• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta okradała pacjentów w szpitalu

piw
1 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Kobieta miała okraść pacjentów przynajmniej na kwotę 15 tys. zł. Kobieta miała okraść pacjentów przynajmniej na kwotę 15 tys. zł.

27-letnia kobieta przez dłuższy czas okradała pacjentów szpitala, w którym pracowała. Kobiecie postawiono na razie 12 zarzutów, ale nie jest wykluczone, że poszkodowanych osób było więcej.



Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu, kiedy kryminalni odebrali zgłoszenie o kradzieży w jednym z gdańskich szpitali. Łupem sprawcy padły rzeczy osobiste należące do kilku pacjentów. Były to m.in. telefony komórkowe, tablet, karty płatnicze, pieniądze i dokumenty.

- Sprawa kradzieży miała kilka wątków, ponieważ sprawca zaczął używać ukradzionych kart płatniczych i kryminalni nawiązali współpracę z bankami. Dzięki kolejnym analizom zabezpieczonych monitoringów, także tych z bankomatów oraz współpracy z ochroną szpitala, funkcjonariusze wytypowali sprawczynię kradzieży. To 27-letnia mieszkanka Gdyni, zatrudniona w zewnętrznej firmie świadczącej usługi dla szpitala - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kobieta została zatrzymana w szpitalu. Policjanci sprawdzili jej szafkę i znaleźli w niej przedmioty, które ukradziono pacjentom.

W mieszkaniu 27-latki kryminalni odkryli kolejne rzeczy skradzione pacjentom.

- Kobieta usłyszała już 12 zarzutów. Odpowie za kradzieże m.in. kilku telefonów komórkowych z depozytu pacjentów oraz ich szafek. 27-latka odpowie także za kradzież z włamaniem, ponieważ wypłaciła kilka tysięcy złotych za pomocą ukradzionej karty bankomatowej - dodaje Chrzanowski.
Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą, ustalają inne osoby pokrzywdzone i niewykluczone, że lista zarzutów przedstawionych 27-latce się rozszerzy.
piw

Opinie (257) ponad 20 zablokowanych

  • jak dziś wypłacasz z bankomatu kasę w masce to nikt nie robi afery ...ot norma ....

    • 1 0

  • pokolenie JP2 (1)

    zapatrzeni w chciwy kler też muszą coś ugrać dla siebie wykorzystujęc słabość innych

    • 1 7

    • Jesteś nudny. Ty i tobie podobni wszędzie widzą jedynie problemy kościoła.

      Chyba nieźle płacą za ataki na KK.

      • 3 0

  • B....Ż

    przez duże B...

    • 1 0

  • Należy sprawdzić czy miała wspólników, bo to mało prawdopodobne, żeby działała sama. Poza tym szefostwo firmy zatrudniającej

    • 9 1

  • Dosłownie w zeszłym tygodniu w szpitalu, w którym miało to miejsce operację miała moja teściowa. Okradziono ją właśnie z telefonu, dokumentów, kart płatniczych etc., a potem MY - rodzina przez 1,5 dnia po operacji nie byliśmy w stanie się skontaktować. Nie wiedzieliśmy nic, a lekarze odsyłali aby dzwonić do pacjenta, któremu przecież skradziono telefon, o czym nie wiedzieliśmy. Masakra ... stres przez 1,5 dnia czy w ogóle wszystko w porządku z teściową. W końcu jakaś dobra dusza pożyczyła jej telefon. Do złodziejki - gnij w więzieniu. Niech Ciebie też zamkną i zabiorą Ci telefon, z zerowym kontaktem z rodziną.

    • 10 0

  • Co się dziwić....

    ...skoro szpitale biorą firmy zew bez sprawdzenia kto tam będzie pracował. Swego czasu moja mama pracowała jako osoba powiedzmy salowa, ogarniała sale operacyjne po zabiegach etc. Tak los sie potoczyl, ze i taki rodzaj pracy szanowała. Niestety, cięcia szukanie tanszych pracowników skutkował zwolnieniem i zatrudniano dość specyficzne osoby, które nawet nie miały krystalicznej przeszłości /miały problem z alkoholem/ szemrane środowisko/ ale taniej i to się liczyło.

    • 6 0

  • Padlina.

    • 3 0

  • Jaka firma tacy pracownicy

    firma DGP w której ta złodziejka pracowała też ma straszną opinię i grubo za uszami.Połowa pracowników to kryminał i alkoholicy reszta to jakieś dziadki z orzeczeniami i babcie, płaca 12 zł to jakich pracowników można sie spodziewać.

    • 6 0

  • Mam nadzieje ze pojdzie do wiezienia

    A tam zaopiekują się nią jeszcze lepiej niż w szpitalu

    • 2 1

  • Dadza jej prace spoleczne

    Czyli to co umie, obsluga kart debetowych chorych.
    Nie wierze, ze ja zamkna chocby na 2 tygodnie. Jak ma dzieci to nic jej nie zrobia, nawet Mops socjal podniesie.
    W stanach by posiedziala 5 lat za takie zuchwale zlodziejstwo.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane