• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ksiądz uczy fizyki w szkole w Gdyni

neo
12 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Matce jednego z uczniów nie spodobało się, że na lekcji fizyki za księdzem-nauczycielem widać symbole religijne. Matce jednego z uczniów nie spodobało się, że na lekcji fizyki za księdzem-nauczycielem widać symbole religijne.

W publicznej szkole samorządowej w Gdyni fizyki uczy ksiądz. W sutannie i z koloratką. Nie spodobało się to matce jednego z uczniów, która umieściła tę informację na portalu społecznościowym. - Ksiądz ma doskonałe świeckie wykształcenie, a dyrekcja nie ma do niego uwag - podkreślają władze miasta. Sprawę opisała Gazeta Wyborcza Trójmiasto

.

Przeszkadzałoby ci, gdyby twoje dziecko świeckiego przedmiotu uczył ksiądz?

Ksiądz-nauczyciel w ostatnich miesiącach - z powodu pandemii - uczy zdalnie. Na ekranie za jego plecami widać symbole religijne. To, że nauczyciel z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 na Karwinach jest księdzem i występuje w zwyczajowym dla księdza stroju, oburzyło matkę jednego z uczniów, która opisała to na portalu społecznościowym.

"Nowym nauczycielem od fizyki mojego dziecka został ksiądz. Napisałam do wychowawczyni, że mam obawy i, niestety, wszystko się potwierdziło. Przyszedł na lekcję w sutannie i od drzwi "szczęść", i co chwilę "bóg" i tego typu teksty. Dyrektorka nie widzi problemu. Twierdzi, że to, jak przychodzi ubrany, to jego sprawa" - przytacza słowa pani Aleksandry Gazeta Wyborcza Trójmiasto.

Świeckie wykształcenie i wszystkie kompetencje



Dyrekcja szkoły zapewnia, że żadnych skarg na księdza nie było - oprócz jednej, opisanej przez gazetę. Władze miasta (Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 to placówka samorządowa, prowadzona przez Gdynię) podkreślają ponadto, że 42-letni ksiądz ma kierunkowe, świeckie wykształcenie.

- Nauczyciel ma wszelkie kompetencje, by uczyć fizyki. Ukończył studia inżynierskie i magisterskie z fizyki na Politechnice Gdańskiej oraz kurs dla nauczycieli w Ośrodku Usług Pedagogicznych i Socjalnych ZNP. Fakt, iż jest księdzem katolickim, nie stoi w sprzeczności z wykształceniem świeckim. Szkoła szukała nauczyciela fizyki, zgłosiła się kompetentna osoba; gdyby nie została przyjęta ze względu na przekonania religijne, czy nie byłaby to dyskryminacja? - pyta retorycznie Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni. - Dyrekcja szkoły prowadziła rozmowy z rodzicami. Nie potwierdzili żadnej z negatywnych uwag wysuwanych przez osobę zgłaszającą problem.
neo

Miejsca

Opinie (1493) ponad 100 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Nowy porządek Świata, który reprezentuje ta mama (114)

    Większość ma się dostosywać do mniejszości...

    • 1055 272

    • (3)

      kościół to też pewnego rodzaju NWO

      • 26 24

      • a nawet IBN i KLRDO (2)

        • 6 3

        • (1)

          Fizyki to powinien uczyć jakiś ortodoksujny elgiebietowiec ta subkultura ma poważanie w naszym narodzie

          • 18 4

          • Lgbt

            Sądzę, że nawet taki przedmiot mógłby być, LGBT, nazwa nauczyciela już jest. Elgiebietowiec, całkiem jak kaowiec

            • 3 2

    • Dokładnie. (51)

      Czemu 38 milionów Polaków ma się dostosowywać do 11 tysięcy księży?

      • 104 85

      • Słaba manipulacja :)) (32)

        • 59 29

        • Manipulacją jest to, że ta garstka utrzymuje się z naszych podatków. (31)

          A i czasem bezdomny mercedesa kupi...

          • 64 37

          • Bzdury gadasz i manipulujesz właśnie. (27)

            Więc w sumie masz rację, to manipulacja co napisałeś

            • 23 22

            • Kocham Twoje argumenty. (26)

              "Mam rację, uwierz mi."

              W sumie, gdzieś to podejście już widziałem.
              Może u człowieka który mówił, że Pokemony są dziełem szatana?

              • 21 11

              • Piszesz o sobie czy pigułek nie wziąłeś? (24)

                zadnego argumentu nie napisałeś, tylko jakieś swoje wymysły i manipulacje więc dlaczego od kogoś żądasz argumentów :)))

                • 8 17

              • Tak to się właśnie z nimi dyskjtuje (1)

                Z gimboateistami

                • 19 11

              • Jak na razie, to widzę tu gimboteistów.

                Konfa przecieka?

                • 14 13

              • W takim razie powiedz który punkt jest nieprawdziwy: (21)

                1) mniejszość 11 tysięcy księży narzuca swoją wolę większości.
                2) kościół otrzymuje miliardy rocznie ze Skarbu Państwa.

                • 28 25

              • Oba sa nieprawdziwe, (8)

                • 20 19

              • ksiądz już niech wraca do zakrystii i zostawi ten komputer (1)

                • 15 19

              • lol

                Znowu jesteś na białej łące?

                • 2 0

              • Serio? (3)

                Ad. 1 kościół katolicki wpycha swoje palce i dogmaty do legislatury, vide zakaz aborcji chociaż by. W wielu miastach nie rozpoczniesz budowy bez błogosławieństwa lokalnego biskupa czy proboszcza. W innych krajach to się nazywa korupcja. Nie wspomnę o unikaniu wymiaru sprawiedliwości...
                Ad 2. Fundusz kościelny i preferencyjne traktowanie w podatkach... Co tu dużo mówić...

                • 23 21

              • najlepiej jakby był podatek kościelny

                i każdy wierny płaciłby 1000zł/rok z PiT
                ale Kościół wie, że wtedy z 98% wiernych w Polsce ... okazałoby się, że wiernych jest góra 1/4 tego... albo i mniej.

                • 22 6

              • Więc nic nie mów, bo głupio mówisz, niestety.

                • 1 0

              • Fundusz kościelny to kilkadziesiąt milionów rocznie a nie miliardy, z tego większość idzie na remonty świątyń (nie tylko kościołów katolickich)

                • 4 5

              • Obie są zmanipulowanie - bo jest jeszcze gorzej :0

                • 2 2

              • :)

                no ty dopiero rzeczowo odpowiedziałeś :D "nie" i "amen" :D
                .. nikt nam nie powie że czarne jest czarne.. :D :D

                • 0 1

              • To jest właśnie manipulacja (10)

                Jaka "mniejszość 11 tysięcy księży narzuca swoją wolę większości"???

                wiekszość polaków należy do Kościoła, tworzą go zarówno księża jak i świeccy. Tak więc sama teza zawarta w tym pytaniu jest nieprawdziwa. I drugie to samo, co to znaczy otrzymuje od skarbu, co to w ogóle za bzdury?

                • 16 13

              • (1)

                Przepraszam, kiedy było głosowanie w kościele, za którą stroną lobbują księża jako jego przedstawiciele?

                Przegapiłem?

                Jakie bzdury co do finansowania? Sam fundusz kościelny to ponad 200mln rocznie...

                • 7 5

              • a czy wiesz dlaczego kościół otrzymuje pieniądze z funduszu?

                ooooo nie wiem ale powtarzam bzdury tak ja to cze homo są normalni.

                • 2 1

              • Fakt, ż emi starzy kazali na siłę tam chodzić i mnie chrzcili nie świadczy o tym, że jestem katolikiem. (3)

                • 8 8

              • (1)

                "Fakt, ż emi starzy kazali na siłę tam chodzić i mnie chrzcili nie świadczy o tym, że jestem katolikiem. "
                Ale oznacza to, że ksiądz z Twojej parafii płaci za Ciebie podatek, jakbyś chodził do kościoła i co niedziela wrzucał pieniądze na tacę :)

                • 6 4

              • Też bym chciał płacić takie podatki jak księża!

                I kupować działki z bonifikatą 99%. Fajnie, co nie?

                • 2 1

              • Jestes jestes katolikiem... uwierz mi, Bog sie Ciebie nie wyprze

                • 2 1

              • (3)

                Co ma niby oznaczać "należy do kościoła"? Ja do nikogo nie należę, a to że mnie do chrztu rodzice zanieśli to już nie był mój wybór. Nie praktykuję od bardzo dawna i nie zapowiada się żebym miał zacząć, takich ludzi jak ja jest ogrom.

                • 5 3

              • Więc o co się pieklisz?

                Nie ty płacisz podatki, lecz twoi rodzice. I wypadałoby uszanować ich wolę.

                • 3 3

              • Nie. Jesteś jedyny

                • 2 0

              • napisał wiekszosc ułomku, czytaj wolniej

                • 0 0

              • ani narzuca

                ani większości

                te punkty są nieprawdziwe.

                • 2 0

              • A nie są ? Są

                • 0 1

          • Udowodnij to, co napisałeś. Wszak nie chodzisz do kościoła. A sądząc tylko po tym poście, również nie jesteś podatnikiem.

            • 4 1

          • nie z podatków tylko z datków, ja nie chodzę i nie daję Ty też nie więc śpij spokojnie

            • 2 2

          • o ho ho , widę że mamy tutaj życzliwego.

            • 0 0

      • nie do 11 tys. księży tylko do kościoła (16)

        i tego też nie powinno być. Natomiast co do lekcji fizyki, skarga tej pani jest bezpodstawna

        • 26 18

        • Gdyby to zależało od Kościoła, opinia wiernych miałaby znaczenie. (1)

          A nie ma, kler decyduje bez żadnych konsultacji.

          • 16 9

          • ale kościół nie jest instytucją demokratyczną

            rządzą najwyżsi hierarchowie a nie 11 tys. księży

            • 5 0

        • jest jak najbardziej podstawna. (13)

          A może na lekcję religii zatrudni się fizyka, który w 2 minuty zmiecie całą bajkę o stworzeniu świata w 7 dni, a na kolejna religię przyjdzie biolog, który wyśmieje bajkę o wężu i wyjmowaniu żeber z Adama.
          Będziesz zadowolony?

          • 24 15

          • fizycy to najbardziej religijna grupa wsród naukowców... (7)

            • 12 17

            • (4)

              jakieś rzetelne dane, czy tak sobie chlapnąłeś, bo liczysz, że nikt nie zapyta?

              • 7 4

              • (1)

                Wystarczy trochę poczytać, co wybitni fizycy sądzą o wierze w Boga. To nie żadna tajemnica. Wystarczy otworzyć sieć. Niestety, nie jest to wiki.

                • 5 5

              • No zależy którzy fizycy

                Bo np. Einstein czy Hawking byli akurat ateistami.

                • 2 2

              • (1)

                Ja słyszałem to z ust bodajże Krzysztofa Maissnera. Taki argument że medyk odwołuje się do biologii, biolog do chemii, chemik - do fizyki. A fizyk (jak i matematyk) już nie ma podstaw do których mógłby już się odwołać.

                • 1 1

              • matematyk, który odwoływałby się w swojej pracy do Boga

                straciłby całkowicie szacunek swojego środowiska. Nie mów o rzeczach, których absolutnie nie rozumiesz, więc starasz się je maskować wiarą. To już nie działa.

                • 1 2

            • wcale się nie dziwię. Fizycy odkrywają Boga.

              • 8 1

            • Vide: Marcinkiewicz

              • 0 0

          • Jak fizyk może zmieść bajkę

            Jak sam Kościół uznaje Wielki Wybuch, a 7 dni stworzenia to tylko przypowieść religijna. Zresztą jak widzisz ten ksiądz jest fizykiem a ty tylko małym gimboteistą, do tego pewnie wierzącym :) Z czym do ludzi :))) Poza tym masz tu właśnie to o czym piszesz - ten ksiądz uczy też religii więc masz fizyka na lekcji religii jak chciałeś...

            • 13 6

          • Naprawdę sądzisz

            że religia to przypowieści o stworzeniu świata? Od razu widać że nie masz pojęcia o czym piszesz....

            • 6 1

          • zatrudnili fizyka przecież dlatego skarga jest bezpodstawna

            ma im wyłożyć podstawy fizyki, ruch jednostajny, jednostajnie przyspieszony itd. Fizyk ksiądz do tego wystarczy

            • 7 0

          • nie zmiecie

            bo z wizją poetycką się nie dyskutuje...

            A jesli wejdzie w teorie powstania wszechswiata, to pierwszy lepszy bardziej kumaty gimbaza zagnie go pytaniem "a dlaczego tak sie stało".

            Bo tego nie wie żaden z fizyków.

            • 1 0

          • zatrudnili fizyka przecież dlatego skarga jest bezpodstawna

            ma im wyłożyć podstawy fizyki, ruch jednostajny, jednostajnie przyspieszony itd. Fizyk ksiądz do tego wystarczy

            • 1 0

      • nie wypowiadaj się za mnie i moją rodzinę świniodziku!!!!!

        • 0 0

    • Mnie osobiście ksiądz nie przeszkadza ale mam pytanie: (28)

      Bo religia Katolicka stoi jednak w sprzeczności z prawami fizyki. Jak pogodzić te 2 rzeczy? Nie pytam złośliwie, jestem ciekaw.

      • 46 23

      • Nie stoi, (20)

        W którym punkcie wg Ciebie tak jest? Mało tego, wpisz w necie "ksiądz fizyk" - to chyba najczęstszy wśród duchownych dodatkowy lub nawet głowny kierunek wykształcenia poza seminarium...

        • 21 13

        • (18)

          Ksiądz fizyk to cos takiego jak tzw. geolog chrześcijański - jest w Stanach troche tego. Nauczają, że Wielki Kanion powstał w kilka tysięcy lat. Fizyka jest nie do pogodzenia z religią - wymaga krytycznego myślenia, które wyklucza religijność.

          • 25 28

          • Religia nawet się nie musi z niczym godzić.

            To zupełnie coć odrębnego

            • 17 8

          • Ksiądz fizyk (1)

            to ksiądz, który jest po prostu fizykiem. Geolog chrześcijański to fraza nierozłączna. Porównanie bez sensu.

            • 13 5

            • To może od razu

              Rydzyk-fizyk

              • 11 10

          • nie jest, posłuchaj księdza Michała Hellera (13)

            zupełnie godzi fizykę z religią. Generalnie jak słuchałem jego wywodu to z Hawkingiem nie zgadzał się tylko w jednej kwestii. Kwestii "wielkiego wybuchu", a raczej jego przyczyn niż samego wybuchu. Hawking ma swoją teorię, natomiast Heller wierzy że to Bóg. Obaj póki co nie udowodnili swoich tez. Ja tam wierzący nie jestem i bardziej przychylam się do teorii Hawkinga, niemniej trudno cokolwiek zarzucić Hellerowi.

            • 18 6

            • jak pogodzić tezę , że kanion żłobiony przez miliony lat został wyżłobiony w kilka tysięcy lat? (7)

              • 4 5

              • Jak pogodzić tezę że człowiek z penisem jest kobietą? (4)

                • 24 4

              • Bardzo prosto. (2)

                Ma poprzestawiane w mózgu/hormonach i nie zgadza mu się płeć z organami rozrodczymi.

                • 1 0

              • No nie bardzo

                gdyz o plci nie decyduja hormony i psychika tylko chromosomy.

                • 5 0

              • wybryk natury - wada genetyczna

                • 0 0

              • bardzo prosto

                bo tak chce i ch**j!

                ;)

                • 0 0

              • Ale gdzie kościół Katolicki głosi taką tezę? Usłyszałeś jakąś bzdurę i klepiesz w kółko.

                • 6 1

              • udowodnij że ten ksiądz mówi takie rzeczy na fizyce

                • 4 0

            • Ciekawy przykład (2)

              Akurat Michał Heller to człowiek, który kiedy wykładał albo miał odczyt, to zawsze był ubrany po cywilnemu. Tutaj nie chodzi o to, że ktoś jest księdzem czy kapłanem swarożyca tylko o stosowność pewnych zachowań.

              • 3 6

              • moim zdaniem wciąganie dzieci w politykę, organizowanie spędów w czasie pandemii, używanie wulgaryzmów publicznie jest stosowne , prawda?

                • 4 0

              • prawdę powiedziawszy nigdy go nie widziałem w cywilu

                również w czasie wywiadu, na temat fizyki, w TV. Zatem być może czasem wykładał po cywilnemu, ale nie zawsze. Nie widzę tutaj niestosowności.

                • 3 0

            • Wg Hawkinga Wielki Wybuch nie miał żadnej przyczyny (1)

              Po prostu się zdarzył. Ot, taki bonus (jego słowa). Do mnie to akurat jakoś nie przemawia, choć niezaprzeczalnie był to jeden z najtęższych umysłów.

              • 0 0

              • w "Wielkim Projekcie" opisał dlaczego spontaniczne powstawanie

                jest raczej bardziej oczywiste niż żeby go nie było. To też wyciągnął ze swoich opisów czarnych dziur i promieniowania Hawkinga. Nie umiem ci teraz tego przytoczyć, ale polecam tę lekturę. Bardzo ciekawa

                • 2 0

          • Katolicyzm w odróżnieniu od niektórych odłamów protestantyzmu nie przyjmuje treści Biblii dosłownie. Już w czasach św. Tomasza dyskutowano o tym że np. opis stworzenia świata to połączenie że sobą 2 mitów, niekoniecznie spójnych w treści ale złączonych w jedną symbolikę.

            • 10 0

        • nie pytaj gimbazy bo i się przegrzeje.

          • 2 0

      • fides et ratio (2)

        A z jakimi prawami fizyki stoi w sprzeczności religia? Ciekawe co by na to powiedział gorliwy chrześcijanin newton, czy Pascal?

        • 20 6

        • Obaj żyli wiki temu (1)

          może dowiedz się, jakie poczyniono postępy w nauce od tamtego czasu

          • 8 7

          • Lemaire (ksiądz - astrofizyk) żył całkiem niedawno.

            • 10 1

      • Absolutnie nie stoi (bo niby w którym miejscu?). Fakt że w ogóle ktoś pisze coś takiego jest dowodem na brak nauczania religii na odpowiednim poziomie.

        • 4 1

      • profesor Michał Heller (1)

        guzik wiecie o zyciu, swiecie i wszechswiecie
        na protest blyskawic wystarczy ale dalej to juz nie da rady

        • 15 1

        • im to wystarczy i nawet nie chcieliby więcej wiedzieć. Pamięć do ostatniego sylwestra w TVN taki motłoch:(

          • 4 0

      • Był też Ojciec Mendel który był "genetykiem"

        • 1 0

    • Ciekawe...Z jednej strony wierzy, ze to Bog stworzyl ziemie, a z drugiej ma tytuly temu przeczace.. (9)

      • 12 15

      • Stworzenie świata w 7 dni (6)

        To forma uproszczenia, pozwalająca jakoś wyodrębnić poszczególne etapy i nie należy brać tego dosłownie i traktować jak dogmat. Jak na to spojrzeć na chłodno, to za wiele się z nauką nie rozmija.

        • 7 5

        • (5)

          oczywiście, jak się fakty nie zgadzają, że wystarczy powiedzieć, że metafora.

          • 4 5

          • Ale poza tymi 2137 wyjątkami, wszystko jest dosłownie i tak należy to interpretować.

            • 5 1

          • Od zawsze wiedzieli że to metafora. Jak miał pierwszego dnia stworzyć niebo, jak jeszcze nie było słońca? Myślisz że dawniej nie wiedzieli że dzień jest zależny od tego że świeci słońce? Wiedzieli, wiedzieli że to mit o stworzeniu świata. Dopiero obecne czasy powodują że taki głupiomądry interpretuje Biblię po swojemu inwypisuje farmazony w necie.

            • 1 0

          • ależ owszem, to jest metafora, przecież 7 to liczba symbol (2)

            w tamtych czasach o kimś kto żył długo mówiono że żył 7 lat. Kiedyś symbolika odgrywała ważniejszą rolę niż matematyka

            • 3 1

            • "W tamtych czasach mówiono" - no i po argumencie (1)

              w jakich czasach? na jakiej podstawie tak twierdzisz? gdzie są dowody takiego zwyczaju? o jakim języku mówisz?

              • 1 1

              • w czasach które dotyczą historii narodu żydowskiego kiedy to spisywano stary testament ok X-V p.n.e.

                twierdzę tak na podstawie opracowań naukowców którzy tę historię badali. Język hebrajski, aramejski i grecki. A jak chcesz bym ci przytoczył konkretne opracowania to poszukaj gdzieś dalej poza forum. Nie jestem historykiem. Opieram się o to co czytałem. Na razie sam nie podałeś żadnych argumentów więc prawa do krytyki "argumentu" nie masz.

                • 1 0

      • czy opowiedziałbyś plemieniu pasterzy (1)

        o teoretycznych podstawach Wielkiego wybuchu czy innej, rownie fascynującej próbie wyjaśnienia zajawiska i odpowiedzi na to pytanie? Ilustrując to zaawansowanym aparatem matematycznym i filozoficznym?

        A czy sam znasz te próby wystarczająco dobrze, aby wiedzieć, że nadal nie wiemy co się działo w punkcie zero? I czy wogóle takie odniesienie moze istnieć? Bo co było przed nim?

        • 3 0

        • a gdzie jest granica tego kłamstwa?

          o czym jeszcze naściemniano pasterzom i ściemnia się ciemnemu ludowi nadal? 10% Biblii? A może 90%? Ja stawiam na 100%.

          • 0 1

    • (1)

      A co jest większością ? W SP ponad 1/2 dzieci z klas nie chodzi na religię.

      • 8 4

      • Proszę podaj źródła tych statystyk.

        • 2 1

    • Większość ma szanować mniejszość. (4)

      Dlatego wyjazd z narzucaniem się ze szczęść boże na fizyce. Ciekawe jak tłumaczy naukowo cuda zaprzeczające fizyce, rozstąpienie się mórz itd.

      • 9 10

      • Z tym sobie już dawno poradzono. Izraelici mieli tendencję do wyolbrzymiania pewnych wydarzeń w swoich dziejach, stąd traktowanie dosłownie wszystkiego co zawarto w Starym Testamencie jest bardzo złudne.
        Nawet jeśli morza się nie rozstąpiły, tak że przeszli suchą stopą, a geografowi izraelitów pomieszały się nazwy szczytów, to nie znaczy, że pewne wydarzenia nie miały miejsca w historii.

        • 3 3

      • lol

        Miłosierdzie gminy dało głos.

        • 3 0

      • (1)

        napisz roszę świniodziku któe cuda zaprzeczają fizyce. Słuchamy

        • 1 3

        • każde. bo taka jest definicja cudu

          • 0 1

    • Jestem oficjalnie wierzący , bo zostałem ochrzczony , tyle że nikt mnie nie pytał czy naprawdę wierzę . (6)

      Tak to jest z tymi oficjalnie podawanymi przez kościół statystykami na temat ludzi wierzących w Polsce . Założę się że wśród ochrzczonych 90 % tak na prawdę nie wierzy . Tak wywnioskowałem rozmawiając na temat wiary z liczną grupą znajomych .

      • 7 4

      • Dodaj jeszcze do tego potężną grupę ludzi, którzy wierzą, ale z Kościołem Katolickim nie chcą mieć absolutnie nic wspólnego.

        I w sumie im się nie dziwię.

        • 6 1

      • a pytał Ciebie ktoś czy chcesz chodzić do szkoły?

        • 4 1

      • Byłeś bierzmowany ? Jeżeli nie to nie ma problemu i nie jesteś. Jeżeli byłeś bierzmowany to jesteś. Dlaczego? Bo bierzmowanie jest dobrowolne czyli sam podjąłeś/aś na bycie katolikiem
        Pozdro ;)

        • 4 0

      • z liczną grupą znajomych, o mamo ręce opadają.
        Jetem przekonany że liczna grupa namawiała abyś się publicznie nie wypowiadał.

        • 3 0

      • Chyba te pretensje powinieneś zgłosić swoim rodzicom

        To oni Cię zanieśli do kościoła i publicznie poprosili księdza o chrzest. Jak nie wierzysz, to zapytaj rodziców chrzestnych - zaświadczą, że tak było. To nie jest wina księdza. Żaliłeś się mamie i tacie, czy tylko w internecie masz odwagę? Powiedz im, że są durniami, jeśli tak uważasz.

        • 2 1

      • nic z tego nie...

        rozumiesz...
        Wiara to nie odprawianie rytuałów,,,

        • 2 1

    • Typowy argument katotaliba z wypranym mózgiem.

      • 2 6

    • moim zdaniem mamusia zrobiła z siebie i**otkę

      • 8 3

    • fizyki powinien uczyc kosmita on najwiecej ma do powiedzenia jesli chodzi o kosmos

      • 0 1

    • Szkoły sa swieckie ...a nie religijne

      a po wture w Polsce wszystkie religie sa równe i zadna nie powinna byc wywyzszana .

      • 1 0

    • Hahaha

      Problemem jest tylko mafia kstolska, ordo Iuris fanatycy katolscu i tacy pożyteczni idioci jak ty, którzy nie widzą że mamy państwo wyznaniowe. Wynocha że świeckiej szkoły z waszymi krzyżykami. Warunkiem żeby koloratkowi uczyli Religi w szkołach miało być nie pobieranie pensji i co? Oczywiście zgarniają większą kasę niż nauczyciele, w szpitalach niż personel i w wojsku też. Toż bogiem tych sekciarzy jest mamona i władza. Pokazują sami że żadnego Boga nie ma

      • 1 1

  • (21)

    ja bym zażądał schowania tych symboli pogańskich a nie prosił.

    • 204 555

    • (1)

      Biedny człowiek z Ciebie

      • 48 16

      • babce nie udała się prowokacja i teraz się mści

        • 6 0

    • dokładnie - no ale w wolsce PIS...

      • 10 31

    • a mówili - Religia w szkole, i MY nie będziemy brali za to pieniędzy... (3)

      krzyż w Sejmie ... krzyże w Pracy i Szkołach ... - lis też tak znaczy moczem swój teren polowań.

      • 9 14

      • a na ulicach

        skrzyżowania, przypadek?

        • 9 2

      • (1)

        Tobie by lepiej pasowały wszędzie portrety : Stalin, Lenin i Marks ? Ale to już było i lepiej niech nie wraca.

        • 10 2

        • jeden badziew zastępować innym? nie umiesz żyć bez buta na karku?

          • 2 6

    • Zadac mozesz, tyle ze g...o to kogokolwiek obchodzi.

      • 11 2

    • Pytanie czy nie przeszkadzałoby CI (2)

      jakby biologi uczył muzułmański imam a polskiego buddyjski lama.
      Jeżeli nie to super bo to znaczy że jesteś tolerancyjnym normalnym człowiekiem.
      Jeżeli tak to znaczy że jesteś hipokrytą.

      • 10 7

      • (1)

        Jeśli nie ucinałby nikomu łba i nie brał za żonę 12 latek to naprawdę spoko, dlaczego nie?

        • 16 2

        • Przecież ten nauczyciel nie ucina nikomu łbów, ani nie żeni się z 12 - latkami. O co biega ?

          • 8 2

    • Żądać to możesz od siebie tolerancji i empatii.

      • 4 0

    • Ty zdejmij błyskawicę pogańską z samochodu

      ...i będzie ok.

      • 12 1

    • Chora matka

      • 7 1

    • ja jako niewierząca (2)

      widzę na tym screenshocie człowieka z białym kawałkiem plastiku pod szyją. a w tle plakat jakiegoś mężczyzny i pół twarzy kobiety. Co tu jest gorszącego??

      • 7 2

      • (1)

        obrażają moje uczucia estetyczne

        • 0 4

        • Nie patrz w lustro.

          • 5 1

    • Podobno jesteśmy krajem świeckim

      • 1 2

    • żądać to se w swoim domu możesz

      • 4 0

    • Bo jesteś dureń

      Bo masz kał w głowie zamiast mózgu

      • 3 0

    • Doucz się co to pogaństwo zanim palniesz bzdurę.

      • 1 0

  • A jakby miał za plecami błyskawiczkę? (30)

    To już by mamusi zachwycona była i donejty do szkoły słała?

    • 914 223

    • Pewnie lepiej gdyby jakis piorun uczyl zakladania gumy (15)

      • 41 5

      • A przepraszam, gdzie mają się tego nauczyć? (14)

        Chociaż może lepiej nic nie mówić, niż promować bełkot katechetki, która na "wychowaniu do życia w rodzinie" dawno temu uczyła mnie, że kalendarzyk jest jedyną skuteczną metodą antykoncepcji..

        • 18 41

        • W domu pseudo rodzicu!!!!!!! (9)

          Cc

          • 31 9

          • Nie możesz w domu, bo ksiądz zabronił. (2)

            I kółko się zamyka, a 16 latki rodzą Brajanki...

            • 9 25

            • Dziecko należy do rodziców i Boga więc żyj zgodnie z prawem Boskim a nie będziesz błądził ! (1)

              • 17 10

              • ale sie usmialem dzieki!

                • 3 7

          • pokazujesz dziecku - jak zakładasz gumę na penisa? (5)

            naprawdę katoliku?

            • 6 22

            • Naprawdę to dla lewactwa sexoholików to najważniejsze ? (1)

              Do lekarza !

              • 20 7

              • a potem ... robimy skrobanko dla córki

                cichaczem tak by się ksiądz i sąsiedzi nie dowiedzieli

                • 14 8

            • Rozumiem że chcesz by to pokazywał nauczyciel w szkole?

              • 7 2

            • A w szkole pokazuja?

              • 3 0

            • przecież wystarczy powiedzieć o zabezpieczaniu, instrukcja jest w pudełku

              nie musisz o tym nawet opowiadać. Symptomatyczne że inaczej sobie tego nie wyobraziłeś.

              • 3 0

        • Moja odpowiedzią było krótkie : to jest też świadome zapobieganie ciąży.

          Tak zakończyło się pouczanie przez osobę, która uważała się za wszechwiedzącą. A nauki były zaliczone nie przez pouczających, a przez proboszcza udzielającego ślubu.

          • 2 1

        • mnie w szkole nie uczyli a i tak wiedziałem (2)

          Rodzice ze mną rozmawiali, dostałem nawet książkę stosowną do wieku, z kolegami rozmawiałem. Nie muszą tego w szkole uczyć.

          • 2 0

          • Świetnie (1)

            że byłeś na tyle ogarniętym dzieciakiem. Niestety nie wszystkie dzieci mają tyle szczęścia co Ty i potrzebują więcej wsparcia i wiedzy w tym aspekcie.

            • 0 1

            • problem jest rozdmuchany

              Już w 4 klasie podstawówki kumple sie bawili prezerwatywami np. napełniając je wodą. Wszyscy wiedzieliśmy do czego to na prawdę służy od starszych kolegów i z instrukcji w środku.

              • 2 0

    • skoro wyborcza to opisała to zapewne rabi uczacy dzieci by nie przeszkadzał

      • 31 5

    • to jest właśnie ta nowoczesna, wybiórcza tolerancja (5)

      ale jak przyjdzie jakaś pani od jogi czy innego buddyzmu to pieją z zachwytu

      • 35 4

      • (4)

        Jak zamiast fizyki nie będzie uczyć swoich poglądów, to nie ma problemu w żadnym wypadku.

        Niestety nie widziałem jeszcze księdza który odłożyłby nawracanie na bok, kiedy jest nie na miejscu.

        • 6 23

        • Ty nie masz nic do gadania z tymi chorymi swoimi poglądami ! (1)

          Możesz dostać bana za szerzenie obrazy większości !

          • 7 3

          • O, jakbym księdza na kazaniu słyszał.

            Jakby Jezus wrócił, księża ukrzyżowali by go jeszcze raz po 30 minutach...

            • 2 2

        • Poglądów to się raczej nie uczy lecz je przedstawia lub propaguje, a uczyć to się należało ale tolerancji. Może nie jest jednak jeszcze za późno ?

          • 2 0

        • no przecież nikt się nie skarżył jakoby ksiądz uczył poglądów na fizyce, tylko jedna kobita że był w koloratce

          • 4 0

    • "błyskawiczka" włóż sobie gałązkę brzozy za ucho bo podobno w brzozę piorun nie uderza jak tak bardzo się go obawiasz !!

      • 7 5

    • (4)

      dokładnie tak . jeżeli na lekcji fizyki uczy fizyki to o co chodzi temu komuszemu pomiotowi ? , gdyby na fizyce uczył geografi to byłby problem . A poza tym to kto się uczy przed tym komputerem - dzieciak czy "mamusia" ? Aha pomiot to nie obelga , proszę sprawdzić w słowniku ,może być komunistyczny.

      • 15 3

      • Dlaczego na lekcji fizyki prowadzi (3)

        agitację katolicką? A o komunistach, to lepiej nic nie pisz, bo w tym temacie nic nie wiesz. W PRL istniał socjalizm, a to jest coś całkowicie innego. Komunizm, to Korea Północna. Tam nawet z wioski do sąsiedniej wioski nie możesz się poruszać bez zezwolenia.

        • 3 7

        • "Dlaczego na lekcji fizyki prowadzi agitację katolicką?" Znowu konfabulujecie, towarzyszu?

          • 9 3

        • Przecież socjalizm to prosta droga do komunizmu !

          • 3 1

        • nie prowadzi agitacji

          a u nas było bardzo blisko komunizmu totalnego bo większość własności prywatnej była znacjonalizowana. Socjalizm to jest "opieka" państwa i etatyzm, a komuna to właśnie nacjonalizacja wszystkiego

          • 3 1

    • To mamusią coś ma z głową....powinna się leczyć...ma studia i to wystarczy.bsbo nie czepiają się...zajmij się sobą..

      • 4 1

  • (24)

    Ale ma babka problem. Jakby były symbole z błyskawicami z tyłu nie byłoby najmniejszego problemu. Co za naród...

    • 747 202

    • (18)

      komentarze takie jak ten pokazują jak bardzo mentalnie nie dorośliśmy do czegoś takiego jak świeckie Państwo, ten pan w czasie nauki fizyki, nie jest księdzem tylko nauczycielem fizyki, nauki ścisłej, który swoje światopoglądy i religię powienien odstawić na czas nauki. Na maturze i studiach ścisłych nie będą pytać o to gdzie pan nauczyciel był na pielgrzymce ani o 10 przykazań. Wtrącenia o bogu, pielgrzymkach nie przystoją na lekcji innej niż religia. Koniec i kropka.

      • 24 39

      • Nie dorośliśmy (14)

        Tylko nam tak jeszcze nie odwaliło jak n azachodzie, całe szczęscie. U nas jeszcze większość nie musi póki co, dostosowywać się do mniejszości...

        • 31 10

        • Przepraszam, to na Bliskim Wschodzie religijna mniejszość narzuca siłą poglądy większości. (2)

          • 10 2

          • (1)

            I dlatego niewierząca, z reguły lewacka, mniejszość w PL ma narzucać ogółowi swój pkt widzenia?

            • 7 4

            • A co oni Ci chcą narzucić?

              Ktoś Ci wchodzi do domu i krzyże zdejmuje ze ścian?
              Ktoś Ci zabrania chodzić do kościoła?

              To mniejszość, którą jest kler narzuca swoje widzimisię większości.

              • 4 4

        • (10)

          twój komentarz doskonale ilustruje jak nie rozumiesz na czym polega świeckie państwo a jakąkolwiek krytykę kościoła uważasz za atak. Zilustrowałaś/eś mój komentarz lepiej niż ja sam. Dziękuję.
          Nikt nikomu nie karze się wyrzekać swojej wiary, jest czas i miejsce na pewne rzeczy, nauka fizyki nie jest lekcją religii!

          • 18 15

          • (8)

            rook - w tolerancyjnym państwie, gdybyś była w pełni tolerancyjna, nie miałabyś przeciwko żeby duchowny występował w koloratce i witał się tak jak uważa, w tym przypadku "Szczęść Boże". Widać ktoś tu nie dorósł do bycia tolerancyjnym :) Chyba, że tolerancja oznacza wyłącznie przyzwolenie na zasłanianie twarzy symbolami strajku kobiet w trakcie zajęć zdalnych, co z kolei może np. obrażać uczucia innych. Nie przystoi to na lekcji innej niż Wiedza o Społeczeństwie :)

            Pozdrawiam i prosze przemyśleć swoje postawy względem innych

            • 27 6

            • I myśleć tak będziesz dokładnie do momentu, aż twojego uwielbianego księdza zastąpi imam (5)

              wtedy zrozumiesz, jak błądziłeś. Ale to już będzie o parę dekad za późno.

              • 11 6

              • A jaki problem (2)

                jeśli to będzie imam, pastor, czy rabin, skoro jest magistrem fizyki i po kursie nauczycielskim? Realizuje materiał? Jak realizuje i przy tym nikogo nie zmusza do praktyk religijnych, to jest to co najwyżej folklor, ale nie zagrożenie. Nauczyciel to nie jest podręcznik, ani test. To człowiek i prócz przekazywania suchej wiedzy socjalizuje i wychowuje młodzież. Może dzięki księdzu na fizyce te dzieci nie będą później raczyły czytelników kinderateizmem w komentarzach.

                • 7 0

              • Albo dokładnie odwrotnie. (1)

                Większość ateistów odwróciła się od wiary właśnie przez to co robią księża.

                • 1 1

              • Przez to, że księża

                źle mówią o gumkach i ryćkaniu przed ślubem. Wszystkie wytłumaczenia, żeby tego nie słuchać, są tylko próbą usprawiedliwienia siebie (lub przed sobą).

                • 2 1

              • A co za różnica ?

                • 0 0

              • A w czym imam gorszy od księdza ?

                • 0 0

            • a w którym miejscu napisałem że mam problem z ubiorem?

              • 1 3

            • Najwyraźniej masz problem z rozumieniem Konstytucji!

              • 1 1

          • przecież jest napisane że ksiądz jako wykwalifikowany nauczycie lfizyki uczy fizyki, czego świniodziku nie rozumiesz? To że sobie dopowiadasz nie znaczy ze tak jest.

            • 8 2

      • chwileczkę, a nauczyciel również z Gdyni który namawiał dzieci do udziału w demonstracjach 2 miesięce temu???????????????????????????????????????

        • 11 3

      • Wydaje ci się

        kwestie wiary powinien odstawić na bok - czy ty myślisz? Jeśli w coś wierzysz to wierzysz życiem. To nie pitu pitu w piątek nie jem mięska a w niedziele do kościółka i koniec. jesteś chrześcijaninem albo nie.

        • 3 1

      • rozumiem że to się tyczy każdego nauczyciela? Już to widzę gdy na godzinie wychowawczej nauczyciel WF opowiada tylko o sporcie. Najlepsze jednak co może nas spotkać to lekcja historii - ciekawe czy wtedy nauczyciel będzie neutralny? Lekcja biologii - co powiedzą o szczepionkach gdy nauczyciel będzie ich przeciwnikiem? Po skończeniu szkoły uczeń będzie już wiedział czy myśli samodzielnie czy też nauczył się poglądu innych

        • 2 0

    • dla uściślenia nie przeszkadza mi co ma na ścianie, jak dla mnie to nawet mansona może sobie tam powiesić jak o nim mówić nie będzie.

      • 7 2

    • Jakby miał błyskawice, to pół parafii by się na niego rzuciło... (1)

      • 2 8

      • mam nadzieję

        • 1 2

    • nie naród tylko glupia baba, Naród zostaw w spokoju

      • 8 4

    • To niech ta matka uczy,nie ma innych problemów?

      • 2 1

  • (14)

    Nauczyciel musi być merytorycznie przygotowany do prowadzenia zajęć. Ubiór powinien być schludny. Poza tym, na szczęście, mamy wolność. Ksiądz może przychodzić w koloratce, czy w sutannie. Jeśli ma wykształcenie, może uczyć fizyki.
    Jeśli ktoś nie wierzy w istnienie księży i dlatego nie chce się zgodzić, żeby przychodzili w sutannach, to jego problem.

    • 729 107

    • wiara w księdza? to chyba jakaś nowa polskonarodowa wiara (2)

      • 20 10

      • Oczywiście.

        Jak ksiądz życzy śmierci Papieżowi, to katolicką wiarą nazwać tego nie można.

        • 2 11

      • Może jakieś

        polskonarodowe czytanie ze zrozumieniem?

        • 1 1

    • Przepraszam, ale w seminarium kierunku fizyka raczej nie ma... (5)

      • 6 28

      • ale mógł skończyć studia z fizyki (1)

        i dopiero wtedy poczuć powołanie ...

        • 18 0

        • Albo robić to równocześnie.

          • 7 0

      • Przeczytaj chociaż artykuł, który komentujesz.

        • 16 0

      • Facet zanim został księdzem ukonczyf fizykę na Politechnice. Jakieś pytania jeszcze?

        • 22 0

      • a gimbaza słyszała że można studiować kilka kierunków?

        • 13 0

    • ktoś doczytał ? jak się skończyło ?

      • 8 0

    • A nie lepiej by było

      by uczył w seminarium czy tez innej katolickiej szkółce ? Może dzieki temu było by mniej "fizycznych" głąbów ?

      • 5 12

    • Nauczyciel w sukience. (1)

      Osobiście nie miałabym nic przeciwko temu żeby ksiądz uczył mnie jakiegoś przedmiotu szkolnego, o ile na lekcjach nie byłoby żadnych wtrąceń religijnych. Jeśli chce się witać "szczęść boże" niech się tak wita, o ile nie wymaga od uczniów takiej samej odpowiedzi. Zastanawia mnie tylko strój nauczyciela. Wiadomo, że ksiądz chodzi w sutannie i nikomu to nie przeszkadza. Natomiast tutaj występuje w roli nauczyciela świeckiego i teraz pytanie do pani dyrektor: czy byłaby równie tolerancyjna i nie widziałyby żadnego problemu, gdyby to jakiś inny nauczyciel przychodził do szkoły w równie swobodnym stroju, który wyrażałby jego przekonania, zainteresowania, wartości? Albo po prostu gdyby nauczyciel płci męskiej przychodził do szkoły w sukience? Czy wtedy też nie czepiałaby się i nie dyskryminowała, że jakiś mężczyzna dobrze czuje się w sukienkach? Nie wiem jak wewnętrzne regulaminy szkoły, ale wydaje mi się, że nauczycieli obowiązują jakieś umowne zasady co do stroju (schludny, czysty, nikogo nie obrażający). Pewnie jakby nauczycielka przychodziła do szkoły w zbyt kusych spódniczkach i z "cyckami na wierzchu" też zostałaby pouczona przez dyrektora, więc myślę, że w drugą stronę powinno działać to tak samo. Jesteś nauczycielem świeckim, dostosuj się i noś strój świecki.

      • 6 7

      • więcej...

        czy gdyby inny fizyk był jednocześnie Rabinem lub Mułłą, przychodził w stroju służbowym i witał by się jakimś Hari Kriszna, to czy to nie przeszkadzało by dyrekcji szkoły ?

        • 3 0

    • W sedno...

      • 0 0

  • Gdyby uczył kamasutry to bym zdziwienie zrozumiał . Ale fizyki ? (1)

    Choć może tłoki i ruchy posuwisto zwrotne mogą dziwnie brzmieć z ust duchownego.

    • 280 63

    • A gdyby tu było przedszkole w przyszłości... ? Sprawdzić czy nie ksiądz.

      • 3 1

  • Ciekawe jak pan fizyk tlumaczy dzieciom powstanie wszechswiata (111)

    • 275 178

    • Jak każdy fizyk - nie wiadomo. (14)

      • 66 15

      • jesteś na etapie 3 zdowasiek w piecu (13)

        poczytaj sobie co od poczatku XX wieku (nie XXI) mówią fizycy

        dowiedz sie co to teoria strun chocby

        • 11 42

        • Sam się dowiedz (6)

          Wszystko to tylko teorie. to że niektóre z nich stały się bardzo popularne, jak teoria wielkiego wybuchu, nie zmienia faktu, że to wciąż tylko niepotwierdzone teorie.

          • 31 15

          • Teoria to nie hipoteza (3)

            Dowiedz się co znaczy teoria w świecie naukowym

            • 20 7

            • nie ma zbytniego sensu dyskutować z płaskoziemcem, strata energii (1)

              to jak dyskutować z ciężko chorym psychicznie

              im trzeba terapii, nie traktowania jak normalnych ludzi

              • 10 7

              • Do dyskusji trzeba mieć argumenty a tobie ich chyba brakuje.

                • 1 1

            • Teoria strun to właśnie hipoteza, nie teoria. Bo jak na razie nie jest weryfikowalna.

              • 14 0

          • Niestety, nie rozumiesz słowa "teoria".

            • 4 1

          • hipoteza to niepotwierdzona teoria (teza bez dowodu)

            teoria to teza (lub raczej ich zbiór), dla których (dla pewnego zbioru założeń -> aksjomatów) da się przeprowadzić dowód prawdziwości.
            Teoria nie musi obejmować wszelkich zagadnień świata, wystarczy gdy tłumaczy obserwowane zjawiska w potrzebnym zakresie. Tak jak teoria powszechnego ciążenia nie tłumaczy pojęcia grawitacji.
            A pojęcie "spójnej teorii wszystkiego" żartobliwie określa wyzwania współczesnej nauki, która z wolna przestaje się nam mieścić w głowach...
            ;)

            • 0 0

        • (5)

          Teoria strun to obecnie bardziej hipoteza. Teorią obecnie można nazwać Wielki Wybuch, choć i tutaj jest wielu uczonych, którzy kwestionują jej zasadność.

          • 17 3

          • przecież wiadomo ze swiat ulepił bóg w ciagu 6 dni i jakieś 4 tysiące lat temu (4)

            nawet mi ciebie nie jest żal, bardziej rodziny

            • 1 14

            • a skąd wiesz że nie? (3)

              postaci książek, filmów i gier też "myślą", że ich świat istnieje od dawna...

              • 2 2

              • wystarczy że nie wiem ze tak było by odrzucać przypuszczenie (2)

                do tego bóg został wymyślony w czasach kiedy ludzie musieli sobie jakoś wytłumaczyć sens istnienia. Nie mogli tego uzasadnić przypadkiem bo odczuli by dysonans poznawczy. W ten sposób bez żadnych podstaw do tworzenia takich hipotez wymyślono boga. Bo nie znano innej logicznej przyczyny. Istnienie boga tłumaczone jest tylko niezrozumieniem początku i sensu tego świata.

                • 1 2

              • a ty rozumiesz początek i sens? (1)

                czy nie zaprzątasz sobie tym głowy?

                • 0 2

              • jakbyś ty sobie zaprzątał to byś nie zajmował się wiarą

                tylko nauka próbuje zbliżyć się do momentu wielkiego wybuchu. Wiara nic na ten temat nie tłumaczy, bo się tym nie zajmuje. Wiara to tylko przypuszczenia nie wymagające dowodów. Ku pokrzepieniu serc, dla tych którzy nie potrzebują rozumieć.

                • 1 0

    • Normalnie, nie manipuluj (53)

      On jest fizykiem, ale nawet jako ksiądz uznaje teorię Wielkiego Wybuchu. Historia biblijna to tylka przypowieść stworzona przez Mojżesza dla ciemniaków jemu współczesnych. Tak uczono na religii nawet mojego ojca w latach '50...

      • 29 16

      • Tylko że... (4)

        Wtedy był duuużo inny ustrój polityczny i ludzie słuchali co kler mówi. Dziś w dobie prawdy o obłudzie kościoła nie pozwoliłabym na tego typu praktyki. Chyba że w klasie jest kamera z dźwiękiem.

        • 15 24

        • Za dużo TVN-u (3)

          Zejdź na ziemię, nie każdy Polak to pijak i złodziej jak uważają inne narody
          Jak jedziesz BMW to nie znaczy że jesteś z mafia.
          Jak nosisz dres to nie znaczy że ukradniesz telefon.
          Skacz z tym przypisywaniem ubioru lub poglądów do normalnego życia. Często pozory mylą a ty możesz skrzywdzić nie winną osobę.

          • 26 15

          • ale jeśli jesteś księdzem pedofilem to masz ochronę pracodawcy w pełni zapewnioną (1)

            mówią o tym fakty i dowody.

            • 15 13

            • pracodwaca nie uchroni cie przed prokuratorem

              mówią o tym fakty i dowody

              • 2 0

          • A co tutaj amerykancki TVN ma do rzeczy?!

            • 6 3

      • (17)

        Wielki Wybuch mocno traci na znaczeniu. Nie jestes w temacie. Te bzdety byly modne jak pierdoly Einsteina byly nietykalne z definicji (a jak miales watpliwosci to byles na odstrzal, o grantach mogles zapomniec, bo Einstein wielkim byl). Na szczecie te archaiczne poglady powoli sie sypia np. nie przystaja do stalej Hubble'a, ustalen Plancka i ciemnej materii. Oczywiscie niektorzy wciaz ida w zaparte, ale coraz ich. Bardziej wydaje sie, ze mamy do czynienia z 4to wymiarowa hipersfera ("zawijajaca sie" w 3 wymiarowa) - cos na ksztalt "planety", tyle ze w hiperprzestrzeni. Czyli jak bedziesz poruszac sie ciagle "do przodu", w pewnym monecie przyjdziesz "od tylu". Rzecz jasna skala tej hipersfery przekracza nasze wyobrazenia o przestrzeni, nie miesci sie w wyobrazni. Co wiecej, Wszechświat wydaje sie cykliczny, jak bicie wielkiego serca. Trudno sobie wyobrazic, ale tak to moze wygladac, poniewaz jesli w ten sposob podejdziesz, nagle obliczenia i stale zaczynaja sie zgadzac. Sa tez prowadzone badania - calkowicie na powaznie - czy nie jestesmy jakas forma holograficznej informacji.

        • 13 12

        • (14)

          Co nie zmienia pytania "jak to powstało" - przez Leibnitza ujętego słowami "czemu istnieje cokolwiek skoro mogłoby nic nie istnieć"?

          • 11 1

          • (10)

            "czemu istnieje cokolwiek skoro mogłoby nic nie istnieć" - wlasnie o to chodzi. Sama koncepcja Wielkiego Wybuchu zaklada rownomierny rozklad materii (miedzy innymi), czyli skad nasze istniene, skad fluktuacje, ktorych nie mialo prawa byc. Tu nie ma sensu. Tyle jesli chodzi o fizyke, a moze juz wrecz o metafizyke (w sensie scislym tego terminu, a nie potocznym znaczeniu). To sa juz podejscia do fizyki spekulatywnej, ale na ten moment nie ma mozliwosci technicznych, aby na 100% cos potwierdzic, czy zaprzeczyc. Jesli natomiast mowa o samej celowosci, praprzyczynie, to osobiscie uwazam, ze nigdy sie nie dowiemy. Chocbysmy zaprzegli najgenialniejsze filozoficzne glowy, przerzucali odpowiedzialnosc na Boga, czy tez w druga strone na bezosbowe prawa nauki, nigdy nie dojdziemy prawdy.

            • 2 2

            • nigdy nie dojdziemy prawdy (2)

              aby gdziekolwiek dojść potrzebna jest przestrzeń i czas. Co się dzieje kiedy jest ich brak? Potężna grawitacja nie pozwala uwolnić się światłu czarnych dziur, dlatego są "czarne". 100% to wymysł człowieka, Wszechświat nie zna takiej miary.

              • 2 0

              • "100% to wymysł człowieka" - nie wymysł a model (1)

                taki jak prawa Newtona czy model Bohra. Nieprawdziwe, niekompletne ale tłumaczące fizykę na potrzebnym poziomie.

                Podobnie jest z religią. Dlatego, paradoksalnie, ksiądz jako fizyk, to dobry pomysł...

                • 2 0

              • ksiądz jest spoko

                ale o ile model Newtona jest po prostu użyteczny i w pewnych warunkach bardzo dobrze określony, to model boski ma warunki brzegowe wyrwane nie powiem skąd. To taki model który opisuje coś mimo braku inputu. To tak jakby liczyć ile wytrzyma dźwig i używając tradycyjnej fizyki wyjdzie nam że 10 ton, a używając modelu boskiego to że jeśli wierzymy to uniesie tamten ciężar co leży pod ścianą. To taka mniej więcej analogia

                • 0 0

            • czy w wybuchu granatu (6)

              jest cokolwiek równomiernego?

              • 1 0

              • (5)

                Pomijajac bezsensowna analogie to tak: wybuch granatu jest rownomierny. Chyba, ze chcesz mi powiedziec, ze od prawej strony moge stac bezpiecznie, ale o lewej juz nie.

                • 0 0

              • najlepiej stać tam gdzie zomo

                a potem w tym samym miejscu, czyli tam gdzie Kaczyński

                • 1 1

              • równomierny (more or less) to jest granat czy pocisk kumulacyjny (3)

                ale nie typowy granat obronny piechoty, którego statystycznie pękająca skorupa stwarza statystycznie zmienne warunki procesu... A równomierność rozkładu prawdopodobieństwa trafienia nie oznacza, że siła rażenia w każdym kierunku zawsze będzie taka sama a skorupa popęka na identyczne, równe kawałki.

                Analogia nie jest bezsensowana a jej zastosowanie miało wykazać, że strona wybiera wygodną sobie interpretację i wątek dyskusji.
                Co stawia pod znakiem zapytania intencje takiej dyskusji.

                • 0 0

              • (2)

                Przyrownujesz eksplozje granatu do teorii Wielkiego Wybuchu i twierdzisz, ze analogia nie jet bezsensowna? Lecz sie na nogi, bo na glowe za pozno.

                • 1 1

              • jest poważnie uproszczona, moze nawet niedopuszczalnie (1)

                ale analogia istnieje...
                I to wybuch i to wybuch...

                • 0 0

              • no nie, bo wielki wybuch wcale nie był wybuchem

                To była ekspansja przestrzeni i tylko dlatego możemy dziś uzasadnić większą niż wiek wszechświata, jego średnicę, mierzoną w latach świetlnych. Dodatkowo Hawking dowodzi że rozkład materii we wszechświecie jest właśnie równomierny

                • 0 0

          • i do tego dąży świat -> entropia

            A pytaniem jest, co spowodowało tę wspaniała nierównowagę, jaką jest "świat".

            • 3 0

          • Co nie zmienia pytania "jak to powstało" (1)

            istnieje od zawsze. Zmienia się tylko forma, to już jest blisko przekonaniom buddystycznym. Lepsze pytanie - na co Wszechświatowi potrzebny jest lub nie człowiek? Mamy go podziwiać i poznawać? A o tym jest mowa w Starym Testamencie.

            • 0 0

            • hipoteza Hawkinga jest taka że to jest układ cykliczny

              a wszechświat tworzy się cały czas i nigdy nie miał początku. Natomiast nie pamiętam wywodu. Z pewnością nasza ułomna filozofia tego nie obejmie, bo jest ograniczona wymyślonymi pojęciami, niemniej nawet jeśli jego pomysł jest tylko kwestią wiary, tak jak sam bóg, to odpowiedź na pytanie "po co wszechświatowi człowiek" jest taka że po nic. To taki bardziej zorganizowany chemicznie i nic nie znaczący pył w kosmosie.

              • 0 0

        • c os słyszałeś, że źle, niedokładnie, mało ważne - grunt, że poszczekałeś

          • 2 2

        • co masz do Hubble'a i Plancka?

          że uważasz teorie Einsteina za nieprawdziwe?

          • 2 1

      • "nawet jako ksiądz"? (29)

        To brzmi bardzo zabawnie w świetle tego, że teorię Wielkiego Wybuchu sformułował Georges Lemaître, fizyk i jednocześnie ksiądz katolicki.

        • 30 1

        • (28)

          Kosciol zawsze dawal elitarne wyksztalcenie, ze wystarczy wspomniec o niejakim Koperniku... Tzw. oswiata publiczna (z definicji zawsze skrojona pod tumanow) nie ma nawet podejscia.

          • 19 5

          • (23)

            Nie popadajmy w skrajności.

            • 5 3

            • (22)

              To nie skrajnosci. Szkoly publiczne to byl i zawsze bedzie poziom skrojony dla i**otow. Inaczej bylaby katastrofa. Przeciez wiekszosc pospolstwa ma problemy z przeczytaniem jednej ksiazki i teraz wyobraz sobie, ze w te puste, kurze lepki pakujesz autentyczna wiedzie. To parane i wladza dobrze o tym wie. Dlatego nie chodzi o przekazywanie wiedzy, a przygotowanie do zawodu. I tylko o to. Kowalskie, aby byc przydatnym dla struktry panstwa, nie musi niczego rozumiec ponad to, co bedzie robil na codzien. Dasz takiemu papier, w najlepszym razie tytul naukowy i posadzisz za biurkiem - zauwaz, ze taki papier panstwo (jako organizacje) nic kosztuje. A Kowalskie sie nadymaja jakie to "wyksztalcone" - i tez dobrze, przynajmniej robia swoje i siedza potulnie.

              Tajemnica Poliszynela jest, ze jesli chcesz wiedzy idziesz albo do dobrej szkoly prywatnej albo szkoly katolickiej - i tak jest *na calym swiecie*. A ze cos takiego wymaga pieniedzy, a nie nierzadko koneksji? Tak. Dokladnie tak to dziala. Jedni od Sasa, inni do lasa. Popatrz na np. noblistow z nauk scislych - nie znajdziejsz tam *ani jednego* po szkole publicznej. Witam w prawdziwej rzeczywistosci.

              • 7 7

              • (8)

                Bzdura. Ja i moje rodzeństwo pochodzimy z dawnego PGRu, wszyscy ukończyliśmy słabą wiejską podstawówkę publiczną a potem najlepsze liceum w powiecie. Ja mam studia ścisłe uniwersyteckie, siostra też, brat skończył politechnikę.

                • 4 4

              • ...ale wciaz ze zrozumieniem czytac nie potrafisz. Dziekuje za potwierdzenie moich slow w praktyce.

                • 3 4

              • Ale czy noblistami jesteście? ;) (3)

                • 2 2

              • (2)

                Ja znam nawet jednego noblistę prostego elektryka.

                • 7 0

              • "Ja znam nawet jednego noblistę prostego elektryka." (1)

                Z nauk scislych? Dobrze wiedziedziec, ze Walesa dostal Nobla z chemii. Niech zgadne: za reakcje ustrojowe.

                Nastepny przyklad czytania ze zrozumieniem. I wlasnie dokladnie, ale to dokladnie o tym pisalem. Kolejny strzelajacy do wlasnej bramki, ale czego innego sie po tym towarzystwie spodziewac.

                • 1 2

              • to daj dobry przykład

                i zrozum wypowiedź przedmówcy...

                A "nauka" już dawno stała się prostytutką na uslugach pieniądza...

                • 0 0

              • To ze z PGR jestes wierze (2)

                W te studia i politechnike mniej ;)

                • 2 2

              • mamy noblistę w PGR - to ironia

                a jak znam ludzi z takim pochodzeniem, to są to wszystko twarde sztuki i moje ETI kończyli na dobrych pozycjach ('80). A nie byla to szkółka i pampers jak obecnie. To raczej "miastowi" wymiękali.
                Połączenie świadomości z twardą naturą i kondycją dawało dobre wyniki.

                • 3 1

              • Nie musisz, ważne, ją ukończyłem, moja siostra też i brat również.

                • 2 1

              • Może zacznij naprawiać samego siebie.

                Używaj polskich liter, bo brak ich, powoduje bezsens Twoich wypowiedzi.

                • 0 1

              • wyobraz sobie, ze w te puste, kurze lepki pakujesz autentyczna wiedzie. To parane i wladza dobrze o tym wie. (1)

                zrozumiałeś to ?

                • 2 0

              • gorzej jak w te łepki i łapki

                dostaje się wladza...
                Najczęściej bez wiedzy...

                • 1 0

              • R. a teraz uświadom sobie, (9)

                że odpisujesz rzeczywistość z krajów tzw. zachodu i tamtejszych szkół publicznych. Nasze szkolnictwo ukształtowane za socjalizmu, z wiarą w każdego człowieka i szansami dla wszystkich, jeszcze tak nisko nie upadło (mimo starań kolejnych rządów).

                • 5 2

              • Wiara opiera się na dogmatach, a nauka (2)

                na hipotezach, dowodach i teoriach. I teraz pojawia się problem, że w dogmaty bardziej wierzy nie wykształcony bo nie wie jak wygląda podejście naukowe.

                • 2 4

              • a nauka na aksjomatach (1)

                to takie naukowe dogmaty, takie pojęcia, w które się wierzy i których się nie udowadnia.

                Różnica między nauką a nauką Kościoła, to różny zestaw aksjomatów.
                Nauka i metodologia naukowa została stworzona przez duchownych, bo tylko ten stan zajmował się myśleniem i abstraktami. Ten sposób spojrzenia na świat nie jest wynalazkiem Kościoła tego czy innego a przejęty jest od starożytnych. Tylko z powodu innych założeń (punktów początkowych, warunków brzegowych, ...), do innych wniosków się dochodzi. Tak jak w równaniach różniczkowych...

                • 5 1

              • nie, bo aksjomaty wynikają z wielu sprawdzalnych teorii

                a dogmaty nie wynikają z niczego

                • 0 0

              • Nasze szkolnictwo ukształtowane za socjalizmu, z wiarą w każdego człowieka i szansami dla wszystkich, (1)

                Buhahahahahahahaha!!!

                • 2 1

              • tak było

                ale to już przeszłość...
                Od co najmniej 40 lat.
                Rządzi idiokracja, która wtedy przejęła władzę... A niedobitki "inteligencji" tępią (zwłaszcza na uczelniach) konkurencję.

                • 2 0

              • Bzdura. Punkty dodatkowe dawali dlatego, (3)

                że pochodził ktoś np. z PGR-u czy syn robotnika - za komuny 10 punktów ekstra to było dużo trzeba było bardzo dobrze zdać egzamin żeby dostać się - oni zaś jechali na zasadzie jak czarnoskórzy w Ameryce. Ci ludzie zanizali poziom oświaty bo lepszy nie dostał się.

                • 2 1

              • dostać się to jedno (2)

                utrzymać to drugie.
                A oni się utrzymywali...

                • 1 1

              • "dostać się to jedno (...)" (1)

                Aha, czyli juz zmieniamy temat, bo pojawily sie niewygodne kontrargumenty. Nie, nie wazne, ze byly punkty za pochodzenie, nie wazne, ze sprzataczka zarabiala wiecej, niz magister - to zignorujmy, bo praktyka nie pasuje do teorii.

                Przy okazji, wiesz czemu sie utrzymywali? Bo byli nietykalni. Uwalic tepego robola to byly z punktu problemy dla wykladowcy, wlacznie z oskarzeniem o sabotowaniem sojuszu robotniczo-chlopskiego.

                Rownosc, ku...wa wasza mac, szansa dla wszystkich. Na szczescie ten syfilis juz dawno zgnil na smietniku historii wraz z jego wyznawcami.

                • 1 1

              • widzę że chyba leczymy jakieś kompleksy

                i traumy...
                do dzisiaj tyłek boli?
                I niczego nie zmieniam, wypowiadam się na wywołany temat.
                Nie, nie przeczę, że taki system punktów istniał.
                I uważam, że był słuszny. Był naśladownnictwem najlepszych światowych wzorców. Niwelował różnice wynikające z różnic społecznych i dawał szansę zdolnym. Dostarczał "świeżej krwi" i zapobiegał powstawania dynastii. A te dopiero potrafiły gnić...
                Obecnie stosowany nawet przez najwyższe sfery gospodarki, nierokującej progeniturze zostawiając "skromne" renty a firmy oddające zdolnym i sprawnym.
                W tej chwili na tej zasadzie moje dzieci studiują w Skandynawii. !!!Za darmo!!!
                I moze tutaj wrócą... Choć wątpię.

                • 0 0

          • i to był błąd komuny (1)

            że kształciła, kształciła, kształciła...
            Na swoją zgubę...
            Kto tylko chciał, mógł się uczyć...

            • 4 0

            • racja - niemal każdy się kształcił, a potem robił zamieszki

              studenci, listy protestów inteligencji, co światlejsi robotnicy Wybrzeża.

              • 1 0

          • Kościół był elitarny dla nauki, ale też pchał świat do wojen, w tym religijnych (1)

            trzeba by zbilansować plusy i minusy...

            • 0 3

            • religia jest jedynie pretekstem

              i zawsze znajdzie jakaś menda, która go wykorzysta.

              A zawsze chodzi o władzę, kasę i wpływy.

              • 1 0

    • 7 dni z tym że w 7 odpoczywał

      no i dinozaury to fejk, jak pandemia, bo przeciez wirusa nie widać, więc go nie ma

      • 14 19

    • Błednie założyłeś, że uczy. Nie ma tego w programie (1)

      • 15 0

      • no właśnie, to podstawówka

        • 0 0

    • wszechświat materialny powstał ok 15 mld lat temu jak kolejny puch w świecie duchowym

      • 3 6

    • ...

      Oby nie słowami, że to bozia stworzyła wszystko !

      • 8 19

    • teoria darwinistyczna nie zaprzecza wcale chrześcijańskiemu postrzeganiu stworzenia świata (8)

      • 14 10

      • chyba jestes niedouczony i to także w zakresie swojej wiary (7)

        słyszałeś co to takiego kreacjonizm w USA (i nie tylko)

        • 5 8

        • (2)

          Kreacjoniści i płaskoziemcy to podobny poziom "nauki" fantastycznej.
          Miałem kiedyś okazję dyskutować z taką osobą i trochę materiałów przerobiłem. Generalnie próbują swoje przekonania ubrać w naukę ale robią to bardzo koślawie pomijając sporo niewygodnych faktów i unikając przeprowadzenia prostych eksperymentów.
          Często ich wywody nie mają logicznego uzasadnienia.

          A połączenie darwinizmu z chrześcijaństwem nie musi być tak karkołomne jak to robią kreacjoniści. Po prostu ewolucja została zaplanowana przez boga i tyle. Nie trzeba dorabiać żadnych teorii, dowodzić na podstawie Biblii wieku Ziemi itp.
          No i zawsze jest to pytanie, co było przed np. Wielkim Wybuchem, skąd się wziął. Religia wprost to może tłumaczyć wolą boga.

          • 11 4

          • nie no jasne - jak cos w nauce koscioła nie pasuje do faktów, a na stosy już nie wypada posyłać (1)

            to nagle okazuje się, ze nieomylny kosciół latami opowiadał bajki, a teraz nagle nawrócił się na fakty, które oczywiscie nagina do swojej ideologii

            coś jak komuniści

            • 5 6

            • Stosy to też protestanci. Wy serio ateusze macie taki problem z wiedzą???

              • 5 1

        • kreacjonizm nie jest ideą wywodzącą się z katolicyzmu (1)

          Powstawał w USA, gdzie mnóstwo jest fundamentalistycznych (tzn. traktujących Pismo Św. absolutnie dosłownie) denominacji protestanckich.
          Polecam książkę "Filozofia przypadku" w której ks. prof. Michał Heller (fizyk, filozof i teolog) poddaje kreacjonizm i "intelligent design" skupulatnej krytyce.

          • 11 2

          • nie no k.... tylko po prostu mówi to co wiara katolicka

            jak bardzo trzeba być zakłamanym, by pisac w kółko takie pierdoły?

            • 2 7

        • właściwie rozumiany kreacjonizm nie może być sprzeczny z nauką (1)

          zakładając, że Bóg jest stwórcą i panem czasoprzestrzeni, energii i materii, nie da się wykluczyć, że świat powstał nawet sekundę temu, a cała historia jest iluzją - jak w filmie, który zaczyna się w konkretnym dniu jakiegoś roku, a wszyscy bohaterowie żyją w nieświadomości tego faktu.

          • 6 1

          • Stoi w sprzeczności z wiarą katolicką. Jeśli Bóg jest nieskończenie dobry to nie okłamywałby nas stwarzając "stare" kości dinozaurów...

            • 1 2

    • znasz jakiegoś nauczyciela, który ma dokładną wiedzę na temat powstania wszechświata? (4)

      Bo co prawda jest kilka hipotez ale żadna nie do udowodnienia dla naszej cywilizacji.
      Dyskusja o przewadze jednej nad drugą jest czysto akademicka. A chrześcijańska koncepcja wcale nie odbiega daleko od tych naukowych bo jedyne w czym idzie dalej to wskazuje siłe sprawczą.

      • 16 7

      • Nie życzyłabym sobie,

        żeby temat powstania świata był przedstawiany mojemu dziecku przez reprezentanta religijnej ideologii.

        • 4 12

      • nie znam żadnego takiego nauczyciela (2)

        co więcej, nie znam żadnego takiego naukowca czy w ogóle czlowieka, który nie doszedłby do takiego miejsca, w którym nie pozostaje nic innego, jak przyjąć coś "na wiarę"...

        • 5 1

        • Watpie abys znal i (1)

          obracał się w środowisku naukowców. Raczej myślę jesteś z tych co w szkołę rzucał kamieniami ;)

          • 1 4

          • trudno oduczyć się mierzyć

            wyłącznie swoją miarką, no nie...?

            Każdy osiąga swój punkt niekompetencji i nie jest naukowcem ten, który do tego się nie przyzna...

            • 1 0

    • Mnie na fizyce tego nie uczyli

      • 4 1

    • (1)

      ciekawe pytania zadajesz, marnujesz się w internecie

      • 2 0

      • raczej przez przypadek

        po prostu chciał przywalić księdzu...

        • 1 1

    • A to jest w programie nauczania fizyki w szkole podstawowej? (1)

      • 2 0

      • Nie jest ale gdy uczniowie pytają

        a autorytet odnosi się do jakichś wierzeń, to jest to obraza dla całej nauki.

        • 1 3

    • (3)

      Tak jak ksiądz który wymyślił teorię Wielkiego Wybuchu.

      • 5 4

      • Może dlatego swobodnie pracował, (2)

        bo nie obawiał się represji, jakie spotkałyby osobę spoza Kościoła.... Skoro nie znamy wyjaśnień, nie powołujemy tej sprzeczności jako argumentu.

        • 2 11

        • Represje dla człowieka spoza Kościoła w XX wieku? Kobieto, ogarnij się :)

          • 5 0

        • nie kompromituj się

          jego teoria została początkowo odrzucona, właśnie dlatego że był księdzem

          • 4 0

    • Fizyka jest bliżej Boga ... (1)

      ... niż się wydaje. Szczególnie fizyka kwantowa.

      • 7 3

      • a tym bogiem jest sam bezwolny wszechświat

        • 0 0

    • tego nie ma w programie

      • 1 0

    • Autorem teorii Wiellkiego Wybuchu jest ksiądz katolicki. (2)

      Zatkało cacao?

      Nie będę już kopał leżacego. Wygugluj sobie: Georges-Henri Lemaître

      • 7 2

      • Nie jest :) (1)

        • 1 6

        • jest

          • 2 1

    • To nie jest materiał podstawy programowej na fizyce

      • 2 0

    • Mysle, ze raczej program dla dzieci

      z podręcznika. Dlaczego wy lewacy nawet z lekcji fizyki robicie chorą ideologie?

      • 4 0

    • Normalnie, tak jak to było naprawdę. (1)

      • 0 0

      • a jak

        było?

        • 0 0

    • nie pamiętam żeby takie zagadnie były na fizyce, jak potrafi przekazać tą samą wiedzę co nauczyciel fizyki to chyba dobrze skoro szkoła nie ma kadr. Może jest w tym dobry

      • 2 0

    • na przyspieszonym kursie:

      7 dni

      • 0 1

    • Gość

      Proponuje posłuchać lekcji a jak ty tłumaczsz?

      • 1 0

    • Bardzo dobrze

      Ten ów ksiądz uczył mnie fizyki w liceum i sobie chwałę podchodził z pełnym profesjionalizmem do nauczania Fizyki.

      • 1 0

  • Co za czasy (37)

    LGBT na ulicy nie przeszkadza.
    Ale jak zobacza ksiedza to jak oparzeni

    • 744 172

    • Na widok matki karmiacej piersia (4)

      tez ich skreca

      • 43 2

      • z obrzydzenia... (3)

        to naruszenie podstawowych kanonów estetyki.
        Szczególnie w wykonaniu niechlujnych "madek", którym wydaje się, że wydanie na świat potomstwa zwalnia je ze wszelkich obowiązków i norm.

        • 8 9

        • ty również dla wielu osób możesz wydawać się odrażający, to co powinienes chodzić w zasłonie?

          czy tylko po zmroku?
          Pomyśl głąbie zanim coś napiszesz

          • 4 0

        • (1)

          E tam. Zazwyczaj Panie karmią dyskretnie, a to zdrowe dla dziecka.

          • 1 0

          • On się boi widoku cycków. Pewnie jest nienormatywny.

            • 1 0

    • bo coraz więcej ludzi wierzy bardziej diabłu niż Bogu (11)

      boją się księdza jak diabeł wody święconej

      • 29 12

      • co to je ten diabel ? (2)

        Twój kumpel zza rogu ?

        • 7 10

        • Rzeczywiście, w twoimi przypadku boli. I to nawet bardzo.

          • 1 2

        • nie lubie protekcjonalnych określeń typu "myślenie boli" bo to straszna bufonada, niemniej jako że się z tobą zgadzam

          diabła skomentuję słowami piosenki:

          "Wieczorem przychodzi do mnie diabeł Dzwoni szklaneczkami, pobrzękuje butelkami"

          • 0 0

      • (6)

        No właśnie. To że Świat stworzył Bóg to jakiś ciemnogród. Ale choćby na tym portalu czarownice, magia, jasnowidze, horoskopy... w to jakoś "nowocześni" wierzą.

        • 12 4

        • (5)

          nie, w to akurat wierzą twoi bracia katolicy. sama znam wieeelu takich co to i horoskop, i kościółek.

          • 1 2

          • (4)

            Chrzczą dzieci ale nie szczepią.

            • 4 0

            • (3)

              chrzczą dzieci, a jednocześnie czerwona wstążeczka przy wózku i inne czary mary.

              • 3 2

              • chrzczenie dzieci, które nie mogą o tym świadomie zdecydować jest zaprzeczeniem nauki Chrystusa (2)

                • 4 2

              • nieważne, grunt, że w papierach liczba wiernych się zgadza ;)

                • 1 1

              • niedawno zostałem uświadomiony że nie jest zaprzeczeniem

                jako że nie wierzę w boga to nie chrzciłem swoich dzieci. Natomiast mój ojciec wziął syna na mszę a po mszy zapytał księdza czy dałoby się dziecko ochrzcić bo ja nie chcę. Sam mi o tym powiedział i przeprosił że to zrobił. Niemniej odpowiedź księdza była taka że to nie na tym polega by polać wodą głowę i odpękać modlitwę. Chrzest to symbol i oświadczenie opiekuna że wychowa dziecko w wierze, a skoro syn wychowywać w wierze nie chce to ten chrzest byłby tylko pustą ceremonią. Odmówił ojcu.

                • 0 0

      • ksiadz reprezentuje tego diabła i jego szatanską organizację, więc w sumie masz rację parafianinie

        • 1 1

    • matko, w czym jest problem? (6)

      W tym że ksiądz katolicki skończył wcześniej fizykę czy że fizyk został ksiedzem? Nie jakieś "szczęść" i jakieś "bóg" tylko "Szczęść Boże" czyli pozdrowienie bliźniego. Gdzie tolerancja i poszanowanie dla chrześciajńskiej tradycji naszego państwa i narodu?

      • 45 11

      • (3)

        Jeżeli na fizyce nie trzyma się meritum tylko wtrąca teksty z religii, to obawy tej kobiety są uzasadnione.

        • 8 18

        • Chyba każdy nauczyciel od czasu do czasu opowie uczniom coś innego niż tylko temat lekcji. (2)

          A że to akurat ksiadz to zapewne czasem wtrąci coś zwiazanego z religią i wiarą.
          Nigdy nie usłyszałeś od swoich nauczycieli czegokolwiek innego niż temat zwiazany z przerabianą lekcją?

          • 18 4

          • (1)

            na temat religii? ja nigdy.

            • 3 11

            • a ja tak, księdzu opowiadał jak to za małolata chodzili wykopywać powojenne pamiątki. Żeby tylko jeden...

              • 0 0

      • (1)

        ona tylko zna pewnie Szalom Alechem :)

        • 4 2

        • gdybys głąbie znał choc swoją katoreligię to wiedzialbyś, że mamroczesz to samo podczas swoich guseł i nawet nie masz o tym

          pojęcia....

          • 0 3

    • Co za czasy

      Facet w czarnej sukience i z białym chokerem w szkole nie przeszkadza.
      Ale jak zobaczą facetów w parku trzymajacych sie za ręce to jak poparzeni

      • 10 15

    • Od kiedy LGBT nie przeszkadza? przecież co chwile jest jakiś jeden wielki problem przez konserwatystów, że ludzie chcą wyrażać siebie i chcieliby zaakceptowania przez społeczeństwo innej orientacji niż ta jedna prawdziwa kościelna.

      • 7 10

    • dobrze że ksiądż uczy

      ja miło wspominam lekcje etyki z księdzem w Technikum Samochodowym w Gdańsku

      • 6 3

    • mój znajomy miał lekcje z księdzem (5)

      ksiądż w jego szkole uczył mechaniki prezyzyjnej, to był kozak a nie nauczyciel, prawdziwy pasjonata i miał bardzo dobre podejście do ucznia. Zapewne niejeden do dziś dziękuje że nauczył się obsługiwać tokarnie czy inne maszyny skrawające i dzięku temu też dobrze pracuje i godziwie zarabia jak większość nie potrafi odróżnić dobrego noża frezarki od nieużytecznego złomu

      • 20 2

      • Skrawanie i wygładzanie ustami na zaliczenie było (1)

        • 4 14

        • głodnemu chleb na myśli

          skoro to jedyne skojarzenie...
          Nie załapałeś się? Nawet ksiądz cię nie chciał?

          • 12 2

      • odróżnij księdza uczącego obsługi frezarki od księdza uczącego fizyki. (2)

        Wg książki, którą ksiądz studiuje co tydzień i wg. której żyje, świat został stworzony w siedem dni i ma mniej niż kilka tysięcy lat.

        • 2 16

        • Ty wierzysz w to że mity biblijne są traktowane dosłownie???

          • 4 0

        • Możesz konkretnie podać gdzie w tej książce jest napisane, że świat ma "mniej niż kilka tysięcy lat"? Numery wersów. Ten ksiądz pewnie przeczytał książki o których opowiada, w przeciwieństwie do jego krytyków.

          • 5 0

    • I dobrze - to potencjalny pedofil. (2)

      jw

      • 3 12

      • Nie bardziej, niż ty, potencjalny pedofilu.

        • 5 5

      • tępisz ...

        konkurencję?

        • 6 1

    • Dobre

      W punkt!

      • 0 3

  • Przynajmniej (9)

    facet ek umie coś pożytecznego.

    • 262 28

    • jak dojdzie do dylatacji czasu i teorii strun zmienisz zdanie (5)

      o wszystkim

      • 6 12

      • (4)

        Co ma dylatacja czasu do teorii strun?

        • 9 2

        • On nie wie

          • 6 3

        • Z tej opinii nie wynika żeby coś miała wspólnego,

          czytanie ze zrozumieniem kl.I-III.

          • 5 2

        • (1)

          a jak do dylatacji betonu to co?

          • 2 0

          • więcej niż do teorii strun na pewno

            :D

            • 0 0

    • Mi naprawdę nie przeszkadzałoby, czy nauczyciel jest Rabinem, Świadkiem Jechowy, Muzułmaninem... (1)

      I to byłoby bardzo ciekawe doświadczenie. Bardzo mnie smuci ocenianie kogoś przez pryzmat tego kim jest, a nie tego, jak uczy i jak się zwraca do uczniów.

      • 8 2

      • "Świadek Jechowy" na pewno mógłby Cię uczyć ortografii.

        • 0 0

    • Ksiądz właśnie powinien chodzić do pracy jak każdy inny po pracy może głosić Ewangelię w kościele

      • 3 0

  • I bardzo dobrze. Fizyka i religia to dwie różne nauki. (76)

    Dlaczego np. profesor przyrody nie miałby uczyć lekarzy ? Zły przykład...

    • 88 128

    • Religia nie jest nauką!!! (50)

      Religia to zbiór dogmatów i przekonań. Nie ma nic wspólnego z podejściem naukowym polegającym na stawianiu tez i ich weryfikowaniu.

      • 29 12

      • Nieprawda (42)

        Ale to nic dziwnego że takie tezy głoszą niewykształceni ludzie. Polecam poczytać Tomasza z Akwinu. Nie musisz go uznawać świętym jak nie chcesz...

        • 10 15

        • Polecam poczytać Giordana Bruna. (15)

          A potem końcówkę jego życiorysu :)

          • 9 7

          • To już nie dotrze do oczadziałych wiarą (1)

            • 6 5

            • raczej oczadziałych wyrywkami historii

              serwowanymi pod bieżący interes...

              • 5 0

          • (8)

            Akurat gościa nie spali za poglądy naukowe, więc nie jątrz.

            • 4 3

            • Wcale nie za to, że uważał, że ziemia krąży wokół słońca :D (6)

              Zresztą, Galileusza też przecież sąd kościelny zamknął w więzieniu za głoszenie tej samej herezji..

              • 5 0

              • Pewnie nie wiesz tego ale to (5)

                ksiądz kanonik Kopernik ogłosił co krąży wokół czego i jakoś nie spłonął ;)

                • 3 3

              • kanonik na pewno

                ale czy ksiądz (wyższe święcenia kapłańskie) tego nie wiemy. Nauka ;) nie ma dpwodów i źródeł.
                Są tylko poszlaki, jak oburzenie związane z jego romasem z gospodynią, że jednak miał wyższe święcenia. W takim przypadku obowiązywał go celibat.

                • 2 0

              • Bo zdążył umrzeć (2)

                Jego dzieło zdaje się zostało wydane po jego śmierci.

                • 1 2

              • Zdawanie się jest pierwsza klasa naukowym argumentem.

                Ale negować w oparciu o taki argument można śmiało - internet wszystko zniesie. No może oprócz mowy nienawiści - według oczywiście zdawania się rozpoznawanej.

                • 0 0

              • zaczął spisywać swoje dzieło w wieku 40 lat

                mieli do niego wgląd biskupi, 10 lat przed śmiercią przeczytał to papież i jedyne co zrobili to zmienili wstęp w którym napisali że to hipoteza która stanowi dobry model matematyczny. Kopernik poza tym od czasów młodości żył z kobietą i nie wykonywał nakazu biskupa by ją oddalić. Co ty na to? Nie manipuluj

                • 0 0

              • do tego żył z kobietą

                i nie zrealizował nakazu biskupa by ją oddalić. I tak mu nic nie zrobili. Odróżniajmy wiarę od samego kościoła jako instytucji. Poza tym poza hiszpanią to niewielu na stosach spłonęło. Dużo się o tym mówi ale liczby wcale na to nie wskazują

                • 0 0

            • oczywiście, że za nie

              a ty kalasz jego pamięć, tak jak jego ciało zniszczyli twoi uwielbiani kapłani

              • 0 1

          • (3)

            To może Maksymiliana Maria Kolbego? a potem końcówkę z jego życiorysu

            • 5 2

            • Mogę mu przeciwstawić Tadeusza Rydzyka z którym kościół nic nie robi...

              • 3 3

            • Rycerz Niepokalanej i za to mu Hitler podziękował

              • 3 2

            • Ojej, a może sprawdźmy jakiej gazety redaktorem był święty Kolbe?

              • 0 0

        • Ależ proszę, poczytaj sobie Tomasza z Akwinu

          a potem przeproś. Tomasz to mizogyn i przeciwnik rozumu.

          • 5 6

        • Skoro to nieprawda to podaj przykład wynalazku z zakresu teologii lub (23)

          zjawiska fizycznego przyrodniczego opisanego przez teologię.

          • 9 1

          • I nastała cisza..... (18)

            • 5 1

            • No przecież napisałem...czytac Tomasza z Akwinu. (15)

              Tam wszystko jest napisane. A dowód kosmologiczny Arystotelesa to w szkole nie uczyli?

              • 3 3

              • Ano uczyli. I to że jest Bóg bo wszystko musi mieć jakiegoś stwórce do mnie nie przemawia. (14)

                Tak jak do wielu osób. Ponieważ w takim wypadku i Bóg musi mieć jakiegoś stwórce. Tak samo podeszli do tego Kant, Hume i Dawkins podważając tą teorię.

                • 4 3

              • Istnieją filozoficzne dowody poprzez zaprzeczenie (7)

                Czy rzeczywistość stworzyła sama siebie? Raczej nie... Więc te wywody są logicznie podważalne.

                • 4 4

              • Słyszysz siebie? Dlaczego w miejsce gdzie Twój rozum czegoś nie obejmuje wstawiasz słowo Bóg? (5)

                Dla kogoś kto posiada minimalną wiedzę wszystko jest cudem. To kościół katolicki sp z o.o właśnie wykorzystuje wkładając w to czego nie rozumiemy od razu interwencję boską. Niestety dla kościoła ludzie są już coraz bardziej świadomi

                • 3 3

              • a co wstawiasz, gdy ty nie rozumiesz (3)

                choć pewnie masz wylane i nie zadajesz pytań...

                • 2 2

              • jak nie wiem to badam i drążę (2)

                choć znam takich co mówią to Bóg i zakładając nogę na nogę zadowoleni siadają że doszli do swojej prawdy. Natomiast na każdego który chce to zgłębić krzyczą heretyk i tępią bo wiedza podważy ich tezę. Im dalej w naukę tym mniej tych boskich interwencji a więcej fizyki astronomii i innych nauk. i okazuje się że wszystko da się uzasadnić naukowo. Kiedyś ludzie wierzyli że słońce jest bogiem i na większość zjawisk na niebie i ziemi przypisywali boską rękę. Im więcej nauki tym mniej takich prostych dla ludu tłumaczeń.

                • 1 2

              • oblężona twierdza

                lubimy ten stan?

                • 0 0

              • Wszystko

                Poza zachowaniem fotonów. I kwantów. Ot tak jednostki elementarne kumplują się na dziesiątki kilometrów. Pewnie listy do siebie w podświetlnej piszą. Beam me up...

                • 0 0

              • Ojej - jakie ubóstwo wnioskowania!

                Twój rozum nie pojmuje - wstawiasz Bóg? No to rozpoznaj teraz, czego oczywistego ty nie widzisz. Pomyśl, nie będę się powtarzał, możesz skorzystać z wcześniejszego mojego wpisu.

                • 0 1

              • rzeczywistość to nasze pojęcie które nie obejmuje antycząstek

                jeśli na granicy czarnej dziury może powstać cząstka i antycząstka z których jedna zapada się w studni potencjału a druga zostaje wypromieniowana poza horyzont zdarzeń to właśnie to jest samoistnym aktem stworzenia. Promieniowanie Hawkinga.

                • 0 0

              • Bóg stworzył człowieka, czy człowiek stworzył Boga ? (2)

                • 1 3

              • Człowiek stworzył Boga w swoim umyśle i narzuca ten wymysł innym

                • 1 4

              • Co za

                różnica? Bóg nie musi istnieć, by wiara w jego istnienie była rozsądną. Bez Boga jesteśmy tylko krótkotrwałym procesem fizykochemicznym. Absolutnie nieistotnym mgnieniem.

                • 0 0

              • Patrzysz, a nie widzisz, niestety (2)

                Podobnie jak Dawkins - przywołany - który czuje się spełniony w rzeczywistości śmierci i wzajemnego pożerania się żywcem, chorób i cierpienia. Spełniony. Biedny człowiek, nie widzi. Dostrzeganie, rozpoznawanie to podstawowe wyposażenie uczonego.

                • 1 1

              • A może właśnie widzę, patrzę i dostrzegam? Może właśnie dlatego nie oceniam? (1)

                Może dlatego nie daje sobie z taką łatwością prawa oceniania innych i nakłaniania aby patrzyli na życie przez moje okno i moimi oczami? Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy lubią chodzić w długich szatach, kochają pozdrowienia na rynkach, pierwsze krzesła w synagogach i pierwsze miejsca na ucztach. A może też sami nadają sobie tytuł uczonego bądź mędrca..

                • 1 1

              • Przecież

                cały czas oceniasz wierzących... :D
                I zaraz będzie ten jakże powszechny, dziecinny "argument": bo oni zaczęli. :)

                • 0 0

            • Nie nastała cisza, tylko rozmowa o takich sprawach wymaga miejsca i powagi. (1)

              To nie są kwestie na sieciowe pyskówki.

              • 1 1

              • Szacunek przede wszystkim. Każda rozmowa coś daje jeśli rozmawia sie z szacunkiem

                Rozmawia się tam gdzie można. Skoro to pyskówka to ja się pożegnam.

                • 0 1

          • (3)

            Aw od.kiedy to religia ma opisywać zjawiska fizyczne? To może jeszcze niech filologia wyjaśni zjawiska biologiczne?

            • 2 1

            • Niech opisuje jakiekolwiek ale rzeczywiste namacalne a nie wymyślone. (2)

              Niech będzie choćby jak filologia której przedmiotem badań jest tekst z perspektywy języka, właściwości literackich i treści kulturalno-historycznej, a celem jego komentarz i interpretacja. A nie co ktoś sobie w głowie wymyślił i przelał na papier ale nadal jest to abstrakcją i wymysłem.

              • 3 1

              • czy filologia zajmuje się rzeczami (1)

                namacalnymi?

                A prąd zmacałeś? Bo przecież go nie widać...

                • 0 1

              • musisz być humanistą i to miernym skoro tylko oczu używasz do pomiarów

                • 0 0

        • i coś co ten Tomek głosił o kobietach

          j/w

          • 2 1

      • "nauka" to również zbiór dogmatów i przekonań (5)

        nazywanych aksjomatami. Oraz tez i metod dowodów ich słuszności.
        Pojęcie "spójnej teorii wszystkiego" jest żartobliwym określeniem ułomności i rozterek nauki.

        Nauka wywodzi się z religii, ponieważ zajmowali się nia głównie duchowni. Od starożytnych przejęli wiedzę i metodologię, tworząc własną jej odmianę.
        Masz rację, religia nie jest nauka, jest czymś znacznie szrszym.
        Nauka to element religii, metoda poznawczą stosowaną wobec rzeczy materialnych. Dla odróżnienia, dla rzeczy niewytłumaczalnych (w danej chwili) stosuje się inna metodę poznawczą - wiarę. Jest ona też obecna w "nauce" z racji chociażby wspomnianych aksjomatów.
        Wszystko po to aby wytlumaczyć funkcjonowanie świata.
        Religia to nie tylko metody poznawcze ale i systemy wartości... One określają cele i sens działania.
        Balans międzu nauką a wiarą jest miarą cywilizacji. I również ten balans jest inny dla każdego człowieka.

        • 2 5

        • Nauka wywodzi się z religi.. Dalej nie czytam (4)

          Wszyscy związani z religią katolicką byli przeciwni oświeceniu i nauce. I pozostało tak do dzisiaj

          • 4 3

          • a to nauka zaczeła się w oświaceniu? (3)

            wyborne...

            • 3 2

            • chciałeś powiedzieć "wyborowe" (1)

              ale pomyliłeś adresy. Tutaj nie piszemy czego by się kto napił.

              • 0 1

              • głodnemu chleb

                na myśli...

                • 1 0

            • Ty wyborne. Masz rozumowanie proste jak u wiejskiego proboszcza

              • 0 2

      • " stawianiu tez i ich weryfikowaniu"

        ta metoda/metodologia (naukowa) pochodzi ze starożytności i została przejęta w średniowieczu przez duchownych, jako jedna z metod poznawczych. Oprócz elementu spekulatywnego (teza, dowód), zawiera ona element wiary (aksjomaty, żałożenia) Rozwinęła się w sztukę/motodologię naukową nazwaną scholastyką. Później wyrodziła się, zamieniając w spekulację i szantaż (polityczną poprawność) związane z zaburzenia równowagi pomiędzy założeniem a aksjomatem. Dialektyka...

        Znajome?

        Ludzkość stale odkrywa rzeczy dobrze znane... Efekty sinusoidalnego cyklu przeciętnej inteligencji społeczeństwa.

        Religia nie jest nauką.
        Jest czyś więcej a naukę zawiera jaką jedną z metod poznania świata.

        • 1 4

    • Mówienie że teologia, religia jest nauką jest i**otyzmem (16)

      • 13 16

      • Znanie się tylko na i**otyzmach to stracone życie

        • 4 1

      • (14)

        teologia jest nauką do tego można ją studiować na uniwersytecie.

        • 10 5

        • Powtarzam po raz kolejny skoro jest nauką podaj wynalazek z jej zakresu (13)

          Albo chociaż zjawisko czy fizyczne czy przyrodnicze czy jakiekolwiek opisane czy zagłębione przez tą "naukę"

          • 1 9

          • (4)

            a jakie wynalazki mają filozofie albo historycy? :v

            • 12 5

            • Opisują fakty a nie przypuszczenia. (3)

              I ich podstawą nie jest teza zaczerpnięta z książki ( czytaj Biblii ) z której wybierają sobie tylko pasujące im fragmenty. Jeśli chodzi o filozofię to jest to nauka bo traktuje o bycie i jego formach. Jedno więc zgłębia minione fakty zaś drugie opisuje byt i jego formy. Więc co jest podstawą teologii?! Powiem Ci . Jest opisem interwencji Boga w ludzkie życie. I jak widać z nauką nie ma to nic wspólnego no chyba że tylko dla tych którzy w tego Boga wierzą.

              • 4 6

              • czyli te same bzdury :) żaden z Was kontaktu nie wynalazł

                • 6 2

              • Filozofie? Fakty?

                raczysz żartować.
                Filozofia to zbiór metod opisu świata i ludzkiego jego postrzegania. Nie tylko materialnego.
                To umiejętność budowania takich opisów w sposób ścisły, spójny i kompletny.
                Wynalazkow w tej dziedzinie jest wiele ale raczej nie znajdziesz ich na półkach marketów.
                Te wynalazki mają ogromy wpływ na ksztaltowanie wizji i postaci świata w umysłach ludzi.

                • 3 0

              • historycy czesto plotą takie same bzdury jak inni np. księża, filozofowie, hydraulicy, piloci liniowi. Wiedza jak wiedza, kazdy czlowiek bywa ze plecie

                • 2 1

          • (2)

            Zjawisko zbiorowych halucynacji :D

            • 4 0

            • (1)

              Które w miarę postępu nauki okazują się coraz większą ściemą. Dziś już na zaćmienie księżyca i na kataklizmy coraz trudniej krzyczeć że to kara boska. I coraz ciężej mieć z tego tytułu profity

              • 3 4

              • jeszcze się bronią powołując "zespoły ekspertów" z katolickich uczelni ;)

                • 4 4

          • brzytwa Ockhama (4)

            wynalazek mający zapobiec wynaturzeniom scholastyki.

            Bardzo przydatny i słuszny do dzisiaj.
            Oba nazwiska związane z tym pojęciam należą do teologów.
            Teologia, jako nauka "o Bogu" ma na celu nieustanną redefinicję pojęcia "boskości", chciażby pod wpływem aktualizacji wiedzy o świecie i jego prawach.
            Chyba nie uważasz pięknych i literackich traktatów filozoficznych jakimi są Testamenty, jako dosłownego zapisu zdarzeń?
            To raczej plebejski sposób interpretacji tych dzieł.

            • 4 1

            • nawet nie raczyłeś przeczytać pracy Ockhama (1)

              bo byś wiedział, że powoływanie się na nią to wstyd

              • 0 2

              • czy oprócz bluzgów potrafisz coś z siebie wydalić?

                co może obecnie jest wstydem (w twoim mniemaniu, bo pojęcie to uważam za bardzo słuszne), ówczas było osiągnieciem. Ockhamowi przypisuje się ten koncept przez "przyzwyczajenie", faktycznie zostało to sformułowane przez Clauberga.
                Chciałeś przykładu, to go dostałeś.
                A że nie dostałeś tego co oczekujesz?
                Wynalazkiem teologii jest taki sam produkt jak każdej innej filozofii, nowe spojrzenie na niby znane rzeczy.

                • 1 0

            • Tyle że brzytwa Ockhama nie nadaje się do oceniania prawdziwośći hipotez czyli wracamy do bajek i wymysłów (1)

              • 0 1

              • nie nadaje się,

                bo nie do tego została stworzona

                • 0 0

    • dwie różne nauki (1)

      Religia nie jest nauką! To raczej żydowska literatura baśnie i klechdy ludów z Azji Mniejszej

      • 3 4

      • skoro sprowadzasz ją wyłącznie do bajek przy ognisku,

        (które również sa bardzo ważnym elementem kulturowymi i społecznym)
        ... to zupełnie nie wiesz czym ona jest.

        • 2 0

    • Bardzo dobry

      • 0 0

    • profesor "przyrody" uczy lekarzy

      między innymi uczy ich profesor (ew. magister czy doktor) przyrody.

      • 1 0

    • (2)

      Religia i**oto to nie nauka!

      • 2 2

      • oczywiście (1)

        to znacznie więcej.

        • 1 1

        • Oczywiście ! najlepszy interes na świecie!

          • 0 1

    • Wielu noblistów nauk ścisłych wierzyło w Boga.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane