Niegdyś korzystały z nich zamożne kobiety z dziećmi, gdy ich mężowie spotykali się z innymi mężczyznami w pobliskich restauracjach i barach plażowych. Chroniły przed słońcem i wiatrem, ale i pozwalały zachować intymność na zatłoczonej plaży. Wciąż jest ich sporo nad Bałtykiem, choć z Trójmiasta zniknęły. Mowa o koszach plażowych, których historia sięga XIX wieku.
2017-06-11 14:38
Dlaczego nie piszecie o braku toalet w pasie nadmorskim w drugiej linii ?tam od maja jest tragedia k....wa!!!
2017-06-11 19:50
2017-06-12 08:16
po co toaleta? , są wydmy
2017-06-11 14:56
tu koszy pod dostatkiem
2017-06-11 15:35
2017-06-11 15:42
Parawan 5x5 metrów podchodzi zagląda a tam lezy tylko typowa Jessica ze swoim pieskiem miniaturką.Dzisiaj wiatru niema praktycznie wcale,ludzi na plaży, też prawie nie było,ale ona tak lubi się grodzić. Ale na usprawiedliwienie powiedziała, że jak by było więcej ludzi to by mogła trochę zmniejszyć ten parawan:)
2017-06-11 15:44
Zabierzcie się lepiej za wyłapywanie tych brudasów co zostawiają butelki, puste opakowania po chipsach czy pety na plaży, a później idą sie wyszczac i wykakać w pobliskim lasku.
Ostatnio poszłam ze swoim czteroletnim dzieckiem na plażę a przed nami mamuśka dudnila piwko za piwkiem wkładając kapsle w piach, a jej dzieciaczek walnął puste opakowanie po chipsach na piachu, opakowanie poleciało z wiatrem do wody.. mamuśka nawet słowem się nie zająknęła. Mój syn który bawił się w wodzie wziął to opakowanie i poszedł wywalić do kosza. Pochwalilam syna i powiedziałam że zrobił bardzo dobrze utrzymując czystość na plaży. Karyna tylko się obejrzała i wzrokiem mnie prawie zabiła że miałam czelność głośno powiedzieć jakim ona i jej dzieci są brudasami. Wstyd , że takie Karyny z Januszami i Brajankami chodzą na plażę. W klatkach takich syfiarzy trzymać trzeba
2017-06-12 08:19
Mówiłam Karynie :ZAKOPUJ ABY NIKT NIE WIDZIAŁ. Spotkamy się na piwie todostanie po ryju.
Nie tak wychowałam dziecko
2017-06-11 16:29
Pamiętam kosze wiklinowe ( a nie jak teraz z technoratanu, brrr) z lat 70. Wtedy też na plaży przed Grandem było ciasno, a jednak wszyscy się pomieścili i kosze też.
2017-06-12 02:42
Kosze z wikliny są cieple w dotyku, ładnie pachną , ten pseudo rattan to chyba nie jest ciekawy.
2017-06-11 16:43
To łubie sobie z molo sikać do wody.
2017-06-11 18:11
lol
2017-06-11 18:32
żebyś się nie potknął o tej parawan i nie wyrżną twarzą w piasek
2017-06-11 18:54
A jak mi grozisz, i atakujesz plażowiczów to na to są paragrafy.
2017-06-11 18:55
tej parawan
2017-06-11 23:45
Więc niszczenie cudzego dobra materialnego jest na szczęście karane.
Wiem że niektórzy przesadzają z ich wielkością. Kiedyś jakoś były kosz, parawany i wszyscy mogli się pomieścić teraz to wszystko przeszkadza.
W sumie mogli by wprowadzić przepis określający odległość parawanu od np. ręcznika lub grodzenie tylko z jednej ew. max dwóch stron na długość i szerokość osób leżących.
2017-06-12 08:11
W parawanach nie ma nic złego do czasu gdy buractwo postanowi zbudować sobie z nich fortecę. Rozumiem że ktoś chce odgrodzić się od wiatru. Ok jedna płachta nikomu nie przeszkadza, ale stawianie ośmiu parawanów na dwie osoby to gruba przesada.
2017-06-11 19:24
Spraw Sobie Łódkę naprawdę tanim kosztem. Wykorzystać wody Bałtyku w piękny relaksujący sposób. Nie bądź osobą, która jedynie sika do Bałtyku, gdy wejdzie do niego po pas. Miej pasję i marzenia, miej swoją własną łódkę. Bądź wolny i napędzany przez żywioł wody i żywioł powietrza.
SPRAW SOBIE ŁÓDKĘ!
Nie musisz porywać się na kosztowną łódkę, która gwarantuje wysokość stania. Która wymaga mariny, slipu lub dźwigu, i innych kosztów, o których nawet nie masz teraz pojęcia. Możesz mieć łódkę ok. 5 metrową, zbudowaną z naprawdę wytrzymałego kompozytu sklejkowo-laminatowego. Zbudowanej w technologii szytej i klejonej sklejki, którą oblaminowuje się żywicą epoksydową.
Założenia konstrukcyjne, łódki przeznaczonej do żeglugi przybrzeżnej na wodach Bałtyku to ok. 5 metrów długości. Wynika z wolności od rejestrów, zezwoleń, certyfikatów wymaganych w ramach przepisów, wygody w przewożeniu na dachu samochodu osobowego. Oraz z wpływu długości na wagę łódki. W końcu łódkę należy zanieść na plażę, nad piaszczysty brzeg morza.
Założona długość i waga oraz łatwe składanie Twojej łódki, umożliwiają swobodne przewożenie łódki na dachu samochodu osobowego, przechowanie jej powieszonej w garażu na ścianie lub po prostu zawieszonej na płocie i przykrytej brezentem.
Chodzi o to, aby od podjęcia decyzji o pływaniu do zepchnięcia łódki z plaży minęło jak najmniej czasu. Pływanie ma być tak dostępne jak jazda na rowerze
2017-06-11 20:09
ja wole poludnie europy taniej wlodek
2017-06-12 02:34
Te z pcv pewnie są cięższe i ,jak to tworzywo, śmierdzą na słońcu podobnie jak "trawa" na orlikach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
