• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koronawirus: dwie pacjentki wypisane do domu. 25 osób zakażonych

Ewa Palińska, Michał Sielski
26 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dwie pierwsze osoby, u których na Pomorzu zdiagnozowano koronawirusa, zostały wypisane do domu. Wcześniej przebywały w szpitalu zakaźnym i 7. Szpitalu Marynarki Wojennej. Dwie pierwsze osoby, u których na Pomorzu zdiagnozowano koronawirusa, zostały wypisane do domu. Wcześniej przebywały w szpitalu zakaźnym i 7. Szpitalu Marynarki Wojennej.

Dwie pierwsze pacjentki, u których wykryto koronawirusa na Pomorzu, zostały wypisane do domu. Nie wiadomo jednak, czy zostały wyleczone, ponieważ nie wykonano u nich powtórnych badań. Tymczasem liczba zakażonych w województwie wzrosła do 25.



Zakażenie koronawirusem potwierdzono u dwóch mieszkanek Pomorza (gmina Pruszcz Gdański) 14 marca. Kobiety w wieku 49 i 60 lat były razem na wycieczce objazdowej, m.in. w Austrii. Mimo braku objawów po powrocie zgłosiły się na izbę przyjęć Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku w celu pobrania próbek. Zgodnie z zaleceniami od tego czasu przebywały w domu. Czuły się dobrze, więc nie było wskazań do hospitalizacji.

Kiedy jednak okazało się, że są zakażone, zostały ostatecznie przyjęte do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. Spędziły tam siedem dni.

Pacjentki wypisano, ale muszą zostać na kwarantannie



Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w ubiegły piątek pacjentki zostały przewiezione do 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Jedna z nich od razu została przewieziona karetką do domu, drugą zatrzymano na weekend. W poniedziałek jednak i drugą z kobiet wypisano do domu.

Na jakiej podstawie kobiety zostały wypisane? Lekarze kierowali się ich dobrym samopoczuciem. Tego, czy wyzdrowiały, nie sprawdzono, ponieważ - jak donosi "Gazecie Wyborczej" córka jednej z kobiet - w laboratorium zabrakło wymazówek.

W chwili obecnej kobiety mają być poddane dwutygodniowej kwarantannie. W tym czasie mają mieć powtórnie pobrany wymaz, którego badanie potwierdzi, czy faktycznie wyzdrowiały.

Leczenie domowe to jeden ze standardów opieki nad chorymi na COVID-19



Wytyczne WHO ws. opieki domowej nad pacjentem z COVID-19



- Osoba zakażona SARS-CoV-2 może być leczona w domu albo w warunkach izolacji domowej, w zależności od stanu klinicznego - tłumaczy Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Pacjent chory na COVID-19 jest hospitalizowany, a jeżeli jego stan kliniczny na to pozwala, może kontynuować leczenie w warunkach domowych. Badania potwierdzające wyzdrowienie wykonuje się dopiero pod koniec leczenia. Osoba, która kontynuuje leczenie w domu, ze wskazaniem od szpitala, by przez 14 dni przebywać w domu, będzie miała przeprowadzone badanie ok. 12. dnia od rozpoczęcia leczenia w domu. My wszystkie te osoby nadzorujemy, będą wykonywane u nich badania.

25 osób zakażonych na Pomorzu


Do 25 wzrosła liczba osób zakażonych koronawirusem na Pomorzu. W środę, 26.03.2020 roku, Pomorski Urząd Wojewódzki poinformował o trzech nowych, potwierdzonych przypadkach. To osoby z Gdańska, powiatu gdańskiego i kartuskiego.

Zakażeni to: 59-letnia kobieta z powiatu gdańskiego, 20-latek z powiatu kartuskiego i 51-letnia kobieta z Gdańska.

W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem w województwie pomorskim wzrosła do 22. Wszyscy pacjenci są w stanie dobrym. W Polsce zakażonych jest w sumie już 1085 osób. 15 z nich zmarło. Na Pomorzu nie ma ofiar koronawirusa.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



- Stan zdrowia osób, u których stwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2, jest dobry, będzie przeprowadzona konsultacja lekarska - informuje Pomorski Urząd Wojewódzki.
Wszystkie osoby przebywały wcześniej na kwarantannie. Ich stan jest dobry.

W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem w województwie pomorskim wynosi 25.


Koronawirus: jak się zachować, jeśli podejrzewamy zarażenie?

  • z podejrzeniem koronawirusa nigdy nie powinniśmy zgłaszać się do lekarza rodzinnego ani na Szpitalne Oddziały Ratunkowe
  • w przypadku wątpliwości zadzwonić na całodobową infolinię NFZ - 800 190 590 lub telefonicznie skontaktować się z właściwą ze względu na miejsce zamieszkania/obecnego pobytu Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną

Stacje sanitarno-epidemiologiczne w Trójmieście:

Wojewódzka SSE w Gdańsku ul. Dębinki 4, tel. 605602195

Powiatowa SSE Gdańsk ul. Wałowa 27, tel. 698941776

Powiatowa SSE Gdynia ul. Starowiejska 50, tel. 605462480

Powiatowa SSE Sopot ul. Kościuszki 23, tel. 663399599

Graniczna SSE w Gdyni ul. Kontenerowa 69, tel. 608358721

Opinie (334) ponad 20 zablokowanych

  • Co robi PO (1)

    Sanepid wykonuje badania a w Gdańsku podlega pod geniuszy z PO /Dulkiewicz i jej urzednicy/

    • 18 9

    • A rzad zarzadza wybory i kupuje wegiel.

      • 3 5

  • Czemu w waszym raporcie osób zmarłch jest zawsze 0?

    • 0 1

  • Pełen profesjonalizm.

    • 1 2

  • Ja Ja`

    Ja'Ja normalnie i nic więcej, niesamowite

    • 1 3

  • Dlaczego lekarze nie jedzą tego co pacjenci, tylko dostają pizze (3)

    ? :)

    • 24 21

    • Jedzenie pizzy to mniejsza zbrodnia niż narażenie ludzi na śmierć przez własne zaniedbania

      przez pisowski rząd.

      • 1 3

    • (1)

      Bo ratują ludzkie życie ? Płacisz za te pizze, że Cię to tak boli ? ;)

      • 10 1

      • Ratują ludzkie życie

        Człowieku, bzdury opowiadasz

        1. GIS
        2. Nauka światowa
        3. Minsiterstwo
        4. Pieiądze

        lekarze tylko realizują zalecenia jak robotnicy na budowie

        • 5 1

  • Z kwarantanny do szpitala (1)

    Ze szpitala na kwarantannę. Widzę w tym jakiś sens. I nie tylko w przypadku tych kobiet, oczywiście. Niech ludzie siedzą w domach, bo są "być może" chorzy, jak się okaże, że ktoś faktycznie zachorował - weźmy go do szpitala. Szpital leczy przez sam fakt, że się nazywa szpital, po pobycie w szpitalu, każdy chory jest zdrowy. Po co sprawdzać, czy faktycznie, skoro, jak wiadomo - przecież był w szpitalu. Istnieje jeszcze babcine "na zimne dmuchać", więc pacjenta po szpitalu zamknijmy w domu od nowa. A potem piszmy wszędzie, jacy to w tych szpitalach pracują "bohaterowie", jak się dla wszystkich narażają. Narażać się będziecie potem. Jak jednoimienne zakaźne przekształcą na psychiatryki. Jak bym napadła na bank lub na jakąś zamożną staruszkę i skitrała te pieniądze, a następnie poszła siedzieć, to bym przynajmniej wiedziała za co. Teraz każdy jest w tym kraju "potencjalnym nosicielem", więc się nas zamyka najpierw w pierdlu domowym, potem szpitalnym, a potem znów domowym, bo szanowne państwo nie stać na wymazówki. Po wuj tych ludzi wozić w ogóle do szpitala??? Skoro to jest tak, jakby strażacy ugasili pożar i odjechali z pogorzeliska nie zadając sobie trudu, czy pożar został faktycznie dogaszony. Społeczeństwo was kiedyś nie wywiezie na taczkach. Społeczeństwo was zje.

    • 6 6

    • Do szpitala trafisz w stanie ciężkim, bo kaszel i duszności to w ciągu 5 dni Oiom, poczytajcie sobie, leczą nas jak w Anglii czyli nie leczą , pomorskie to zapadła dziura

      • 2 1

  • "Nie wiadomo jednak, czy zostały wyleczone, ponieważ nie wykonano u nich powtórnych badań."

    To wory pod oczami już nie wystarczą zamiast testów?

    • 7 2

  • Niby 25 osób ale z taką ilością testów jaką robią to nie zdziwię się że jest dużo więcej osób zarażonych. Brak słów wypuścili że wyzdrowiały czy jak to rozumieć. Na kwarantannie są osoby które w biedronce robią zakupy i co tu się takim dziwić że nie przestrzegają jak z takim podejściem leczą. Ile jeszcze rzeczy jest zatajonych brak słów na to wszystko

    • 9 2

  • Chorych jest dużo więcej. Informacje rządu są niewiarygodne.

    Jak można podawać liczbę chorych skoro nie robi się testów?

    • 15 9

  • (2)

    To w końcu jak długo trwa zakażenie? Chora załóżmy ma objawy od 7dni, trafia do szpitala na 7dni po czym na kwarantannę 14 dni, czyli w sumie choruje 28 dni.

    • 12 1

    • (1)

      może być zdrowa i na kwarantannie, tak na wszelki wypadek.

      • 6 0

      • Tak na wszelki wypadek to z automatu w KRLD. Jak ktoś zdrowy to po co ma siedzieć w domu? Jednemu robią testy przez tydzień po 10 razy negatywne, a innych puszczają bez testów. Przecież to jakiś nonsens.

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane