Ilona Przymuszała2002-08-05 11:53
z tego co napisaleś mamie wnioskuje, że czujesz się w tej chwili w roli dorosłego próbującego nauczyc czegoś nastoletnią smarkulę?
2002-08-05 12:14
argument ad personam:
"ty nie przyjmujesz żadnych informacji do swego naturalnego mózgu"
argument rodem z podstawówki:
"Inne zwierzęta bzykają tylko jak suka ma rujkę. Naturalnie."
NIE twierdzę, że jesteś gorsza bo łykasz pigułki, ale twierdzę że łykanie pigułek jest gorszym sposobem na planowanie rodziny i poniża godność osoby. Jeżeli poczułaś się dotknięta osobiście którąś moją wypowiedzią - przepraszam.
NIE krytukuję ani nie oceniam osób korzystających z antykoncepcji bo nie mam do tego żadneg prawa. Zdecydwanie odzrzucam natomiast antykoncepcję i kulturę z nią związaną. Rozgranicz to proszę.
NIE udaję dorosłego, bo jestem dorosły.
NIE traktuję nikogo jak nastolenią smarkulę. Kto niby miałby nią być?
2002-08-05 13:32
To że odrzucasz antykoncepcję to twoja sprawa - każdy ma prawo do decydowania o sobie
A w sprawie antykoncepcji to prawo przysługuje kobietom, bo decyzje z nim związane ciążą na ich całym życiu
2002-08-05 14:15
Tylko niech będą świadome i dobrze poinformowane.
Każdy ma wolną wolę i sam kieruje swoim życiem.
Oby po kilkunastu latach nie żałowały swoich wyborów.
2002-08-05 16:26
"twierdzę że łykanie pigułek jest gorszym sposobem na planowanie rodziny i poniża godność osoby" - ktokolwiek ty jestes, pomysl zanim cos napiszesz i czy ty wiesz co to jest godnosc osoby (czlowieka)?... Wiekszej bufonady nie spotkalam od dawna.
2002-08-05 16:59
argument ad personam:
"ty nie przyjmujesz żadnych informacji do swego naturalnego mózgu"
masz nienaturalny mózg? no bo że argumenytów nie przyjmujesz to fakt, a nie obelga.
argument rodem z podstawówki:
"Inne zwierzęta bzykają tylko jak suka ma rujkę. Naturalnie."
ok. to napiszę: inne ssaki dążą do prokreacji tylko w sprzyjającym ku temu okresie gotowości partnerki zwanym rują. Naturalnie.
teraz jak z podręcznika szkoły wyższej?
NIE twierdzę, że jesteś gorsza bo łykasz pigułki, ale twierdzę że łykanie pigułek jest gorszym sposobem na planowanie rodziny i poniża godność osoby. .
twierdzisz że poniżam swoją godność, co za tym idzie - że jestem gorsza. też mogę napisać "nie twierdzę że jesteś zatwardziałym katechstycznem kretynem o zakutym łbie, twierdzę tylko że nie przyjmujesz moich (i nie tylko) argumentów nie zgodnych z twoim widzimisie"
NIE krytukuję ani nie oceniam osób korzystających z antykoncepcji bo nie mam do tego żadneg prawa. Zdecydwanie odzrzucam natomiast antykoncepcję i kulturę z nią związaną. Rozgranicz to proszę.
nikt ci nie każe łykac pigułek, więc nie wiem co masz odrzucać. oceniasz osoby korzystające z antykoncepcji twierdząc że poniżają swoją godność i że problem pigułki sprowadza się do niewierności.
2002-08-05 17:01
leh
Nie ma sposobu żeby wytłumaczyć?
A próbowałeś?
Autor: mama 2002-08-05 10:26
--------------------------------------------------------------------------------
Droga mamo
A co ja teraz robię? :)
Autor: leh lehtem@wp.pl
-----------------------------------------
Stąd mój wniosek że tłumaczysz problem jakiejś smarkuli.
2002-08-05 17:11
Bufon i kretyn?
Być może.
Alex jesteś dobra, cokolwiek robisz i kimkolwiek jesteś.
Nie ma od tego wyjątków.
NIKT nie może ci powiedzieć, że jesteś zła. I ja tego nie robię.
Nie traktuj tego osobiście. Antykoncepcja nie jest Tobą!
I to jest dobra nowina - choć to może slogan.
2002-08-05 18:05
aleś mnie uświadomił!
antykoncepcja to nie ja?
hura! hura! hura!
a teraz idź dalej nauczać, tylko, proszę, nie mnie
2002-08-05 20:31
"Tylko niech będą świadome i dobrze poinformowane."
Przeciez wlasnie o to chodzi - zeby byly poinformowane i mogly wybrac
Na szczescie nie zyjemy w czasach jedynie slusznych metod-a moze sie myle?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
