• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zastąpi tragicznie zmarłych?

Piotr Weltrowski
13 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
Kazimierz Smoliński - pierwszy na liście PiS. Kazimierz Smoliński - pierwszy na liście PiS.
Paweł Orłowski - pierwszy na liście PO. Paweł Orłowski - pierwszy na liście PO.

Tragiczny wypadek pod Smoleńskiem zebrał żniwo także wśród pomorskich parlamentarzystów. Zginęli Izabela Jaruga-Nowacka, Arkadiusz Rybicki oraz Maciej Płażyński. Kto zastąpi ich w sejmowych ławach?



Wyjątkowo smutne okoliczności sprawiają, że ewentualni kandydaci na następców tragicznie zmarłych posłów nie są skorzy do składania jakichkolwiek deklaracji czy nawet komentowania sprawy. Trudno więc wyrokować, kto zastąpi tragicznie zmarłych. Wiadomo jedynie, kto ma na to szanse - kandydaci, którzy zdobyli w poprzednich wyborach najwięcej głosów, a nie dostali się do Sejmu. To do nich stosowne zawiadomienia wyśle marszałek Sejmu. Jeżeli odmówią (będą mieli na to siedem dni), powiadomione zostaną kolejne osoby z największą liczbą głosów.

Arkadiusz Rybicki został wybrany z listy PO. Pierwszym kandydatem na jego miejsce jest więc Paweł Orłowski, wiceprezydent Sopotu. W wyborach w 2007 roku zagłosowało na niego ponad 5 tys. mieszkańców Pomorza. Dało mu to jedenasty wynik wśród kandydatów PO w naszym województwie.

Do sejmu weszło wówczas osiem osób, jednak dwie kolejne trafiły na ul. Wiejską już w trakcie trwania obecnej kadencji. Gdańska radna Agnieszka Pomaska zastąpiła Jarosława Wałęsę (z Sejmu przeniósł się do Parlamentu Europejskiego), a były pomorski wojewoda Piotr Ołowski zajął miejsce Anny Zielińskiej-Głębockiej (zasiadła w Radzie Polityki Pieniężnej).

Orłowski, który najprawdopodobniej wystartuje w zbliżających się wyborach na prezydenta Sopotu, komentuje sprawę krótko. - Arkadiusza Rybickiego miałem zaszczyt znać także prywatnie, bardzo go ceniłem i szanowałem. Jest czas żałoby. Ten czas powinniśmy poświecić uczczeniu jego pamięci i wszystkich osób, które zginęły w sobotniej katastrofie - mówi wiceprezydent Sopotu.

Jeżeli nie zdecyduje się na zastąpienie popularnego "Arama", następną osobą, której zostanie to zaproponowane, będzie Jerzy Borowczak, były poseł z ramienia AWS, obecnie gdański radny.

Izabela Jaruga-Nowacka wybrana została z listy Lewicy i Demokratów. Podobnie jak w wypadku PO, już w trakcie obecnej kadencji dochodziło do parlamentarnych roszad wśród pomorskich kandydatów lewicy. Pierwotnie do Sejmu weszły właśnie Jaruga-Nowacka oraz Joanna Senyszyn. Ta druga dostała się jednak potem do Parlamentu Europejskiego. W Sejmie zastąpił ją trzeci na liście LiD Władysław Szkop.

Czwarty rezultat w wyborach uzyskał Aleksander Gappa, obecnie starosta powiatu człuchowskiego. - Rany są zbyt świeże, aby nawet zastanawiać się w tej chwili nad taką kwestią. W tym tygodniu na pewno żadnej decyzji nie podejmę. Jedno jest pewne, drogi do Sejmu tak sobie nie wyobrażałem - mówi Gappa. Jeżeli odmówi on przyjęcia mandatu, to kolejną osobą na liście lewicy jest Jacek Kowalik z Chojnic - były poseł SLD, z zawodu nauczyciel.

Los chciał, że tragedia pod Smoleńskiem dotknęła w równym stopniu parlamentarzystów startujących z list trzech największych polskich partii. Maciej Płażyński, chociaż niezrzeszony, startował bowiem w ostatnich wyborach samorządowych z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Zawiadomienie od marszałka Sejmu trafi więc do Kazimierza Smolińskiego - byłego prezesa Stoczni Gdynia, a obecnie radnego PiS w Tczewie. W 2007 roku uzyskał on szósty wynik wśród kandydatów z listy swojej partii. Do sejmu trafiły trzy osoby: oprócz Płażyńskiego także Jacek Kurski oraz Tadeusz Cymański. Dwaj ostatni pożegnali się już jednak z ul. Wiejską, wybierając karierę europosłów. Zastąpili ich Daniela Chrapkiewicz i Andrzej Jaworski.

- Jest zbyt wcześnie. Jak skończy się żałoba, to zacznę się zastanawiać, co dalej. Teraz nie chcę się w ogóle na ten temat wypowiadać - mówi Smoliński. Jeżeli nie zdecyduje się na przygodę z Sejmem, kolejną osobą braną pod uwagę będzie Anna Gwiazda, siostra legendy "Solidarności" - Andrzeja Gwiazdy.

W katastrofie zginął także dowódca Marynarki Wojennej - wiceadmirał Andrzej Karweta. - W wojsku zawsze jest tak, że gdy zabraknie dowódcy, jego obowiązki od razu przejmuje jego zastępca - tłumaczy kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik dowódcy MW.

Obecnie więc obowiązki dowódcy Marynarki Wojennej pełni wiceadmirał Waldemar Głuszko, szef sztabu MW, do niedawna bezpośredni podwładny Karwety. O tym, kto i kiedy zostanie na stałe nowym dowódcą MW, zadecyduje prezydent.

Opinie (237) ponad 10 zablokowanych

  • O, wreszcie jakiś dziennikarz Trojmiasto.pl wykazujący się znajomością poprawnej polszczyzny, bogatym zasobem słownictwa i dbający o kompozycję tekstu. Jestem pozytywnie zaskoczony, gdyż większość twórców tego portaliku zupełnie nie zwraca uwagi na takie "szczegóły" - tak jakby zapomnieli, do czego służą synonimy, i że starannie zredagowany artykuł po prostu przyjemniej się czyta. Niedbałe pisanie, powtarzanie w kolejnych zdaniach tych samych zwrotów i wyrazów, że nie wspomnę o nadużywaniu czasownika "być", to norma u prawie wszystkich redaktorów Trojmiasto.pl (a przecież są to błędy piętnowane już na etapie szkoły podstawowej).

    Wygląda na to, że pan Weltrowski to jeden z nielicznych profesjonalistów w tej redakcji.

    • 2 1

  • Dokonało sie

    juz beda zniakac z firmamentu

    • 0 1

  • MEDIA

    TO MEDIA TAK ROZBUCHAŁY TĘ TRAGEDIĘ

    • 2 6

  • Ciężko zastapić takie postaci jak pani Jaruga Nowacka czy pan Płażyński to byli ludzie polityki od wielu lat kształtujący pewne trendy w dyskursie politycznym ( Płażyński oststnio mniej) najłatwiej wbrew pozorom zastąpić lecha Kaczyńskiego który i tak nie miął szans na reelekcję i był słabym prezydentem - szkoda człowieka ale jako prezydeny sie nie sprawdził - nawet nie był liderm swojej partii która została pozbawiona najbardziej wyrqzistych postci podobnie jak SLD. Dam sobie uciąc rękę ,że będzie mimo obecnych deklaracji ostra wlka polityczna w kampanii - walka niestety z wykożystaniem trupów - bedzie beatyfikacja Lecha na drugiego Piłsudskiego - Jarosław Ruskom nie popuści i bedzie nakręcal antyrosyjskie podejrzenia a jak nie on to jego przyboczni w SLD widze więcej opanowania i cos mi sie wydaje ,ze desygnują na kandydata na prezydenta Kwacha ( o ile nie zgodzi sie Cimoszewicz) natomiast w PIS bedzie to były minister Zerro albo Jarosław ( choć może nie miec siły po tej stracie) jestem pewien ,ze beda oskarżenia ,ze to przez Tuska ,ze będa przypominć jak ktos kogos nazwal i obrazi ( a przeciez cały czas to w polityce jaet po kazdej ze stron0 ,ze komorowski wykorzystuje sytuacje ze poniesliśmy więcej ofiar -APELUJE LUDZIE O ROZSADEK I ZETELNA OCENE TYCH KTÓRZY ZGINĘLI NIE PRZEZ PRYZMAT TYLKO I WYŁACZNIWE KATASTROFY

    • 6 5

  • przyjdą następni

    • 6 0

  • Mam tylko nadzieję, że w wyborach nie pokierujemy się samymi emocjami nagromadzonymi w ostatnich dniach (1)

    Ważne, aby oddzielić swoje osobiste emocje od rozsądku i na Prezydenta wybrać osobę, która wg nas najepiej bedzie pasować do tej roli i dobrze pełnić swoje obowiązki.

    • 7 3

    • szkoda tylko, że ci politycy, na których pewnie - niestety - niektórzy zagłosują, w swoim czasie nie potrafili oddzielić swoich, jakże negatywnych emocji i świadomie przyczynili się do wykreowania w mediach takiego, a nie innego wizerunku Głowy Państwa. Wyborcy mają więc pełne prawo, o ile nie obywatelski obowiązek, oddać teraz głos na tych, którym obce było 'plucie' na osoby poległe pod Smoleńskiem. Tym bardziej, jeśli uświadomimy sobie, że takie manipulacje miały często swoje źródło w chęci zatuszowania różnych machlojek i afer.

      • 4 2

  • moderator się przebudził i przystąpił do kasowania postów!

    • 3 4

  • "Opinia została zablokowana przez moderatora."

    AAA....

    producenci sklepikarze zniczy i kwiatów mają złote żniwa!!!,,duuuże $$$$ - niczym w święto zmarłych,
    a może większe!
    tamte trwają góra dwa dni
    a te potrwa ponad tydzień!!!!

    • 8 6

  • jak mowilem zonie, co bedzie jak samolot (1)

    spadnie gdzie upchane sa wszystkie szychy wojskowe, a moja zona na to: nie fantazjuj, leca jutro a takiego konca wycieczki to nawet rezyser by nie wymyslil. i co samolot spadl, zgineli wszyscy i to na terenie Rosji i to w Katyniu. Historia zatoczyla kolo. szkoda tylko,ze prawdy nie dowiemy sie nnigdy, bo wine zali sie na pilota. nastepne pokolenia Polakow za 50-70 lat beda dochodzic prawdy tak jak Polacy w sparwie Katynia numer 1. teraz ktos powinien odpowiedziecza to,z e wepchnieto tych generalowdo latajacej trumnya pOlska stracila kwiat armii wojskowej, bo to najwieksza strata dla Polski. nawet w czasie wojny czy pokoju w zadnym kraju na swicie nie leca szefowie armii jednym samolotem. Polska zawsze musi byc pierwsza, tylko szkoda,ze za to placi kraj.

    • 21 2

    • no nie wiem, czy akurat "spadl" bo byl tylko pare metrow nad ziemia

      • 1 0

  • (1)

    nie ma ludzi niezastapionych
    umarli pod Smoleńskiem są niezastapieni w sercach swoich bliskich i przyjaciół

    • 19 5

    • Wczoraj słyszałem coś takiego z ust szanowanego prowadzącego znanej nam stacji: ale dlaczego wsiadł do samolotu skoro boi się latać? Czy ktoś mógł zapobiec tragedi?

      Ludzie to jest katastrofa a nie manifest czy mecz piłkarski lub napędzanie firm produkujących chorągiewki na anteny samochodowe, żałosne jest to jak bardzo eksponujemy swój smutek przez tak krótki czas i zmieniamy się w obliczu tragedii na pokaz a media wtórują roztrząsać resztki godności mocno dyplomatycznych wypowiedzi znanych ludzi w czasie choćby żałoby narodowej gdzie najwłaściwsze to wspomnienia i cisza a nie spekulacje i składanie publiczne oświadczeń i kondolencji gdzie robi się wielką politykę na czyjejś krzywdzie i broni głosu wyborcy płacząc na pokaz a w ręku trzyma kurczowo miejsce w kampanii...

      To większe zaskoczenie i traf feralny w rachunek prawdopodobieństwa gdzie historia zaczyna się od tego wydażenia jak i też rozmiar ze względu na katastrofę lotniczą która zabiera ludzi setkami a wśród nich elita rządu dlatego tak głośno o tym a powoli dochodzimy do jakiegoś obłędu moralnego i zbiorowej nagonki na uczucia każdego z osobna a statystyki mówią, że gdzieś w świecie płacze o 25 tyś matek więcej od soboty... ludzie giną, umierają, zostają zabici. Cisza. To jest wyraz łączenia się w bólu jeżeli ktoś faktycznie to przeżywa a nie machanie chorągiewkami. Wydażenie w tej chwili bardziej medialne niż w wymiarze tragicznym. Gdzie te kluby kochające się na trybunach po śmierci Polaka Jana Pawła? Skąd w nas tyle solidarności w bólu z bliskimi ofiar?

      W ubiegłym tygodniu zmarł bezdomny na chodniku w centrum Wrzeszcza, chory może głodny, leżał do zmierzchu ok 3,5 godziny, nikt mu nie pomógł, nie zapytał, nie zainteresował się. NIKT!

      On nie był pijany, miał ciężkie zakażenie nerek, na oddziale ratunkowym do uratowania, do uratowania życia!
      Jestem ratownikiem i kierowcą pogotowia i o śmierci coś wiem a powyższy przykład daje nam jasny obraz "klasy" tragedi, 1 nic nie warte życie kontra 96 ważnych...

      I jeszcze raz przypominam: on mógł żyć, ale był "gorszy", nikt mu nie pomógł.
      Przykro mi.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane