• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Korona Trójmiasta: najwyższe punkty wszystkich dzielnic. Część 5

Tomasz Larczyński
8 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (45)
Przy najwyższym punkcie jednej z dzielnic Trójmiasta latem można natrafić na poziomki. Której? Tę informację znajdziesz w poniższym artykule. Przy najwyższym punkcie jednej z dzielnic Trójmiasta latem można natrafić na poziomki. Której? Tę informację znajdziesz w poniższym artykule.

Dziś prezentujemy piątą, przedostatnią odsłonę Korony Trójmiasta, czyli listy najwyższych wzgórz każdej dzielnicy Gdańska, Gdyni i Sopotu. W tej części prezentujemy dzielnice, których najbardziej wyniesione punkty znajdują się na wysokości od 116,6 m do 149,8 m n.p.m.



Szczegółowe zasady doboru poszczególnych, najwyższych punktów wszystkich dzielnic Gdyni i Gdańska oraz Sopotu, w którym nie ma oficjalnego podziału na dzielnice, przedstawiliśmy w pierwszej części zestawienia.

Korona Trójmiasta: wszystkie części zestawienia

Ostatnią część zestawienia, prezentującą dziesięć najwyższych punktów dzielnic Trójmiasta, opublikujemy w sobotę, 15 października.


Miejsce 19: Leszczynki, grzbiet nad DemptowemMapka 116,6 m



To ten sam grzbiet, co w przypadku Chyloni, ale miejsce położone kilometr na południe. Niedaleko znajduje się dawny węzeł łączności Marynarki Wojennej - widać go nawet między drzewami.

Widoki: brak.

Miejsce 18: Grabówek, grzbiet nad DemptowemMapka 119,9 m



I kolejne pół kilometra dalej tym samym grzbietem.

Czynnikiem urozmaicającym piękne, jak zawsze, buczyny jest w tym wypadku... monstrualna dziura.

Ktoś ma jakieś kreatywne pomysły w temacie pochodzenia tego wykrota czy grzecznie zrzucamy winę na UFO?

Widoki: trochę tak jakby w głąb.

Miejsce 17: Piecki-Migowo, ogródki działkowe nad ul. MyśliwskąMapka 122 m



Przerywamy na chwilę eksploracje leśne i wracamy w bardziej otwarte krajobrazy.

Odwieczny spór o wyższości Piecek nad Migowem (i odwrotnie) przynajmniej dosłownie rozstrzygnąć można jednoznacznie: otóż wyższe jest Migowo. Na dawnych jego polach, dziś zajętych przez ogródki działkowe, wznosi się niewielkie, lecz całkiem strome wzgórze, bezdyskusyjnie górujące nad okolicą. Ponownie nie jest to zatem ogólnodostępny teren, choć mnie wjechać się udało - powiedzmy że prawie, bo sam wierzchołek zajmuje jedna z ogrodzonych działek.

Zaś w kwestii powyższego sporu - najwyższy szczyt Piecek liczy sobie w sumie niewiele mniej, bo 115,7 m i jest to plac zabaw przy ul. WyrobkaMapka.

Widoki: fragmentaryczne, z kilku miejsc dookoła wierzchołka, lecz ciekawe - dobrze widać m. in. stare bloki Migowa. Z  najwyższego punktu danej dzielnicy widać tu zatem samą dzielnicę, co w sumie dość rzadkie w tym zestawieniu (tak się ułożyło, że widoki, jeśli są, to na dzielnice sąsiednie).

Miejsce 16: VII Dwór, wzgórze nad Drogą MackensenaMapka 126,8 m



I już jesteśmy z powrotem w lasach.

Najwyższe wzniesienie VII Dworu to pioruńsko stroma górka między Drogą Mackensena a Doliną Zieloną. Rzeczoną drogą można się jednak łatwo dostać pod sam wierzchołek - no, chyba że ktoś wpadnie na równie genialny pomysł co ja i będzie się wdrapywał z rowerem na plecach od Dębiego Żlebu. Niemniej, teoretycznie, tak też się da (tylko po co?).

Widoki: brak.

Miejsce 15: Cisowa, jeden z wierzchołków Długiej GóryMapka 129,9 m



Topnienie lodowca miało swoje kaprysy - zwykle woda spływała zeń normalnie, od środka wielokilometrowych brył lodu ku ich bokom, ale czasem - np. tam, gdzie na brzegu lodowca tworzyła się szczelina - woda zaczynała spływać w różnych dziwnych kierunkach. Tak powstała dolina oddzielająca Długą Górę od reszty masywu pojezierza, równoległa do krawędzi lądolodu, i tym samym góra jako taka.

Wierzchołki grzbietu przekraczają tu trochę 130 metrów, jednak granica między Chylonią a Cisową biegnie po przecince grzbietowej, a ta zostawia najwyższe kulminacje po stronie chylońskiej. Po stronie cisowskiej zaś najwyższa jest właśnie ta sięgająca 129,9 m w zachodniej części grzbietu.

Widoki: z samego wierzchołka brak, natomiast na przełączce zaraz pod nim, od zachodniej strony, między drzewami wyłaniają się dalekie widoki na Pradolinę Kaszubską i Kępę Oksywską.

Miejsce 14: Mały Kack, Krykulec DolnyMapka 132,5 m



Mały Kack to taka dzielnica, która trochę nie może sobie znaleźć miejsca na mapie. A to stąd, że jego historyczne centrum przejęło sobie Orłowo (idąc za zmianą nazwy stacji kolejowej w II RP). W efekcie dzisiejszy Mały Kack to obrzeża dawnej osady i tym samym również jego najwyższy punkt został "pożyczony" od sąsiedniego Wielkiego Kacka. Tyle (historycznego) dobrego, że dawny najwyższy punkt wsi Mały Kack również znalazł się w dzisiejszych granicach dzielnicy - to wzgórze koło BukowinyMapka o wysokości 117,2 m.

Natomiast to dziś najwyższe wzgórze leży na skraju malowniczej polany górującej nad nowymi osiedlami przy ul. Strzelców.

Widoki: niezbyt dalekie, ale szerokie, na większość nowej zabudowy wzdłuż ul. Strzelców.

Miejsce 13: Witomino, wzgórze koło anteny przekaźnikowejMapka 139,4 m



Wracamy do "wzgórz bez historii". Tu dodatkowym - i, nie da się ukryć, dość denerwującym - wyróżnikiem jest płot antydzikowy, przez który trzeba się trochę namanewrować, by dotrzeć do najbliższej furtki. Poza tym las jak las (ładny jak wszędzie w TPK).

Między drzewami prześwituje ul. Chwarznieńska. Płotu na szczęście nie widać. Między drzewami prześwituje ul. Chwarznieńska. Płotu na szczęście nie widać.
Widoki: brak.

Miejsce 12: Jasień, wzgórze między Jasińskiego 7 a Źródlaną 70Mapka 142,2 m



Tym razem znów jesteśmy na polach. I to intensywnie zabudowywanych - na tyle, że nie jest łatwo się tu dostać... Chętnym do samodzielnej weryfikacji moich ustaleń polecam znaleźć posesję Jasińskiego 7 i od niej przebijać się przez krzaki na północny wschód, ale to się może szybko zmienić.

Na szczęście samo wzgórze nie będzie ani zabudowane, ani ogrodzone, a to dlatego, że przebiega przez nie linia wysokiego napięcia (tuż obok stoi jeden z jej słupów).

Przy czym opisywane tu wzgórze, oprócz widoków, ma istotnego asa w rękawie (choć tylko latem): poziomki!

Widoki: ta sama linia energetyczna gwarantuje też widoki w jej osi - jeśli dobrze patrzyłem, to w tle bardzo fragmentarycznie widać było morze, co czyniłoby z Jasienia najdalej oddaloną w tym rankingu od brzegu dzielnicę z taką możliwością.

Natomiast bliższe, lecz o wiele szersze widoki otwierają się nieco poniżej wierzchołka, znad wspomnianego domu Jasińskiego 7, na południe, na okolice Szadółek.

Miejsce 11: Oliwa, wzgórze w grzbiecie Wzgórza MariiMapka 149,8 m



Po niemieckim romantyzmie pozostała nam w Lasach Oliwskich prawdziwa powódź mniej lub bardziej uduchowionych nazw, na czele z moim ulubionym wzgórzem Hans w Krzakach (Hans im Busch), lecz akurat żadna nie ma zastosowania w tym rankingu.

Podobnie jak w przypadku Długiej Góry, tak i tu wybrany wierzchołek nie jest koniecznie najwyższym w grzbiecie, miejsce w zestawieniu zawdzięcza zaś przebiegowi granicy oliwsko-osowskiej, która w tym miejscu znajduje się na drodze grzbietowej - stąd też nie dziwi brak historycznej nazwy. I to w granicach Osowej znajduje się także najwyższe wzgórze całych Lasów Oliwskich (koło Owczarni, 153 m).

Z cyklu "ciekawostki bez pointy" pod wierzchołkiem (acz już po stronie osowskiej) rośnie takie oto frapujące drzewo.

Widoki: brak.

W przyszłą sobotę, 15 października, opublikujemy ostatni odcinek cyklu "Korona Trójmiasta", w którym zaprezentujemy najwyższe punkty dziewięciu dzielnic Gdyni i Gdańska oraz najwyższy punkt Sopotu.

O autorze

autor

Tomasz Larczyński

wrzeszczanin od trzech pokoleń, pasjonat historii, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Gdańsku

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (45)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane