• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leśna droga na plażę zakorkowana jak obwodnica

Marek
4 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.

Leśna, wyłożona betonowymi płytami droga do plaży na Górkach ZachodnichMapka w ciepłe wakacyjne weekendy staje się jedną z najbardziej zatłoczonych "arterii" Trójmiasta - pisze pan Marek, opisując swoje niedzielne obserwacje z tego miejsca.



Gdy latem szukasz spokojnej, odludnej plaży nad morzem:

Dzieje się tak, ponieważ trasa ta - poza tym, że kilka lat temu została utwardzona betonowymi płytami - nie jest w żaden sposób przystosowana do letniego ruchu pieszo-drogowego.

Lewe pobocze (patrząc w stronę morza) wzdłuż niemal całego odcinka już od ul. ŁowickiejMapka zastawiają samochody, przy okazji rozjeżdżając trawę i okoliczne krzaki. To rozwiązanie jest o tyle popularne, że to jeden z nielicznych w Trójmieście darmowych parkingów przy plaży.

Po prawej stronie drogi skupisk parkujących też jest na pęczki: potworzyły się prowizoryczne, mieszczące po kilka aut parkingi, które kończą się dopiero przy samych szuwarach.

Kiedy nadchodzą "godziny szczytu", kolejni kierowcy chcą dojechać do celu, a ci, którzy plażowanie lub spacer już zaliczyli, chcą wrócić do miasta. Aut jednak jest tak dużo, w dodatku lawirują między nimi piesi, że jest to fizycznie niemożliwe.

  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
  • Leśna droga prowadząca do Narodowego Centrum Żeglarstwa i plaży na Górkach Zachodnich w ciepłe weekendy staje się  niemal nieprzejezdna.
W efekcie wszyscy stoją w jednym, liczącym kilkaset metrów długości zatorze, czekając, aż znajdzie się ktoś, kto przesunie się o kilka centymetrów, dzięki czemu być może udrożni drogę.
Jeszcze kilka lat temu Górki Zachodnie były oazą spokoju i mało kto o nich wiedział. Teraz upodabniają się do Brzeźna, Jelitkowa i Stogów - szkoda, ale z drugiej strony to zrozumiałe i nieuniknione.


Nie dzieje się to jednak od wczoraj, dziwi więc, że nie zmienia się sposób użytkowania tamtejszej infrastruktury. Po pierwsze przydałoby się uporządkować możliwość parkowania: stworzyć dodatkowe parkingi przy Narodowym Centrum Żeglarstwa albo na początku leśnej drogi, zmuszając w ten sposób ludzi do przejścia nad morze spacerem (co przy okazji doprowadziłoby do selekcji, bo wiele osób, nie mogąc wjechać prawie na plażę, szybko zrezygnowałoby z wycieczki).

Inną opcją jest wprowadzenie całkowitego zakazu wjazdu od pewnego miejsca na trasie - przede wszystkim ze względu na przyrodę. Idąc tą drogą w niedzielne popołudnie czułem się tam jak wśród smogu na al. Grunwaldzkiej albo na obwodnicy. A nie jakbym był prawie plaży, na której liczyłem na świeże morskie powietrze.

Dobrze byłoby, gdyby wzdłuż trasy do Centrum Żeglarstwa powstał chodnik, nie mówiąc o ścieżce rowerowej, co ułatwiłoby poruszanie się i dostęp do plaży.

Zatory, bałagan i zanieczyszczanie środowiska w tym miejscu można zmienić tylko systemowo. Nie ma na co czekać. Jeśli nie chcemy, żeby wspaniałe okoliczności przyrody Górek Zachodnich nie ulegały dalszej degradacji, stając się parkingiem i przypominając zakorkowaną Obwodnicę Trójmiasta.
Marek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (397) ponad 10 zablokowanych

  • Duży ekologiczny parking przed wjazdem do lasu (4)

    Przy głównej drodze, dalej bezwzględny zakaz wjazdu.
    Niech troche się przespacerują ludziska a nie samochodem wjechać na plażę muszą

    • 22 9

    • Żadnych parkingów. Nie będzie parkingów to nie będzie smrodziaży. Natura odetchnie. Miejscowi również. (1)

      • 6 3

      • jacy miejscowi? jak tam 5 domków na krzyż

        • 2 2

    • A jak doniosę 25 parawanów zeby sobie

      1000 m2 zająć? Za ciężkie są. Muszę pod samą plażę

      • 4 0

    • nawet jakby był parking to by Janusze się ładowali do lasu

      • 2 0

  • Odp nr 4 do ankiety:nie,zawsze wybieram te plaze gdzue jest gwarno,glosno i patologicznie czyli np brzezno,jelitkowo albo mielno (2)

    • 17 0

    • Czemu od razu patologicznie?? Co to w ogóle znaczy patologicznie??

      • 0 3

    • Była ostatnio na stogach

      Tylu pijanych, głośnych i wulgarnych ludzi dawno nie widziałam. Muzyka z głośnika na full, bo przecież trzeba się pochwalić bezguściem muzycznym, darcie japy na kolegę, bo wszyscy muszą słyszeć, że baran złe piwo podał... Idylla normalnie.

      • 1 0

  • Gdzie straż miejska?

    Walić mandaty, odcholowywac auta. Parkingi sa, tylko trzeba zapłacić

    • 19 4

  • Po co tam jechac-skoro tam niema prawie plazy? (2)

    • 10 8

    • (1)

      jest i to bardzo fajna

      • 3 6

      • To psia plaża. Ale skąd słoiku możesz to wiedzieć. W życiu nie położyłabym tam ręcznika

        • 2 3

  • Gruba samochodoza...

    • 15 2

  • (1)

    Zamiast gorek wybieram motlawe kolo polskiego haka-opalam i kampi w motlawie a nawet zalatwiam sie w niej

    • 5 7

    • zapomniałeś pozbierać swoje rozbite butelki, pety i inne śmieci

      • 4 1

  • kierofczyki wszystko dadzą radę sparalizować

    zniszczyć zabić zasmrodzić i sparaliżować... nic innego nie potrafią

    • 19 8

  • A co na to Straż Miejska / Policja? (1)

    Blokowanie ruchu to wykroczenie!

    • 24 1

    • nic, wjeżdżałem tam i właśnie przy wyjeździe mijałem radiowóz

      • 5 0

  • Malkontenci

    Złośliwi twierdzą,że powinna przyjechać koparka i wykopać rów,żeby nikt nie przejechał. Ciągle tylko narzekają.Jak tobie nie pasuje to siedź w domu,jeden z drugim.

    • 11 5

  • Też tam bywam (1)

    Jest, to fajne kameralne miejsce,no może poza takimi dniami jak upalne weekendy .Nigdy nie miałem problemu ,żeby tam zaparkować i wyjechać, to o czym pisze czytelnik,to nie jest powszechne,ale się zdarza jak widać. Władze powinny pomyśleć jak dopomóc kierowcom ,żeby było wygodniej się tam poruszać i parkować ,ale nie na zasadzie wstawienia znaków zakazu i parkometrów tylko polepszyć pobocza itd.

    • 12 16

    • zamienić las na górkach na parking?

      wprowadzić opłaty należy wtedy ludzi będzie tam mniej

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane