- 1 Trwają wybory. Głosowanie do godz. 21 (416 opinii)
- 2 Małe kłamstewka serwowane turystom (229 opinii)
- 3 Skąd się wziął hamburger w lesie? (26 opinii)
- 4 Zobacz, jak myje się tramwaje i autobusy (22 opinie)
- 5 Kapliczki - folklor w miejskim krajobrazie (82 opinie)
- 6 Pies pogryzł 9-latkę. Zgłosiła się właścicielka (975 opinii)
Komunikacja nocna w Trójmieście: drogo i rzadko
Mieszkańcy Trójmiasta w ostatnim czasie mieli sporo powodów, by przeklinać nocną komunikację miejską. Postanowiliśmy sprawdzić rozwiązania stosowane w innych polskich aglomeracjach. Nasza komunikacja nie wyróżnia się wprawdzie ilością linii i połączeń, ale za to... wysoką ceną.
- Kursy warszawskim metrem w nocy po godz. 24, piątek/sobota i sobota/niedziela realizowane są od 2007 roku. Przez pierwszy rok pociągi kursowały co pół godziny, a od 2008 roku jeżdżą co 15 minut. Były pomysły, aby metro kursowało przez całą dobę, jednak jest to niemożliwe ze względu na przerwę techniczną - informuje Paweł Olek z biura prasowego ZTM Warszawa.
Co ciekawe, warszawski organizator troszczy się nie tylko o komfort, lecz również o bezpieczeństwo pasażerów. - Nad bezpieczeństwem pasażerów na liniach nocnych autobusowych przez cały tydzień czuwają pracownicy wynajętej przez ZTM Warszawa agencji ochrony. Szczególnie często pojawiają się oni na liniach, z których korzysta dużo młodzieży - dodaje Paweł Olek.
Podróż transportem miejskim w nocy w Warszawie kosztuje tyle samo co w dzień, gdyż nie ma podziału na bilety dzienne i nocne. Najtańszy przejazd to wydatek 2 zł (od 16 sierpnia - 2,6 zł) za 20 minut.
Równie korzystnie przedstawia się oferta komunikacyjna w Poznaniu. Stolica Wielkopolski, licząca nieco ponad 100 tys. mieszkańców więcej od Gdańska, posiada aż 21 autobusowych linii nocnych. Dodatkowo, szybką i wygodną komunikację pomiędzy północnymi dzielnicami wielkopłytowymi a centrum miasta zapewnia nocna linia tramwajowa, kursująca bezkolizyjną trasą szybkiego tramwaju.
Nocna linia tramwajowa funkcjonuje codziennie, oprócz nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy to wykonywane są doraźne prace naprawcze. Częstotliwość jest dość wysoka - wynosi 30 minut. Co 30 minut jeżdżą także autobusy do największych "sypialni" Poznania. Pozostałe linie mają takt ok. 1 autobus/1 godzina. Ponadto być może za kilka lat w Poznaniu uruchomiona zostanie kolejna nocna linia tramwajowa - na budowanej, częściowo podziemnej, trasie w kierunku Franowa - wszystko zależy od tego na ile hałas na "naziemnej" części trasy będzie dokuczliwy dla mieszkańców.
Pozostałe polskie miasta nie oferują już tak bogatej komunikacji nocnej. Wrocław tramwaje nocne zlikwidował w 2003 roku. Obecnie nocną komunikacją można podróżować 13 liniami autobusowymi, kursującymi do wczesnych godzin porannych z częstotliwością (zależnie od linii) 1-2 pojazdy/godzinę. Tu podobnie jak w Trójmieście, istnieje podział na taryfę dzienną i nocną, jednak wyłącznie w zakresie biletów jednorazowych (dzienny 2,4 zł, nocny 2,8 zł). Bilet 30-minutowy kosztuje natomiast 2,4 zł.
W Krakowie linii nocnych jest zaledwie osiem, jednak o długich trasach i przebiegu zbliżonym do dziennych tras tramwajowych. Dodatkowo funkcjonują trzy nocne linie podmiejskie, jednak o bardzo niskiej częstotliwości. Ponadto zaledwie 4 linie nocne kursują przez całą noc, podczas gdy pozostałe wykonują jeden-dwa kursy. Najtańszy bilet (brak podziału na taryfę nocną i dzienną) kosztuje 2 zł i uprawnia do podróży nie dłuższej niż 15 min.
Raptem osiem linii nocnych posiada także Łódź. Pozory jednak mylą - tak małą ilość nie wynika ze słabej oferty przewozowej, a przeogromnych tras liczących nawet do 59 przystanków podczas jednego kursu. Na każdej linii, kursy nocne wykonywane są autobusami, przeciętnie raz lub dwa razy w ciągu godziny. Pojazdy jednak wyjeżdżają na ulice już po godz. 22, a w niektórych przypadkach kursują aż do 5 rano.
Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora w ZTM Gdańsk
Dużym sukcesem okazało się uruchomienie nocnej linii tramwajowej z Chełmu w kierunku Dolnego Tarasu. Ubiegłoroczne badania wskazały, że popyt na tę linię istnieje jedynie w weekendy. Dlatego w tym roku kursuje ona w nocy piątek/sobota, sobota/niedziela i niedziela/poniedziałek.
Zainteresowanie nocną ofertą komunikacji jest bardzo zróżnicowane. W ciągu tygodnia korzysta z niej mała ilość osób, natomiast w weekendy popyt zdecydowanie rośnie. Wówczas często na trasy wyjeżdżają autobusy o większej pojemności. Dodatkowo, jeżeli pojemność autobusów przegubowych nie wystarcza, uruchamiane są dodatkowe kursy. W sezonie letnim autobusy przegubowe kursują także w ciągu tygodnia, w dni powszednie.
Aktualnie nie planuje się zmiany taryfy, lecz rozważamy zrównanie cenowe biletów dziennych i nocnych. Decyzja zostanie podjęta dopiero po poznaniu wyniku analizy skutków finansowych dla budżetu miejskiego. Jeżeli uda się wykazać, że ujednolicenie cen doprowadzi do wzrostu popytu i w konsekwencji obniżenia poziomu dofinansowania miasta do komunikacji, to taka zmiana ma szansę na realizację.
Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM Trójmiasto
W nocy SKM funkcjonuje jako jako SKN - czyli Szybka Kolej Nocna. To pociągi dla tych, którzy ciężki tydzień pracy chcą odreagować wieczorną zabawą. Dodatkowo w dni, kiedy w nocy odbywają się duże imprezy wypracowaliśmy z ich organizatorami wzorcową logistykę. Posiadają oni "gorącą linię" telefoniczną z naszym dyspozytorem, który na dany sygnał np: zakończenie koncertu, uruchomia dodatkowe zamówione wcześniej pociągi. To taka wzmocniona "SKN-ka".
Opinie (173) 7 zablokowanych
-
2011-08-15 09:05
rzadko? przeciez poza PT i SOB to one są widma..puste i do tego ludzie z kasowaniem na bakier
mieszkalem w miescie duuuzym 10-15mln i TAM w nocy jechały 2 busy albo taksi i w d..Cie mieli i nikt nie plakal..a tu kazde zadup...zahacza kazdy N i jeszcze lament?..oby nie ukrusili tych nocnych jeszcze i SKM gdzie to samo TEZ NIKT NIE PLACI...pseudokolejka z gdyni oby tylko do sopotu doturlac sie i wysiasc bez biletu..
- 2 2
-
2011-08-15 09:05
(1)
o godz 23 i po 23 ne ma żadnego autobusu z wrzescza na niedzwiednik zlotą karczmę i matarnię a wtych godzinach najwięcej osób czeka na środek lokomocji
- 8 1
-
2011-08-15 10:42
Idź do ZTM, by lobbować.
Święte prawo klienta. Albo pomyśl o samochodzie.
- 0 0
-
2011-08-15 09:10
w Polsce to powinny podjezdzac bez okien metalowe przedzialy z oplata na zew gdzie stoi 4 panow z bronia gumowa
do NORMALnych rozwiazan potrzeba doroslego spoleczenstwa a nie poldzikich nugusow, co wypowiedz maja: zem kur byl na imprze kur dobre kur bylo kur rozumisz... ;) WIEC MOIM zdaniem i tak jest cywilizowanie rozwiazane jak na ten poziom ludzi..nawet szklane przystanki stoją szok ;)
- 6 5
-
2011-08-15 09:38
gdzie porownywac Warszawe z Gdanskiem
tam jest po co na miasto w nocy jechac a w gdansku? knajpy i bary pozamykane, glucho wszedzie. nie ma co sie ruszac na miasto. adamowicz zabil nocne zycie miejskie
- 15 1
-
2011-08-15 10:51
Geniusz Grabarczyk
Daj mu kwiaty Donaldzie!
- 4 0
-
2011-08-15 11:31
drożyzna
W Gdańsku wszystko jest najdroższe w Polsce.
- 7 0
-
2011-08-15 14:45
trzeba jeszcze miec jakiś nocny
Na Matemblewo z dworca ostatni nocny wyjeżdża o 0.40. A tak naprawdę trzeba jeszcze iść 20 minut z buta. Potem sie dziwią, że autobusy puste. Wszyscy sie przesiadają do aut. I zaskoczenie , ze takie korki sa na Słowackiego.Adamowicz naprawdę sporo dobrego robi w mieście. Doceniam to. Ale komunikacja miejska jest FATALNA !!!!
- 2 0
-
2011-08-15 15:10
ZTM i autobusy to nieporozumienie (1)
Wczoraj miałem okazję jechać w dzień dwoma autobusami. Była ładna pogoda. Zastanawiam się po co Gdańsk kupuje takie autobusy? Ani w jednym, ani w drugim kierowca nie włączył klimatyzacji! Skoro płacimy takie ciężkie pieniądze za bilety, to w słoneczne dni mamy prawo podróżować komfortowo! O punktualnym przyjeżdżaniu autobusów nie wspomnę, bo uważam, że te opóźnienia nie wynikają z winy ZTM, tylko osób zarządzających tym miastem. Zamiast budować ECS, PGE Arenę, ścieżki rowerowe należałoby zainwestować w infrastrukturę drogową panie Prezydencie.
- 4 1
-
2011-08-15 15:23
Dokładnie. Żeby do miasta musiał jechać tylko taki samochód, którego celem jest coś w mieście.
A każdy kto ma jechać do portu lub gdzie indziej, mógł omijać miasto. Solidną obwodnicą.
- 1 1
-
2011-08-15 15:46
Studium przypadku (1)
Piątek, 20:51, przystanek Orunia Górna. Powinien odjeżdżać autobus 154, ale nie odjeżdża, bo nie przyjechał. 20:58 przyjechał, ludzie wsiedli, stoi. Tymczasem za chwilę omija go drugi 154 i pędzi dalej. Kierowca mówi, że tamten to liniowy, a on jest dodatkowy (i coś o jakimś meczu). Odjeżdża o 21:00. Dowozi do Gdańska w sam raz na czas, by po biegu zobaczyć tył odjeżdżającej kolejki. Nic straconego, następna 15 minut później i do niej ładują się w Oliwie czy Żabiance ludzie z poprzedniej, która tam się z nieznanego mi powodu zatrzymała i nie jechała dalej.Powrót: Gdynia 0:40. Kolejka nie przyjeżdża, na tablicy LED wyświetla się tylko komunikat Szybka Kolej Miejska, sp. z o. o. Chyba raczej Spóźniona, nie Szybka. Brak komunikatu o zaginionej kolejce. 0:50 przy peronie SKM zatrzymuje się pociąg TLK i jest wreszcie komunikat głosowy o spóźnieniu kolejki: 15 minut, potem 18 minut. Odejżdża z 20-minutowym opóźnieniem. W Gdańsku nocne dawno już odjechały.
- 3 1
-
2011-08-15 21:54
nie miej pretensji do kierowcy ma swoją brygadę na tym 154 i się jej trzyma jak są korki i tworzą się dziury w rozkładzie bo wozy liniowe stoją w korkach to się wypuszcza tzw regulacyjne, stosowane często jak J z Rumi do Wejherowa nie wyrabia się przez korki.W Gdyni Głównej to jest cyrk bo stacja jest rozkopana i połowa peronów wyłączona dlatego TLK korzystają z peronu SKMki i powodują jej opóźnienia
- 1 0
-
2011-08-15 16:26
Najdrożej w Polsce (2)
Drodzy Państwo,Przemieszczanie sie po 3miescie, w dzień, w nocy, dowolnie nie ma swojego cenowego odpowiednika w całym kraju. To najdrozszy (drogi nie znaczy najlepszy, czy nawet dobry) system transportu miejskiego. Wiadomo - Gdańsk, Gdynia, Sopot (gdyńsko-gdański), SKM, ZKM, ZTM, bilety czasowe, stałe. Chaos i bałagan, dla pasażera z 3miasta i tego spoza. Gdzie jeden bilet? Bilet dobowy? Jednolity taryfikator? Po co do cholery progresywne stawki za przejazd SKM. Dlaczego za przejazd z Oliwy do Gdyni Głównej płacę 4,40 zł? Za przejazd Warszawskim metrem na odcinku Kabaty - Młociny (ponad 20 km) koszt to 2, 80 zł, a to rzekomo najdroższe miasto w Polsce. Inny przykład - zakup biletu dobowego. W Wawie to 9 zł. Uprawnia do korzystania z metra, tramwaji, autobusów. W 3mieście? Po pierwsze brak takiego. Po drugie jeśli jedziesz, dla przykładu, z Obłuża na gdański Chełm (przejazd w jedną stronę) to jest to koszt: 2, 80 zł autobus, 4,40zł za SKM, 3,80 zł godzinny gdański bilet, razem: 11 zł. Powiedzmy, że pojechalismy do znajomych i teraz chcemy wrócic, czyli przemnażamy przez 2. Zacheca do korzystania z komunikacji miejskiej i przemieszczania się po aglomeracji? Pytanie retoryczne. Dodam, że nie jestem jedyną osoba zamieszkałą w 3mieście osobą, którą samorządowcy skutecznie zniechęcają do podróżowania miejscowym transportem publicznym.W uproszeniu: SKM - osobny Zarząd i Nadzorcza +ZTM - osobny Zarząd i Rada Nadzorcza +ZKM - osobny Zarząd i Rada Nazrocza =brak woli do podcięcia wygodnej gałęzi na której się siedzi. Wszystko to kosztem pasażera/obywatela. Jak długo trzeba powtarzać, że mieszkańcy Gdańska pracują w Gdyni, Gdyni w Gdańsku, że Gdynianie mają rodziny w mieście wojewódzkim, że Gdańszczanie mają krewnych w stolicy Kaszub, że w koncu Sopocianie jeżdża Tu i Tam. TO JEST JEDNA AGLOMERACJA!!! Niech miasta bronią swojej odrębności, mieszkańcy tożsamości, ale zbudujmy jeden sprawny, transparentny system komunikacji w interesie wszystkich mieszkańców, nawet turystów. Obecny to interes Zarządów spółek miejskich, których jest realnie więcej niż potrzeba. Mam nadzieję, że jest więcej osób myślacych w ten sposób.
- 9 1
-
2011-08-15 16:41
jeśli chodzi o wspólną taryfę...
... to chyba jeszcze nie odkryłeś mzkzg.org.
- 0 0
-
2011-08-15 16:53
Bilet dobowy
@ okig: Zdecydowanie można kupić w 3mieście bilet dobowy na wszystko+ SMK od Wejcherowa po Pruszcz Gd.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.