• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Libijczyk ze sfałszowanym dokumentem w drodze do Szwecji

Rafał Borowski
19 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Strażnicy graniczni są bezustannie szkoleni z zakresu wyglądu dokumentów, pochodzących z najbardziej egzotycznych zakątków świata. Strażnicy graniczni są bezustannie szkoleni z zakresu wyglądu dokumentów, pochodzących z najbardziej egzotycznych zakątków świata.

Gdyby wybrał się do Szwecji przez Niemcy i Danię, prawdopodobnie bez problemu osiągnąłby cel swojej podróży. Wybrał jednak Polskę, którą chciał opuścić na pokładzie promu odpływającego z Gdańska. Straż Graniczna zatrzymała obywatela Libii, który legitymował się sfałszowanym, belgijskim dowodem osobistym. Pogranicznik zwietrzył podstęp już na podstawie wyglądu dokumentu.



Jak często korzystasz w ciągu roku ze swojego paszportu?

W ciągu ostatnich trzech lat na terytorium Polski przybyło ok. 2 milionów cudzoziemców, którzy w przytłaczającej większości pochodzą z Ukrainy. W przeciwieństwie do obywateli państw Unii Europejskiej, ich pobyt nad Wisłą jest obwarowany różnego rodzaju pozwoleniami. Brak wymaganych dokumentów był powodem deportacji dwóch Ukraińców, których skontrolowano we wtorek w bazie promowej w Gdańsku.

- Tego samego dnia gdańscy strażnicy graniczni wylegitymowali dwóch obywateli Ukrainy, którzy także chcieli wypłynąć do Szwecji. Tyle, że cel ich pobytu w Polsce był niezgodny z deklarowanym. Cudzoziemcy mieli podjąć tu pracę, a tego nie zrobili. Nie zgłosili się nawet do pracodawcy, który chciał ich zatrudnić. Mężczyźni otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu - mówi kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Podobne sytuacje to codzienność trójmiejskich funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jednak tego samego dnia miał miejsce przypadek, który zdarza się niezwykle rzadko. Otóż pochodzący z Libii cudzoziemiec próbował dostać się do Szwecji na podstawie sfałszowanego dowodu osobistego jednego z państw europejskich. On również został zatrzymany w okolicy bazy promowej przy ul. Sucharskiego 70 w Gdańsku.

Przekombinował, więc wpadł



To o tyle zaskakujące, że gdyby wybrał się w podróż do Szwecji poprzez Niemcy, a następnie Danię, prawdopodobnie bez żadnego problemu osiągnąłby cel swojej podróży. Pomiędzy Danią i Szwecją znajduje się bowiem most kolejowo-drogowy nad cieśniną Sund, a przed wjazdem czy po wyjeździe z niego nie przeprowadza się kontroli paszportowych.

Co równie ciekawe, przedstawiony przez Libijczyka sfałszowany, belgijski dowód osobisty zwrócił uwagę strażnika już samym swoim wyglądem. Służby zabezpieczające granice naszego kraju przechodzą bowiem regularne szkolenia na temat bieżącego wyglądu dokumentów z nawet najbardziej egzotycznych krajów. Czasem nawet nie muszą sprawdzać ich autentyczności w komputerowej bazie, aby nabrać uzasadnionych podejrzeń.

- Nasi funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który posługiwał się fałszywym dowodem osobistym. Jako obywatel Belgii chciał z Gdańska popłynąć do Szwecji. Cudzoziemca wylegitymowano w rejonie gdańskiej bazy promowej. Podejrzenia strażników granicznych wzbudził okazany przez niego belgijski dowód osobisty. Szczegółowa analiza potwierdziła, że dokument był podrobiony. Mężczyzna, podający się za obywatela Libii, został zatrzymany. Trwają wobec niego dalsze czynności - uzupełnia kpt. Juźwiak.

Miejsca

Opinie (101) 3 zablokowane

  • (1)

    SKAndal !

    Na pewno został zatrzymany bo był czarny... znaczy ciemny !!

    Faszyści !

    Jakby był białym libijczykiem to na pewno przeszedłby kontrole !!

    UE pomóż !

    • 0 3

    • odpowiedż- skandal.odpowiedz Hans.

      A czy zatrzymani Ukraincy też są czarni?.Człowieku nie bredż.Z jakiej racji ktoś z podrobionymi papierami ma u nas przebywać?Swoją drogą powinni mu pozwolić na wyjazd,bo gdzie go odeślemy.To prawda że muzułmanow jest ponad miliard i wiekszosć to nie teroryści.Ale dlaczego mamy kogokolwiek z nich przyjmować bez naszej akceptacji?Pomoc na miejscu.Sprowadzać sobie kogoś o etosie pracy mniejszym od Romow?.

      • 0 0

  • Brawo slużby (5)

    • 57 3

    • (3)

      Ta, brawo sluzby: "Mężczyźni otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu - mówi kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej."

      A ktos to sprawdzil, czy po otrzymaniu tych "zobowiazujacych decyzji" wrocili tam gdzie mieli? Czy tez pojechali przez Niemcy i Danie?

      Skad oni w ogole wzieli monitor CRT w 2018 roku.

      • 10 0

      • Wystawiłem identycznego NECa w zeszłym miesiącu koło altanki śmieciowej (1)

        widać oddział straży granicznej lubi okazje

        • 4 0

        • Nec'ki sa niezniszczalne.

          • 0 0

      • ja mam ze trzy

        • 0 0

    • Jakie brawo? Wstyd! Znowu ta polska ksenofobia i dyktatura państwa policyjnego!!!

      • 0 1

  • tszeba jakoś zarabiać !!!!!!!! (4)

    • 4 23

    • paszportu uzywam codziennie czemu tego nie ma w ankiecie? to normalny cywilizowany dowod tozsamosci na swiecie.

      • 0 0

    • puknij się tszebę

      • 3 0

    • idioto (1)

      co to jest " TSZEBA" ???

      • 6 3

      • Krystyna Tszeba z Gazowni

        • 2 0

  • paszportu uzywam codziennie

    czemu tego nie ma w ankiecie? to normalny cywilizowany dowod tozsamosci na swiecie.

    • 0 0

  • W Danii są kontrole na granicy już 3 lata.

    • 1 1

  • Czyli co?Kazdy Muzulmanin wedlug ciebie jest potencjalnym terrorysta?A jest ich na świecie ponad miliard!To tak jakby powiedzieć o Polakach ze wszyscy są pijakami i złodziejami?Taki jest stereotyp na zachodzie niestety nadal!

    • 0 3

  • Ale maja sprzęt w tej SG haha

    • 0 0

  • Niech Libijczyk podziękuje amerykańskim banksterom i NATO za zrujnowanie kraju. (1)

    W prasie pisano kłamstwa, o Kaddafim jako bezwzględnym dyktatorze. To był bogaty kraj leżący na ogromnych złożach ropy naftowej.

    W 2011 roku przed zabiciem Kaddafiego Libijczycy mieli zapewnione:

    -Edukacja była bezpłatna.

    -Studenci na uczelniach krajowych i zagranicznych otrzymywali stypendium w wysokości 500 dolarów miesięcznie. W 2011 roku 25% Libijczyków posiadało wykształcenie wyższe, w kraju pozostało tylko 13% analfabetów. (W 1969 roku tylko 25% Libijczyków umiało czytać.)

    -Jeśli Libijczyk po obronie dyplomu nie znalazł pracy, państwo wypłacało mu przeciętną pensję, jaką otrzymywał przed podjęciem studiów.

    -Libijskie banki były własnością państwa i udzielały nieoprocentowanych pożyczek.

    -Libijczycy, którzy chcieli zostać rolnikami, otrzymywali ziemię, dom, sprzęt, nasiona oraz żywy inwentarz potrzebny do rozpoczęcia działalności.

    -Rząd pokrywał 50% ceny zakupu samochodu. Cena benzyny wynosiła 0,14 dolarów/litr.

    -Prąd był darmowy dla wszystkich mieszkańców.

    -Nowożeńcy otrzymywali od rządu 60 tys. dinarów (ok. 50 tys. dol.) na zakup swojego pierwszego mieszkania.

    -"Becikowe" wynosiło 5 tysięcy dolarów.

    -Służba zdrowia była bezpłatna. Gdy nie było możliwości wykonania jakiegoś zabiegu w kraju, rząd finansował jego koszty za granicą, w tym podróż i zakwaterowanie.

    -Libia nie miała żadnych zagranicznych długów, dodatkowo posiadała rezerwy finansowe w wysokości 150 mld dol.

    • 6 2

    • Jakbyś mógł to podaj źródło.

      Nie pytam ze złośliwości ale chętnie o tym poczytam

      • 0 0

  • To blad ! Trzeba bylo powolic mu poplynac. Zapraszali, to niech goszcza !

    • 1 0

  • Dziwne.

    Nie chciał zostać w mlekiem i miodem opływającym państwie PiSlamskim?

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane