- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (823 opinie)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (60 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (326 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (442 opinie)
- 5 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (30 opinii)
- 6 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (28 opinii)
Kontrowersyjna budowa na Kamiennej Górze
W sporach między sąsiadami o źle postawiony płot czy zastawioną drogę nie ma nic nadzwyczajnego, ale gdy rozgrywają się w najdroższej dzielnicy miasta i dotyczą najbogatszych mieszkańców, budzą też wyjątkowe zainteresowanie i emocje.
Kamienna Góra w Gdyni to jedna z najdroższych, o ile nie najdroższa lokalizacja w Trójmieście. Mieszkają tu m.in. Ryszard Krauze, Jerzy Gruza, Krzysztof Mielewczyk, znani lekarze, politycy i prawnicy. Ceny działek, o ile te w ogóle pojawiają się na rynku, sięgają setek tysięcy, a nawet milionów złotych.
Właśnie o zabudowę jednej z takich działek, idealnie położonej przy samej skarpie, z widokiem na morze i port w Gdyni, spierają się mieszkańcy dzielnicy. Teren przy ul. Kasprowicza kilka lat temu kupił Jarosław Sulewski, współwłaściciel firmy budowlanej Megaron i prezes Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej, prężnej firmy deweloperskiej, która buduje m.in. sopocki dworzec.
- Na początku byliśmy pod wrażeniem. Sprowadził nowoczesny sprzęt budowlany, zaczął umacniać skarpę i przygotowywać ją pod zabudowę - opowiada Maciej Bukowski. To także człowiek zawodowego sukcesu: jest założycielem i prezesem spółki Mango Investments, prowadzącej sklep telewizyjny Mango. Prywatnie jest sąsiadem Sulewskiego, mieszka po drugiej stronie ulicy.
Sielanka szybko się jednak skończyła. Podczas prac budowlanych na działce przy ul. Kasprowicza, pękać zaczęła m.in. nawierzchnia drogi dojazdowej. Sąsiedzi nabrali też wątpliwości co do wielkości i wysokości zabudowy. W efekcie, w maju 2012 r., budowa została wstrzymana przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdyni. Dlaczego?
- To inwestycja prywatna, więc nie udzielamy żadnych informacji na temat postępowania w tej sprawie - ucina Beata Ruszkiewicz z PINB w Gdyni.
Nam jednak udało się dotrzeć do dokumentów, które tłumaczą decyzję inspektorów budowlanych. Wynika z nich, że dom powstawał (obecnie niemal zakończony jest stan surowy) niezgodnie z projektem. "Budowa realizowana jest w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w pozwoleniu na budowę" - czytamy w sprawozdaniu gdyńskiego inspektora nadzoru budowlanego.
Błąd kierownika budowy?
Co się na to złożyło? Zarówno pomniejsze, nieistotne dla sprawy uchybienia, jak choćby brak dziennika budowy na miejscu inwestycji, ale i te większe. Te poważne dotyczą np. wysokości zabudowy i kubatury: strop garażu jest 1,15 m nad poziomem ulicy, choć powinien być na równi z gruntem. Ogrodzenie jest za wysokie o pół metra.
Prace budowlane stanęły, a inwestor został zobowiązany do doprowadzenia budowy do stanu zgodnego z prawem oraz dostarczenia projektu zamiennego.
Co na to właściciel domu, który przecież budownictwem zajmuje się zawodowo?
- Strop został uniesiony przez firmę budowlaną, po stwierdzeniu przez architekta zagrażających mu cieków wodnych. Może rzeczywiście kierownik budowy czegoś nie dopatrzył i murek jest o kilkadziesiąt centymetrów za wysoki, ale w razie czego się go zetnie i po kłopocie. Złożyłem już projekt zamienny i czekam na jego akceptacje, by ruszyć z dalszą budową - przekonuje Jarosław Sulewski.
Antresola to nie piętro, czyli jak na kruczkach dom rośnie
Zarzutów jest jednak więcej. Kolejne dotyczą wysokości zabudowy i szerokości elewacji. Według planu zagospodarowania przestrzennego dopuszczalna wysokość budynku to 8 metrów, a szerokość 15. Tymczasem jeszcze niegotowy budynek, bo bez pokrycia dachowego, ma niemal 8 metrów. Także szerokość zabudowy przekracza wytyczne: nic dziwnego, skoro na jednym z pięter znajduje się m.in. 25-metrowy basen.
Wątpliwości budzi także liczba kondygnacji. Plan dopuszcza trzy, a ile jest już w budowanym domu?
- Trzy, bo to co widać, to jedynie antresola, która zgodnie z prawem budowlanym nie jest kondygnacją. Ta budowa nie jest jeszcze skończona, nasypy nie są jeszcze zrobione, ale zapewniam, że działam zgodnie z prawem. Mam nawet satelitarne pomiary wysokości, które przesądzają, że nie przekroczyliśmy wytycznych - zapewnia inwestor.
Czy jest szansa na sąsiedzką zgodę?
Sąsiedzi nie dają jednak wiary tym zapewnieniom, dlatego sprawę bada więc nie tylko nadzór budowlany, ale również Wojewódzki Sąd Administracyjny.
- Budynek powstaje w oderwaniu od złożonego do akceptacji m.in. przez miejskiego konserwatora zabytków projektu [cała Kamienna Góra objęta jest nadzorem konserwatorskim - przyp. red.], przekroczona jest wysokość zabudowy, szerokość elewacji, jest zbyt duża liczba kondygnacji, a niestabilność gruntu spowodowana budową wpłynęła m.in. na spękania ulicy, z której wszyscy korzystamy. Dlatego nie możemy zostawić tak tej sprawy i oczekujemy, że budowla powstanie zgodnie z prawem - podkreśla Maciej Bukowski, który jest reprezentantem pozostałych sąsiadów.
Miejsca
Opinie (189) 10 zablokowanych
-
2013-09-11 19:10
Mielewczyk to maz Arciszewskiej senator z pisu.Skad oni maja tyle kasy? (1)
A dzieci w szkolach nie maja co jesc.Pisowska burzuazja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 17 5
-
2013-09-13 17:10
bylo minelo
- 1 0
-
2013-09-11 19:43
A Józef Bąk kupił willę na Jaśkowej Dolinie
Czyżby za srebrniki z Amber Gold?
- 11 0
-
2013-09-11 20:00
Wolę kontrowersyjne budowle i ściąganie do miasta biznesmenów od takich miejsc jak "Pekin" ,czy chodzących po mieście obszczymurków !
- 1 3
-
2013-09-11 20:46
...straszne problemy...
...hmmm straszne problemy jakieś 10 % społeczeństwa...reszta ma problem z wytrwaniem do października bo wyprawki do szkoły trzeba było zrobić...
- 7 1
-
2013-09-11 21:09
Jak niezgodnie to zburzyć
i PO kłopocie ,
w Żukowie nie takie przekręty przechodzą, niezgodność z MPZ to pikuś wszystko się dopasowuje do potrzeb inwestora/ forsiastego/twórczo przeinaczając istniejące zapisy prawa /kłamiąc/ w dokumentach- 6 1
-
2013-09-11 21:22
Andri (1)
To jedna klika--------CBA niech wkroczy
- 12 0
-
2013-09-11 21:45
cba
Jak wkroczy CBA to szara(k) eminencja bedzie miala klopoty.
- 0 0
-
2013-09-12 07:16
Sąd Administracyjny, Nadzór budowlany! A do mojej chorej leżącej od trzech lat Matki żaden chirurg na wizytę domową nie chce przyjechać ! Co tu się w tym perdylniętym kraju dzieje!?
- 6 2
-
2013-09-12 09:22
Kontrowersyjna budowa :)
Tytuł wskazywał,że historyjka będzie dotyczyć jakiegoś hipermarketu albo coś podobnego.A tu opowiastka o samowolce nowobogackiego i jego niezadowolonych sąsiadów.Kogo normalnego naprawdę to obchodzi?
- 6 8
-
2013-09-12 11:56
Budowa domu
Na calym swiecie jest i byla zawsze korupcja!!Kto ma pieniadze zawsze wygrywa!!!
- 8 0
-
2013-09-12 13:13
to mniej więcej tak samo jak z frajerami którzy kupili sobie apartamynta z pięknymi widokami z okien w si tałer
a dziś pod tymi oknami stawia im się hotel !!!... no i już niedługo będą oni mieli naprawde zapierający dech w piersiach widok!
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.