- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (41 opinii)
Kradzież na Lawendowej. Podarowali fundacji 3 tys. zł i obiecali dodatkowy monitoring
1 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Wpływy z sezonowych parkingów wesprą bezdomnych. Zebrano prawie 600 tys. zł
Po włamaniu i kradzieży pieniędzy z parkingu przy ul. Lawendowej do fundacji Społecznie Bezpieczni zgłosiła się firma, która na własny koszt zamontuje na parkingu dodatkowe zabezpieczenia. Przekazała też na rzecz podopiecznych fundacji 3 tys. zł.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Nagrania mają pomóc policji w ustaleniu, kto stoi za kradzieżą pieniędzy. Dzięki temu, że zostały opublikowane w mediach, o sprawie dowiedzieli się pracownicy jednej z częstochowskich firm, handlujących sprzętem służącym do zabezpieczenia mienia.
Niemal natychmiast po tym, jak sprawę opisali dziennikarze - w tym portal Trojmiasto.pl - firma skontaktowała się z fundacją i zobowiązała się do pokrycia strat powstałych w wyniku kradzieży i przekazania na konto fundacji 3 tys. zł. Ponadto firma zamontuje w parkingowej budce dodatkowe zabezpieczenia.
- To dla nas bardzo miła wiadomość i zaskoczenie, że tak szybko znalazły się osoby, które zechciały nam pomóc w tej sytuacji. Firma nie tylko zobowiązała się do pokrycia strat z kradzieży, ale też w najbliższym czasie zamontuje dodatkowe zabezpieczenia w naszej budce parkingowej. To przywraca wiarę w ludzi i pozytywnie nastawia nas do dalszej pracy na rzecz osób potrzebujących - mówi Dominik Kwiatkowski, prezes fundacji.
Sprawcy lub sprawców włamania i kradzieży szuka policja.