• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kylie, Scorpions i pozostali zagrali z okazji 4 czerwca

Jakub Knera
5 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wałęsa na koszulkach - nowy symbol Gdańska
Wykonanie najbardziej wolnościowego utworu Scorpionsów, Wind of Change, zrobiło na słuchaczach w Stoczni Gdańskiej ogromne wrażenie. Wykonanie najbardziej wolnościowego utworu Scorpionsów, Wind of Change, zrobiło na słuchaczach w Stoczni Gdańskiej ogromne wrażenie.

Mimo pogody w kratkę, w gdańskim Młodym Mieście zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy widzów, by wysłuchać koncertów dawnych polskich legend rocka, Scorpionsów oraz gwiazdy wieczoru - Kylie Minogue, na koncercie z okazji 20. rocznicy wyborów z 4 czerwca 89.



Kilkadziesiąt tysięcy ludzi zgromadziło się na koncercie w Stoczni Gdańskiej, będącym częścią obchodów 20. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi zgromadziło się na koncercie w Stoczni Gdańskiej, będącym częścią obchodów 20. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat w polskiej muzyce wydarzyło się naprawdę wiele, a lista zespołów które wyraźnie się w niej zaznaczyła jest niemała. Trzeba jednak przyznać, że pod względem doboru wykonawców organizatorzy koncertu wyszli obronną ręką, wybierając w miarę ciekawych reprezentantów polskiej sceny muzycznej.

Najwięcej nawiązań do tematyki "wolnościowej" miał oczywiście zespół Tilt - ich piosenki i teksty zawsze słynęły z zaangażowania w kwestie społeczne.

Oprócz nich zagrał też zespół Lombard, który choć wystąpił w diametralnie innym składzie niż występował w latach 80., dał koncert z rockowym impetem. Podobać mogła się też Kora, która wykonała zarówno utwory z repertuaru Maanamu, jak i nowe piosenki.

Lech Wałęsa przewraca domino symbolicznie ukazujące upadek komunizmu w krajach Europy Wschodniej. Lech Wałęsa przewraca domino symbolicznie ukazujące upadek komunizmu w krajach Europy Wschodniej.
Nim na scenie pojawiły się muzyczne gwiazdy wieczoru, Lech Wałęsa przewrócił ogromne domino symbolizujące upadek komunizmu w krajach Europy Wschodniej.

Parę chwil później rozpoczęło się największe show dnia - na scenie pojawiła się kolejno grupa Scorpions, wyczekiwana nie tylko przez starych wyjadaczy rocka oraz Kylie Minogue.

Scorpions od samego początku nie pozostawiali złudzeń, że są bardzo mocnym, jeśli nawet nie najmocniejszym, akcentem czwartkowego koncertu. Mocne gitarowe riffy od pierwszych kawałków porwały zgromadzonych ludzi do muzycznej zabawy. Wokalista zespołu Klaus Meine starał się ogrzać zmarzniętą publiczność wykrzykując do niej, pytając o nastrój i zachęcając do wspólnego śpiewania. Widzowie nie pozostawali mu dłużni, czego kulminacją było wspólne wyśpiewane piosenki, na którą wszyscy zgromadzeni w Stoczni czekali przez cały wieczór - "Wind of Change".

Gdy Scorpionsi zeszli już ze sceny, po długiej przerwie i kilkanaście minut przed północą, pojawiła się na niej gwiazda wieczoru - Kylie Minogue. Już na samym początku zaskoczyła widzów wychodząc w srebrzystej masce przysłaniającej połowę jej twarzy.

Na początku artystka śpiewała w towarzystwie tancerzy ubranych w "kosmiczne" maski. Potem kolejno zmieniali stroje - czy to przeobrażając się w amerykańskich futbolistów, wśród których Kylie brylowała w stroju cheerleaderki. Potem przyszedł czas na kreację bardziej elegancką, piosenkarka wystąpiła w długiej czarnej sukni, czarnym cylindrze i aksamitnym, czerwonym szalu.

Występ gwiazdy wieczoru został przygotowany starannie i z rozmachem. Jednak nasuwały się myśli, jak te dosyć lukrowane tańce i zalotny śpiew Kylie Minogue miał się do klimatu świętowania przez Polskę odzyskania wolności? Można było mieć wątpliwości czy rzeczywiście pasowało to do obchodów tego święta, ale z drugiej strony to właśnie taki wpływ popkultury na życie codzienne jest jednym z efektów obchodzonego dwudziestolecia demokracji. I z tego też należy się cieszyć, nawet jeśli nie wszyscy zgromadzeni na terenie Młodego Miasta zdawali się pamiętać o sednie wydarzeń 4 czerwca.

Wydarzenia

Opinie (742) ponad 20 zablokowanych

  • A POLACZKI JAK ZWYKLE 100 LAT ZA MURZYNAMI. (5)

    Co, koncert za darmoche, to można miec w d.... i wychodzic w połowie tłumami. Jakbyście dali 150 od osoby, to byście do białego rana tam stali, chocby wam jaj odmarzały! Zero zabawy. Stoją te polskie ciamajdy, Kylie krzyczy po Polsku Gdansk jak się bawicie, a ci stoją zamuleni i tylko "rozbierz się", "pokaż cycki"... Ech. Ciemnogród, to jednak ciemnogród.

    POLSKO ODMUL SIĘ!

    • 37 17

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • 10000% racji-ciemny naród, większość nudziarzy. Ja choć nie słucham Jej na co dzień bawiłam się rewelacyjnie,piosenki świetne. I była super grupa w sektorze A Panów około 40-stki, którzy bawili się jak nikt inny-tańczyli z dziewczynami, śpiewali-super !!!

      • 0 0

    • ty się odmul, najlepiej wejdź Murzynowi w de

      • 3 1

    • Ale to była "grupa docelowa" odbiorców.

      "Twórczość" na wagę ma taką specyfikę i już.

      • 3 0

    • o co pretensje?

      Myśle że takie okrzyki oznaczały ze publicznosc zaakceptowała Kylie

      • 1 1

  • Wind of Change-było najgorszym wykonaniem jakie słyszałem od lat !!! (5)

    Kompletna chała,no nie wiem może olewka ze strony zespołu a może ,,latka''... Schenker nie trafiał w dźwięki, Maine zapomniał jak się gwiżdże w tonacji, Jabs jedynie trzyma formę jako tako a najlepszy to pewnie był ,,Nasz Paweł'' na basie...

    • 7 12

    • (1)

      Sto procent racji zero trafienia w tonację miałem wrażenie ze spiewa szybciej od muzy ,mogli by chociaz pograc przed tym koncertem a tak wypdło h owo a polaczki wszystko kupią co bedziemy się wysilać.

      • 2 3

      • polaczek to ty błaźnie jestes....wypierdalaj z RP

        • 0 0

    • metallman - widocznie już jestes głuchy

      • 0 0

    • prawda, i jeszcze to świrowanie, że niby naprawdę gwiżdże do mikrofonu :D

      • 0 1

    • To są jakies lepsze?

      • 0 0

  • (5)

    mając dzwiękowca w towarzystwie, wie się że niestety playback u bumeranga był. w pierwszym utworze zupełny. nie da się tak cyfrowo, ani przez deal wygenerować wokalu a chórki takiego efektu nie dają.
    Dlatego nie szanuję gwiazdek popu. pokażą tyłek, cycki, a nawet jak potrafią śpiewać (co jest nieczęste) to wolą włączyć playback i potrzęść tyłkiem, bo seks lepiej się sprzedaje. Na szczęście tacy wykonawcy jak właśnie Scorpions, mający rzesze fanów od lat, nie muszą dopomagać sobie niczym.
    Ale, jakby nie patrzeć, iść na koncert między fanów, to zupełnie inne wrażenie, magia, a tu, ludzie nawet połowy utworów nie znali a czesć przyszła bo, ot, wydażenie za 10zł. Ale, warto było iść. Mimo wszystko.

    • 4 5

    • oj zmień dźwiękowca

      • 0 0

    • Ale wól to łyka.

      Masy to kochają. Może to i dobrze.

      • 0 1

    • polplayback

      i tyle w tym temacie. nie da sie zrobic takiego show jak kylie bez polplaybacku. i tak niezle, bo myslalem ze wyjdzie z pelnym, a tu mile zaskoczenie, rownież spiew kylie na b.dobrym poziomie:)

      • 1 0

    • ja przyszlam bo uwielbiam Kylie

      a co do tyleczka sama jej zdroszcze takiej pupy :) Dla mnie było superowsko!! sexu na scenie jakoś nie dopatrzyłam sie ....

      • 2 0

    • to masz kiepskiego dzwiękowca w towarzystwie

      • 1 0

  • impreza (1)

    organizacja imprazy ok i sam fakt tak wielkiego wydarzenia ale pytam dlaczego dziecko 2 latka musiało płacic za bilet??????????

    • 0 3

    • 2 latka do pierwszej w nocy na koncercie ???kogoś pogrzało ?

      • 0 0

  • Organizacja dno ale za tą kase ujdzie. (1)

    • 2 1

    • samemu sobie zaprzeczać-dno

      • 0 0

  • oj ludzie (3)

    1. Kylie miała czerwoną sukienke a nie czarną jak napisała Jakub Knera.
    2. Facet stojący zamną rozmawiał przez tel. i powiedzał że jest na koncercie z okazji odzyskania NIEPODLEGŁOŚCI (beke mieliśmy na maxa)
    3. Na bocznym budynku koło sektoru "C" wywieszono transparent I LOVE MADONNA. (oczywiście też mega beka)
    4. Polskie gwiazdy dały super koncert ale nie dorastaja do koncertu nadego przez zagraniczne gwiazdy (brakuje nam troszke jeszcze) ale było sper
    5. Długie oczekiwanie na rozpoczęcie koncertu Kylie.
    6. Organizacja powrotu ludzi po koncercie też troszke nawaliła
    7. Nie bedą wpuszczani ludzie pod wpływem alkoholu (wiele ich było) i nie beda wpuszczac z alkochole (puszki w sektorze "D" tez sie znalazły) a mi butelke z woda zabrali. Niema to jak ochrona GRYF
    8. Niska scena, troszke kijowe nagłośnienie.
    9. koncert (wykonanie gwiazd) oceniam na 9/10
    10. Organizacja 4/10
    Ale to sa moje odczucia po koncercie Kazdy ma inne odczucia, po to jest Forum żeby podać swoja opnie.
    Pozdrawiam

    • 10 4

    • w moim sektorze chłopak powiedział, że z tv dowiedział się o co chodzi z 4 czerwca hehehe -wiochą powiało

      • 0 0

    • Tyle wólerki zapakowało się ramiona rolniczego rocka i popu żenionego na wagę.

      To dopiero beka.

      • 0 0

    • AD 2

      no niezle....

      • 1 0

  • (1)

    Polskie malkontenctwo jest dobijające, Był koncert, za 10 zł, nie padało, sztuczne ognie, Kylie, skorpionsi, i inne polske gwiazdki, i powrót szybciutki darmową kolejką- chyba nikt z tych maruderów nie wracał z heinekena.

    • 4 2

    • marudzą wieśniaki, które po 10 osób przyjechały maluchami na wielki koncert za dychę, a tu ups, trzeba stać, zimno, długie przerwy i w pip jeszcze pretensji. Było super i jak ktoś jest normalny, to normalnie potrafił się bawić.

      • 0 0

  • Przemyślenia... (1)

    - Koncert technicznie super!
    - Organizacyjnie:brak ,,zabawiaczy,, w przerwach technicznych pomiędzy wykonawcami
    - zimno

    Publicznośc jak publiczność:zero chęci do jakiejkolwiek zabawy,nawet rąk do góry się nie chciało podnieść.
    Masa dzieciarni ,która zamiast się bawić robiła sobie non stop zdjęcia do naszej klasy.
    Podobnie było 10 lat temu na Tinie Turner gdzie tez bilety były prawie za darmo i tez publicznośc gapiła się jak ,,sroka w gnat,,-))

    Wykonawcy: mi podobała się Kora-))
    Kylie - nie oceniam tu poziomu muzycznego ale Show było extra!

    Reasumując:nie wybieram sie więcej na darmowy ,,spęd,, ze względu na brak zabawy.Na osoby ,które sie bawiły reszta patrzała jak na nienormalnych-żenada

    • 8 1

    • oj tak, czułam się jak stuknięta sobie tańcując, ale wiesz co - ma to w d...pie :)

      • 0 0

  • Ile to kosztowało? (4)

    jestem ciekaw, ile naszej kasy poszło na występ Kylie i emerytów ze Scorpions, i ile np. ścieżek rowerowych lub placów zabaw można było za te pieniądze zbudować?

    • 6 5

    • kosztowało nas to 14 milionów z ogólnej sumy 35 milionów w budżecie ECS łojca zieMby (1)

      • 0 0

      • boli cie g@llux te 14 banieczek hehehe

        • 0 0

    • masz rację (1)

      w ilu szkołach możnabybyło za te pieniadze wyremontować toalet i doposażyć sale komputerowe.
      Wałęsa, który nie był na głównych obchodach w Gdańsku i w stoczni w której jako powiedzieli prowadzący spędził całe życie (kłamstwo) przyszedł w nocy obalać mur (zdrajca) .

      • 0 2

      • Koszt koncertu to 14,5 mln PLN, czyli:
        - 14 "Orlikow" lub
        - 9 "podrozy zycia" premiera Tuska, ewentualnie
        - 1,35 mln obiadow dla dzieci, albo jak kto woli
        - 8.734.939 kg jablek golden delicius zakupionych na warszawskiej gieldzie owocowo-warzywnej, tudziez
        - 333 m autostrady A2 (Swiecko-Nowy Tomysl).

        • 4 0

  • Impreza dychy warta heh,dodatkowo fucki dla organizatorów za niemoc w załatawieniu pozwolenia na foto Kylie-wzięła tyle ,ze spokojnie można było to wynegocjować.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane