatniczych, który został wymieniony przez autoryzowany serwis systemu parkingowego - dodaje Śleszyński.
Pracownik nie wróci, ale będzie dodatkowe oznakowanie

Co prawda, nie ma szans, by recepcja na parkingu P5 znów była czynna, ale automaty wkrótce zostaną dodatkowo oznakowane.

- Pracownicy, u których można opłacić bilet znajdują się tylko i wyłącznie w nowym biurze na parkingu P1 - rozwiewa wątpliwości Marcin Śleszyński, gdy pytamy, czy wobec problemów technicznych z biletomatami jest szansa, by pracownik obsługi parkingu wrócił na parking P5.

Miejsca

Opinie (130) 2 zablokowane

  • Zgoda władz na zakup auta i wykupienie miejsca postojowego i po kłopocie z parkowanem (4)

    Miejsce postojowe kilkanaście tysięcy za kawałek terenu pod blokiem. Do tego zgoda władz na zakup auta jak w Chinach i Japonii. Okazuje się, że te przepisy tam się sprawują dobrze. Nikt do Tokio nie przyjeżdża samochodem do pracy, chyba, że milioner. Oczywiście sprawna komunikacja miejska to podstawa. Kurierzy i poczta oraz inne służby jeździć oczywiście mogą.
    Będzie mniej aut i znacznie mniej problemów z parkowaniem.

    • 26 81

    • (2)

      Mam kupić miejsce postojowe wszędzie, gdzie jeżdzę? Na lotnisku, pod supermarketem, pod przychodnią? Palnij się w łeb!

      • 32 4

      • (1)

        do marketu na piechotę, do przychodni tym bardziej (bo to zdrowe). ale nie, każde GWE musi zaparkować ze zderzakiem w drzwiach Biedry....

        • 8 15

        • Lub Lidla szczególnie w widoczne w Rumii. ..

          • 1 1

    • ???

      • 10 2

  • Firma nie "prowadzi"

    parkingów dla wygody użytkowników,to nie jest towarzystwo dobroczynne ale to jest biznes do robienia pieniędzy.

    • 1 4

  • Czy Prezes tzw. Portu Lotniczego czyta to?

    Może by się zainteresował?

    • 13 0

  • Jasne, jasne, najlepiej niech wszystko robią automaty ... A ludzie? Do odstrzału?

    Dokąd my jako ludzkość zmierzamy? W pogoni za zyskiem paru % bogaczy kręcimy sobie bat na własny tyłek.

    • 4 0

  • masakra (1)

    wiekszego stolca nie widzialem

    • 18 0

    • A zajrzyj szybko

      w swoje gacie.

      • 0 3

  • 30 minut przy bramkach

    W minioną sobotę przylecialam z Göteborga i okazało się, że jest awaria bramek wyjazdowych i był mega korek. Parkometry nie przyjmowaly opłacanych biletów. Ludzie nie panowali nad swoimi nerwami. Conajmniej 60 aut czekało do wyjazdu i nikt nie raczył interweniować. 30 minut stania i czekania aż ktoś odbierze telefon z parkometru.

    • 19 1

  • Nie trzeba wszedzie blachosmrodem (1)

    teraz jest PKM!

    • 3 17

    • lekcje odrobione

      blachosmrodzie?

      • 1 1

  • Strażnik, cieć zniknął..

    a czemu nie szlaban?

    • 6 0

  • Gdzie jest odpowiedź do ankiety - idę pieszo z domu?

    • 2 0

  • Darek

    Firmę od parkingów i Pana prezesa lotniska na zbity pysk powinni wywalić.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane