• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krzewy zamiast miejsc postojowych przy lesie

Patryk Szczerba
21 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Na początku grudnia teren został zaorany przez leśników.
  • Na początku grudnia teren został zaorany przez leśników.
  • Na początku grudnia teren został zaorany przez leśników.
  • Na początku grudnia teren został zaorany przez leśników.

Przez kilkanaście lat na należącym do Nadleśnictwa Gdańsk ogólnodostępnym terenie obok warsztatu samochodowego na Pustkach Cisowskich można było parkować samochody. Leśnicy tłumaczą, że naprawiane auta stawiał tam głównie właściciel warsztatu, więc... zaorali teren i zasadzą tam krzewy. Przedsiębiorca przekonuje z kolei, że nikt z chętnych nie miał problemu z parkowaniem, a sam, dbając o teren, chciał go wydzierżawić, ale oferta od leśników jest jego zdaniem zaporowa.



Czy miejsca postojowe w lasach sa potrzebne?

Sporny teren znajduje się przy ul. Jałowcowej 34 obok warsztatu samochodowego na Pustkach Cisowskich. Pierwsze starania, by można było tam parkować, zostały poczynione ponad 20 lat temu.

Od 20 lat miejsca postojowe



W 1998 roku na biurka leśników z Nadleśnictwa Gdańsk trafiło podanie od Stanisława Żemajtysa - ówczesnego właściciela warsztatu - z prośbą o udostępnienie niezalesionej działki na cele parkingowe. Umotywował ją chęcią poprawy bezpieczeństwa kierowców, klientów zatrzymujących się na poboczu, zobowiązując się do zajmowania się terenem. Kilka tygodni później zgodę obwarowaną warunkami otrzymał. Miał nająć działkę, oznakować parking i utrzymywać teren w czystości, pozwalając tam parkować wszystkim chętnym i nie wykonywać czynności związanych z obsługą naprawianych aut. Podpisano umowę najmu z miesięcznym czynszem w wysokości 180 zł.

Teren był jednak wynajmowany jedynie przez przez kilka miesięcy. Powiatowy Nadzór Budowlany po skargach od mieszkańców nakazał rozbiórkę ogrodzenia parkingu, mimo że Zarząd Parków Krajobrazowych pozytywnie zaopiniował lokalizację parkingu. Umowę rozwiązano, a teren przekazano leśniczemu Leśnictwa Cisowa. Miejsca postojowe zostały jednak decyzją Nadleśnictwa Gdańsk w tym miejscu utrzymane jako ogólnodostępne. Oddzielono je od drzew barierką ochronną wykonaną z żerdzi.

Po śmierci Stanisława Żemajtysa prowadzenie warsztatu przejął jego syn.

Leśnicy żądają usunięcia pojazdów



- Mimo że tata praw do terenu nie posiadał, jako właściciel dbał o niego, sadząc żywopłot, umieszczając śmietnik oraz odśnieżając zimą. Taki stan rzeczy trwał przez kilkanaście lat i nigdy nikt się nie skarżył na brak miejsc do parkowania, hałas. Prace przy samochodach nie były tu wykonywane. Podczas imprez w weekend auta zostawiali tu sportowcy, wiosną i latem spacerowicze, jesienią przyjeżdżali grzybiarze, a wieczorami zdarzali się zakochani. Wszyscy byli zadowoleni - do czasu - mówi Grzegorz Żemajtys, właściciel warsztatu.
Jesienią 2018 roku otrzymał pismo stwierdzające, że parking jest użytkowany nielegalnie i miejsca postojowe zostaną zlikwidowane. Od tego momentu rozpoczęła się korespondencja właściciela warsztatu z mianowanym w sierpniu 2018 roku nadleśniczym Januszem Mikosiem.

Właściciel warsztatu wyszedł z propozycją



W listopadzie właścicieli warsztatu skierował wniosek o zawarcie umowy dzierżawy, podkreślając, że teren leśny spełnia wymogi użyteczności publicznej oraz miejscowego planu, dodatkowo oświadczając, że grunt nadal będzie wykorzystywany jako nieutwardzony ogólnodostępny parking bez prawa ingerencji w drzewostan.

  • Jeszcze kilka miesięcy temu teren był wyrównany i można było tam parkować.
  • Jeszcze kilka miesięcy temu teren był wyrównany i można było tam parkować.
  • Jeszcze kilka miesięcy temu teren był wyrównany i można było tam parkować.
  • Jeszcze kilka miesięcy temu teren był wyrównany i można było tam parkować.
W odpowiedzi nadleśniczy przekonywał, że w Planie Urządzania Lasu Leśnictwa Cisowa na lata 2015-2024 grunt jest opisany jako drzewostan o ochronnym statusie, nie przyjmując argumentów o tym, że zawarcie bezprzetargowej umowy jest możliwe w przypadku przeznaczenia terenu na cele publiczne w miejscowym planie zagospodarowania. Na początku tego roku, po raz kolejny pojawił się wniosek o usunięcie pojazdów.

- Od momentu, gdy w 2000 roku została rozwiązana umowa najmu, nie mam żadnych praw do tego terenu, więc korespondencja nie powinna być kierowana do mnie. Próbowałem przekonywać, że miejsca postojowe powstały 20 lat temu zgodnie z obowiązującymi przepisami i według planu miejscowego o numerze 0605 i karcie terenu 07 teren jest użytkowany zgodnie z jego przeznaczeniem (miejsca postojowe o nawierzchni przepuszczalnej) i skłonić do odstąpienia od decyzji o likwidacji miejsc postojowych - wyjaśnia Grzegorz Żemajtys.

6 tys. zł za 600 m.kw. rocznej dzierżawy



Latem Nadleśnictwo Gdańsk ogłosiło przetarg na dzierżawę terenu o powierzchni 0,06 ha z kwotą wywoławczą czynszu dzierżawnego 6 tys. zł netto rocznie i jednorazową kaucją w wysokości 6 tys. zł, która byłaby zdjęta po rozwiązaniu umowy.

Właściciel warsztatu do przetargu nie przystąpił. Jak mówi, niedopuszczalna jest dla niego kwota oraz zaproponowane warunki. Zdziwiony jest także tym, że nie ogłoszono drugiego przetargu, w którym cena wywoławcza mogłaby zostać obniżona w stosunku do pierwotnej ceny. Teren na początku grudnia, po kolejnym piśmie dotyczącym konieczności usunięcia pojazdów, został przez leśników zaorany.

- Chcę płacić za ten teren, ale nie taką kwotę. Jestem gotowy do wydzierżawienia części tego terenu np. 1/3 części w drodze negocjacji. Nieruchomość jest przeznaczona na cele publiczne w miejscowym planie, więc uważam, że bezprzetargowy tryb można tutaj zastosować, zwłaszcza, że ma to być ogólnodostępny parking. Ponadto od 20 lat dbam o porządek, więc można uznać, że spełniam kolejny punkt dopuszczający bezprzetargowe zawarcie umowy, który dotyczy uznania poniesionych przez dzierżawcę nakładów na nieruchomość - dodaje Żemajtys.

Leśnicy: zgłoszenie od mieszkańca



Zadaliśmy leśnikom pytania dotyczące tej sprawy. Odpowiadają, że o podjęciu działań na działce przy ul. Jałowcowej zdecydowało... jedno zgłoszenie mieszkańca, a sam teren nie funkcjonuje w ewidencji jako parking.

- Straż leśna otrzymała zgłoszenie o częściowo rozmontowanym wraku samochodu, który został porzucony w lesie. Na miejscu okazało się, że pojazd pochodzi z pobliskiego warsztatu i jest w trakcie remontu. Formalnie obszar ten jest lasem, choć kilkanaście lat temu był parkingiem leśnym, który został zlikwidowany ze względu na niebezpieczny wyjazd oraz bliskość dwóch innych leśnych miejsc postojowych - mówi Łukasz Plonus, rzecznik Lasów Państwowych.
Zapytaliśmy również m.in. dlaczego nie ponowiono przetargu oraz nie zdecydowano się na bezprzetargowe zawarcie umowy w drodze negocjacji, zważywszy na warunki takie jak przeznaczenie nieruchomości w planie na cele publiczne oraz uznania poniesionych nakładów na nieruchomość?

- Zgodnie z przepisami prawa dzierżawcę wyłania się poprzez przetarg. Również w tym przypadku ogłoszono przetarg. Zapraszaliśmy pobliski warsztat do wzięcia w nim udziału. Niestety nikt nie był zainteresowany. W związku z tym, że nie było zainteresowania przetargiem na dzierżawę terenu, ten kawałek lasu zaorano - wyjaśnia Łukasz Plonus, dodając, że wiosną zostaną tam posadzone krzywy owocowe rodzimych gatunków, tworząc tak zwaną strefę ekotonową.

Miejsc postojowych nie będzie



Szans na negocjacje nie widać. Trudno będzie też przekonać leśników do przywrócenia ogólnodostępnego parkingu w tym miejscu.

- W pobliżu znajdują się dwa miejsca postojowe. Pierwsze jest zaledwie 400 metrów od tego miejsca. Drugie, najchętniej uczęszczane przez mieszkańców, jest 500 metrów dalej. Dlatego nie ma potrzeby tworzenia dodatkowego miejsca postojowego - kończy Łukasz Plonus.

Miejsca

Opinie (209) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Las ważniejszy niż parking !!! I bardzo dobrze

    wspaniała wiadomość, ludzie samochodem wszędzie by wjechali, trzeba dbać o lasy i tereny zielone. Bez lasów, które są naturalnym magazynem wody, usmażymy się jak Australia.
    Generalnie jest już trend, że zamienia się parkingi na przystanki komunikacji zbiorowej aby zagęszczać sieć. Obecnie to trzeba o każde drzewo walczyć a nie parkingi dla leniwych budować. Rower, autobus, na piechotę a nie auto

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Chłop widać, ze chce sie dogadać i idzie na rękę z nadleśnictwem (16)

    a oni mu jeszcze pod górkę... Polak polakowi wilkiem.

    • 262 60

    • Chciał sie dogadać za darmo.Janusz jeden (3)

      • 31 37

      • No jak za darmo jak wyraźnie jest napisane, że płacił 180 zł miesięcznie za wynajem. Dopiero jak my podnieśli cenę 2 i pół raza to przestał.

        • 1 0

      • to jest prywatna sprawa tego pana, co nas to obchodzi?

        artykuł o żalach? co to jest? portal wróżka czy inny tabloid?

        • 1 4

      • Ale czemu on miał płacić za parking publiczny

        ??
        Owszem korzystał on na jego istneniu, ale korzystał też każdy grzybiarz, biegacz czy spacerowicz. Trzeba było parkometr postawić jak każdy korzystający miał uczciwie płacić. Tfu na takie podejście do obywateli.

        • 23 4

    • Pies ogrodnika - tak to się nazywa

      • 2 0

    • to proste, nie posmarował to nie pojechał

      • 4 1

    • Nie polak polakowi tylko pislamista polakowi!

      Konfidenci z mentalnością 500+ zdobywają głosy.

      • 2 4

    • dostał uczciwą propozycję

      Q '98 cena to 180 zł miesięcznie czyli 2,16 tysiąca rocznie.
      Zmiana ceny przez nadleśnictwo oddaje (nie w pełni) zmiany cen zakupu/wynajmu nieruchomości jakie miały miejsce przez ostatnie 21 lat.

      • 8 0

    • Leśniczy Marucha dał ducha. (1)

      • 9 4

      • Jeszcze nie wyzionął ducha i pilnuje interesu.

        • 1 2

    • idzie na rękę??

      jakby wydzierżawił to poszedłby na rękę, a on chciał za darmo. Tyle lat żerował na tym terenie, oj biedaczek, zabrali mu nie jego parking.

      • 11 9

    • a z drugiej strony sadza mu las - płuca miejskie a ten stęka

      • 14 10

    • czekaj czekaj

      to może ja sobie wybiorę kawałek lasu i wymyślę sobie cenę za którą ją wydzierżawię albo kupię - to nie tak działa

      • 13 15

    • (1)

      Ale po co mu 600 m.kw.? Mogli mu wynająć 1/3 tego za 2 tysie albo mniejszą cześć za mniej... Ile on ma tych klientów? 100?

      • 21 8

      • tyle że on chciał 600 m kw ale za dwa tysie albo mniej, myślał że w drugim przetargu nikt się nie zgłosi

        a oni przyjmą ofertę z pocałowaniem w rękę, no to trochę się przeliczył warsztatowy cwaniak, z korzyścią dla wszystkich

        • 19 34

    • Tak, pewnie.
      Ja tez bym chciał nawet ze 100m2 pod lasem, nawet za 300zl.
      Postawie se budę campingową i będę miał najlepiej.

      • 15 21

  • Przedsiębiorca twierdzi ze cena zaporowa 500zł za miesiąc. Śmieszy biznesmen (23)

    .

    • 81 133

    • Śmieszny to jest (14)

      Autor tych komentarzy... Mam swoją dg i wiem, jak jest ciężko. Jeśli ktoś nigdy na swoim nie pracował, to może sobie darować komentowanie.

      Mam też mechanika w rodzinie. Ludziom się wydaje, że to taki super biznes. Płacić zus i podatki dla siebie i pracownika, co najmniej dwie pensje. Podnośnik, narzędzia, czynsz, 3 x droższa energia niż dla osób prywatnych, do tego programy do diagnozy samochodów. Kosztów własnych masz z 15 tysi na miesiąc. To dokładać do tego jeszcze 6 tysi za parking - trochę duży jak na jeden warsztat. Przecież jemu potrzeba pewnie z 10 miejsc parkingowych, a nie - 100 (600 m kw). Ciekawe, kto przyjedzie do mechanika, który skasuje go 2 razy drożej niż konkurencja...

      • 53 15

      • (1)

        Z 15000 po dzierżawie parkingu robi się 15500/msc. Widać nie jest potrzebny. A bajki o grzybiarzach to między książki. Jak gość zaparkuje wraki do naprawy, to już nikt nie skorzysta.

        • 22 18

        • Ja przyjezdzalem

          z wnukami na ten parking, a godzinny spacerek po leśnych drozkach był dobrym oddechem. Zawsze było dużo miejsca do parkowania i czysto. Dziękuję wam leśnicy, że jesteście uparci w waszej głupocie.

          • 0 0

      • Do tego jak nie chcesz mieć kłopotów to (4)

        musisz mieć zewnętrzną firmę od RODO, prowadzić ewidencję zuzytego czynnika do klimy i mieć opracowane karty charakterystyki na używane środki chemiczne w warsztacie typu smary, odrdzewiacze itd.

        • 24 3

        • no i ? zawsze możesz pójść do pracy za mechanika u kogoś bardziej operatywnego (1)

          • 10 14

          • jak jesteś taki wyszczekany i operatywny to sam załóż firmę i spróbuj pracy na własny rachunek

            • 5 3

        • Do Biedronki.Prowadzenie działalności to nie obowiązek (1)

          • 10 28

          • odezwał sie licealista, który nie ma pojęcia o życiu...

            • 8 4

      • Jak dokłada to widocznie sie nie nadaje na prowadzenie działalności.Panie w Biedronce tez maja ciezko (1)

        • 17 25

        • taki komentarz to może napisać tylko ktoś kto nigdy sam nie prowadził firmy

          jak dorośniesz to załóż własny biznes i poprowadź go przez 10 lat, wtedy zmienisz zdanie i zobaczysz czy ty się nadajesz

          • 8 6

      • co mnie twoja nieudolna dg obchodzi... dostał stawkę miał płacić (1)

        a jak mu za drogo, to niech las rośnie,a on niech kupi sobie większą działkę i zrobi na niej swój prywatny parking

        • 15 27

        • lepiej bym tego nie ujął

          zawsze jest afera jak ktoś bezprawnie z czegoś korzysta, a tu nagle się urywa...

          • 9 5

      • Dzisiaj każdy dzban tak myśli... (1)

        Że, ten co ma warsztat to milioner. Dzbany totalne.

        • 35 9

        • Warsztat cwaniak

          • 9 25

      • jeżeli 500 zł miesięcznie ma zruinować warsztat to nie jest to dobrze prowadzony biznes

        Zyczę też powodzenia z parkowaniem 100 aut na 600 m2. Jak tak z liczbami idzie to nie dziwi, ze "jest ciężko z dg"

        • 22 23

    • (4)

      Za taki kawałek nieużytku to jest cena z księżyca. Hektar dobrej klasy to trochę ponad 1000zł rocznie, więc te parę arów to powinni mu dać za odśnieżanie i jeszcze w rękę pocałować.

      • 33 13

      • To niech wynajmie i ziemniaki sadzi bo na Warsztacie sie nie zna (3)

        • 10 22

        • ekspert ? (2)

          ile warsztatów prowadzisz ??

          • 4 4

          • Żadnego Jestem Leśniczym :) i to Fachowcem (1)

            • 5 2

            • Oceniać sposób prowadzenia warsztatu ci więc nie wypada

              • 2 0

    • (2)

      a dlaczego ma tyle płacić za miejsce dla grzybiarzy, albo nocnej miłości? chyba, że by mógł ogrodzić i zakazać innym wjazdu

      • 56 16

      • dlatego że zarabia i go stać, a jak nie chce, to niech drzewa rosną

        • 26 41

      • Nie chciał i nie musi

        • 19 5

  • Nareszcie świetna wiadomość :) :) (12)

    Im więcej zielonego tym lepiej. Pytanie jednak brzmi: gdzie będą parkować klienci warsztatu? Bo i tak będą.. Na ulicy? Tam nie jest bezpiecznie i tak. Jak zaczną parkować to będzie Jeszce gorzej

    • 182 63

    • (4)

      Gdzie będą parkować zwykli turyści? Klienci warsztatu sobie poradzą u właściciela na podwórku, ale taki turysta jak ty i ja zaparkuje w miejscu niedozwolonym. Wyjątkowa bezmyślność leśnego.

      • 13 20

      • A gdzie zieloni byli do tej pory ? (1)

        Rosjanie nie nasłali ?

        • 4 1

        • sasza ruski trolu, widać cię

          • 0 1

      • Niech właściciel zadzwoni do sędziego Milewskiego

        Jedna klasa

        • 4 2

      • wreszcie ukłon w stronę pijaków

        też mi się to podoba

        • 2 3

    • Znam taki parking w centrum Gdańska gdzie parkują urzędnicy UM Gdańsk (2)

      Zlikwidujmy ten parking tak jak temu przedsiębiorcy i turystom! Dlaczego mają bezpłatnie urzędnicy parkować? Dlaczego mają wjazdówki dla swoich samochodów do Forum Gdańsk? Kali parkować dobrze ale sąsiad Kalego już źle?

      • 14 5

      • Zapytaj Dulkiewicz (1)

        • 4 1

        • to jeszcze adamowicz załatwiał

          jego trudno będzie dopytać

          • 1 1

    • To jest parking przy samej drodze, a rok temu wygolili wszystkie drzewa w odległości 5 - 10 metrów od ul. Marszewskiej. (1)

      Zemsta LP jest sroga. Nie chce płacić to zaorać! ,,Drzewostan o ochronnym statusie" Naprawdę? Lasy Państwowe to najwięksi szkodnicy lasów. Tak na marginesie: To co mamy dziś to nie lasy, tylko uprawy leśne!

      • 14 9

      • Bredzisz. Zmień doktora albo pigułki.

        • 1 1

    • to pytanie do tego który wydawał zgodę na warsztat

      chyba że to samowola.

      • 1 0

    • Niech właściciel warsztatu się zatroszczy o parking dla swoich klientów.

      • 11 3

  • Lasy Panstwowe dziś

    to takie PRL skie dawne RSP rolnicza spółdzielnia produkcyjna. Tam była tylko ekspansywna produkcja zbóż i żywca rzeźnego bez sentymentów i oglądania się na cokolwiek. Były jeszcze PGR y i SKR h. Działalność wszystkich podmiotów oparta była na wykonywaniu zadań z poleceń centrali i wytycznych PZPR. W grę nie wchodziła żadna ekologia czy ochrona środowiska. Ale propaganda też dbała o caloksztalt i też mówiono o ekologii i dbałość o społeczeństwo socjalistycznej ojczyzny. Były i kolektywy i aktywy. Jest pamiątka po PRL-u i

    • 0 0

  • Haha

    Przecież to robienie na złość . Jak wywożą opony do lasu to Pana leśnika nie ma, przecież to widać że to robione po złości jest ,

    • 6 0

  • Wrak w lesie

    Kojarzę ten wrak. Tylko, że był to porzucony, okradziony samochód po drugiej stronie ulicy. Stał przy znaku koniec Gdyni. Zabrala go Straż Miejska.

    • 1 0

  • Leprze krzewy niż lany beton

    • 1 0

  • Szczurek tylko sadzi krzewy

    Zamiast wylac ladny beton jak Bog przykazal

    • 2 2

  • (8)

    Skandal! Najlepiej zlikwidować parkingi

    • 111 41

    • Bardzo dobry pomysł. A nieprawidłowo zaparkowane blachosmrody powinny być traktowane jak porzucone i ulegać przepadkowi na rzecz skarbu państwa.

      • 0 3

    • Żyjemy w chorym kraju

      Można było. Powierzyć chłop by pilnował, wszyscy by byli zadowoleni, ale nie, Polak Polakowi polakiem

      • 2 1

    • (3)

      Wszystkie samochody utopić w Wiśle, kierowców powiesić, a pozostałych rozstrzelać!

      • 18 1

      • Najsmieszniejsze jest to,

        ze zdycydowana wiekszosc tu obecnych nie wyczuje ironii i da Ci lajka...

        • 2 2

      • Ogólnie napalm zrzucić i po sprawie.

        • 4 1

      • Reaktywowac KL i palić tam blachosmrody.

        • 5 2

    • Nielegalne tak

      • 10 1

    • Zgadzam się z przedmówcą

      Blachosmrody na złom!

      • 15 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane