- 1 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (69 opinii)
- 2 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (89 opinii)
- 3 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (97 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (62 opinie)
- 5 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (49 opinii)
- 6 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (419 opinii)
Kostka zamiast płyt na przystankach wiedeńskich
Po nieco ponad dwóch latach od zakończenia remontu torowiska na Przeróbce, niezbędna jest przebudowa przystanków tramwajowych. Urzędnicy szacują, że zastąpienie płyt kostką granitową na jezdni będzie kosztowało ok. 300 tys. zł. Prace wymuszone są nadmierną prędkością kierowców i lekceważeniem ograniczeń wjazdu ciężkich pojazdów.
O ile sam pomysł wprowadzenia przystanków wiedeńskich doskonale się sprawdził, to problemem okazała się ich trwałość. Płyty, z których wykonano przyległą jezdnię, w wielu miejscach są popękane, a w rejonie pętli tramwajowej także powyginane.
- Powstałe wady nie są spowodowane złą jakością wykonania, lecz wynikają przede wszystkim z braku przestrzegania przez kierowców ograniczenia prędkości (do 30 km/h) i tonażu w obrębie przystanków, skutkiem czego każda bieżąca naprawa nie przynosi oczekiwanego rezultatu - mówi Anna Ślusarska z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Jak informują urzędnicy, ostatnia z napraw w ramach przeglądu gwarancyjnego została przeprowadzona w czerwcu 2017 r. Kolejne prace budowlane muszą być już wykonane z budżetu miasta.
Zgodnie z zapisami przetargu, nowa nawierzchnia jezdni w obrębie czterech przystanków wiedeńskich będzie zbudowana z wykorzystaniem kostki granitowej, osadzonej na nowej podbudowie. Dodatkowo przy pętli tramwajowej przewidziano odsunięcie od jezdni wiaty przystankowej oraz ustawienie obok niej ławek, śmietników i stojaków rowerowych, a także korekty ułożenia chodników oraz krawężników na ul. Lenartowicza.
- Szacunkowy koszt robót wynosi ok. 300 tys. zł, zaś termin ich wykonania to koniec listopada br. - dodaje Ślusarska.
Obecnie DRMG oczekuje na oferty zainteresowanych wykonawców. O wyborze zdecyduje w 60 proc. kryterium najniższej ceny, zaś w 40 proc. czas udzielonej gwarancji (minimum trzy lata).
Materiał archiwalny z czerwca 2015 r.
Miejsca
Opinie (165) 4 zablokowane
-
2017-08-20 20:21
Lenartowicza
Na Lenartowicza jest kamera wisi już od dłuższego czasu
- 4 0
-
2017-08-20 20:19
Jak wiele jeszcze musimy się nauczyć od Zachodu...
- 3 0
-
2017-08-20 20:00
bzdury piszecie ze to przez za duza predkosc powodem sa auta przeciazone
Zbyt duzy tonaz í przeladowanie dostawczakow jest powodem a nie predkosc ten kto to napisal nigdy chyba tam nie jechal tam i tak nie da sie predko jechac bo urwalbys sobie amorki durniu.Tuz przed najazdem musisz schamowac bo by cie w gore wyrzucilo za mocno a jak schamujesz to na tak krotkim odcinku i to przed skretem nie rozpedzisz sie az tak bardzo.W nocy gdybym naprawde ze Stogow do centrum chcial zasuwac to wolalbym tam wgl nie wjezdzac tylko to pedem srodkiem po i tak plaskim torowisku walnac wiec nie powielajcie glupot ze to predkosc.A co do samego pomyslu wiedenskiego przystanku to nie odpowia chyba tylko menelom ktorzy tam przesiaduja i auto to oni tylko kiedys myli za tani trunek
- 11 2
-
2017-08-20 19:59
Bzdura!!
Ten artykuł to jedna wielka brednia przystanki sprawdzają się słabo!!! Bieżące naprawy?- to żart takie nie miały miejsca. Wina nie leży po stronie kierowców a ze względu na słabe wykonanie byle jakie płytki które się po prostu nie sprawdzają jaki użytkowane przez kierowców. Zamiast wymyślać głupie wytłumaczenia należy się przyznać do błędnego pomysłu bo ciężko było wysłuchać mieszkańców z tym g******ym remontem są same problemy od dwóch lat i jest równie zle jak było przed. A są kierowcy którzy łamią przepisy i owszem ale nie jadą wtedy trasa po przystanku tylko jadą torowiskiem tramwajowym w efekcie czego trzeba uważaj jeszcze bardziej
- 16 1
-
2017-08-20 19:47
To niezwykle, że notorycznie latamy dziurę budżetową i zaciągamy kredyty za granicą, a wystaczy się schylić po pieniądze kierowców notorycznie łamiących zakazy przeładowywania aut, prędkości, wyprzedzania itd. Gdybyśmy tylko to zrobili, problemy budżetu przestały by istnieć, a na drogach byłoby bezpiecznie.
I remont tych przystanków byłby niepotrzebny.- 7 6
-
2017-08-20 19:37
Co tam, my Gdańszczanie zapłacimy.
Pan zapłaci, Pani zapłaci ...
- 11 1
-
2017-08-20 19:01
Co stanie się z już leżącym materiałem budowlanym?
Pojdzie na prywatną budowę pana Waldka? Tak było z cegłami na wyspie spichrzow-Miasto Gdańsk zapłaciło 800tys zł za rozbiórkę starych średniowiecznych spichrzów.Oczywiscie bezcenna cegła z rozbiórki rozplynela się jak kamfora.Jak to jest w tym mieście Gdańsk,że w biały dzień przechodzą takie oczywiste walki i cicho...cicho sza.
- 22 0
-
2017-08-20 19:00
Tak w ogole,to po co o czyms takim pisać?
to już zadnych innych poważnych tematow nie ma?
- 0 17
-
2017-08-20 18:51
znowu
I znowu wygrano przetarg, jakoś się zrobiło i potem poprawia się fuszerę zamiast zrobić raz i porządnie. Ot polska bylejakość.
- 19 0
-
2017-08-20 18:41
Czyli wina kierowców
Jak ja lubię takie tłumaczenie. Widoczne przy różnego rodzaju miejskich inwestycjach
- 29 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.