- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (94 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Kolejne brzydkie reklamy pocięte w Gdyni
Edward Nożycoręki z Gdyni znowu w akcji. Tym razem zlikwidował reklamy nieopodal splotu ul. Morskiej i Estakady Kwiatkowskiego . - Jeśli to nowa moda, to nie mamy nic przeciwko - twierdzą zgodnie urzędnicy i mieszkańcy Trójmiasta.
- Wandalizm to wieszanie pstrokatych reklam gdzie popadnie, najczęściej bez żadnego zezwolenia, a często nawet wiedzy firm zarządzających danym obiektem. A człowiek usuwający reklamy tylko pokazuje tym ludziom, że wykonują syzyfową pracę, bo wydadzą pieniądze na baner i na jego powieszenie, a tu: ciach! i nie ma reklamy - śmieje się pan Stanisław, mieszkający nieopodal ul. Morskiej.
O wyczynach osoby lub grupy usuwającej nielegalne reklamy pisaliśmy przed tygodniem. Z danych policji, do której nikt nie zgłosił niszczenia mienia, łatwo wywnioskować, że reklamy powieszone były bez wymaganych zezwoleń. Akcja spotyka się też z dużą akceptacją społeczną.
Czytaj więcej: Gdynianie sami usuwają nielegalne reklamy.
- Pojawiła się nowa moda i chyba wiele osób nie będzie miało nic przeciwko temu, że rozprzestrzenia się na kolejne dzielnice - mówi Jacek Piątek, miejski plastyk w Gdyni odpowiadający m.in. za usuwanie nielegalnych reklam w przestrzeni miejskiej.
Sam jednak pracuje nieco inaczej, choć nie ukrywa, że często bez zbędnych procedur usuwa reklamy, które wiszą ewidentnie nielegalnie. Przykładów nie brakuje.
- W tym tygodniu zdjąłem m.in. reklamę skupu aut, którą ktoś powiesił na... ogrodzeniu cmentarza. Ręce opadają, ale jeśli takie reklamy zaczną szybko znikać, to ludzie w nie inwestujący szybko pojmą, że ich wieszanie to marnowanie pieniędzy - podkreśla.
Czytaj także: Ustawa krajobrazowa oczyści Trójmiasto z reklam?
Faktem jest, że pocięte reklamy nie wyglądają zbyt ładnie, powiewając na wietrze, ale samozwańczemu czyścicielowi przestrzeni publicznej na pewno chodzi o czas, bo nielegalne płachty cięte są głównie nocą. Ich resztki i tak zdejmowane są później, a efekt w postaci zaprzestania nielegalnego procederu jest osiągnięty.
Opinie (228)
-
2015-04-29 14:51
Wspaniale.
Pomnik dla tego człowieka!
- 2 3
-
2015-04-29 10:55
A JA (3)
A ja bym go złapał i oskarżył o niszczenie czyjejś własności. Nie na zakazu wieszania reklam to w czym rzecz?
Postawcie zakaz i wtedy go egzekwujcie...
Polska niestety zrobiła się krajem ludzi sobie nieżyczliwych, którzy zrobią wszystko żeby drugiemu żyło się gorzej...- 15 25
-
2015-04-29 14:48
Pan o samym sobie pisze: "Polska niestety zrobiła się krajem ludzi sobie nieżyczliwych, którzy zrobią wszystko żeby drugiemu żyło się gorzej..." -> "A ja bym go złapał i oskarżył o niszczenie czyjejś własności."
Kto ma postawić zakaz i go egzekwować ? Urzędy ? Wszyscy wiemy, że to nie jest skuteczne rozwiązanie, bo firmy które się reklamują mają gdzieś zakazy. Skoro społeczeństwu się te reklamy nie podobają ( a nie podobają się najwyraźniej, widząc po komentarzach ), a Edward Nożycoręki usuwa je z miejsc , gdzie wiszą nielegalnie, to według mnie wszystko gra ! Owszem, jest to sposób bardziej partyzancki, ale jednocześnie bardziej skuteczny! I z konkretną stratą dla winowajcy, który inwestował w reklamę swojej firmy. Szczerze trzymam za tę osobę kciuki- 1 0
-
2015-04-29 11:00
Jp (1)
dziwni ludzie czasem sie tu wypowiadaja. jak na ogredzeniu od cmentarza jest reklama np. skup aut to zrywam ja oficjapnie przy wszystkich. jesli ktos wiesza reklame na plocie szkoly np. bez wiedzy dyrektora badz zarzadu szkoly, popelnia wykroczenie i ja takowa reklame niszcze. moze u Ciebie na chacie powiesze np. reklame wypozyczalni samochodow i co niedejmniesz jej? haha pozdro dla czlowieka ktory niszczy te reklamy, sam dzisiaj kilka z tego tutułu zniszcze. pozdro
- 8 3
-
2015-04-29 12:41
no debil pospolity...
Bo jesteś głupi. w dodatku nie potrafisz czytać. Po za tym nie obywatel płacący podatki jest od oczyszczania miasta tylko w krzesło pierdzący urzędasy. A ty sługusie odwalasz za nich robotę i jeszcze się z tego cieszysz... niezły z Ciebie PAJAC
- 2 2
-
2015-04-29 14:12
choć do Gdańska (1)
W gdańsku przydał by sie taki ktoś
- 1 7
-
2015-04-29 14:47
Choć?
Czy nie choć? Aczkolwiek, azaliż
- 3 0
-
2015-04-29 14:27
Edward nie będzie już taki zabawny, jak szef go wywali z roboty, bo bez reklamy skończyły się mu zamówienia :)
- 6 1
-
2015-04-29 13:50
(1)
Halo halo skąd ci niszczyciel wiedzą która reklama jest legalna czy nie. A poza tym gdy jest nie legalna reklama tonie jest powód żeby ją niszczyć. Ja to nazywam bezprawne działaniem opłacanych pewnie przez jakąś korporacje która walczy z najczęściej małym biznesem.
- 4 6
-
2015-04-29 14:22
on wie
a Ty idź drukować sobie kolejny baner do zniszczenia
- 2 0
-
2015-04-29 14:20
BRAWO Edward!!
:)
- 0 4
-
2015-04-29 14:13
to ja jutro zaczne wybijać szyby w samochodach źle parkujących
idźmy na całość.chory kraj, to roboty straży miejskiej,na reklamach są nr telefonów, niech ściągają albo mandat 5000 i po temacie
- 4 2
-
2015-04-29 10:03
(5)
Brawo.
- 312 27
-
2015-04-29 11:37
bijesz brawo (4)
a jak się reklamodawca
zaczai
i spuści solidne
manto
bohaterowi kreowanemu przez
Sielskiego
to kto
no kto
kto
będzie Edzia kurował- 11 10
-
2015-04-29 11:49
a pan plastyk miejski (3)
niech spojrzy przez okno urzędu miasta
-
paździerzowe złomy
dechy - płyty - tablice
z obwieszczeniami wyborczymi
wbito w trawnik
w kwiatki
w skwerek
przed pomnikiem
pierdut
na przekór estetyce- 13 0
-
2015-04-29 12:49
"a pan plastyk miejski" (1)
Wiersz biały powstały w odpowiedzi na "bijesz brawo".
Charakteryzuje się dużo wyższym stopniem rytmiczności, niż pierwszy utwór.
Podmiot liryczny wymienia składniki otoczenia, które sugeruą, że jest stworzeniem miejskim. Myślnik rozbija wiersz graficznie na dwie części - pierwszą "wprowadzenie", drugą "wyjaśnienie", dodając jednocześnie utworowi graficznego "pazura". Wizerunek podmiotu lirycznego jako buntownika przeciwko zastanej rzeczywistości ujawnia się w użyciu potocznego i onomatopeicznego "pierdut" oraz ironicznego "na przekór estetyce".
Oba utwory po dziś dzień pozostają anonimowe, niemniej MEN planuje dodanie ich do kanonu lektur szkolnych.
Nie ma za co :)- 15 0
-
2015-04-29 13:40
są ekologiczni i nie puszczają CO2
tak stwierdzam obserwując Sea Towers
wieczorami żaden z mieszkańców nawet żarówki nie włączy
wieżowiec stoi ciemny
i tylko nadmorski wiatr hula
cichutko mówię mojej żonie
do uszka
oni tam
z drugiej strony
szyby
mają rozpłaszczone
nosy
patrzą z ukrycia
jak sobie żyjemy
zwyczajnie
blisko
ziemi- 9 1
-
2015-04-29 12:44
Wiersz biały "bijesz brawo" - analiza
Podmiot liryczny daje upust swojej frustracji spowodowanej zbyt długim przesiadywaniem przed komputerem. Znać fascynację staropolszczyzną ("spuścić manto") oraz statusem bohatera w świecie konsumpcjonizmu. Wielokrotnie powtórzone "kto" przywodzi na myśl ontologiczne niepokoje o istotę bytu.
- 16 1
-
2015-04-29 10:12
Nie do końca. (4)
I teraz jak długo będą wisieć te podarte reklamy, kto to sprzątnie?
Miasto mam to gdzieś.
Jak zrywać to do końca i wyrzucić do śmietnika.- 83 37
-
2015-04-29 10:31
Skoro (1)
w majestacie prawa nie można takich reklam ściągać / likwidować to pewnie ich resztki, już w majestcie prawa, służyby będą mogły usunąć. Wszak to już nie jest mienie / reklama, tylko jakieś farfocle.
- 26 1
-
2015-04-29 13:37
Nielegalna reklama to też tylko farfocle
- 9 0
-
2015-04-29 13:10
Sławku,
nie siedź więc na d.pie przed kompem w domu i dokończ coś, co zaczęto.
- 7 0
-
2015-04-29 11:00
oto jest pytanie! o tym juz nikt z magistratu nie mowi. zrobi sie wiekszy wiatr to beda lataly po ulicy. Sielski, jedziesz z tematem!
- 4 5
-
2015-04-29 13:07
A jak ktoś ma zezwolenie (1)
To co wtedy panowie zrobią ? Zapłacą za zniszczoną reklamę i czas kiedy nie wisi i nie zarabia na siebie ?
- 6 2
-
2015-04-29 13:31
Przecież banerów nie ruszają - chcesz reklamę wykup baner albo miejsce na słupie ogłoszeniowym, proste.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.