- 1 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (26 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (241 opinii)
- 3 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (111 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (316 opinii)
- 5 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 6 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (141 opinii)
Kradł kable, poraził go prąd
Do dwóch prób kradzieży trakcji - kolejowej i tramwajowej - doszło w Gdańsku w nocy ze środy na czwartek. Jedna z nich zakończyła się dla złodzieja tragicznie - po porażeniu prądem i upadku z drabiny trafił w stanie ciężkim do szpitala.
W środę tuż przed północą dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie od Straży Ochrony Kolei mówiące o usiłowaniu kradzieży kabla trakcji kolejowej na stacji Gdańsk Zaspa Towarowa . Policjanci z Nowego Portu pojechali na miejsce. Pod jednym ze słupów stała drabina, obok leżał nieprzytomny mężczyzna, a przy nim nożyce i piła do cięcia metalu.
Mężczyznę - 52-latka z Gdańska - od razu przewieziono karetką do szpitala. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas odcinania jednego z drutów jezdnych trakcji, mężczyzna został porażony prądem i spadł z drabiny - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna ma urazy czaszki, kręgosłupa i żeber. Cały czas nie ma z nim kontaktu. Polskie Linie Kolejowe oszacowały, że usiłował on ukraść kabel o wartości ponad 32 tys. zł.
Tej samej nocy, dosłownie godzinę później, dyżurny został powiadomiony o kolejnym usiłowaniu kradzieży trakcji, tym razem tramwajowej - przy ul. Oliwskiej . Podczas przeszukania terenu policjanci zatrzymali 22-latka - prawdopodobnego sprawcę kradzieży.
Przy słupie, z którego złodziej zdążył już odciąć jedną część kabla zasilającego, znaleziono obcęgi oraz piłę do cięcia metalu. Zatrzymany 22-latek trafił do policyjnego aresztu. W czwartek po południu usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży kabla trakcji tramwajowej o wartości 3,6 tys zł.
Obu sprawcom kradzieży kabli grozi do pięciu lat więzienia.
Opinie (93) 4 zablokowane
-
2011-04-03 14:33
top lista
W rankingu najniebezpieczniejszych zawodów, nocny wykrawacz kabli energetycznych uplasował się na drugim miejscu, tuż po testerze krzesła elektrycznego
- 2 0
-
2011-04-03 18:05
okaleczony???
-Moze miec pretensje tylko do tego ze nie przykladal sie do fizyki w szkole lub ze mial slabego nauczyciela fizy...Normalna desperacja ,ludzie sa zmuszeni kombinowac nawet za cene zycia,taki mamy system to jest demokracja...tfu!!!
- 1 1
-
2011-04-03 18:21
Lewemu sie nudzilo w nocy
- 1 0
-
2011-04-03 19:23
nie ma co sie dziwic. Cukier drogi, mąka droga, chleb drogi, a płace te same...
- 4 2
-
2011-04-04 05:54
elektryk wysokich napięć,
jak saper raz się myli!
- 3 0
-
2011-04-05 16:52
Gdyby kózka nie skakała...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.