• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne fikcyjne oferty apartamentów na wynajem

Maciej Korolczuk
3 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Pan Piotr dał się skusić ofercie, która okazała się oszustwem. Pan Piotr dał się skusić ofercie, która okazała się oszustwem.

W internecie pojawiły się kolejne oferty gdyńskich apartamentów do wynajęcia, które w rzeczywistości okazują się pułapką zastawioną przez oszustów. Jedną z ofiar jest pan Piotr, mieszkaniec Krakowa, który w ten sposób stracił tysiąc złotych. Poszkodowanych może być więcej, a policja apeluje o zgłaszanie tego typu spraw jak najszybciej.



W jaki sposób szukasz i rezerwujesz letnie kwatery?

Aktualizacja. Wtorek, godz. 10.25.
Skontaktował się z nami właściciel drugiego z mieszkań. Jak mówi on także stał się ofiarą oszustwa.

- Ktoś podał na stronie moje imię, nazwisko i posłużył się moim adresem. Właśnie jestem na komisariacie policji, by to zgłosić - mówi pan Tomasz.
Na jego prośbę usunęliśmy ze zdjęć jego dane osobowe, którymi posłużył się oszust.

Zaliczkę skasował i "wyjechał"
Na początku lipca pan Piotr, mieszkaniec Krakowa znalazł na jednym z popularnych portali pośredniczących w wynajmie pokojów, apartamentów i innych nieruchomości ofertę dwóch mieszkań na ul. Bernadowskiej w Gdyni zobacz na mapie Gdańska. Jego uwagę zwróciło atrakcyjne położenie nieruchomości i wysoki standard wyposażenia.

- Moja żona zadzwoniła pod wskazany na stronie internetowej numer, a następnie wymieniła z mężczyzną podającym się za właściciela mieszkań kilka maili. Następnie wpłaciła zaliczkę w wysokości ok. 1 tys zł, co stanowiło 40 proc. opłaty za cały pobyt. Nasz ostatni kontakt z tym panem nastąpił dzień albo dwa dni później, gdy napisał, że zaliczka wpłynęła i poinformował, że w najbliższych dniach kontakt z nim będzie utrudniony, bo wyjeżdża za granicę. Od tamtej pory jego telefon milczy, a na kolejne maile nie odpowiada - mówi pan Piotr.
Ofertę położonych kilkaset metrów od Orłowa, w pełni wyposażonych apartamentów o powierzchni 49 i 76 metrów kwadratowych (w cenie 199 zł299 zł za dobę) wciąż można znaleźć w internecie, więc niewykluczone, że osób, które dały się oszukać jest więcej.

- Gdy zorientowałem się, że coś jest nie tak, przekopałem się przez wiele innych ofert mieszkań z Gdyni i te same zdjęcia znalazłem na stronie agencji pośredniczącej w sprzedaży mieszkań - dodaje pan Piotr.
Okazało się, że jedno z mieszkań przy ul. Bernadowskiej 7 wystawione jest na sprzedaż, a nie letni wynajem dla turystów, a jego właściciel o ofercie nic nie wie. Zdjęcia zostały skopiowane z portalu i przeklejone na stronę oszusta.

Oferta kusi położeniem

Turyści mogą na niej przeczytać m.in., że do ich dyspozycji są w pełni wyposażone mieszkania o podwyższonym standardzie, a jedyne, czego będą potrzebować to czas i dobry humor. Ponadto oferta kusi atrakcyjnym położeniem ("350 m to odległość, która dzielić cię będzie od najpiękniejszej plaży w Europie") oraz "niesamowita i niespotykana wręcz fauna i flora okalająca osiedle, które przeniosą cię w bajkowy klimat, w którym już na zawsze będziecie chcieli zostać"). Niezdecydowanych ma przekonać obietnica, że na osobiste życzenie klientów, właściciele nieruchomości z przyjemnością udzielą specjalnych udogodnień w czasie pobytu. W ogłoszeniach piszą też, że mają mieszkania w Redzie.

Pan Piotr nie zrezygnował z wakacji i właśnie przyjechał do Gdyni. Z racji wyjazdu, sprawy nie zgłosił jeszcze na policję, a ta apeluje, by każdy podobny przypadek wyłudzenia zgłaszać na najbliższej komendzie.

Fikcyjne oferty mieszkań do wynajęcia dla turystów stają się w okresie letnim prawdziwą plagą. Pod koniec lipca pisaliśmy o ponad 100 osobach, które dały się oszukać na nieistniejące kwatery w Sopocie. Podobny schemat oszustwa okazał się skuteczny przed dwoma laty, gdy turyści po wpłaceniu zaliczki przyjechali na miejsce i okazało się, że wynajęte kwatery nie istnieją.

  • Podany telefon jest wyłączony, a mężczyzna nie odpisuje na wysłane maile.
  • Turystów miały kusić niskie ceny, atrakcyjne położenie i wysoki standard apartamentów.
  • Pan Piotr dał się skusić ofercie, która okazała się oszustwem.

Opinie (49) 4 zablokowane

  • Nie ma jak profesjonalny kontakt firmowy: ....@gmail.com hhehehe

    • 11 4

  • eee, zaraz tam oszustwo. Może po porstu własciclele się pomylili jak podawali liczbę mieszkań (2)

    a potem powielali pomyłkę automatycznie

    • 37 5

    • Albo zapomnieli, że przepisali mieszkania na rodzinę

      • 9 0

    • Już samo stwierdzenie w ogłoszeniu, że jest 350 m do najpiękniejszej plaży w Europie

      wystarczy by uznać to za przekręt. Z całym szacunkiem dla Sopotu ale jest wiele piękniejszych plaż.

      • 13 0

  • (2)

    proponuję zadzwonić przed rezerwacją miejsc na wakacjach do Informacji Turystycznej z danego miasta żeby potwierdzić czy dane noclegi działają i czy są w oficjalnej bazie - łatwo tak też znaleźć zakwaterowanie tańsze niż hotele

    • 29 8

    • widze ze kolega ma malo wspolnego (1)

      bo niestety - 80% nie jest w IT , bo trzeba spelniac wymogi -ktore maja gdzies - i spowiadac sie miastu nie maja zamiaru :) pozdrawiam

      • 6 1

      • tak się składa że mam pojęcie, być może różni się to w różnych miastach ale są IT które staną na głowie żeby tylko znaleźć nocleg wg wymagań gości

        • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane