• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: kto zbuduje tor wyścigowy?

Maciej Naskręt
26 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Ok. 200-hektarowy miejski teren, który leży odłogiem w dzielnicach św. Wojciech i Maćkowy, wykorzystują częściowo amatorzy motocrossu. Ma tam powstać Narodowe Centrum Sportów Motorowych. Ok. 200-hektarowy miejski teren, który leży odłogiem w dzielnicach św. Wojciech i Maćkowy, wykorzystują częściowo amatorzy motocrossu. Ma tam powstać Narodowe Centrum Sportów Motorowych.

Władze Gdańska, Ministerstwo Sportu oraz Polski Związek Motorowy szukają partnera, który na południu miasta zbuduje Narodowe Centrum Sportów Motorowych z torem przeznaczonym do m.in. wyścigów samochodowych. Jeśli będzie chętny, wstępne plany obiektu poznamy za dwa lub trzy lata.



Plany budowy Narodowego Centrum Sportów Motorowych sprzed sześciu lat. Tor zgodnie z projektem ma długość 5,7 km. Najdłuższa prosta, na której kierowcy mogliby osiągnąć prędkość nawet 300 km na godzinę, miałaby 1,2 km. Plany budowy Narodowego Centrum Sportów Motorowych sprzed sześciu lat. Tor zgodnie z projektem ma długość 5,7 km. Najdłuższa prosta, na której kierowcy mogliby osiągnąć prędkość nawet 300 km na godzinę, miałaby 1,2 km.
Pomysł budowy Narodowego Centrum Sportów Motorowych, które miałoby powstać na południu Gdańska, znany jest od 2001 r.

Przypomnijmy, że na ten cel zarezerwowano już 200-hektarową parcelę w obszarze dzielnic Św. Wojciech i Maćkowy zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Przeznaczenie terenu na cele sportów motorowych od kilku lat określa miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Podstawowym elementem Narodowego Centrum Sportów Motorowych byłby tor wyścigów samochodowych spełniający wymagania standardów FIA dotyczące Formuły 1 oraz wyścigów motocyklowych. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest Mirosław Zdanowicz, radny Gdańska i dawny prezes Polskiego Związku Motorowego.

Gdy plany NCSM wypłynęły przed laty, mieszkańcy traktowali je z przymrużeniem oka. W poniedziałek jednak prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, sekretarz stanu Ministerstwa Sportu, Grzegorz Karpiński, a także prezes Polskiego Związku Motorowego, Andrzej Witkowski, zapewnili, że rozpoczynają się poszukiwania inwestora dla wspomnianego przedsięwzięcia.

- Jesteśmy świadkami inicjacji gromadzenia partnerów i potencjalnych sojuszników. Najlepszą formułą dla budowy Narodowego Centrum Sportów Motorowych jest partnerstwo publiczno-prywatne. W kolejnych latach będziemy opracowywali koncepcję funkcjonalno-przestrzenną obiektu - mówi Paweł Adamowicz.

Czy popierasz budowę Narodowego Centrum Sportów Motorowych?

Władze Gdańska oraz PZM przyznają, że liczą m.in. na wsparcie ze strony koncernów z branży paliwowej lub motoryzacyjnej. Nie jest też wykluczony udział agencji reklamowych związanych ze sportem motorowym. Pierwsze firmy już poznały plany inwestycyjne Gdańska, ale nie były to konkretne oferty ze strony miasta.

Teren na południu Gdańska jest idealny do tego typu przedsięwzięcia. - Na tym terenie już odbywały się rozgrywki w zakresie motocrossu. Obszar został sprawdzony i przetestowany. Jest to teren w małym stopniu zamieszkały, stąd kwestie akustyczne będą zabezpieczone - mówi prezydent.

Plany inwestycyjne będą wspierać ministerialni urzędnicy. - Czujemy potrzebę powołania tego typu instytucji w Polsce. Cieszy nas, że Gdańsk dostrzega potrzebę rozwoju sportów motorowych - mówi sekretarz stanu Ministerstwa Sportu, Grzegorz Karpiński.

Przygotowanie nowego obiektu to - według PZM - dalszy rozwój sportu po Euro 2012 w Gdańsku. - Planowane tory dla m.in. wyścigów samochodowych to jest jeden ze sposobów na podniesienie bezpieczeństwa na polskich drogach. Ponadto stworzymy młodym ludziom szansę startowania i ścigania się za kierownicą samochodu. Chodzi też o to, by zdolna młodzież, jak kilka lat temu Robert Kubica, miała warunki do rozwoju - mówi prezes Polskiego Związku Motorowego, Andrzej Witkowski.

Na tę chwilę nie są jednak znane ani koszty, ani czas realizacji tego przedsięwzięcia. Możliwe, że poznamy je w ciągu dwóch lub trzech najbliższych lat, pod warunkiem, że miasto znajdzie chętnych do zainwestowania w centrum.

Zobacz panoramę 360 stopni - widok na teren, który został przeznaczony pod budowę Narodowego Centrum Sportów Motorowych. (wymaga zainstalowania wtyczki Silverlight)

Opinie (177) 10 zablokowanych

  • Tornado (1)

    Oby moja CBR-ka dożyła. Nie musiałbym tłuc się z przyczepą do Poznania na przestarzały i już niebezpieczny tor, plus hotel z karaluchami.

    • 6 3

    • Niestety,mam dla Twojej CBR-ki złe wieści

      Diagnoza: Grypa szrotowa z powikłaniami. Nie do uratowania. Zostało jej może sześć miesięcy przeglądu...

      • 1 0

  • oj oj oj

    ale wy się wszyscy dajecie wypuszczać Adamowiczowi i spółce, jaki tor? jakie centrum? kolejna pijarowska zagrywka, pamiętajcie : "nikt wam tyle nie da ile oni mogą obiecać", a trzeba odwrócić uwage od reformy śmieciowej, ECS, podwyżek opłat w Letniewie i przy Marynarki Polskiej i innych rzeczy robionych przez tę ekipe a powodujących to że nam w Gdańsku żyje sie coraz gorzej, nigdy więcej tych ludzi na tych stanowiskach! władcy Gdańska się znaleźli!

    • 5 0

  • Idą chyba wybory...

    Bo Adam Owicz i nasz orzeł motocyklowy Zdanowicz znowu zaczynają pieprzyć o gruszkach na wierzbie. Zakłamanie tych Panów nie ma granic- w końcu stołek,stołek, stołek -tylko to sie liczy.

    • 6 0

  • p......ło!!!!!!!

    Takie plany miały być realizowane co najmniej 10 lat temu na Kowalach ....tyle lat trwają obiecanki adamowicza....
    Fiasko nie wierzcie jego na to nie stać!!!
    Co taki człowiek może powiedzieć o pasjach sportowych który ubiera się w dresy , tylko po to aby zrobić sobie zdjęcie z piłką czy z rowerem.
    Pycha go zeżre.

    • 4 0

  • Do redakcji (2)

    Nie ma czegoś takiego jak Ministerstwo Sportu. Jest Ministerstwo Sportu i Turystyki. Polecam poprawić ten błąd :-)

    Pozdrawiam

    • 1 0

    • Czepianie się słówek (1)

      Łatwy sposób na zaistnienie dla kogoś, kto nie ma niczego sensownego do powiedzenia. Charakterystyczny dla osób o powierzchownej wiedzy, z przerostem ego.

      • 0 2

      • Tak się składa, że jestem związany z branżą turystyczną i wytykanie błędu w postaci pomijania tej ważnej branży nie uważam za niestosowne. Skoro ministerstwo nazywa się Ministerstwem Sportu i Turystyki to własnie tak tej nazwy powinno się używać.

        Pozdrawiam.

        • 2 0

  • 100 tys ludzi !!!!!

    Bywam na Moto GP w Niemczech, Czechach itp. na wyścigi motocyklowe np. na Sachsenring przyjeżdża nawet około 100 tysięcy ludzi, którzy mieszkają na okolicznym polu namiotowym przez kilka dni, okoliczni mieszkańcy , żyją z handlu, wynajmu mieszkań i sprzedaży gadżetów. I tak co roku, a w sezonie odbywa się tam o wiele więcej imprez. Koszt wybudowania takiego toru to mniej niż połowa ceny stadionu!!! I macie turystów każdego roku, a nie raz na Euro za gigantyczne pieniądze.

    • 8 0

  • Komu to jest potrzebne? (3)

    Ile osób ma potrzebę ściagać się na torze albo testować auta? Miasto szuka partnerów? No to niech szuka partnerów do zasypania dziury przed NOT-em, na budowę basenów w mieście, na remonty lokalnych dróg niszczejących w cieniu wielkich inwestycji, na budowę przedszkoli.
    Rozwój musi być zrównoważony, a w Gdańsku prawie cały nacisk jest położony na duże proejkty.

    • 14 14

    • (1)

      Lepiej wybudować jakiś fajny basen z prawdziwego zdarzenia a nie dla paru ludków tor !!!
      Resztę terenu obsadzić drzewami , taniej wyjdzie i będzie większy pożytek z tego.

      • 5 9

      • Ciebie zamknąć za kratami - będzie większy z tego pożytek niż z twoich wypocin o mizernej treści.

        • 4 5

    • Bardzo wielu ludziom to jest potrzebne, bo takiej inwestycji nie na PN brak

      Człowieku, chyba oczu nie masz i nie widzisz ile ludzi jeździ samochodami i jak dynamicznie rozwija się ten sport!!! Ludzie zmuszeni są jeździć na najbliższy tor do Koszalina, Torunia lub Poznania, a Ty daleko masz na basen, boisko lub do przedszkola???!!! Masz rację, rozwój musi być zrównoważony!

      • 11 5

  • ale tu pirdzistołków?

    nie stać was na taki wariacki sport i pierdzicie w klawiature. smutne niedorajdy

    • 3 5

  • A kiedy kosmodrom?

    Pamiętam, jak przed jakimiś wyborami była już o tym torze F1 mowa. Ja bym od razu budował kosmodrom, po co się ograniczać.

    • 7 0

  • Konfiguracja toru

    przypomina ten z Poznania, nie było innych kreślarzy?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane