- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (403 opinie)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (276 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (54 opinie)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (112 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (325 opinii)
Kwietniki kontra deskorolkarze. Znowu spór w centrum Gdańska
Ponieważ cześć mieszkańców skarży się na deskorolkarzy, którzy ćwiczą na na skwerze Gyddanyzc przy ul. Stolarskiej, pojawiły się tu kwietniki. W piątek pracownicy GZDiZ zamierzają zasadzić w nich rośliny wieloletnie, trawy i byliny.
Przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni najpierw zainstalowali na bokach podstawy specjalne "progi", które miały zniechęcić deskorolkarzy do ćwiczeń. Te jednak zostały wyrwane.
- W związku z tym uznaliśmy, że na cokole ustawimy donice, w których pojawią się rośliny - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Pierwsze nasadzenia w kwietnikach mają pojawić się w piątek.
Deskorolkarze w centrum Gdańska
Co ciekawe, kłopot z deskorolkarzami urzędnicy mieli także tuż po przebudowie skweru przy ul. Podmłyńskiej. Już pierwszego dnia po oddaniu go do użytku pojawili się na nim młodzi ludzie, traktując nową infrastrukturę jako skate park.
Skateparki w Trójmieście
Chcą skateparku w Śródmieściu
Rozwiązaniem problemu mógłby być skatepark w centrum Gdańska. Tego chcieliby radni dzielnicowi ze Śródmieścia.
- Jesteśmy w trakcie uzgadniania kosztorysu i procedur powstania skateparku z Urzędem Miejskim oraz Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska - mówi Maximilian Kieturakis , radny dzielnicowy ze Śródmieścia.
Rada dzielnicy na budowę skateparku chce przeznaczyć 75 tys. zł. Może jednak okazać się, że kwota ta nie wystarczy na stworzenie betonowej konstrukcji - wówczas skatepark zostałby uzupełniony o małą architekturę.
Skatepark w centrum miasta? Głos ze środowiska deskorolkarzy
Nazywam się Szymon. Jestem od 25 lat związany ze środowiskiem deskorolkowym.
W wielu europejskich miastach przestrzenie publiczne tworzy się tak by mogły w nich przebywać różne grupy społeczne, matki z dziećmi, osoby starsze czy młodzi aktywni ludzie uprawiający sporty miejskie.
Osoby uprawiające sporty miejskie - w tym deskorolkę - wcale nie musza być "tymi wandalami którzy niszczą". Jak pokazuje doświadczenie - można się porozumieć i stworzyć miejsce potrafiące pogodzić interesy różnych grup.
Takie rzeczy dzieją się także w Polsce. W Warszawie był przez lata podobny "konflikt" wokół pl. Grzybowskiego. W 2013 roku udało się stworzyć kompromis. Osoby jeżdżące mogą korzystać z określonego fragmentu placu w ustalonych godzinach. W niedzielę obowiązuje zakaz jazdy. Kompromis ten udało się utrzymać i z powodzeniem funkcjonuje on do dziś.
Podobnych miejsce w Polsce jest więcej i powstają kolejne przestrzenie miejskie które są projektowane tak by nadawały się do jazdy na deskorolce:
- Centrum Spotkania Kultur w Lublinie
- Miejska Biblioteka Publiczna w Sosnowcu
Już wcześniej na trojmiasto.pl pojawiła się polemika Igora Bętlejewskiego na ten temat.
W Trójmieście brakuje skateparków (8 opinii)
Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-10 09:17
miejsce (2)
zamiast uprawiać sport lepiej jak będą ćpać i kraść nie tędy droga .
- 1 2
-
2020-07-10 11:05
kto im broni uprawiać cokolwiek
tylko nie pod oknami i nie zakłócając spokój innym. proste jak budowa cepa ale widać jak ktoś się głupi urodzi to nie pojmie nigdy i zawsze w życiu będzie pod górę
- 1 0
-
2020-07-10 12:33
co jeszcze trzeba dać tym znudzonym dzieciom żeby nie zostały bandytami?
- 0 0
-
2020-07-10 11:02
Zakazać! Zamknąć! Zagrodzić!
W domu siedzieć! Modlić się! TV oglądać!- 2 2
-
2020-07-10 13:05
...trojmiasto.pl mija sie z prawda, w tym miescju sie pije a nie tylko jeździ na deskorolkach. Pomnik zamieniono na melinę. Brawo!
- 0 0
-
2020-07-10 18:46
i**otyzm. Młodzież coś robi, trenuje sprawność nie robiąc innym krzywdy i co? Chcecie mieć młodzież wysportowaną czy tzw piczki wołowe siedzące przed komputerem cały dzień.
- 0 1
-
2020-07-10 19:24
Wystarczy na tym zapyziałym
Terenie koło pałacu młodzieży zrobić skatepark i będzie po problemie. Kiedyś była tam rampa i alejki do jazdy na rowerze, to w czym problem, żeby to przerobić. Zamiast tego jest tam istnie zaskakujaco uroczy teren porośnięty chaszczami.
- 1 0
-
2020-07-11 18:48
Ruch
Wszystkie opinie świadczą o tym, że mamy w Magistracie ludzi, którzy nie nadążają z myśleniem, że młodzi ludzie mogą coś innego robić niż siedzieć przed kompem. Deskorolki, rolki w różnych formach sprawiają wielu ludziom frajdę. Tak jak kiedyś przeszkadzały trzepaki pod którymi kwitło życie młodych ludzi, tak teraz przeszkadza każda forma ich ruchu.
- 0 0
-
2020-07-11 23:02
Żenada!!!
Zblazowanym tetrykom wszystko przeszkadza. Ludzie, psy, dzieci, rowery, motocykle, tramwaje, deskorolkarze i ch... wie co jeszcze. Ci smutni żałośni ludzie nawet własnego odbicia w lustrze nie znoszą. Jak młodzi ludzie jeżdżą na deskach to im zagłośno??? Lepiej niech piją piwo po klatkach i szczają po piwnicach? Wtedy będzie ok?
- 1 0
-
2020-07-12 07:38
Jakość skateparku
Jest jeden w okolicach parku regana (potrzebny tam remont bo jeździ się jak po bruku) ergo arena daje rade ale jest za mała dla sejtow rolkarzy i dzieci na hulajnoga ch ....i niema nic pożądanego ma zimę ....a skate arena zadaszona jestbsliska i mala :( wiec idę na schody pod kościół i tak już od 30 lat
- 0 0
-
2020-07-12 08:49
Ale takim kwietnikiem trudno trafić w deskorolkarza
- 0 0
-
2020-07-13 22:31
"przeszkadza hałas rolek i deskorolek"
To niech jak przykładni młodzi ludzie idą uprawiać sport zwany "chlaniem piwska" pod lokalnym monopolowym. Brak słów na starych dziadów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.