- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (50 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (121 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (194 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (109 opinii)
Lepszy Gdańsk: niech tramwaj wjedzie na tory kolejowe
Ruch społeczny Lepszy Gdańsk, który wystartuje w wyborach samorządowych, przedstawił w piątek wizję rozwoju komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Lepszy Gdańsk chce przywrócić połączenia SKM do Nowego Portu, a potem zastąpić je dwusystemowym tramwajem, który pojedzie z Nowego Portu na Morenę, a stamtąd linią PKM do Oliwy.
- Obecnie powstające nowe osiedla w Letnicy, czy w Brzeźnie nie mają dobrego dostępu do komunikacji miejskiej. Doprowadzenie pociągów byłoby idealnym rozwiązaniem, tym bardziej że docelowo w obszarze nowej kolei pojawi się ok. 10 tys. mieszkańców - mówi Tomasz Larczyński z Lepszego Gdańska.
By jednak ten plan można było zrealizować, należałoby wyremontować infrastrukturę kolejową - istniejące perony dostosować do standardów właśnie SKM - należałoby przebudować perony do wysokości 90 cm, a także zadbać o zaplecze - m.in. biletomaty i dojścia.
Tymczasem, jak niedawno informowaliśmy, zamiast modernizować linię kolejową do Nowego Portu, kolejarze planują rozebrać jej elementy.
Dwusystemowy tramwaj
Kolejnym krokiem ma być uruchomienie dwusystemowego tramwaju, czyli pojazdu, który może poruszać się zarówno po torach tramwajowych, jak i kolejowych. Jeśli plan Lepszego Gdańska trafiłby do fazy realizacji, byłoby to pierwsze takie rozwiązanie w Polsce. Do jego realizacji - zdaniem członków miejskiego ruchu - należałoby przystąpić po powstaniu trasy tramwajowej wzdłuż Nowej Politechnicznej.
Trzeba tu jednak podkreślić, że uruchomienie tramwaju dwusystemowego wymagałoby rozwiązania bardzo wielu problemów technicznych:
- na trasie musiałaby następować zmiana profilu obręczy kół, by tramwaj pokonywał sprawnie rozjazdy kolejowe, jak i zwykłej trasy tramwajowej,
- odmienna wysokość peronów kolejowych i tramwajowych - pojazd wyposaża się w rozkładane stopnie.
- tramwaj musiałby zostać wyposażony w dwa silniki na różne napięcie, a w Polsce nikt takich pojazdów nie produkuje,
- wytrzymałość przy zderzeniu musi być taka, jak dla pojazdów kolejowych.
- Tramwaje pojechałyby z Nowego Portu i na wysokości Węzła Kliniczna zjeżdżałyby z torowiska kolejowego na miejską trasę tramwajową. Następnie pojechałyby tunelem pod linią kolejową Gdańsk - Gdynia nieopodal przystanku Gdańsk Politechnika. Dalej trasa dowiązana była do projektowanej trasy tramwajowej w ciągu ul. Nowej Politechnicznej - wylicza Tomasz Larczyński.
Zaznaczmy, że wciąż nie wiadomo jak dokładnie będzie przebiegała trasa tramwajowa GPW (Gdańsk Południe - Wrzeszcz), biegnąca między Moreną a Wrzeszczem w ciągu projektowanej ul. Nowej Politechnicznej. Gdańscy urzędnicy złożyli wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla dwóch wariantów, w których nowa trasa "wepnie się" w al. Grunwaldzką na wysokości ul. Bohaterów Getta Warszawskiego lub na wysokości ul. Do Studzienki. Decyzje powinny ujrzeć światło dzienne we wrześniu tego roku.
Dwusystemowy tramwaj na linii PKM
Członkowie Lepszego Gdańska widzą też tramwaje dwusystemowe na linii PKM, między przystankami Brętowo a Strzyża . Byłoby to możliwe od 2023 r., gdy linia PKM zostanie zelektryfikowana.
Tu jednak będzie trzeba rozwiązywać dużo większy problem niż na linii kolejowej do Nowego Portu. Po zelektryfikowaniu linii z Kaszub, pociągi mogły nią jeździć nawet co 8-9 minut. Wpasowanie w tę trasę tramwajów, nad których regularnością trudno zapanować, byłoby bardzo trudne.
Wyliczeń kosztów nie ma
Pytaliśmy członków Lepszego Gdańska o koszt realizacji tych pomysłów, pamiętajmy bowiem, że wymagałoby to zarówno budowy nowej trasy tramwajowej, jak i kupno oraz utrzymanie taboru dwusystemowego - dużo droższego od klasycznego. Do tego zatrudnienie motorniczych, którzy muszą mieć uprawnienia maszynisty.
