• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec kłopotów w gdyńskim terminalu

(aria)
29 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Kłopoty z systemem informatycznym czuwajacym nad kontenerami w gdyńskim porcie zostały niemal opanowane. Sprzed terminalu zniknęły już kolejki tirów.

Przypomnijmy, że w poniedziałek i wtorek w pobliżu terminalu utknęły setki tirów, a na redzie stały w kolejce statki czekające na rozładunek.

Zakłócenia w rozładunku statków i tirów zostały spowodowane wprowadzeniem nowego systemu informatycznego czuwającego nad obrotem kontenerów w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym w Gdyni.

Od środy statki są rozładowywane według skorygowanych planów. Korekty wynikają jednak z szalejącego na Bałtyku sztormu, a nie z kłopotów związanych z systemem komputerowym.

- Trwają modyfikacje systemu, który wprowadziliśmy w ubiegłą sobotę. Pracują nad tym jego producenci - Amerykanie. Problem zostanie rozwiązany do końca tygodnia - zapewnia Andrzej Kojoth, dyrektor terminalu ds. handlowych. - Jest to olbrzymi system informatyczny i nie mogliśmy wykluczyć, że w pierwszych dniach wdrażania nastąpią pewne zakłócenia w jego funkcjonowaniu.

Niewykluczone, że kłopoty Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego nie skończą się po rozwiązaniu problemów z systemem informatycznym.

- Chcemy porozmawiać z dyrekcją BCT na temat odszkodowań dla przewoźników, gdyby podobne zakłócenia wystąpiły w przyszłości - mówi Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych. - Jeden dzień przestoju tira to strata ok. 1 tys. zł dla firmy przewozowej. Chcemy się na wszelki wypadek zabezpieczyć na przyszłość.

W najbliższy poniedziałek okaże się, czy amerykańscy specjaliści dali sobie radę z zawirowaniami w systemie informatycznym. Początek tygodnia to czas najintensywniejszego ruchu w terminalu. Przyjeżdża wówczas najwięcej samochodów, aby podjąć kontenery.
(aria)

Opinie (10) 1 zablokowana

  • amerykańscy specjaliści... no tak...

    :)))

    • 0 0

  • pozdrowki dla Dolara; -)

    • 0 0

  • A znając naszych orientcje w terenie nie poproszą nawet o odszkodowanie tch złodzieji z usa. a bo po co.

    • 0 0

  • a nasi infirmatycy. tacy wyksztalceni gdzie oni sa?????????

    niemcy i rukie nam pomoga, jak zawsze w histori nam po,agali .amen

    • 0 0

  • A po co nasi informatycy skoro są amerykańscy..

    a wiadomo, że wszystko co amerykańskie jest o niebo "lepsze" ;-)

    • 0 0

  • Odpalenie nieprzetestowanego systemu w BCT

    to skutek braku odpowiedzialności i kiepskiego poziomu zarządzania terminalu (największego w Polsce zresztą).
    Ale firma jest już prywatna i poniesie za to finansowe konsekwencje , a to dopiero początek ich klopotów , nie ulega to wątpliwości.

    • 0 0

  • kto był, ten wie,

    co sie dzieje w BCT. na kilometr capi prl'em, a celnicy czują sie jak święte krowy.
    żadem system komputerowy im nie pomoże zanim się system w ich głowach nie zmieni.

    • 0 0

  • tylko dwa dni kłopotów przy wdrażaniu systemu

    to niezły rezultat przy skali firmy tej wielkości.

    • 0 0

  • gdyby tirowki wiedzialy o wdrożeniu systemu

    miałyby złoty interes przy pocieszniu kierowców stojących w kolejce :)

    • 0 0

  • a co z terminalem w gdansku

    nie mogl pomoc?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane