• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto brudzi w nocy klatki schodowe na Morenie?

MKo
24 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Napisy pojawiają się od kilku dni w blokach na Morenie w Gdańsku.
  • Napisy pojawiają się od kilku dni w blokach na Morenie w Gdańsku.
  • Napisy pojawiają się od kilku dni w blokach na Morenie w Gdańsku.
  • Napisy pojawiają się od kilku dni w blokach na Morenie w Gdańsku.

Nieznany sprawca od kilku dni niszczy klatki schodowe na Morenie. Pojawia się w nocy i zostawia na ścianach wulgarne obrazki i napisy. O sprawie informuje nasz czytelnik. A postępowanie wszczęła już policja.



Czy w twojej okolicy wandale mażą po elewacjach?

- Od kilku dni po Morenie w Gdańsku nocami ktoś chodzi po klatkach schodowych i niszczy je sprayem. Z moich ustaleń wynika, że tylko tej nocy zostało w ten sposób pomazanych co najmniej kilka klatek schodowych. Być może jest ich nawet kilkanaście. Od mieszkańców wiem, że to trwa od kilku dni - informuje pan Daniel, nasz czytelnik.
Wulgarne napisy pojawiły się m.in. przy ul. Wileńskiej 53 zobacz na mapie Gdańska, Powstania Styczniowego 1, 5 zobacz na mapie GdańskaZabłockiego 8 zobacz na mapie Gdańska.

Działanie w każdym przypadku wygląda podobnie - wieczorem elewacja jest czysta, nad ranem wszystko pomazane jest pomarańczowym lub czarnym sprayem.

W środę sprawa została zgłoszona policji. Postępowanie wyjaśniające prowadzą policjanci z komisariatu na Suchaninie. Zniszczenia zostały zgłoszone przez przedstawiciela spółdzielni mieszkaniowej.

- Dotyczą pomalowanych sprayem ścian na klatkach schodowych w budynkach przy ul. Wileńskiej, ul. Franciszka Zabłockiego oraz ul. Powstania Styczniowego. Funkcjonariusze pracujący przy tej sprawie rozmawiali z mieszkańcami tych nieruchomości, sprawdzają czy miejsca są objęte monitoringiem i zbierają informacje, aby ustalić i zatrzymać sprawców tych zniszczeń - wyjaśnia asp.sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wszystkie osoby, które posiadają informacje o osobach, które mogły dopuścić się tych wykroczeń, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji VIII w Gdańsku przy ul. Kartuskiej 245 lub pod nr. tel. (58) 321-68-22.

O tym, że podobne akty wandalizmu warto zgłaszać policji świadczy przykład z ul. Ogarnej i Mariackiej. Dzięki szybkiej informacji od pokrzywdzonych, gdańscy policjanci zatrzymali wandala, który pomalował farbą w sprayu elewację dwóch kamienic. Poszkodowani wstępnie wycenili straty na kwotę ponad 500 zł.

- Jeszcze tego samego dnia pokrzywdzony złożył wniosek o ściganie sprawcy tego przestępstwa, a sprawca usłyszał zarzut, do którego się przyznał - dodaje Chrzanowski.
MKo

Opinie (166) ponad 20 zablokowanych

  • beztalencie

    No talentu to on niema...

    • 5 0

  • klatki schodowe

    Z mojej obserwacji - niestety brudzą też i niszczą sami mieszkańcy....

    • 3 0

  • Czy tak trudno wprowadzic kare zaczynajaca sie od np. 50 tys. plus usuniecie szkod,jeden by zaplacil, drugiego by nie bylo.

    • 4 1

  • malowanie

    Na Marusarzówny złapałam wieczorem g*wniarza 12 lat jak malował klatkę na parterze.Mieszkał w sąsiednim bloku spuściłam mu manto.Od tamtej pory już nikt nie mazał, teraz wymalowana klatka i spokój.Myślę że to też jakieś małolaty

    • 5 3

  • Wygląda na robotę Zdzicha!!

    • 1 1

  • A czy wiecie co robią wasze

    dzieciątka ?? Może by się zainteresować ???

    • 2 2

  • Jak to kto?

    Dzieci -śmieci z gołymi kostkami, w rurkach z grzywką na pół gęby. Do tego obowiązkowo worek na kapcie jako plecak wiszący na d*pie.

    • 2 1

  • Niszczy ta sama firma która klatki malowała a teraz dostaje kolejne zlecenia a Rada Nadzorcza ślepa i głupia jak zawsze

    • 1 3

  • Za małolata będąc metalem ;)

    kupowaliśmy krem wars do golenia w aerozolu i po wymianie końcówki "rozpylającej", pisaliśmy na murach swoje ulubione nazwy zespołów. Po opadach deszczu, nie było ;) śladu po naszych bazgrołach.

    • 0 2

  • Artykuł pierwsza klasa

    Co za przestępcy Co za niegodziwosc, zamknąć ich do wieznia

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane