- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (249 opinii)
- 2 Od soboty spore utrudnienia na A1 (45 opinii)
- 3 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (281 opinii)
- 4 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (15 opinii)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (164 opinie)
- 6 Lewica chce walczyć o krótszy tydzień pracy (299 opinii)
Kontrowersyjny wyrok sądu w sprawie Hansa G. i Natalii Nitek-Płażyńskiej
Natalia Nitek-Płażyńska musi zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia za potajemne nagrywanie swojego byłego pracodawcy - Hansa G. Niemiecki biznesmen, który na nagraniach przyznaje, że "jest hitlerowcem" i chciałby "zabić wszystkich Polaków", ma zapłacić również 10 tys. zł zadośćuczynienia za te słowa. Nie milkną echa kontrowersyjnego wyroku gdańskiego sądu.
Niemniej wyrok wydany w środę przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku jest tak kontrowersyjny, że uznaliśmy, iż warto przypomnieć i opisać całą historię.
Potajemne nagrania obciążają przedsiębiorcę
Warto jednak pamiętać, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku dotyczy nie postępowania karnego, a cywilnego pozwu złożonego przez Natalię Nitek-Płażyńską przeciwko swojemu byłemu pracodawcy.
Kilka lat temu była ona pracownicą działającej w Dębogórzu firmy należącej do Hansa G.. Wówczas też zdecydowała się na potajemne nagrywanie swoich rozmów z szefem. Dlaczego? Niemiecki biznesmen miał regularnie w ostrych słowach wypowiadać się o Polakach.
Treść nagrań zarejestrowanych przez Natalię Nitek-Płażyńską może szokować. Słychać na nich, jak G. mówi, że "nienawidzi Polaków", że "oni wszyscy są cwelami i idiotami" oraz retorycznie pyta: "Powinienem ich zabić? [...] Powinienem postawić ich pod ścianą?". Co więcej, na nagraniach G. przyznaje też, że "zabiłby wszystkich Polaków". Mówi także wprost: "jestem hitlerowcem".
O sprawie zrobiło się głośno w 2016 roku, kiedy nagrania zarejestrowane przez Nitek-Płażyńską upubliczniono w odcinku programu "Otwartym tekstem" na antenie TV Republiki.
Wygrana Nitek-Płażyńskiej przed sądem pierwszej instancji
Nitek-Płażyńska złożyła też pozew cywilny przeciwko Hansowi G., w którym domagała się wpłaty przez niemieckiego przedsiębiorcę 150 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz muzeum Stutthof w lesie Piaśnickim oraz przeprosin dla siebie i innych pracowników firmy G.
Jej żądania w dużej mierze uwzględnił sąd pierwszej instancji, w tym przypadku Sąd Okręgowy w Gdańsku, choć zmniejszył kwotę zadośćuczynienia do 50 tys. zł. Oddalił za to tzw. pozew wzajemny Hansa G. w którym ten domagał się uznania Nitek-Płażyńskiej winną nagrywania go bez zgody. G. domagał się od żony posła PiS zapłaty 10 tys. złotych na konto WOŚP.
Kontrowersyjny wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku
Niemiecki biznesem, który nigdy nie kwestionował treści samych nagrań, a jedynie tłumaczył przed sądem, że "bywa cholerykiem", odwołał się od tego rozstrzygnięcia, a sąd wyższej instancji zajął się sprawą w środę, 4 marca 2020 roku.
Wyrok - już prawomocny - może zaskakiwać.
Po pierwsze Hans G. nie musi płacić 50 tys. zł zadośćuczynienia, a jedynie 10 tys. zł. Po drugie sąd zmienił też treść przeprosin, które przedsiębiorca musi złożyć.
Po wyroku sądu pierwszej instancji musiał on napisać:
"Wyrażam głęboki żal za zastosowaną przeze mnie retorykę nienawiści do narodu polskiego, która jest niedopuszczalna. [...] Mam świadomość, iż losy naszych narodów opierają się na trudnej historii i dlatego relacje polsko-niemieckie wymagają odpowiedniej delikatności i poczucia odpowiedzialności".
Teraz G. ma przeprosić w następujący sposób:
"Ja, Hans G., przepraszam Natalię N.-P. za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci godności i poczucia tożsamości narodowej, wyrażam żal z tego powodu oraz oświadczam, że wypowiedziane przeze mnie słowa, poniżające Naród Polski w okresie zatrudnienia powódki w POS S. spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D., nie odzwierciedlają moich poglądów".
Nitek-Płażyńska też musi zapłacić
Co więcej, Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał też, że Nitek-Płażyńska musi zapłacić za potajemne nagrywanie swojego pracodawcy i wpłacić 10 tys. zł na rzecz fundacji organizującej WOŚP, a także przeprosić G.:
"Ja, Natalia N.-P., przepraszam Hansa G. za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci prawa do prywatności poprzez nagrywanie i upublicznienie rozmów bez jego zgody".
Po wydanym w środę wyroku oburzenia nie kryła sama Natalia Nitek-Płażyńska.
- W Gdańsku, polskim mieście, sąd wycenia niżej godność Polaka, opluwanego przez Niemca zwącego się hitlerowcem aniżeli poczucie prywatności tego Niemca - napisała w mediach społecznościowych.
Nieprawomocny wyrok także w procesie karnym
Warto pamiętać, że przeciwko niemieckiemu przedsiębiorcy toczyła się także sprawa karna. Ją rozpatrywał Sąd Rejonowy w Wejherowie. Pod koniec zeszłego roku skazał on Hansa G. na karę ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za znieważenie swoich pracowników.
Wyrok ten nie jest jednak prawomocny, a G. odwołał się od niego.
Opinie (1061) ponad 200 zablokowanych
-
2020-03-05 14:17
Takie europejskie standardy,równi i równiejsi, wyroki dwóch prędkości.
bogatszy może więcej,układy panie donald żeś pan też między innymi stworzył w tej brukselce. teraz niemcy mówią Polsce jak ma żyć,czyli dalej drążą swoje marzenia.a pana odsunęli ,delikatnie pisząc w inteligentny sposób,poklepali po plecach i policzku i precz bo wykozystali pana brzydki charakter i wywalili precz bo ze zdrajcami narodu na dłuższą mete się nie współpracuje.
- 47 5
-
2020-03-05 14:15
Tresc nagrania na bok
Nie chcialbym zyc na podsluchu, gdzie moje wyciagniete z kontekstu slowa moga byc bezkarnie wykorzystane przeciwko mnie. Pewnie tutaj kontekst byl jaki widac, co nie zmienia faktu ze taki wyrok nie pozostawia watpliwosci cd. wykroczenia ze strony Natalii.
- 9 47
-
2020-03-05 14:14
Bo pan niemiec w gdańsku może wszystko.
- 48 4
-
2020-03-05 14:13
Moim zdaniem wygląda jak pisia ustawka
Sędzia wydał wyrok jak mu pisiory kazały
Ziobro ma teraz sędziów pod butem- 9 46
-
2020-03-05 14:13
gdąńsk broni takich niemców. co za wstyd i hańba, banda granda nie sąd.
- 52 2
-
2020-03-05 14:12
kasta
Tak sądzi kasta prl
- 51 4
-
2020-03-05 14:11
To cała prawda o gdańskim sądzie i sędziach, moja sprawa ciągnie się już 4 lata, gdzie jest ewidentna wina oskarżonego, są dowody, są świadkowie a sędzina się śmieje w oczy!!!
Zaorać i od nowa pozatrudniać! Dlatego tak śmieszą mnie te zbiórki ludzi w obronie sądów! Gratuluję.- 55 4
-
2020-03-05 14:11
Dobry wyrok
Uważamy że wyrok jest prawidłowy,wykazuje bezprawne zachowanie obu stron procesu.
- 9 49
-
2020-03-05 14:11
Cos niesamowitego
Skandal wstyd.Dlatego dziwilem sie ze nirktorxy bronia sadow I tych sedziow masakra
- 47 3
-
2020-03-05 14:08
Dajcie zdjęcie tego sędziego!!! Niech ludzie znają anty polską kaste!
- 52 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.