• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lecieć czy nie lecieć? Ceny podobne, ofert mniej, ale widać światło w tunelu

Maciej Korolczuk
10 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Branża lotnicza liczy, że pierwsze odbicie nastąpi już tego lata. Cały proces powrotu do sytuacji sprzed pandemii może potrwać nawet trzy lata. Branża lotnicza liczy, że pierwsze odbicie nastąpi już tego lata. Cały proces powrotu do sytuacji sprzed pandemii może potrwać nawet trzy lata.

Powoli kończy się pierwszy tydzień ferii zimowych i jednocześnie tzw. Narodowej Kwarantanny. Ograniczenia w podróżowaniu mocno wpłynęły na codzienne funkcjonowanie gdańskiego lotniska, które o 2/3 zredukowało dotychczasową siatkę połączeń. Pomimo tego wciąż można latać z Gdańska do ponad 20 miast w Europie. Światełkiem w tunelu są trwające szczepienia, ale na odrodzenie branży lotniczej trzeba jeszcze trochę poczekać.



Biura podróży w Trójmieście



Czy w tym roku wybierasz się za granicę?

W ostatnich latach gdańskie lotnisko mocno rozpieściło podróżnych i przyzwyczaiło mieszkańców Trójmiasta i całego Pomorza do bogatej oferty. Z każdym rokiem siatka połączeń rosła równie szybko i dynamicznie co samo lotnisko - rozbudowujące terminal czy inwestujące w biurowce Airport City. Aż nadeszła pandemia koronawirusa i postawiła całą branżę na głowie.

Kryzys w lotnictwie najlepiej widać po tablicy odlotów i przylotów, które w ostatnich miesiącach wyglądają jakby system się zawiesił, a za to co na nich widać, odpowiadała maszyna losująca. Wszystko przez nieustannie zmieniające się przepisy, które jednego tygodnia granice otwierają, a drugiego z hukiem zatrzaskują, w efekcie czego samoloty w jedną stronę latają z pasażerami, a z powrotem wiozą powietrze.

Wiosną tablica odlotów wyglądała jakby system ją obsługujący się zawiesił. Teraz jest lepiej, ale do optymalnego stanu droga jeszcze daleka. Wiosną tablica odlotów wyglądała jakby system ją obsługujący się zawiesił. Teraz jest lepiej, ale do optymalnego stanu droga jeszcze daleka.
Liczba połączeń gdańskiego portu lotniczego spadła z ok. 90 do 30. We wtorek z siatki wypadły Wyspy Brytyjskie po tym, jak opublikowano Rada Ministrów utrzymała w najnowszym rozporządzeniu zakaz lotów do Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej (ma on obowiązywać co najmniej do 13 stycznia). Ma to związek z wykryciem na Wyspach nowej mutacji koronawirusa i twardego lockdownu wprowadzonego przez rząd Borisa Johnsona.

O ile nie obowiązują aktualnie obostrzenia do innych krajów samoloty z Gdańska latają do Skandynawii, Niemiec, Holandii oraz na Ukrainę. Realizowane są też loty krajowe (pełna lista zimowej siatki lotów z Gdańska w ramce pod artykułem).

- Pandemia zmieniła nasz system pracy. Dotychczas układaliśmy siatkę z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Teraz nie ma to najmniejszego sensu, bo sytuacja pandemiczna zmienia się zbyt często i niestety zbyt szybko, nie pozostawiając ani nam, ani naszym przewoźnikom zbyt wiele czasu na reakcję - mówi Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Kiedy znów zobaczymy tłumy podróżnych w terminalu? Kiedy znów zobaczymy tłumy podróżnych w terminalu?
Życie na lotnisku w czasie ferii i wakacji co roku wzmagał ruch czarterów do Egiptu czy Turcji. W tym roku połączeń jest zdecydowanie mniej. Jeśli samoloty odlatują, to co kilka dni, a nie codziennie. To też wynik kalkulacji linii lotniczych, które widząc marazm w systemach sprzedaży, podstawiają tylko tyle samolotów, na ile jest zapotrzebowanie. Według ekspertów z branży taka sytuacja może jeszcze potrwać. Eksperci przewidują, że ruch lotniczy wróci do stanu sprzed pandemii w ciągu trzech lat. Ale odbicie na rynku przewiduje się już w te wakacje.

- Obecnie oferta naszego biura jest o 60 proc. mniejsza niż w latach ubiegłych - mówi Anna Milewska z TUI Centrum Podróży w Gdańsku. - Np. z lotów czarterowych z Gdańska pozostało tylko jedno połączenie tygodniowo z Egiptem. Przez to też mało jest na rynku ofert last minute. Ceny pozostały na podobnym poziomie, co w latach ubiegłych. Np. tydzień w 4-gwiazdkowym hotelu w Egipcie zaczyna się od. 1,5 tys. zł za osobę.
Wybór połączeń zwiększa się, gdy na wylot zdecydujemy się spoza Trójmiasta. Np. z portu lotniczego w Berlinie (6-7 godzin podróży autem z Gdańska) można wybrać się na drugi tydzień ferii m.in. na Teneryfę (1800-2200 zł za osobę) albo na zyskujący na popularności Zanzibar. W tym przypadku wycieczka jest już zdecydowanie droższa, a ceny tygodniowego pobytu zaczynają się od 7 tys. zł. Popularną destynacją jest też Dominikana. Aby dostać się na Punta Cana trzeba wybrać się na lotnisko w Warszawie.

Z drugiej strony przekonać do latania próbują tanie linie lotnicze, zasypując swoich dotychczasowych klientów atrakcyjnymi ofertami biletów. Tylko w tym tygodniu węgierski Wizzair oferował bilety z 21 proc. upustem, a irlandzki Ryanair wprowadził do oferty 24-godzinną wyprzedaż biletów do Francji. Aby przekonać pasażerów do zaplanowania i kupna biletów już teraz, tanie linie znoszą też opłaty za zmianę lub anulowanie lotu, w razie gdyby wiosną czy latem wprowadzono nowe obostrzenia.

Obecnie pasażerów chętnych do podróży jest niewielu. Obecnie pasażerów chętnych do podróży jest niewielu.

Jakie zasady bezpieczeństwa?



W samolotach i na lotniskach obowiązują takie same zasady jak w innych środkach transportu. Należy zachować dystans, mieć zakryty nos i usta, wymagana jest dezynfekcja rąk, a przed kontrolą bezpieczeństwa mierzona jest temperatura. Podobnie jest na samym terminalu. Wiosną został on zamknięty dla osób nieposiadających biletów. Teraz znów można witać i żegnać swoich bliskich, bo gromadzenie osób przed wejściem (nawet na świeżym powietrzu) nie służyło zachowaniu dystansu.

- Z całą pewnością podróżowanie na własną rękę jest w obecnych czasach dużo mniej bezpieczne choćby ze względu na zmieniające się przepisy. Biuro podróży daje gwarancję, że cokolwiek by się nie działo, nasz samolot po nas przyleci i odwiezie nas do domu. Po drugie - oferta organizatorów jest też wzbogacona o dodatkowe ubezpieczenie opieki medycznej. Koszt takiej rozszerzonej usługi to zaledwie ok. 90 zł za osobę - mówi Anna Milewska.
Np. podróżny lecący na Wyspy Kanaryjskie musi zrobić test na obecność koronawirusa. Trzeba to zrobić najwcześniej trzy dni przed wylotem.

Podróże w czasie COVID-19. Gdzie zrobić test?



- Dodatkowo polecamy wszystkim śledzenie rządowych stron internetowych - głównie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie znajdziemy bieżące informacje dotyczące kraju, do którego się wybieramy. Warunki wjazdowe opisują też wszyscy organizatorzy - dodaje.

Co z kwarantanną?



Od 28 grudnia 2020 r. do 17 styczna 2021 r. obowiązkowej kwarantannie podlegają osoby, które przekraczają granicę Polski. Dotyczy to podróżujących samolotem, autobusem lub innym środkiem transportu zbiorowego. Kwarantanna trwa przez 10 dni, licząc od dnia następującego po dniu przekroczenia granicy.

I tutaj dwa zastrzeżenia. Kwarantannę nakłada na podróżnych sanepid, a nie Port Lotniczy. Po tym jak podróżni wypełnią na pokładzie samolotu tzw. kartę lokalizacyjną, jest ona przekazywana przez lotnisko do wojewody i sanepidu. I to właśnie sanepid wprowadza te dane do systemu i je później kontroluje.

Drugą ważną zasadą - która obowiązuje od niedawna - jest brak kwarantanny dla osób zaszczepionych i ozdrowieńców.

Styczniowa siatka połączeń lotniska w Gdańsku:

Ryanair: Birmingham, Dublin, Edynburg, Goteborg, Londyn-Stansted, Oslo-Torp, Sztokholm-Skavsta;
Wizzair: Alesund, Bergen, Doncaster-Sheffield, Dortmund, Eindhoven, Goteborg, Kijów-Żulany, Londyn-Gatwick, Londyn-Luton, Lwów, Oslo-Gardermoen, Oslo-Torp, Rejkiawik-Keflavik, Stavanger, Sztokholm-Skavsta, Turku;
LOT: Kraków, Warszawa
KLM: Amsterdam;
SAS: Kopenhaga;
Lufthansa: Frankfurt (zawieszone od 12 stycznia do 28 lutego)

Miejsca

Opinie (141) ponad 10 zablokowanych

  • nie lecieć (1)

    ja nie latam na wakacje od 2014 roku, kilkanaście a może i kilkadziesiąt k złotych więcej w portfelu, zbędne wydawanie pieniędzy w błoto

    • 10 42

    • Siedź w domu i jedz te pieniądze, jeśli Cię to uszczęśliwia. Mniej takich jak ty, większy komfort zwiedzania dla innych :)

      • 6 1

  • Pomijac... (10)

    Kto co mysli na temat tego co sie dzieje.
    Zastanawia mnie jedno. W Polsce hotele pozamykane. Juz coraz glosniej o ludziach,ktorzy nie wytrzymuna i odbieraja sobie zycie bo ich biznesy padaja.
    A z drugiej strony celebryctwo, ktore lata na Zanzibar, do Meksyku etc. Czy to jest normalne? Hotele zamkniete w PL, wszystko pozamykane, a ludzi wypuszcza sie w swiat na wakacje? Szczegolnie mam tu na mysli "artystow" i "osobowosci medialne", ktore szturmem ruszyly samolotami na zagraniczne wycieczki i nie da sie odpalic portalu bez wiadomosci i relacji tych biednych ludzi, ktorzy przez pandemie licza na grube dotacje.
    Czy to jest normalne, ze w PL nie mozesz jechac do hotelu ale juz celebryctwo calymi rodzinami puszcza sie w swiat do miejsc w ktorych jest mieszanka wielonarodowa i potencjalnie jest to wieksze zagrozenie globalne? Gdzie tu logika?

    • 65 4

    • (1)

      zadrościsz

      • 0 20

      • Nie mam czego...

        Widzę tylko głupotę...Gadanie o bezpieczenstwie "pomyśl o innych", zamykanie fajnych miejsc w PL aby zrobić sobie wypad na parę dni, a z drugiej puszcza się ludzi za granicę calymi rodzinami. A poźniej gadanie, że więcej zakażeń, że ludzie nie przestrzegają zaleceń. Nie może lokalnie (mniejsze zagrożenie globalne),a możesz w świat... Widzisz tu logikę bo ja nie? Szczególnie, że warto poczytać ile ludzi w PL odebrało sobie już życie bo muszą się dostosować do sytuacji. Natomiast puszczanie ludzi w świat dla rozrywki i później wpuszczanie ich tu pełen luz...

        • 8 0

    • Odpowiedź jest krótka i prosta

      Większy może więcej tzn. Bogatszy.

      • 11 1

    • Masz rację! Mnie śmieszy "Drugą ważną zasadą - która obowiązuje od niedawna - jest brak kwarantanny dla osób zaszczepionych i ozdrowieńców." - przecież od dawna się mówi, że bycir ozdrowieńcem nie daje gwarancji! Komedia i zastraszanie ludzi. Tak jak mówisz do lokalnego hotelu nie pojedziesz . Natomiast za granicę do kurortu jak najbardziej. Chore czasy

      • 17 0

    • Co ty bredzisz. Jakie odbieranie sobie zycia (5)

      gdzies ty widział jakieś statystyki wskazujace na ich przyrost w ostatnim czasie . Jedyne jakie widzę to małolaty którym wredni starzy założyli szlaban na fejsa i ajfona . Faktem jednak jest że niektórym we łbach sie przewraca od nadmiaru kasy i uwazaja, że ich nic nie dotyczy ! Masz przykład ostatniej afery w wyniku której banda chamów i bucy POzbawiła medyków szczepionki mimo iż pracuja na pierwszej linii frontu . Tacy właśnie uważają się za uprzywilejowanych , będących poza wszelkim prawem. Mentalność z głębokiego PRLU , osoby z reszta tez.

      • 9 5

      • (2)

        Pooglądaj reportaże. Szczególnie jeden z ostatnich dni gdzie człowiek z fajnymi biznesami odebrał sobie życie bo już psychicznie nie dawał rady. Wiem, że to mało medialne i głośno się o tym nie mowi. Nie zobaczysz tego na pierwszej stronie portali informacyjnych bo wolą straszyć szaraka plus obok pokazac celebryctwo bawiące się za granicą całymo rodzinami.

        • 7 2

        • Pieniądze nie sa powodem aby odbierać sobie zycie (1)

          trzeba mieć już wcześniej odpowiednie predyspozycje. Może nie uświadamiał sobie , ze ma na przykład depresje , a za wszelkie swoje nieszczęścia z tym zwiazane obciążał wszystkich , tylko nie siebie . Tak , chorzy na tą chorobę , tak maja. I leczyć sie nie chcą

          • 2 6

          • Co Ty gadasz...

            Masz parę biznesow. Zyjesz dobrze i nagle Tobie się wszystko odbiera....Większość by nie wytrzymała...I nie mowię tu o jakimś malym biznesie ale firmach,ktore dobrze prosperują ale musza prosperować bo inaczej klapa.

            • 5 3

      • jeste wrednym starym który (1)

        dzieciom ograniczył dostep do internetu bo za dużo bzdur ogladają, za to wiecej do lasu i na spacery wysyłam to żle?

        • 4 0

        • Chyba sarkazmu nie odczytałes

          Oczywiście , jestem za tym , ale obecna dzieciarnia to ofiary portali społecznosciowych maja inne wartosci w głowach .Żyja w cyfrowym swiecie. Bez smartfona do WC we własnym domu nie trafia , a wazniejsze dla nich są lajki na fejsie niż własne zdrowie.

          • 4 0

  • O czym wy tu piszecie ? Jaki "dystans" (3)

    Jeśli są chętni do lotu , pasażerowie upychani są jak śledzie w beczce. Kiedy jest trochę mniej , to spychani są (również jak sledzie w beczce) do tyłu , aby odsunać ich od miejsca przebywania personelu pokładowego. Oczywiście i tutaj zdarzają sie płaskoziemcy noszący maseczkę na brodzie , albo na szyi i jak zwykle są to buce z Polski kształceni na fejsie. Pozory dystansu widać w kolejce do okienka , ale już do odprawy wszystko bierze w łeb. Nikt nie zwraca uwagi w jakim stanie zdrowia sa pasazerowie . Jest wielu , którzy mimo świadomosci , ze są zakażeni "muszą " leciec i mają w nosie , ze są żródłem zarazy. Kryminał to mało powiedziane. Jedyną metodą na tych geniuszy jest obowiazkowe szczepienie , i drakońskie kary za próby omijania przepisów.

    • 19 19

    • Tym którzy maja wątpliwości radzę gdzies poleciec

      i osobiście zobaczyć co sie dzieje na lotnisku i po wejsciu do samolotu . Akurat tak sie składa , ze dosyć często gdzies lece służbowo , różnymi liniami i widzę .

      • 1 0

    • nadużywanie poraz n-ty terminu "płaskoziemców" w kontekście nie noszenia masek jest serio prymitywne i prostackie

      • 0 1

    • co do obowiązkowego szczepienia - to jest wolny wybór - ale takie mendy mentalne tego nie zrozumieją

      • 3 0

  • Za 5lat (2)

    Przy tym tepie szczepien, ilosci ,pomieszania grup za 5lat

    • 7 7

    • tak 1200 dziennie to szczyt mozliwości PISowców (1)

      • 3 2

      • bo rozmrażają w poniedziałki, więc sobota i niedziela, to szczepienie przeterminowanymi

        der Onet podał

        • 0 0

  • Ja polecę kiedy Marcin VAT Horała wybuduje CPK (5)

    Ma być lot promocyjny CPK im Solidarności Baranów - San Escobar
    samolotami wyprodukowanymi przez PESA

    • 20 5

    • Zdziwisz się. (4)

      Będzie szybciej niż myślisz.Dla ciebie proponuje lot do kolebki europejskiej demokracji czyli do Berlina.

      • 1 7

      • zakład? (1)

        • 1 1

        • zakład o przekop Rowu Kaczyńskich :)))

          • 1 1

      • Wolę Berlin od Moskwy (1)

        w przeciwieństwie do ciebie

        • 2 2

        • jeden h....

          ssojusznicy teraz się kochaja , ale niedługo wezmą się za łby jak zwykle ku nieszczęściu całego swiata.

          • 1 0

  • nie nie wybieram sie za to mam zyczenie zeby ukraincy wybrali sie do siebie i nie wracali (2)

    • 17 13

    • Sam jedź do siebie. Znaczy za Wisłę.

      • 4 3

    • czesciowo sie zgadzam

      szczególnie pijacy, kombinatorzy, oszusci

      • 1 1

  • W Polsce

    Hotele etc pozamykane bo jest ryzyko, że zarazisz lub będziesz zarażony. Natomiast wypuszczanie ludzi na wyjazdy do zagranicznych kurotów już takiego zagrożenia, jak rozumiem, nie powodują?

    • 28 1

  • Oczywiście, że nie lecieć!!! (1)

    Ograniczajmy swoje emisje CO2! My się dobrze zabawimy, a naszym dzieciom i wnukom zostawimy zdegradowaną Ziemię, susze, powodzie i migracje? Jak można dobrze się bawić, znając te konsekwencje naszych wyborów tu i teraz....

    • 8 17

    • Ależ ci co latają

      maja pełne gęby frazesów o "ekologii" , bo tak jest modnie. Jakaś chora na umyśle Greta jeżdzi naookoło swiata i plecie brednie sterowana przez grupę biznesmenów zarabiających na tym sloganie.

      • 8 1

  • Znowu sobie polatam :)

    • 7 8

  • (1)

    Przestańcie powtarzać tę rządową bzdurę o Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Wielka Brytania obejmuje Irlandię Północną. Koniec. Co za ekspert to wymyślił?

    • 9 8

    • Nie,

      Irlandia Północna + Wielka Brytania = Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Irlandia nie leży na wyspie Wielkiej Brytanii.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane