• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komputer z PG uczy kamery monitoringu rozumieć, co widzą

Michał Sielski
23 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Kaskada - projekt Mayday Euro 2012

Naukowcy z Politechniki Gdańskiej opracowali technologię, która sprawia, że kamery monitoringu stają się bardziej intetligentne.



Kamery podłączone do superkomputera wykrywają bójkę, kradzież, wybicie szyby, zasłabnięcie czy nawet głośne przeklinanie i automatycznie powiadamiają policję. To nie science-fiction, a przygotowywany przez naukowców Politechniki Gdańskiej projekt Mayday Euro 2012. Infrastruktura jest już podłączona do lotniska, dworców, PGE Areny i Ergo Areny.



Co sądzisz o projekcie Mayday?

Na gdańskim dworcu wybucha bójka kibiców. Operator monitoringu mógłby to zobaczyć na swoim ekranie, ale traf chciał, że tym razem patrzył na inny ekran, z obrazem z kilkudziesięciu innych kamer. Jego uwagę przyciągnęła grupka mężczyzn, która kręci się przy wsiadających do pociągu pasażerach. Nagle słychać głośny sygnał i zapala się czerwona lampka z numerem kamery, która pokazuje bójkę widzianą przez inną kamerę. Superkomputer sam wykrył zagrożenie i powiadomił operatora. On musi tylko wysłać na miejsce patrol.

Dla większości z nas to brzmi jak science-fiction, ale ten system już działa. Wdrażają go naukowcy z Politechniki Gdańskiej. Podkreślają, że interesuje ich sprawdzenie możliwości superkomputera Galera, który działa na PG. Specjalistyczne oprogramowanie, które jeszcze niedawno wydawało się całkowicie nieprawdopodobne, jest w fazie ostatecznych testów.

Obraz z kamer zlokalizowanych na ulicach czy stadionach będzie poprzez światłowody trafiał do Galery. Komputer przeprowadzi tzw. analizę strumienia multimedialnego, czyli - w języku nie-inżynierów - sam rozpozna pokazywane zdarzenia i poinformuje operatora o nietypowej sytuacji. System jest już połączony z lotniskiem, dworcami w Gdańsku i Sopocie, PGE Areną oraz Ergo Areną. Zarządcy obiektów mogą wprawdzie nie zgodzić się na udostępnienie sygnału, ale trudno wyobrazić sobie, że nie będą chcieli zadbać o bezpieczeństwo swoich gości. Projekt Kaskada może poprawić bezpieczeństwo nie tylko podczas Euro 2012.

- System będzie stwierdzał czy rejestrowane przez kamerę zdarzenia to zdarzenia typowe, czy może są związane z niebezpieczeństwem - bójką, gromadzeniem się tłumu, wystrzałami. Rozpozna nawet czyjś upadek spowodowany np. zasłabnięciem - mówi prof. Henryk Krawczyk, rektor PG, kierownik projektu.

Jak to działa? Aplikacja rozpoznaje ludzkie sylwetki i oznacza je. Następnie porównuje ich zachowanie z niezliczoną ilością danych, zarejestrowanych w pamięci. Są tam nie tylko obrazy, ale także dźwięki, więc system rozpozna nie tylko bójkę, ale również krzyk czy dźwięk stłuczonej szyby. Może nawet rozpoznać osobę, która przeklina. Techniczne możliwości pozwalają na takie sformatowanie, by automatycznie została ona sfotografowana, a zdjęcie umieszczone w bazie. Naukowcy odżegnują się jednak od takich zastosowań.

- Nie chcemy nikogo nagrywać czy inwigilować. My dostarczamy platformę, a jej właściciel będzie decydował o efektywności jej wykorzystania. Niektórzy zarzucają nam, że z tym systemem jest jak z nożem: jednemu posłuży do krojenia chleba, drugiemu do rozboju. To jednak nieprawda. System reaguje tylko na zachowania odbiegające od normy. Zaniepokojony może być jedynie ktoś, kto chce np. strzelać z pistoletu czy demolować coś w miejscu publicznym i nie chce być złapany - tłumaczy jeden z naukowców pracujących nad projektem.

Mayday Euro 2012 to jednak nie tylko "Wielki Brat". Jedna z aplikacji pomoże lekarzom analizować nagrania z badań gastroenterologicznych. Tu także wykorzystywana jest jeszcze niedawno futurystyczna technologia: pacjenci połykają pigułkę z miniaturową kamerą. Nagrany film trafia do komputera, który pięciokrotnie szybciej niż lekarz może zlokalizować chore miejsca.

- Nigdy nie zastąpimy najlepszego lekarza i jego diagnozy. Chodzi tu o to, żeby oszczędzić czas pracy specjalistom - zaznacza prof. Krawczyk.

Kolejna funkcja to sprawdzenie, czy prace magisterskie nie są plagiatem. Biada tym, którym wydawało się, że wystarczy "twórczo" przepisywać cudze prace, wstawiając słowa o podobnym znaczeniu. Program znajduje nie tylko identyczne fragmenty tekstów, ale też fragmenty o podobnym znaczeniu. Za pomocą tej aplikacji sprawdzane są już prace na jednym z wydziałów gdańskiej politechniki.

Miejsca

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • Super! (5)

    Kamery powodują znaczny spadek przestępczości w miejscach w których zostały umieszczone. Jeszcze żeby tylko operator zadziałał odpowiednio szybko i wysłał na miejsce odpowiednie służby. Bo jak wiemy różnie z tym bywa.

    • 16 5

    • nagrania (4)

      z monitoringu mejskiego nie zostały stworzone w służbie prezencji, ale jako ewentualny materiał dowodowy, dlatego gdy dzieje się nam coś pod kamerami rzekomo obserwowanymi przez strażnika można się nie doczekać pomocy...

      • 4 2

      • Bredzisz czlowieku tak, ze az glowa boli. (3)

        Idz wypij sobie na Dlugiej piwko w miejscu niedozwolonym...za kilka minut masz mandat.

        • 1 3

        • c'mon (2)

          dobrze pisze...piwko + długa...mogę tylko pozdrowić :D są miejsca gdzie kamery są obserwowane i reakcja jest możliwie szybka, a są też miejsca gdzie zanim ktoś zareaguje to zdąrzysz wypić 4 piwka i pójść po jeszcze...od dawien dawna najlepszymi kamerami są dziadki i babcie, którym zajmujesz ławeczke pijąc i nie spoczną póki ktoś się o tym nie dowie a jedyny numer jaki pamiętają to 997 albo 799 - wtedy przyjeżdżająna wstecznym xDDD

          • 3 2

          • Widzac "xDDD" nie mam ochoty na wieksza polemike ale... (1)

            slynna akcja, gdzie gosc kreci sie przy samochodzie w centrum, wchodzi do niego i wychodzi, z kamer wyglada jakby majstrowal cos przy nim, jakby chcial ukrasc...wpadla policja, na glebe, w kajdanki...a okazalo sie, ze chlop czekal na dziewczyne i ustawial w odtwarzaczu non stop jakis romantyczny kawalek. Glupia pomylka o ktora wlasciciel nie mial pretensji ale pokazuje, ze czuwaja i reaguja.

            • 2 1

            • ostatnio na trojmieście był filmik z kradzieżą roweru zarejestrowaną kamerą

              zobacz sobie jak szybka była reakcja, to się zdziwisz

              Orwell

              • 3 1

  • pMichale to komputer sie uczy widziec !!!!!

    i to pod nadzorem programistów . echh fantazja was redaktorkow ponosi lub ina przypadłość

    • 2 0

  • Oczywiście naukowcy nie mają wyrzutów sumienia (1)

    podobnie jak ci co skonstruowali bombę atomową
    to tylko ich praca
    a reżim ten czy ów będzie miał coraz lepsze sposoby
    szykujecie piekło dla swoich dzieci, pomyśleliście o tym "naukowcy"???

    • 10 1

    • mam takie samo zdanie

      wystarczy ze do władzy dorwą się jacyś tatalitaryści i jako społeczeństwo mamy pozamiatane. Naukowcy powinni większą wagę przykładać do tego, co wymyślają, a rządzący powinni postawić sobie granice, jeśli chodzi o kontrolę społeczeństwa. To się źle skończy dla nas wszystkich.

      • 3 1

  • Takiej pani Aleksandrze pozwoliłbym

    nawet na kolonoskopie,
    pani może nawet regulować czułość algorytmu, a niech tam....

    • 6 0

  • Podobny system od kilku lat maja Chińczycy (3)

    Skanuje w czasie rzeczywistym twarze pasażerów metra, lotniska lub kibiców stadionowych i porównuje je z bazą danych (osoby z zakazem, poszukiwane, przestępcy...). Działa to od mistrzostw świata.

    • 4 1

    • (2)

      ciemne okulary kominiarka i niech się pierd... moja twarz moja własność wszelkiej maści walniętym inwigilatorom won

      • 2 1

      • te systemy rozpoznaja czlowieka po ksztalcie ucha a nie po twarzy. (1)

        ..

        • 2 1

        • życzę powodzenia bo uszy też można zakryć

          • 2 0

  • OJ Krawczyk, Krawczyk!

    • 2 1

  • czubek z tytułem profesorskim wymyśla narzędzie totalnej inwigilacji ale odżegnuje się od jego praktycznie jedynego celu tacy jak on marzą nie tylko o tabletkach z kamerami ale też chipach umieszczanych podstępnie w ludzkim ciele i totalnej kontroli każdego z nas to już dawno przekroczyło granice dbania o bezpieczeństwo to zwyczajna inwigilacja zbieranie na ludzi haków czy świat się skończy od tego że ktoś przeklnie?czy poślizg na śliskim chodniku to powód by kogoś namierzać i specjalnie obserwować?Na PRL można dużo powiedzieć ale stopień ingerencji w prywatność ludzi był znacznie niższy niż teraz.Idioci dostają pieniądze na wymyślanie kolejnych narzędzi do wpieprzania się w nasze życie.Plagiaty?Przecież zmieniając sens zdania żaden plagiat nie zostanie wykryty żadne prace magisterskie nie są i nigdy nie będą naukowymi rozprawami zwłaszcza że pisze się je na tematy oklepane przerabiane i opisywane setki razy

    • 9 0

  • MASAKRA !!!!!!!! (1)

    bylam i widzialam to byla istna masakra - bo ja mieszkam w mieszkaniu obok jestem ze tam powiem panienka z eskorty - byl halas itd myslalem ze to moj klient idzie ale sie przestraszylam ze to do mnie... dobrze w sumie wyszlo bo nastepny klient bo juz zmeczona bylam hie hie hie no i w ogole ocas mi pęk ostatnio ale bylam zdziwiona ze krzywo ide na poczatku myslalam ze klient narkotyki mi wstrzyknal do drina ale okazalo sie ze to obcas

    • 1 7

    • NO i wtedy się obudziłaś.....

      • 1 0

  • też mi nowina

    • 4 1

  • hehe dziub dziubek jak zwykle buja w obłokach

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane