Miłośnicy książek protestowali w Sopocie przeciwko wyższej stawce VAT na książki, jaka wejdzie w życie od 1 stycznia. Jak na moli książkowych przystało, nie byli zbyt radykalni: głównie... czytali.
2010-09-20 15:14
o czym jest tu mowa? o cenach książek! brawo dla pomysłu ! jak tak dalej pójdzie przemielą książki a nam naprawde zostanie jeden temat
2010-09-20 15:21
Najmniejsza krytyka jakiejkolwiek decyzji Tuska i jego zakłamabych kolesiów z boiska jest odbierana jako pisowskie oszołomstwo bez względu na to czy krytyka jest racjonalna czy nie.
2010-09-20 06:05
długo już nie poposłuje - Rostowski z Grzechem Schetyną wybiją mu z głowy solidarnościowe fanaberie - teraz jest korPOracja i każdy płaci (na 95% mamy to załatwione)
2010-09-20 08:20
trochę wam się rozjaśni w łepetynach
2010-09-20 11:49
Ale tutaj się pisze a nie filmy ogląda. Nie potrafisz nam rozjaśnić w łepetynach o czym ten film?
2010-09-20 15:06
2010-09-20 09:33
myślisz,że taki poseł to robi co mu się podoba? Został oddelegowany do wykonania zadania i je wykonał. Jesteśmy za a nawet przeciw :)
2010-09-20 07:19
nie masz nic do powiedzenia
2010-09-20 15:04
a zacznij od kultury a potem przejdż na logiczne myślenie
2010-09-20 08:05
Ty nasz molu książkowy!!!!!
2010-09-20 14:57
koleżanka.. tak?
2010-09-20 13:15
od dawna nie kupuje nowych książek! wcale nie dlatego źe mnie na nie nie stac ale właśnie dlatego że są za drogie i to jest mój protest.Szczęśliwie podręczników nie muszę kupowac bo już sie nie uczę a te do poczytania kupuję na ryneczku z drugiej ręki.
2010-09-20 14:02
Droga Felicjo, uczymy się całe życie. No chyba, że jesteśmy wyborcami PO, to wtedy rzeczywiście reagujemy już tylko jak psy Pawłowa.
Pozdrawiam.
2010-09-20 13:59
.. i napisy na TuskVisionNetwork 24. Ewentualnie sms'y z centrali, by wiedzieli co mówić i jak głosować, więc im podwyżka na książki niestraszna.
2010-09-20 12:30
Nie rozumiem wysokich cen książek w Polsce. Czy to jest zgodne z zasadami wolnego rynku, aby te ceny dorównywały cenom w Europie Zachodniej, skoro płace i emerytury są o wiele niższe? 10 lat temu kupiłem "Starożytność" Wolskiego w twardej okładce za 22 zł, dzisiaj ta sama pozycja w miękkiej okładce kosztuje 44 zł.
Nic dziwnego, że księgarni coraz mniej, a w dodatku pusto w nich. Kiedyś kręciło się tam wielu potencjalnych klientów. Księgarni koło Cristalu już nie ma, "Po Schodkach" tak samo, na Długiej czy Długim Targu kiedyś były dwie, dzisiaj nic nie widać.
Zostają tylko empiki i antykwariaty.
2010-09-20 13:16
Skoro ksiazka kosztuje np 45 zl i sa na nia chetni to OK. Jezeli nikt takiej ksiazki nie kupuje to wowczas powinna wyladowac na przecenie. Mam wrazenie ze wiekszosc czytelnikow przyzwyczaila sie do gospodarki komunistycznej i wydaje sie im ze ksiazka powinna kosztowac 15 zlotych, "bo powinna". Nie ma.
2010-09-20 12:42
dokładnie. dodam też, że nie bardzo wiem dlaczego większość np zwykłych czytadeł kosztuje aż 30-40 zł... papier jak papier, okładka miękka... i za co tu tyle kasy ?
2010-09-20 12:21
zobacz cały wątek ukryj wątek
zgłoś do moderacji opinię 2036820 2010-09-20 10:58 2010-09-20 11:02 (1)
Czytam ksiazki w duzej ilosci. Nie korzystam z wielkiej ilosci kosmetykow, wystarczy mi blyszczyk do 10 zl. Nie pije, nie pale, wiec na ksiazki moge sobie pozwolic. A kto ich nie czyta i nie ma takiej potrzeby wogle nie powinnien zabierac w tym glosu bo jeszcze ksiazke zacznie czytac na wspak. A to juz moze byc niebezpieczne.
mol ksiazkowy
Ty mol Ksiażkowy Ja mam Fajne Kosmetyki jeszcze lepsze ciuchy i stac mnie na Ksiazki i wiesz co to oznacza Ze jestem sprytna i przedsiębiorcza i zrobilam uzytekz ksiazek które przeczytałam!!A ty mało ze jeses brzydka jak uzywasz blyszczyka to zakupione ksiażki nie daly ci zbyt wiele !!
2010-09-20 12:23
a ty musisz nadrabiać ciuchami z metką i papą...
hę?
2010-09-20 12:40
ale głupoty już nie bardzo
2010-09-20 11:15
Europejska niszczy wszystko co polskie ,a kolejne rządy temu przyklaskują . Narodem ciemnym nieczytającym a najlepiej jeszcze pijanym łatwiej rządzić.
2010-09-20 12:39
Tylko, że ciekawe jest, że jakoś nie gnębi Czechów, Litwinów, Węgrów itp.
A może po prostu - tamtejsze rządy mają odwagę brac odpowiedzialność za swoje czyny i Unią sobie gęby nie wycierają?
2010-09-20 12:16
Nie wierzę, żeby 0% Vat w jakikolwiek sposób poprawił czytelnictwo. Skoro wciąż spada, to utrzymanie stawek podatkowych niewiele wpłynie na statystyki. Do odwiedzenia jest mnóstwo bibliotek, antykwariatów, czytelni i czytelnio-kawiarni, jesli kogoś nie stać na zakup nowości z 5% Vatem.
Ludzie, szczególnie Ci którzy są raczej przeciętnymi "czytaczami" nie wiedzą, co jest warte uwagi. A łatwo zniechęcić się, jeśli książka (wybrana w ciemno) jest do bani. Zbyt wiele gniotów trafia na półki i łatwo można się zniechęcić do kupowania.
Kółko wzajemnej adoracji organizatorów i uczetników manifestacji zrobiłoby więcej dobrego wybierając książki warte przeczytania i probując je wyróżnić. Mają do tego cały zestaw narzędzi - strone, gazetę, knajpę. Skoro oni czytają dużo, z pewnością są w stanie wybrać perełki. A takie łażenie i siedzenie bez sensu niczego sensownego nie wnosi. Z pewnością nie zmieni też świata.
2010-09-20 12:21
myśl przewodnia jest taka:
Budować. Organizować.
A nie siedzieć i czekać.
2010-09-20 08:20
A czasy ciemnoty i rządów czarnych k... się skończyły, czego dowodem kasowanie twoich jadowitych postów
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