Przedstawiciel Lepszego Gdańska nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.
Opinie (230) 8 zablokowanych
-
2018-08-05 16:05
Komu przeszkadzała SKM-ka z Gd.Głownego do Nowego Portu? (1)
- 4 3
-
2018-08-05 17:03
Była za droga. Pociągi były puste
- 1 0
-
2018-08-05 15:47
Bzdur a z t y m t r amwajem na tor a ch kole j ow y ch
- 2 0
-
2018-08-05 15:43
ktoś tu buja w obłokach...
- 1 1
-
2018-08-05 15:18
SKM na trasie Nowy Port - Gdańsk Główny to kosztowny przeżytek. (1)
Ulica Marynarki Polskiej parę lat temu została wyremontowana. Jest torowisko tramwajowe, na jezdniach leży gładki asfalt i są ścieżki rowerowe po obu stronach ulicy.
No może trzeba przerobić tory tramwajowe w rejonie węzła Kliniczna i uruchomić linię tramwajową
z Nowego Portu, przez Marynarki Polskiej , Kliniczną, Hallera w kierunku pętli Oliwa, przez Zaspę i Przymorze.
Ewentualnie z Nowego Portu przez Brzeźno, Hallera, Mickiewicza... aż do Oliwy.
Ale tym niech zajmą się specjaliści od transportu miejskiego, a nie Lepszy Gdańsk.- 2 0
-
2018-08-05 15:31
W latach 70-tych XX wieku......
Była linia tramwajowa nr 7. Pętla była na al. Legionów koło szkoły podstawowej nr 49.
A dalej przez ul.Mickiewicza i Hallera siódemka jechała do Brzeźna i Nowego Portu.
ps. ta pętla istniała gdy jeszcze ZASPY nie było. Tam było lotnisko.- 1 0
-
2018-08-05 13:14
ZTM nie potrafi skoordynować odjazdów/przyjazdów z pętli tramwajowej (1)
nie mówię już o synchronizacji z autobusami, do tego brak umiejętności technicznych by utrzymać istniejący tabor. Projekt podłączenia PKM stworzyli ludzie oderwani od realiów.
- 4 0
-
2018-08-05 14:59
Autobusy do PKM
Mogły by nie tylko częściej kursować do stacji PKM-ek, być lepiej zsynchronizowane z rozkładem jazdy PKM i być punktualniejsze, ale także mogło by być więcej bezpośrednich połączeń. Zdecydowanie za mało jest bezpośrednich połączeń autobusowych do stacji z PKM, a mogło być także z zabroni (czyli części Gdańska pomiędzy Siiedlcami a Jasieniem), Otomina, Kowal, Jankowa Gdańskiego, Osiedla Olimpijskiego itp.
- 1 0
-
2018-08-05 14:38
Lepszy Gdańsk ma wielką fantazję nie popartą logicznym myśleniem.
Koszty budowy takiej linii będą ogromne. A ile będzie kosztował jeden tramwaj dwusystemowy?
Jolanta Banach i jej ekipa czytają za dużo literatury science fiction.
Lepszy Gdańsk wybory samorządowe przegra z kretesem.
Tramwajów na Nowej Politechnicznej nie będzie. Właśnie w miejscu ewentualnego torowiska na Sobieskiego powstają "Collegia" czyli dwa potężne prywatne akademiki.- 5 3
-
2018-08-05 14:28
Mi się podoba
Całkiem ciekawy pomysł.
Faktycznie do nowego portu nie tak łatwo dojechać. Jestem za jak najaszybszym łączeniem komunikacyjnym dzielnic Gdańska- 3 5
-
2018-08-05 14:01
Absurdy L.G.-astronomiczne koszty to:
Razem-zasilanie silników,silniki,sterowanie,oświetlenie,mechaniczne elementy konstrukcyjne i jezdne zgodne z norm.kolej.systemy odbioru sygnałów sieci kolejowej(sterowania i bezp.),czarne skrzynki kolejowe zgodne z norm.plus wszystkie wymagania norm tramwajowych!
- 4 0
-
2018-08-05 13:41
ale śmiech
prezentują jakiś pomysł bez wiedzy nawet nt. szacunkowego kosztu jego realizacji. Ale "eksperci";)
- 2 0
-
2018-08-05 12:57
Precz z tramwajem w Newcastle Port
Na pieszo chodzić leniwe ludzia- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.